Goto page Previous 1, 2, 3 ... , 12, 13, 14 Next
JarosĹaw SokoĹowski
Guest
Tue Aug 23, 2016 9:17 am
Pan slawek napisał:
Quote:
Zbiór przesłanek przydatnych w ocenie zdolności czytania ze
zrozumieniem mogłem teraz poszerzyć o przesłanki wskazujące
na stopień opanowania logiki formalnej.
Cóż, jak mawiał ks. Tischner, jest trzeci rodzaj prawdy.
Jeżeli jakiś cwaniaczek pisze "w Polsce ludzie nie lubią czytać" to
jaki kwalifikator został użyty? Dla ułatwienia przemyśl sobie (masz
na to parę dni, poszukaj, może Wikipedia, użyj Google) co oznacza
zdanie "są w Polsce ludzie, którzy nie lubią czytać".
Mamy tu przpadek nieuctwa -- tym razem dotyczący gramatyki języka polskiego.
W poddawanej wcześniejszej analize zdaniu liczba mnoga dotyczyła piewszej
osoby. Tu odnosi się do trzeciej osoby, co czyni tę cwaną analogię całkiem
nietrafioną. Zaznaczyć trzeba, że pierwsza osoba liczby mnogiej często
potrafi sprawiać trudności w analizie logicznej, początkującym zwłaszcza.
"Mamy w Polsce szesnaście województw" i "Mamy w lodówce cztery piwa" --
te zdania z punktu widzenia gramatyki mają identyczną konstrukcję. Jednak
sematycznie są zupełnie czym innym. Tak więc należy dobrze się zastnowić,
kto co ma w przypadku "wypaczonego obrazu" albo "nieuctwa" -- bo znowu
będziemy musieli oddać głos nieodżałowanemu Józefowi z Łopusznej.
Quote:
I muszę cię zmartwić: jeżeli chodzi o czytanie ze zrozumieniem to
najwyraźniej masz z tym bardzo duże problemy. Bo nie potrafisz nawet
zrozumieć jaki jest temat dyskusji.
To już jest niezrozumienie życia. Albo Usenetu (co wbrew pozorom nie jest
tym samym, jak może niektórym się wydawać).
Jarek
--
Bedym teroz opowiadoł, jak było naprowde z tymi mędrolami. Cystóm prowde
bede godoł. Niby, jaki byk mioł interes, coby śklić?
Akarm
Guest
Tue Aug 23, 2016 9:26 am
W dniu 2016-08-23 o 09:41, slawek pisze:
Quote:
On Tue, 23 Aug 2016 09:22:04 +0200, Akarm <akarmWYWAL@wp.pl> wrote:
"za co płaci się w abonamencie w Orange biznesowym około 200 PLN"
[przy 1Mbps i beznadziejnym routerze plus zrywki co kwadrans]
No właśnie, potrafisz odpowiedzieć na to pytanie?
Oj, coś mi się widzi że nawet taki bystrzak jak ty... nie ma pojęcia.
Jak już wcześniej pisałem, odpowiedź zna ten, kto się zgodził na warunki
zaproponowane w umowie potwierdzając ją własnoręcznym podpisem.
Czyli to jego powinieneś zapytać.
--
Akarm
http://www.bykomstop.avx.pl
Nie trawię chamstwa, nieuctwa, bydła wszelkiej maści
slawek
Guest
Tue Aug 23, 2016 9:28 am
On Tue, 23 Aug 2016 11:17:44 +0200, Jarosław
Sokołowski<jaros@lasek.waw.pl> wrote:
Quote:
W poddawanej wcześniejszej analize zdaniu liczba mnoga dotyczyła
piewszej
Czy nie powinieneś więcej udzielać się na grupie pl.misc.polonistyka
lub pl.misc.belfer?
Ogarniasz w ogóle że ta grupa jest jakoś tak związana z elektroniką,
lutowaniem, może nawet prądem trojfazowym i mikrokontrolerami?
slawek
Guest
Tue Aug 23, 2016 9:35 am
On Tue, 23 Aug 2016 11:17:44 +0200, Jarosław
Sokołowski<jaros@lasek.waw.pl> wrote:
Quote:
sematycznie są zupełnie czym innym. Tak więc należy dobrze się
zastnowić,
Nie jest to jakiś hejt, ale zwyczajnie dobra rada: jak chcesz udawać
mistrza ortografii, to używaj spell-checkera.
slawek
Guest
Tue Aug 23, 2016 10:01 am
On Tue, 23 Aug 2016 11:26:06 +0200, Akarm <akarmWYWAL@wp.pl> wrote:
Quote:
Jak już wcześniej pisałem, odpowiedź zna ten, kto się zgodził na
warunki
zaproponowane w umowie potwierdzając ją własnoręcznym podpisem.
Niekoniecznie. Klient Orange nie musi być specjalistą od
telekomunikacji i tych ten tego... internetów. Klient ma prawo
twierdzić że nie był świadomy itd. itp. A nawet powołać się na tzw.
błąd oświadczenia woli.
Zupełnie inaczej Orange. Sprzedając dostęp do Internetu działa
komercyjnie i profesjonalnie. Musi wiedzieć co sprzedaje. Oczywiście
może odmówić stronie trzeciej, ale na pytanie klienta musi udzielić
wyjaśnień.
Umowa została potwierdzona podpisami przez obie strony. Twierdzenie.
że tylko klient wie co i jak ma być świadczone przez Orange jako
usługodawcę, jest fałszywe. Co łatwo dowieść: gdyby tak było, to
Orange nie mogłoby wywiązać się z umowy, bo nie wiedziałoby czego
umowa ta dotyczy. Trywialne.
JarosĹaw SokoĹowski
Guest
Tue Aug 23, 2016 10:03 am
Pan slawek napisał:
Quote:
W poddawanej wcześniejszej analize zdaniu liczba mnoga dotyczyła
piewszej
Czy nie powinieneś więcej udzielać się na grupie pl.misc.polonistyka
Ta grupa wprawdzie nazywa się nieco inaczej, ale tak, w swoim czasie
sporo tam pisałem. A także czytałem -- co niemniej ważne. Teraz jednak
ruch tam prawie zerowy. Widać wszyscy wszystko wiedzą. A przynakniej
tak im się wydaje.
Quote:
Ogarniasz w ogóle że ta grupa jest jakoś tak związana z elektroniką,
lutowaniem, może nawet prądem trojfazowym i mikrokontrolerami?
Żeby można było o prądzie trójfazowym, to trzeba mieć narzędzie -- czyli
język. Bez jego opanowania dyskusje są niemożliwe, mamy wtedy tylko
karykaturę dyskusji. Dobrym zwyczajem jest, gdy się czegoś nie zrozumiało,
to dopytać. Przypisywanie na siłę czyimś słowom swojej własnej pokrętniej
interpretacji zwasze wiedzie na manowce -- dowodzi tylko braku zdoności
pojmowania istoty rzeczy u takiego polemisty.
Jarek
--
Podwładny powinien przed obliczem przełożonego mieć wygląd lichy i durnowaty
tak, by swoim pojmowaniem istoty sprawy nie peszył przełożonego.
JarosĹaw SokoĹowski
Guest
Tue Aug 23, 2016 10:07 am
wujek slawek napisał:
Quote:
sematycznie są zupełnie czym innym. Tak więc należy dobrze się zastnowić,
Nie jest to jakiś hejt, ale zwyczajnie dobra rada: jak chcesz udawać
mistrza ortografii, to używaj spell-checkera.
A co w przypadku, gdy nie chcę?
Jarek
--
To jest wspaniała rada! Pycha! Świetna rada Wujku Dobra Rada. Bardzo dobra rada!
slawek
Guest
Tue Aug 23, 2016 11:11 am
On Tue, 23 Aug 2016 12:03:57 +0200, Jarosław
Sokołowski<jaros@lasek.waw.pl> wrote:
Quote:
Żeby można było o prądzie trójfazowym, to trzeba mieć narzędzie --
czyli
język. Bez jego opanowania dyskusje są niemożliwe, mamy wtedy tylko
Ale zdajesz sobie sprawę, że nawet jak utniesz sobie język to nie
staniesz się odporny na porażenie prądem trojfazowym?
Innymi słowy: że zjawiska fizyczne istnieją niezależnie od tego jakie
IQ masz, co jadłeś na śniadanie i czy potrafisz wyrecytować epos o
Gilameszu w jezyku starocerkiewnosłowiańskim?
slawek
Guest
Tue Aug 23, 2016 11:22 am
On Tue, 23 Aug 2016 12:07:21 +0200, Jarosław
Sokołowski<jaros@lasek.waw.pl> wrote:
Quote:
A co w przypadku, gdy nie chcę?
No cóż, ja ci nie będę liczyć literówek i innych błędów
ortograficznych. Ale przyznaj: trochę to dziwne gdy pouczając innych
o niuansach gramatyki... nie potrafisz napisać zdania poprawnego
ortograficznie.
Smutne.
JarosĹaw SokoĹowski
Guest
Tue Aug 23, 2016 11:40 am
Pan slawek napisał:
Quote:
Żeby można było o prądzie trójfazowym, to trzeba mieć narzędzie --
czyli język. Bez jego opanowania dyskusje są niemożliwe, mamy wtedy tylko
Ale zdajesz sobie sprawę, że nawet jak utniesz sobie język to nie
staniesz się odporny na porażenie prądem trojfazowym?
Zdaję też sobie sprawę, że jeśli mnie prąd ten skutecznie tentego,
to już nic mi po języku. Choćby nie wiem jak giętkim.
Quote:
Innymi słowy: że zjawiska fizyczne istnieją niezależnie od tego jakie
IQ masz, co jadłeś na śniadanie i czy potrafisz wyrecytować epos o
Gilameszu w jezyku starocerkiewnosłowiańskim?
Jeśli oba zdania miały być wyrażeniem "innymi słowy" tej samej myśli,
to myśl ta musiała być wyjątkowo mętna. Albo nawet żadnej myśli nie
było, tylko takie tam czcze pisanie.
Jarek
--
Chodzi mi o to, aby język giętki
Powiedział wszystko, co pomyśli głowa;
A czasem był jak piorun jasny, prędki,
A czasem smutny jako pieśń stepowa.
bat
Guest
Tue Aug 23, 2016 11:45 am
On 23.08.2016 12:01, slawek wrote:
Quote:
Umowa została potwierdzona podpisami przez obie strony. Twierdzenie. że
tylko klient wie co i jak ma być świadczone przez Orange jako
usługodawcę, jest fałszywe. Co łatwo dowieść: gdyby tak było, to Orange
nie mogłoby wywiązać się z umowy, bo nie wiedziałoby czego umowa ta
dotyczy. Trywialne.
Przecież to nie żadne Orange a Poczta-Telegraf-Telefon. Poczta odkąd
żyję była instytucją wrogą wobez klientów, w stanie wojennym szczególnie.
JarosĹaw SokoĹowski
Guest
Tue Aug 23, 2016 11:47 am
Pan slawek napisał:
Quote:
No cóż, ja ci nie będę liczyć literówek i innych błędów ortograficznych.
Ale przyznaj: trochę to dziwne gdy pouczając innych o niuansach gramatyki...
nie potrafisz napisać zdania poprawnego ortograficznie.
Nie przyznam. Dziwniejsze rzeczy widywałem. Choćby pouczanie innych co
do tego, co chcieli napisać, pisząc to, co napisali. I egzegezę zwykłego
zdania wyrwanego z usenetowej gadki, jakby to była myśl proroka zapisana
w świętych księgach. Skąd to się bierze? Urożona duma "byznesmena"?
Nie będę w to wnikać.
Quote:
Smutne.
E tam.
--
Jarek
slawek
Guest
Tue Aug 23, 2016 12:01 pm
On Tue, 23 Aug 2016 13:40:52 +0200, Jarosław
Sokołowski<jaros@lasek.waw.pl> wrote:
Quote:
było, tylko takie tam czcze pisanie.
Ale jesteś spostrzegawczy, wow!
Quote:
Jarek
A kota masz?
JarosĹaw SokoĹowski
Guest
Tue Aug 23, 2016 1:22 pm
Pan slawek dociekliwie pyta:
Quote:
A kota masz?
Mam. Ale nie mam akwarium -- o czym informuję, bo może być potrzebny
jakiś przykład do przeprowadzenia kursu logicznego myślenia.
--
Jarek
J.F.
Guest
Tue Aug 23, 2016 2:23 pm
Użytkownik "slawek" napisał w wiadomości
On Tue, 23 Aug 2016 11:26:06 +0200, Akarm <akarmWYWAL@wp.pl> wrote:
Quote:
Jak już wcześniej pisałem, odpowiedź zna ten, kto się zgodził na
warunki zaproponowane w umowie potwierdzając ją własnoręcznym
podpisem.
Niekoniecznie. Klient Orange nie musi być specjalistą od
telekomunikacji i tych ten tego... internetów. Klient ma prawo
twierdzić że nie był świadomy itd. itp. A nawet powołać się na tzw.
błąd oświadczenia woli.
Zupełnie inaczej Orange. Sprzedając dostęp do Internetu działa
komercyjnie i profesjonalnie. Musi wiedzieć co sprzedaje. Oczywiście
może odmówić stronie trzeciej, ale na pytanie klienta musi udzielić
wyjaśnień.
No to udziela. To jest prosze pana lepszy internet, dzialajacy na
wydzielonej sieci biznesowej.
Dziala szybciej, sprawniej, lepiej.
I o ile wiem, to nawet jest prawda, tzn to wydzielenie, z tym, ze ta
siec jest wydzielona siec wirtualna w ramach sieci pakietowej TP.
Quote:
Umowa została potwierdzona podpisami przez obie strony. Twierdzenie.
że tylko klient wie co i jak ma być świadczone przez Orange jako
usługodawcę, jest fałszywe.
Chcial miec lepszy internet, to taki dostal.
Teraz za niego placi i jest zadowolony.
A przynajmniej tak powinno byc :)
J.
Goto page Previous 1, 2, 3 ... , 12, 13, 14 Next