Goto page Previous 1, 2, 3, 4 Next
astro
Guest
Mon Aug 08, 2016 9:21 am
Jawi wrote in <news:57a84382$0$15199$65785112@news.neostrada.pl>
Quote:
Jak klikniesz w pierwszy link i chciałbyś dokonać zakupu to dodaje
jednak koszty przesyłki tak samo jak pobawisz się ilością to przesyłka
pozostaje, razem 3,47 dolara.
W opisie obydwu ofert widnieje "Free Shipping to Poland". Koszty przesylki
pojawiaja sie po wybraniu wiekszej ilosci sztuk. Jesli ktos kupuje hurtowo
dla firmy, to na
www.alibaba.com moze bedzie jeszcze taniej.
Sam kupilem tego STMa za chyba 1.82USD juz z przesylka do PL. Zamierzam go
programowac w Arduino.
www.youtube.com/watch?v=krxeYUiBZNY
www.youtube.com/watch?v=Ze6q6NidS5w
Quote:
I znowu na eBayu Arduino mini 5pln.
Nie widze na eBay Arduino Pro Mini ATMEGA328P 3.3V za mniej niz 1.69USD z
przesylka do Polski. Prawie zawsze chinskie produkty sa tansze na
www.aliexpress.com niz na ebay (choc niekoniecznie zachodnich marek, ale
produkowanych w ChRL).
--
Pozdrawiam
Radoslaw Ziomber
www.astrofizyka.info
HF5BS
Guest
Mon Aug 08, 2016 8:49 pm
Użytkownik "robot" <robot@o2.pl> napisał w wiadomości
news:no9bu6$j6m$1@node2.news.atman.pl...
Quote:
Śrubokrętem krzyżakowym też da się wywiercić dziurę w betonie pod
kołek, przy czym wymaga to dużo siły i samozaparcia. Pewnie podobnie
jest z tą lutownicą ;P --- A propos, pracowałem kiedyś w firmie
zakładającej domofony. Gość wywiercił dziurę wiertłem widiowym zbitym
na łebek gwoździa i dopiero trzeba mu było powiedzieć, że wiertło mu
się skończyło bo tak by chyba nie zauważył.
A podłączał wiertło do wiertarki?
http://idn.org.pl/users/trzewik/rosjan1.htm
Rosjanie pojechali do Finlandii na targi drewna. Spodobala im sie pila, przy
ktorej byl podpis: "zetniesz 30 drzew w ciagu dnia!". Kupili. Ale juz po
kilku dniach wrocili z reklamacja, mowiac: "Nasi najlepsi fachowcy scinali
ta pila tylko 20 drzew w ciagu dnia!". Finowie spojrzeli po sobie. "No coz
zaraz sprawdzimy". Uruchomili silnik i podeszli do kloca drzewa. Na to jeden
Rosjanin traca drugiego w ramie: "Wania patrz, ona ma motor!"
:)
--
Życie jest przepiękną telenowelą, przenoszoną drogą płciową.
(C) Ferdek Kiepski
(dostępny tu adres email nie jest zarejestrowany w żadnym serwisie,
i JAKIKOLWIEK mailing BEZWZGLĘDNIE zostanie potraktowany jako spam!)
HF5BS
Guest
Mon Aug 08, 2016 8:51 pm
Użytkownik "tck" <tck@top.Wytnij.net.pl> napisał w wiadomości
news:no9cml$k02$1@node2.news.atman.pl...
Quote:
Wiem, wiem!
Już wiem!
Ja sobie... ja sobie zrobię lutownicę na solara!
--
Życie jest przepiękną telenowelą, przenoszoną drogą płciową.
(C) Ferdek Kiepski
(dostępny tu adres email nie jest zarejestrowany w żadnym serwisie,
i JAKIKOLWIEK mailing BEZWZGLĘDNIE zostanie potraktowany jako spam!)
Jakub Rakus
Guest
Mon Aug 08, 2016 9:27 pm
W dniu 08.08.2016 o 01:57, re pisze:
Quote:
Nie biorę na urlop peceta a jakoś lutować trzeba móc
A auto na urlop bierzesz? Jeśli tak to polecam lutownicę zasilaną z
zapalniczki samochodowej, normalne (nie chińskie) 40W, do lutowania
wszystkiego. W ostateczności przetwornica i można nawet cały warsztat
zabrać, tylko co to za urlop ;)
--
Pozdrawiam
Jakub Rakus
RoMan Mandziejewicz
Guest
Mon Aug 08, 2016 10:00 pm
Hello HF5BS,
Monday, August 8, 2016, 10:51:38 PM, you wrote:
Quote:
Dzisiaj w TV zobaczyłem Porsche z dodanymi ogniwami słonecznymi na dachu - nic
mnie już nie zdziwi.
--
Best regards,
RoMan
Nowa strona:
http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)
re
Guest
Mon Aug 08, 2016 10:05 pm
Użytkownik "Jakub Rakus"
Quote:
Nie biorę na urlop peceta a jakoś lutować trzeba móc
A auto na urlop bierzesz? Jeśli tak to polecam lutownicę zasilaną z
zapalniczki samochodowej, normalne (nie chińskie) 40W, do lutowania
wszystkiego.
---
I taki długi przedłużacz czy mam w samochodzie mieszkać ?
W ostateczności przetwornica i można nawet cały warsztat
zabrać, tylko co to za urlop
---
Jeśli można zabrać żelazko to czemu nie lutownicę
HF5BS
Guest
Tue Aug 09, 2016 4:06 pm
Użytkownik "RoMan Mandziejewicz" <roman@pik-net.pl.invalid> napisał w
wiadomości news:18910591833.20160809000004@pik-net.pl.invalid...
Quote:
Wiem, wiem!
Już wiem!
Ja sobie... ja sobie zrobię lutownicę na solara!
Dzisiaj w TV zobaczyłem Porsche z dodanymi ogniwami słonecznymi na dachu -
nic
mnie już nie zdziwi.
A to dla mnie samochody z solarami nie są dla mnie nowością (choć może nie w
takim układzie, jak ty mogłeś zobaczyć), zresztą, jak poszukać, to się trafi
elektryka, co do setki dopędza w mniej, niż 5 sekund. Ciekawe, jak by
poszedł na ćwierć mili :)
--
Życie jest przepiękną telenowelą, przenoszoną drogą płciową.
(C) Ferdek Kiepski
(dostępny tu adres email nie jest zarejestrowany w żadnym serwisie,
i JAKIKOLWIEK mailing BEZWZGLĘDNIE zostanie potraktowany jako spam!)
RoMan Mandziejewicz
Guest
Tue Aug 09, 2016 8:14 pm
Hello HF5BS,
Tuesday, August 9, 2016, 6:06:31 PM, you wrote:
Quote:
Wiem, wiem! Już wiem! Ja sobie... ja sobie zrobię lutownicę na
solara!
Dzisiaj w TV zobaczyłem Porsche z dodanymi ogniwami słonecznymi na
dachu - nic mnie już nie zdziwi.
A to dla mnie samochody z solarami nie są dla mnie nowością (choć może nie w
takim układzie, jak ty mogłeś zobaczyć), zresztą, jak poszukać, to się trafi
elektryka, co do setki dopędza w mniej, niż 5 sekund. Ciekawe, jak by
poszedł na ćwierć mili
Jakie znaczenie dla samochodu z silnikiem o mocy rzędu 400KM ma solar
kilkadziesiąt watów na dachu?
W założeniu to Prosię to było mobilne biuro i solar miał służyć do
zasilania laptopa i okolic podczas postoju z wyłączonym silnikiem.
Tylko dla uzyskania sensownej mocy z solara potrzebne jest pełne
słońce - ile czasu wytrzymasz w stojącym samochodzie w pełnym
nasłonecznieniu bez klimatyzacji?
--
Best regards,
RoMan
Nowa strona:
http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)
Jakub Rakus
Guest
Tue Aug 09, 2016 8:51 pm
W dniu 09.08.2016 o 22:14, RoMan Mandziejewicz pisze:
Quote:
Ile czasu wytrzymasz w stojącym samochodzie w pełnym
nasłonecznieniu bez klimatyzacji?
Są tacy, co nie mają klimatyzacji w aucie

zapewniam, że wtedy da się
wytrzymać nawet cały dzień.
--
Pozdrawiam
Jakub Rakus
RoMan Mandziejewicz
Guest
Wed Aug 10, 2016 9:14 am
Hello Jakub,
Tuesday, August 9, 2016, 10:51:38 PM, you wrote:
Quote:
Ile czasu wytrzymasz w stojącym samochodzie w pełnym
nasłonecznieniu bez klimatyzacji?
Są tacy, co nie mają klimatyzacji w aucie

zapewniam, że wtedy da się
wytrzymać nawet cały dzień.
W stojącym samochodzie? Po co?
Nie mam klimatyzacji w samochodzie ale mam wentylację. Jedyny znany mi
pojazd rejestrowany jako samochód, który nie miał w gołej wersji
wentylatora nawiewu, to kaszlak - jeździsz kaszlakiem?
--
Best regards,
RoMan
Nowa strona:
http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)
JarosĹaw SokoĹowski
Guest
Wed Aug 10, 2016 9:31 am
Pan RoMan Mandziejewicz napisał:
Quote:
Nie mam klimatyzacji w samochodzie ale mam wentylację. Jedyny znany
mi pojazd rejestrowany jako samochód, który nie miał w gołej wersji
wentylatora nawiewu, to kaszlak - jeździsz kaszlakiem?
U mnie wentylator nawiewu kabiny jest, ale chodzi tylko z uruchomionym
silnikiem. Nie że zapłon ma być włączony albo kluczyk w odpowiedniej
pozycji -- motór musi robić pyr-pyr-pyr-pyr, inaczej wentylator stoi.
Długo mam ten samochód, ale wciąż nie mogę zrozumieć idei przyświcającej
autorowi tego pomysłu. Dodam, że to nie jest jakaś wypasiona fura, a to
sterowanie wentylatorem jest jedynym przejawem inteligencji instalacji
elektrycznej. Jak widać, inteligencja może przybierać różne formy.
--
Jarek
pawell32
Guest
Wed Aug 10, 2016 10:20 am
W dniu 2016-08-10 o 11:31, Jarosław Sokołowski pisze:
Quote:
U mnie wentylator nawiewu kabiny jest, ale chodzi tylko z uruchomionym
silnikiem. Nie że zapłon ma być włączony albo kluczyk w odpowiedniej
pozycji -- motór musi robić pyr-pyr-pyr-pyr, inaczej wentylator stoi.
sądzę, że to francuski wynalazek - też tak mam,
a oni mają do d... instalacje.
pawell32
Guest
Wed Aug 10, 2016 10:22 am
W dniu 2016-08-10 o 11:14, RoMan Mandziejewicz pisze:
Quote:
wentylatora nawiewu, to kaszlak - jeździsz kaszlakiem?
kaszlak to nie samochód - to przyrząd do jeżdżenia
swoją drogą miałem takie cuś kiedyś...
jedna wielka niedoróbka.
JarosĹaw SokoĹowski
Guest
Wed Aug 10, 2016 10:56 am
Pan pawell32 napisał:
Quote:
U mnie wentylator nawiewu kabiny jest, ale chodzi tylko z uruchomionym
silnikiem. Nie że zapłon ma być włączony albo kluczyk w odpowiedniej
pozycji -- motór musi robić pyr-pyr-pyr-pyr, inaczej wentylator stoi.
sądzę, że to francuski wynalazek - też tak mam,
a oni mają do d... instalacje.
No, francuski. Ale dupą tego wytłumaczyć się nie da -- trzeba choć trochę
ruszyć głową, by wykryć, że silnik się kręci. I to tylko po to, by od tego
uzależnić pracę dmuchawy. Po co to wszystko?
--
Jarek
Mateusz Viste
Guest
Wed Aug 10, 2016 11:06 am
On 10/08/2016 12:56, Jarosław Sokołowski wrote:
Quote:
No, francuski. Ale dupą tego wytłumaczyć się nie da -- trzeba choć trochę
ruszyć głową, by wykryć, że silnik się kręci. I to tylko po to, by od tego
uzależnić pracę dmuchawy. Po co to wszystko?
A czy nie jest tak, że silnik musi albo działać albo być uruchomionym
niedawno? Też jeżdżę francuskim pojazdem (w wersji diesel), i mój ma tak
że po zgaszeniu silnika dmuchawa, radio i szyby działają przez max 30
minut, lub okres czasu przez który działał ostatnio silnik (zależnie
który krótszy).
Podręcznik tłumaczy że steruje tym wszystkim komputer w trosce o
akumulator. Czemu nie.
Mateusz
Goto page Previous 1, 2, 3, 4 Next