Budowa wzmacniacza lampowego na trafo z atestem ryzyko więzienia i koszty atestu?

Wed Oct 06, 2004 9:12 pm   

Witam ponowniwe i dziękuje za wypowiedzi :
dało mi to do myślenia no cóż trzeba będzie sie zastanowić nad tą "produckja"
jednostkową.
A teraz pare słów odemnie udało mi sie zrobić już parę wzmacniaczy
tranzystorowych i hybrydowych lepszych goryszych ,teraz przyszła pora na full
lampę ,chciałem sie dostać do branży audio jako elektrnik konstruktor (mam
21 lat to jeszcze nie wszystko widzalem i wzmacniacza np 200-300W to nie
robiłem jeszcze ) myślałem ,że jak zrobiłbym pare takich wzmacniaczy to moze
by mnie przyjeli gdzieś do takiej firmy akustyczenj.
Wzmacniacz i tak zrobię płytki robie sobie sam ,obudowę dam do stolarza i
osoby zajmojącej sie ślsarką grawerką (chassi) a wynik zamieszczę na stroncę
chociaż tak będe mógł sie pochwalić (a tak przy okazji to wiele urządzeń np
małe radyjka jest tak zrobionych ze CE to chyba mają kupione bo ja bym lepiej
zrobił takie urządzenie po ludziach i w domu jakbym sie postarał i te
transformatory z chin poprostu cudo a koncerny renomowane )
6 lat sie uczyłem (rownolegle w technikum zdobywałem wiedze o dziedzinie
audio z zakresu gitar el. nie wiem wszystkiego moze nawet nie wiem za wiele w
porownaniu do innych np "guru" modyyfikujacych piece ale jeszcze jestem mlody
a szkoda na darmo sie uczyć wiec chociaż 1-2 szt zrobie )

pozdrawiam wszystkich
Łukasz K.

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

Wed Oct 06, 2004 9:12 pm   

On 6 Oct 2004 16:40:55 +0200, zielpro@poczta.onet.pl (ziel) wrote:


Juz dawno nie na Bankowym - teraz czytelnia norm jest na Elektoralnej,
nie pamietam ktorym wejsciem (chyba w "kwadracie", Elektoralna 4).

--
Darek

Wed Oct 06, 2004 9:34 pm   

On Behalf Of Piotr Gałka

Na jego podstawie wystawiam własne świadectwo.
To jedyna droga aby obniżyć koszty.
Badanie zawsze trzeba zrobić, bo zawsze gdzieś można popełnić
błąd. Szczególnie jak się popadnie w rutynę. :-(

pzdr
Artur

--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.misc.elektronika

Wed Oct 06, 2004 9:35 pm   

a tak ironizując niedługo krzesło będzie wymagało atestu CE i obciązalnosici
10 min przy cięzarku 600Kg :)

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

Wed Oct 06, 2004 9:36 pm   

On Behalf Of Rafal Baranowski

że zrobi sobie z Ciebie źródło dochodów.
I każdy sąd mu to przyzna, niezależnie jakie papierki wcześniej podpisywał.

pzdr
Artur

--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.misc.elektronika

Wed Oct 06, 2004 9:36 pm   

On Behalf Of Łukasz K. K

ja tam wolałbym nie siadać na krześle które nie było zweryfikowane.
No chyba, że jego konstrukcja wyklucza złamanie się nogi pod moim
ciężarem.

pzdr
Artur
PS
Przy mojej wadze 80kg waga w szczycie pokazuje mi 160kg.
Tzn. wchodząc na nią, po ustabilizowaniu się wskazuje 80kg.
Nie skakałem na niej bo skala kończy się na 250kg.
Ale myślę, że taki wyskok z 10 cm spokojnie wskazałby
nacisk rzędu 500kG.

--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.misc.elektronika

Wed Oct 06, 2004 9:36 pm   

On Behalf Of Tomek


pzdr
Artur

--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.misc.elektronika

Wed Oct 06, 2004 9:49 pm   

On Behalf Of Dariusz K. Ladziak

W sumie trzeba stanąć na Elektoralnej przy Bankowym i po prawej szukać
drzwi. ;-)

pzdr
Artur
Oczywiście z odpowiednią adnotacją.
Ja tam wchodzę w pierwsze drzwi, idę na drugie piętro
i czasami mi kserują normę (stronę lub dwie) za darmo .

--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.misc.elektronika

Wed Oct 06, 2004 10:05 pm   

On Behalf Of RoMan





Oczywiście, za wprowadzenie jednego wzmacniacza,
nie wsadzą do kryminału, ale tak z 15.000zł kary mogą nałożyć.
Jak myślisz, ile firm jednoosobowych w Polsce, da radę
wyciągnąć z kieszeni 15.000zł i nie popaść w długi?

Z jednej strony CE jest dobre, bo wymusza odpowiedzialność
za to co się robi, ale z drugiej strony w biednym kraju
wykańcza małe firmy, pozostawiając rynek potentatom.

pzdr
Artur

--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.misc.elektronika

Wed Oct 06, 2004 10:05 pm   

On Behalf Of J.F.

Ni cholery.
BHP-owiec nie dopuści pracowników do maszyny.

pzdr
Artur

--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.misc.elektronika

Wed Oct 06, 2004 10:05 pm   

On Behalf Of Tomek

Minęł już czasy prototypów z ulgami.


Z tego co się orintuję, w Europie nie buduje się rakiet
wynoszących ludzi na orbitę.

pzdr
Artur

--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.misc.elektronika

Thu Oct 07, 2004 4:58 am   

Wystarczy sie z nim dogadac... :)

--
Pozdrawiam,
Krzysiek Słychań

Thu Oct 07, 2004 5:03 am   

Podobnie jak plany szescioletnie i takie tam :)

--
Pozdrawiam,
Krzysiek Słychań

Thu Oct 07, 2004 5:07 am   

Krzesel sie nie boje ale rozklekotanych drewnianych drabin owszem bardzo...
:)

--
Pozdrawiam,
Krzysiek Słychań

Thu Oct 07, 2004 5:22 am   

Juz napisałem u kogo szukać.
Tomek


--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl