Goto page Previous 1, 2, 3, 4 Next
J.F
Guest
Mon Aug 29, 2022 4:32 pm
On Mon, 29 Aug 2022 10:00:04 +0200, Desoft wrote:
Quote:
W dniu 2022-08-29 o 03:16, J.F pisze:
W czym taki DC jest gorszy od 3F?
W drukarkach ploterach zwykle siedzą DC.
Z tej samej przyczyny, co w samochodach. A kiedyś była sztaplarka.
Jak na silniku DC (poprzez śrubę pociągową) powiesić 500kg i utrzymać to
w bezruchu i jeszcze wypozycjonować z dokładością do 0,01mm....
Akurat problem ten sam, co z silnikiem 3f.
Tutaj nie wiem co masz na myśli.
Ze utrzymac 500kg na srubie nieruchomo wydaje mi sie podobnie ciezkim
zadaniem i dla silnika DC, i 3f ..
Quote:
Tylko
-sruba pociagowa moze byc samohamowna, czy nawet tylko troche hamowna,
i prąd do podtrzymania spada,
-jesli "powiesic", to jakby luzy sie samoczynnie kasowaly ...
Nie widziałem śruby pociągowej samohamownej.
Podnosniki samochodowe ?
Quote:
Natomiast widziałem jak
takie wrzeciona opada, po puszczeniu luzownika.
Aaa.. Co do sugestii o prądzie pobieranym w spoczynku: Prąd pobierany
przez serwomotor jest dosyć duży w stanie zatrzymania około 25%
maksymalnego. A typowy falownik ma około 160A prądu.
No, jak trzeba 500kg utrzymac, a tarcie male, to prad musi byc duzy.
J.
J.F
Guest
Tue Aug 30, 2022 1:57 pm
On Mon, 29 Aug 2022 09:23:53 +0200, RoMan Mandziejewicz wrote:
Quote:
Hello J.F,
Saturday, August 27, 2022, 5:19:03 PM, you wrote:
[...]
Nawiasem mowiac ... w DZM 180 byl solidny silnik stale obracajacy sie,
sprzeglo elekromagnetyczne i enkoder :-)
I sprężyna powrotna, i pneumatyczny tłumik powrotu, który pogwizdywał.
I pancerne nogi, żeby te powroty ich nie połamały,
I stalowy wałek, żeby było głośniej.
A w międzyczasie produkowano w Azji niepozorną drukarkę o skromnej
nazwie CP136, wyposażoną w 6 głowic na wspólnym wózku - każda głowica
obejmowała swój wąski kawałek wałka. I napieprzało to z prędkością 480
cps, ważąc 20x mniej od DZM180 i nie wyjąc silnikiem z pralki.
Choć 6 głowic hałas czyniło słuszny i potężny. Otrzymała pseudonim
Rzężączka.
Cos podobnego widzialem ... 6 glowic swoje wazylo, nogi stołu
cierpiały :-)
Quote:
Wielkością DZM180 przypominała Seikosha SBP10AI - 800 cps na jednej
głowicy. Wymagała solidnego stołu, bo inaczej był to stół z
powyłamywanymi nogami. Później powstała bardziej lajtowa wersja BP5780
700 cps - mniejsza i mniej szarpiąca stołem.
[...]
POdejrzewam, ze Mera tego sama nie wymyslila - podpatrzyla w jakiejs
zachodniej drukarce ... 10 lat starszej :-)
J.
RoMan Mandziejewicz
Guest
Tue Aug 30, 2022 2:31 pm
Hello J.F,
Tuesday, August 30, 2022, 1:57:46 PM, you wrote:
[...]
Quote:
A w międzyczasie produkowano w Azji niepozorną drukarkę o skromnej
nazwie CP136, wyposażoną w 6 głowic na wspólnym wózku - każda głowica
obejmowała swój wąski kawałek wałka. I napieprzało to z prędkością 480
cps, ważąc 20x mniej od DZM180 i nie wyjąc silnikiem z pralki.
Choć 6 głowic hałas czyniło słuszny i potężny. Otrzymała pseudonim
Rzężączka.
Cos podobnego widzialem ... 6 glowic swoje wazylo, nogi stołu
cierpiały
Nie. Te głowice poruszały się względnie wolno - każda drukowała
zaledwie 80 cps. To były malutkie głowice.
Quote:
Wielkością DZM180 przypominała Seikosha SBP10AI - 800 cps na jednej
głowicy. Wymagała solidnego stołu, bo inaczej był to stół z
powyłamywanymi nogami. Później powstała bardziej lajtowa wersja BP5780
700 cps - mniejsza i mniej szarpiąca stołem.
POdejrzewam, ze Mera tego sama nie wymyslila - podpatrzyla w jakiejs
zachodniej drukarce ... 10 lat starszej
Dodaj trochę więcej lat i raczej obróć głowę konstruktora na wschód.
--
Best regards,
RoMan
Nowa strona:
http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)
J.F
Guest
Tue Aug 30, 2022 3:00 pm
On Tue, 30 Aug 2022 14:31:03 +0200, RoMan Mandziejewicz wrote:
Quote:
Hello J.F,
Tuesday, August 30, 2022, 1:57:46 PM, you wrote:
[...]
A w międzyczasie produkowano w Azji niepozorną drukarkę o skromnej
nazwie CP136, wyposażoną w 6 głowic na wspólnym wózku - każda głowica
obejmowała swój wąski kawałek wałka. I napieprzało to z prędkością 480
cps, ważąc 20x mniej od DZM180 i nie wyjąc silnikiem z pralki.
Choć 6 głowic hałas czyniło słuszny i potężny. Otrzymała pseudonim
Rzężączka.
Cos podobnego widzialem ... 6 glowic swoje wazylo, nogi stołu
cierpiały :-)
Nie. Te głowice poruszały się względnie wolno - każda drukowała
zaledwie 80 cps. To były malutkie głowice.
Normalne glowice. 9-iglowe.
Czyli trzesła jak normalna drukarka jednoglowicowa, ale 6 razy mocniej
i 6 razy czesciej :-)
Quote:
Wielkością DZM180 przypominała Seikosha SBP10AI - 800 cps na jednej
głowicy. Wymagała solidnego stołu, bo inaczej był to stół z
powyłamywanymi nogami. Później powstała bardziej lajtowa wersja BP5780
700 cps - mniejsza i mniej szarpiąca stołem.
POdejrzewam, ze Mera tego sama nie wymyslila - podpatrzyla w jakiejs
zachodniej drukarce ... 10 lat starszej :-)
Dodaj trochę więcej lat i raczej obróć głowę konstruktora na wschód.
Rosjanie tez raczej tego nie wymyslili, tylko skopiowali z zachodu.
P.S. ponoc lata 1970-1990 .. to faktycznie mogli cos z lat 60-tych
skopiowac.
Cos z ICL do Odry, tzn do ICL 1900 ?
o masz
https://historiainformatyki.pl/dokument.php?nonav=&nrar=14&nrzesp=1&sygn=XIV%2F1%2F6&handle=1
"produkowanej w ZM-P Mera-Błonie na licencji francuskiej firmy
Logabax"
Ale to chyba nie to
https://www.computerhistory.org/collections/catalog/102712186
A moze ... LX 180
http://logabax.free.fr/documents.htm
J.
RoMan Mandziejewicz
Guest
Tue Aug 30, 2022 5:01 pm
Hello J.F,
Tuesday, August 30, 2022, 3:00:11 PM, you wrote:
Quote:
A w międzyczasie produkowano w Azji niepozorną drukarkę o skromnej
nazwie CP136, wyposażoną w 6 głowic na wspólnym wózku - każda głowica
obejmowała swój wąski kawałek wałka. I napieprzało to z prędkością 480
cps, ważąc 20x mniej od DZM180 i nie wyjąc silnikiem z pralki.
Choć 6 głowic hałas czyniło słuszny i potężny. Otrzymała pseudonim
Rzężączka.
Cos podobnego widzialem ... 6 glowic swoje wazylo, nogi stołu
cierpiały
Nie. Te głowice poruszały się względnie wolno - każda drukowała
zaledwie 80 cps. To były malutkie głowice.
Normalne glowice. 9-iglowe.
Ale nie takie, jak w DZM-180, gdzie to ważyło chyba z kilo.
Quote:
Czyli trzesła jak normalna drukarka jednoglowicowa, ale 6 razy mocniej
i 6 razy czesciej
Jak wolna drukarka jednogłowicowa. I uwierz - miało się to nijak do
DZM-180 i SBP-10. Leżała sobie na stoliku kawowym i nóg nie łamała.
Drukowała w obu kierunkach, nie jak DZM-180.
Quote:
Wielkością DZM180 przypominała Seikosha SBP10AI - 800 cps na jednej
głowicy. Wymagała solidnego stołu, bo inaczej był to stół z
powyłamywanymi nogami. Później powstała bardziej lajtowa wersja BP5780
700 cps - mniejsza i mniej szarpiąca stołem.
POdejrzewam, ze Mera tego sama nie wymyslila - podpatrzyla w jakiejs
zachodniej drukarce ... 10 lat starszej
Dodaj trochę więcej lat i raczej obróć głowę konstruktora na wschód.
Rosjanie tez raczej tego nie wymyslili, tylko skopiowali z zachodu.
P.S. ponoc lata 1970-1990 .. to faktycznie mogli cos z lat 60-tych
skopiowac.
Cos z ICL do Odry, tzn do ICL 1900 ?
o masz
https://historiainformatyki.pl/dokument.php?nonav=&nrar=14&nrzesp=1&sygn=XIV%2F1%2F6&handle=1
"produkowanej w ZM-P Mera-Błonie na licencji francuskiej firmy
Logabax"
Po Francuzach wszystkiego się można spodziewać...
Quote:
Głowica jak żywcem z DZM-180... I ten stalowy wałek.
--
Best regards,
RoMan
Nowa strona:
http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)
J.F
Guest
Tue Aug 30, 2022 6:05 pm
On Tue, 30 Aug 2022 17:01:44 +0200, RoMan Mandziejewicz wrote:
Quote:
Hello J.F,
Tuesday, August 30, 2022, 3:00:11 PM, you wrote:
A w międzyczasie produkowano w Azji niepozorną drukarkę o skromnej
nazwie CP136, wyposażoną w 6 głowic na wspólnym wózku - każda głowica
obejmowała swój wąski kawałek wałka. I napieprzało to z prędkością 480
cps, ważąc 20x mniej od DZM180 i nie wyjąc silnikiem z pralki.
Choć 6 głowic hałas czyniło słuszny i potężny. Otrzymała pseudonim
Rzężączka.
Cos podobnego widzialem ... 6 glowic swoje wazylo, nogi stołu
cierpiały
Nie. Te głowice poruszały się względnie wolno - każda drukowała
zaledwie 80 cps. To były malutkie głowice.
Normalne glowice. 9-iglowe.
Ale nie takie, jak w DZM-180, gdzie to ważyło chyba z kilo.
Jesli nie wiecej :-)
Quote:
Czyli trzesła jak normalna drukarka jednoglowicowa, ale 6 razy mocniej
i 6 razy czesciej :-)
Jak wolna drukarka jednogłowicowa. I uwierz - miało się to nijak do
DZM-180 i SBP-10. Leżała sobie na stoliku kawowym i nóg nie łamała.
Drukowała w obu kierunkach, nie jak DZM-180.
Widzialem podobną, jak pisalem.
Ale 6 malych glowic, profesjonalnych jednak ... tez kilogram?
Quote:
Wielkością DZM180 przypominała Seikosha SBP10AI - 800 cps na jednej
głowicy. Wymagała solidnego stołu, bo inaczej był to stół z
powyłamywanymi nogami. Później powstała bardziej lajtowa wersja BP5780
700 cps - mniejsza i mniej szarpiąca stołem.
POdejrzewam, ze Mera tego sama nie wymyslila - podpatrzyla w jakiejs
zachodniej drukarce ... 10 lat starszej
Dodaj trochę więcej lat i raczej obróć głowę konstruktora na wschód.
Rosjanie tez raczej tego nie wymyslili, tylko skopiowali z zachodu.
P.S. ponoc lata 1970-1990 .. to faktycznie mogli cos z lat 60-tych
skopiowac.
Cos z ICL do Odry, tzn do ICL 1900 ?
o masz
https://historiainformatyki.pl/dokument.php?nonav=&nrar=14&nrzesp=1&sygn=XIV%2F1%2F6&handle=1
"produkowanej w ZM-P Mera-Błonie na licencji francuskiej firmy
Logabax"
Po Francuzach wszystkiego się można spodziewać...
Prawdopodobnie normalne rozwiazanie w tamtych czasach.
Glowica duza, bo na miniaturyzacje jeszcze za wczesnie,
wiec naped wielki, wiec krokowiec za wolny ... a moze i nie bardzo sie
nadawal, a przynajmniej takie bylo wrażenie - bo mial zapewnic
rownomierny przesuw w jedną strone, a nie skokami.
Nawiasem mowiac ... ICL telex stosowal, czy elektryczną maszyne do
pisania ?
http://www.briantownsley.com/html/icl_1900.html
Obie chyba dosc wolne, nawet jak maszyna ze 30cps potrafi,
to DZM chyba szybsza.
Quote:
Do glowicy to nawet nie doszedlem - istotnie podobna.
Na calosc popatrzylem - traktor papieru podobny,
ale wydawalo mi sie, ze skrzynia jakby mniejsza.
Swoja droga - na naklejce "cli IS 180"
A dalej na stronie
-info, ze eksportowana do US - i to mi przypomina to z Odry ...
czy moze nawet z Riad - gdzies tam byla "DZM-ka operatorska".
-
"Siemens and the French company Logabax have signed a contract
agreeing that the dot-matrix printer LX 180 will be reproduced in
Munich.
Siemens claims that the printer (180 chars/sec - alternatively 5x7,
7x7 and 7x9 matrixes) will be integrated into the operator terminals
of the 7000 series as well as into the data capturing and data
transfer systems.
Logabax already has licence agreements for the LX 180 with the Polish
MERA group as well as with the US companies Sycor and CPI, the
affiliate company of CDG, NCR and ICL."
Leading technology znaczy sie, a Siemens za Polakami :-)
-LX2839 na fotce ... co to za smieszna kostka?
P.S. Era gierkowska to i licencje z Francji?
J.
J.F
Guest
Wed Aug 31, 2022 6:19 pm
On Tue, 30 Aug 2022 18:05:27 +0200, J.F wrote:
Quote:
On Tue, 30 Aug 2022 17:01:44 +0200, RoMan Mandziejewicz wrote:
Hello J.F,
Tuesday, August 30, 2022, 3:00:11 PM, you wrote:
https://historiainformatyki.pl/dokument.php?nonav=&nrar=14&nrzesp=1&sygn=XIV%2F1%2F6&handle=1
"produkowanej w ZM-P Mera-Błonie na licencji francuskiej firmy
Logabax"
Po Francuzach wszystkiego się można spodziewać...
Prawdopodobnie normalne rozwiazanie w tamtych czasach.
Glowica duza, bo na miniaturyzacje jeszcze za wczesnie,
wiec naped wielki, wiec krokowiec za wolny ... a moze i nie bardzo sie
nadawal, a przynajmniej takie bylo wrażenie - bo mial zapewnic
rownomierny przesuw w jedną strone, a nie skokami.
A moze ... LX 180
http://logabax.free.fr/documents.htm
Głowica jak żywcem z DZM-180... I ten stalowy wałek.
-
"Siemens and the French company Logabax have signed a contract
agreeing that the dot-matrix printer LX 180 will be reproduced in
Munich.
Siemens claims that the printer (180 chars/sec - alternatively 5x7,
7x7 and 7x9 matrixes) will be integrated into the operator terminals
of the 7000 series as well as into the data capturing and data
transfer systems.
Logabax already has licence agreements for the LX 180 with the Polish
MERA group as well as with the US companies Sycor and CPI, the
affiliate company of CDG, NCR and ICL."
Leading technology znaczy sie, a Siemens za Polakami :-)
-LX2839 na fotce ... co to za smieszna kostka?
P.S. Era gierkowska to i licencje z Francji?
Tak a propos - wiki twierdzi, ze pierwsze mozaikowe
https://en.wikipedia.org/wiki/Dot_matrix_printing
pojawily sie w 1957.
Kolejna to byla OKI Wiredot.
https://museum.ipsj.or.jp/en/computer/device/printer/0079.html
https://museum.ipsj.or.jp/en/heritage/Wiredot_printer.html
to jakas wyzsza ciekawostka, z 35 (5*7) iglami/drutami,
i generatorem znakow w postaci stalowej płytki?
A kolejna to DEC LA30.
https://www.historyofinformation.com/detail.php?entryid=2797
https://www.retrotechnology.com/herbs_stuff/decwriter.html
naped glowicy krokowcem, przesuw papieru elektromagnesem z zapadkami,
powrot glowicy chwile trwal, a ze pamieci nie miala,
to komputer musial wysylac troche niedrukowalnych znakow po CR :-)
Nastepca LA36 juz na DC serwo.
https://www.youtube.com/watch?v=gMIL2bvUYIs
https://www.youtube.com/watch?v=Qyiai8vCe1c
I Logabax/DZM lepsza ?
Czy tylko tansza?
J.
RoMan Mandziejewicz
Guest
Wed Aug 31, 2022 11:41 pm
Hello J.F,
Wednesday, August 31, 2022, 6:19:30 PM, you wrote:
[...]
Quote:
Ale po co? Drukarka wystawia !BUSY na porcie równoległym albo
obsługuje odpowiednie stany na RTS/CTS na szeregowym. Kto powiedział,
że transmisja musi iść na ślepo?
Nawet mój interfejs Centronixa do Spectrum obsługiwał !BUSY i gumiak
grzecznie czekał na gotowość drukarki. Jedynie obsługa dalekopisu szła
żywcem, bo w dalekopisie nie ma informacji o zajętości.
Swoją drogą - gumiak był na tyle szybki, że obsługa dalekopisu bit po
bicie dawała się ogarnąć w BASICU. Synchronizacja oparta na komendzie
PAUSE 1 - czyli oczekiwaniu na kolejny sygnał ramki obrazu :)
[...]
Quote:
I Logabax/DZM lepsza ?
Czy tylko tansza?
Mieliśmy D-180 - z zamkniętą obudową cichsza od DZM, pomimo 9 igieł
zamiast 7. Ale i tak ten silnik od Frani przerażał.
--
Best regards,
RoMan
Nowa strona:
http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)
J.F
Guest
Thu Sep 01, 2022 2:37 pm
On Wed, 31 Aug 2022 23:41:59 +0200, RoMan Mandziejewicz wrote:
Quote:
Ale to bylo na szeregowym
Quote:
obsługuje odpowiednie stany na RTS/CTS na szeregowym. Kto powiedział,
że transmisja musi iść na ślepo?
Moze wtedy RTS/CTS nie bylo popularne, moze znaczylo zgodnie z normą,
moze mysleli o podlaczeniu przez modem - a modemy wtedy nie
obslugiwaly, moze mieli interfejs teleksowy ...
Quote:
Nawet mój interfejs Centronixa do Spectrum obsługiwał !BUSY i gumiak
grzecznie czekał na gotowość drukarki.
Ale to byl serial w uzyciu
Bo na rownoleglym to działało.
Quote:
Jedynie obsługa dalekopisu szła
żywcem, bo w dalekopisie nie ma informacji o zajętości.
O widzisz.
To jak to dalekopis rozwiązywał?
Bo problem mial ten sam.
Quote:
I Logabax/DZM lepsza ?
Czy tylko tansza?
Mieliśmy D-180 - z zamkniętą obudową cichsza od DZM, pomimo 9 igieł
zamiast 7. Ale i tak ten silnik od Frani przerażał.
Cos mi chodzi po glowie z tym D-180, pewnie widzialem,
ale google fotki nie chce znalezc :-)
J.
RoMan Mandziejewicz
Guest
Thu Sep 01, 2022 4:11 pm
Hello J.F,
Thursday, September 1, 2022, 2:37:26 PM, you wrote:
Quote:
A kolejna to DEC LA30.
https://www.historyofinformation.com/detail.php?entryid=2797
https://www.retrotechnology.com/herbs_stuff/decwriter.html
naped glowicy krokowcem, przesuw papieru elektromagnesem z zapadkami,
powrot glowicy chwile trwal, a ze pamieci nie miala,
to komputer musial wysylac troche niedrukowalnych znakow po CR
Ale po co? Drukarka wystawia !BUSY na porcie równoległym albo
Ale to bylo na szeregowym
obsługuje odpowiednie stany na RTS/CTS na szeregowym. Kto powiedział,
że transmisja musi iść na ślepo?
Moze wtedy RTS/CTS nie bylo popularne, moze znaczylo zgodnie z normą,
moze mysleli o podlaczeniu przez modem - a modemy wtedy nie
obslugiwaly, moze mieli interfejs teleksowy ...
Nie przy tej prędkości. Nie wyobrażam sobie braku kontroli transmisji
do drukarki.
Quote:
Nawet mój interfejs Centronixa do Spectrum obsługiwał !BUSY i gumiak
grzecznie czekał na gotowość drukarki.
Ale to byl serial w uzyciu
Bo na rownoleglym to działało.
Musiało.
Quote:
Jedynie obsługa dalekopisu szła
żywcem, bo w dalekopisie nie ma informacji o zajętości.
O widzisz.
To jak to dalekopis rozwiązywał?
Dalekopis miał na powrót wózka łącznie 300 ms - 150 ms z odbioru LF
(po CR) + 150 ms z odbioru kolejnego znaku. Morze czasu na powrót
wózka. Nota bene - sprężynowy.
Quote:
Bo problem mial ten sam.
Przy 50 bps nie było problemu. Dalekopisy 200 bps miały 10.5 lub 11 x 5 ms
na znak i tam wracała już głowica z kulką drukującą.
Quote:
I Logabax/DZM lepsza ?
Czy tylko tansza?
Mieliśmy D-180 - z zamkniętą obudową cichsza od DZM, pomimo 9 igieł
zamiast 7. Ale i tak ten silnik od Frani przerażał.
Cos mi chodzi po glowie z tym D-180, pewnie widzialem,
ale google fotki nie chce znalezc
W dokumentacji masz ksero zdjęcia.
--
Best regards,
RoMan
Nowa strona:
http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)
MichaĹ Jankowski
Guest
Thu Sep 01, 2022 4:23 pm
W dniu 01.09.2022 o 16:11, RoMan Mandziejewicz pisze:
Quote:
Hello J.F,
Thursday, September 1, 2022, 2:37:26 PM, you wrote:
A kolejna to DEC LA30.
https://www.historyofinformation.com/detail.php?entryid=2797
https://www.retrotechnology.com/herbs_stuff/decwriter.html
naped glowicy krokowcem, przesuw papieru elektromagnesem z zapadkami,
powrot glowicy chwile trwal, a ze pamieci nie miala,
to komputer musial wysylac troche niedrukowalnych znakow po CR
Ale po co? Drukarka wystawia !BUSY na porcie równoległym albo
Ale to bylo na szeregowym
obsługuje odpowiednie stany na RTS/CTS na szeregowym. Kto powiedział,
że transmisja musi iść na ślepo?
Moze wtedy RTS/CTS nie bylo popularne, moze znaczylo zgodnie z normą,
moze mysleli o podlaczeniu przez modem - a modemy wtedy nie
obslugiwaly, moze mieli interfejs teleksowy ...
Nie przy tej prędkości. Nie wyobrażam sobie braku kontroli transmisji
do drukarki.
LA30 miało "teletajpowy" interfejs na pętli prądowej i o żadnej kontroli
nie było mowy. RS-232 to dopiero kolejne modele...
MJ
J.F
Guest
Thu Sep 01, 2022 4:51 pm
On Thu, 1 Sep 2022 16:23:11 +0200, Michał Jankowski wrote:
Quote:
W dniu 01.09.2022 o 16:11, RoMan Mandziejewicz pisze:
Hello J.F,
Thursday, September 1, 2022, 2:37:26 PM, you wrote:
A kolejna to DEC LA30.
https://www.historyofinformation.com/detail.php?entryid=2797
https://www.retrotechnology.com/herbs_stuff/decwriter.html
naped glowicy krokowcem, przesuw papieru elektromagnesem z zapadkami,
powrot glowicy chwile trwal, a ze pamieci nie miala,
to komputer musial wysylac troche niedrukowalnych znakow po CR
Ale po co? Drukarka wystawia !BUSY na porcie równoległym albo
Ale to bylo na szeregowym
obsługuje odpowiednie stany na RTS/CTS na szeregowym. Kto powiedział,
że transmisja musi iść na ślepo?
Moze wtedy RTS/CTS nie bylo popularne, moze znaczylo zgodnie z normą,
moze mysleli o podlaczeniu przez modem - a modemy wtedy nie
obslugiwaly, moze mieli interfejs teleksowy ...
Nie przy tej prędkości. Nie wyobrażam sobie braku kontroli transmisji
do drukarki.
LA30 miało "teletajpowy" interfejs na pętli prądowej i o żadnej kontroli
nie było mowy. RS-232 to dopiero kolejne modele...
Kontrola na RS-232 nie byla tez taka szybka - na jeden bajt by nie
zablokowali. A jakby mieli nawet krotki bufor, to moze nie bylo
potrzeby blokowac.
Chociaz ... 300 baud to ta drukarka moze wydrukuje, ale juz 1200
to chyba niekoniecznie.
A przydaloby sie jeszcze zatrzymac przy braku papieru ...
Tak czy inaczej mam zagadke - jak to w dalekopisie dzialalo.
J.
J.F
Guest
Thu Sep 01, 2022 4:55 pm
On Thu, 1 Sep 2022 16:11:53 +0200, RoMan Mandziejewicz wrote:
Quote:
Hello J.F,
Thursday, September 1, 2022, 2:37:26 PM, you wrote:
Jedynie obsługa dalekopisu szła
żywcem, bo w dalekopisie nie ma informacji o zajętości.
O widzisz.
To jak to dalekopis rozwiązywał?
Dalekopis miał na powrót wózka łącznie 300 ms - 150 ms z odbioru LF
(po CR) + 150 ms z odbioru kolejnego znaku. Morze czasu na powrót
wózka. Nota bene - sprężynowy.
0.3s .. czy takie morze na przelecenie calej szerokosci?
A nogi sie nie łamią?
Quote:
Bo problem mial ten sam.
Przy 50 bps nie było problemu. Dalekopisy 200 bps miały 10.5 lub 11 x 5 ms
na znak i tam wracała już głowica z kulką drukującą.
I Logabax/DZM lepsza ?
Czy tylko tansza?
Mieliśmy D-180 - z zamkniętą obudową cichsza od DZM, pomimo 9 igieł
zamiast 7. Ale i tak ten silnik od Frani przerażał.
Cos mi chodzi po glowie z tym D-180, pewnie widzialem,
ale google fotki nie chce znalezc :-)
W dokumentacji masz ksero zdjęcia.
Jakas znajoma ...
J.
RoMan Mandziejewicz
Guest
Fri Sep 02, 2022 9:04 am
Hello J.F,
Thursday, September 1, 2022, 4:55:22 PM, you wrote:
Quote:
Jedynie obsługa dalekopisu szła
żywcem, bo w dalekopisie nie ma informacji o zajętości.
O widzisz.
To jak to dalekopis rozwiązywał?
Dalekopis miał na powrót wózka łącznie 300 ms - 150 ms z odbioru LF
(po CR) + 150 ms z odbioru kolejnego znaku. Morze czasu na powrót
wózka. Nota bene - sprężynowy.
0.3s .. czy takie morze na przelecenie calej szerokosci?
A nogi sie nie łamią?
Jak ciężki wózek wraca - łamią się. Choć cały dalekopis też ciężki -
silnik w takim T52 niewiele mniejszy od tego od Frani, tyle, że
szeregowy.
https://www.youtube.com/watch?v=atMfamfMjG4
Quote:
Bo problem mial ten sam.
Przy 50 bps nie było problemu. Dalekopisy 200 bps miały 10.5 lub 11 x 5 ms
na znak i tam wracała już głowica z kulką drukującą.
I Logabax/DZM lepsza ?
Czy tylko tansza?
Mieliśmy D-180 - z zamkniętą obudową cichsza od DZM, pomimo 9 igieł
zamiast 7. Ale i tak ten silnik od Frani przerażał.
Cos mi chodzi po glowie z tym D-180, pewnie widzialem,
ale google fotki nie chce znalezc
W dokumentacji masz ksero zdjęcia.
Jakas znajoma ...
Prawdaż?
--
Best regards,
RoMan
Nowa strona:
http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)
J.F
Guest
Fri Sep 02, 2022 10:05 am
On Fri, 2 Sep 2022 09:04:31 +0200, RoMan Mandziejewicz wrote:
Quote:
Hello J.F,
Thursday, September 1, 2022, 4:55:22 PM, you wrote:
Jedynie obsługa dalekopisu szła
żywcem, bo w dalekopisie nie ma informacji o zajętości.
O widzisz.
To jak to dalekopis rozwiązywał?
Dalekopis miał na powrót wózka łącznie 300 ms - 150 ms z odbioru LF
(po CR) + 150 ms z odbioru kolejnego znaku. Morze czasu na powrót
wózka. Nota bene - sprężynowy.
0.3s .. czy takie morze na przelecenie calej szerokosci?
A nogi sie nie łamią?
Jak ciężki wózek wraca - łamią się. Choć cały dalekopis też ciężki -
silnik w takim T52 niewiele mniejszy od tego od Frani, tyle, że
szeregowy.
https://www.youtube.com/watch?v=atMfamfMjG4
No, w tej LA30 silnik krokowy tez nie byl maly :-)
film zrobiony w 15fps, powrot zajmuje 4-5 ramek, ok 0.25s.
Na 50 baud sie faktycznie wyrobi.
Swoja droga wiekszosc powrotu to dwie ramki obrazu, wiec ~120 ms ...
nie docenialem.
Ja juz widzialem taki z ruchomą głowicą, wiec moze troche mniej masy.
Silnik szeregowy?
Musial miec jakis regulator/synchronizator obrotow ... odsrodkowy?
Quote:
Mieliśmy D-180 - z zamkniętą obudową cichsza od DZM, pomimo 9 igieł
zamiast 7. Ale i tak ten silnik od Frani przerażał.
Cos mi chodzi po glowie z tym D-180, pewnie widzialem,
ale google fotki nie chce znalezc
W dokumentacji masz ksero zdjęcia.
Jakas znajoma ...
Prawdaż?
Niestety - nie kojarze gdzie to widzialem ...
J.
Goto page Previous 1, 2, 3, 4 Next