RTV forum PL | NewsGroups PL

Budowa retro telefonu komórkowego z AVR i modułem GSM: mikrofon, zasilanie i dzwonek

Telefon retro - AVR + moduł GSM

NOWY TEMAT

elektroda NewsGroups Forum Index - Elektronika Polska - Budowa retro telefonu komórkowego z AVR i modułem GSM: mikrofon, zasilanie i dzwonek

Goto page Previous  1, 2, 3, 4

Jarosław Sokołowski
Guest

Tue Nov 06, 2012 3:32 pm   



Pan J.F napisał:

Quote:
A tak bajdełej, to mój numer faxu w robocie ma 10 cyfr,
bez kierunkowego, a i 12 cyfr się w Niemczech znajdzie.

Klienci sa zadowoleni ? :-)

Im to zwisa, i tak obecnie numery są w pamięci telefonów.
Raz wstukasz i gotowe. Tylko jak zapomnisz mobilniaka, to
jak bez głowy.

Dla jednych sa, inni dzwonia pierwszy raz. A z mobilniaka
faksa nie wyslesz ... tzn moze i wyslesz, ale wiekszosc
nawet nie bedzie probowala.

Numery faksowe powinny mieć długość 20 cyfr -- może to by odgoniło
pospólstwo od używania tego średniowiecznego wynalazku. Ja, jak
miałem ostatnio do wysłania faks (rok czy dwa lata temu), to
wysłałem z komputera. Nie pamiętam czy numer miałem już w postaci
elektronicznej, czy trzeba było przepisywać z ręcznej korespondencji
na pergaminie.

--
Jarek

Anerys
Guest

Wed Nov 07, 2012 3:45 am   



Użytkownik "Jarosław Sokołowski" <jaros@lasek.waw.pl> napisał w wiadomości
news:slrnk9gf3q.83a.jaros@falcon.lasek.waw.pl...
Quote:
Anerys napisał:

Można było odkręcić we wkładce śrubę zamykającą komorę z proszkiem

To chyba w najstarszych typach, w nowszych wszystko było zalane.

Właściwie to z innymi nie miałem do czynienia. O nowszych wiem, że były.

Bo to różnie się spotykało... Kojarzę, takie kanciaste w wyglądzie były,
teoretycznie dawało się je obsadzić tam, gdzie były te nierozbieralne, ale,
powiedzmy sobie, delikatnie mówiąc, nie było to najłatwiejsze.

Quote:
Telefon mieliśmy w domu od środkowego Gomułki. Właśnie z taką wkładką.
Rzeczy wtedy robiono trwałe i solidne, więc wkładka dotrwała do późnego

Baaa... wkładka obronna, wieczorem wyjść z niąna miasto i jak kto zechce
podskoczyć,, to w łeb dostanie kantem, jak teściowa deską ("Kantem ją panie,
kantem!")

Quote:
puszystym futrem). Już za Jaruzela kupiłem dom, a telefon założyli mi
w nim dopiero za Mazowieckiego. Zupełnie normalny, z elektretowym
(a może dynamicznym, nie pamiętam) mikrofonem.

Ważne, że działał.

Quote:
całkiem dobra... One mają pod spodem taką śrubkę "suwmiarkową",
więc chyba też by się dało odkręcić... o ile tam nie ma membrany
węglowej...

Zupełnie nie kojarzę węglowych membran. Ale miałem kiedyś kotkę Membranę.

Ruski MK-10 miał na pewno. Znalazłem niezbyt wyraźne fotki tegoż:
http://archiwumallegro.pl/mikrofon_weglowy_mb_mk10-1062043711.html

Quote:
Miała kolor grafitowy, jakby ktoś ołówkiem prążki narysował.

Musiała pięknie mruczeć Smile Jedyny chyba brum, którego za skarby świata nikt
nie chce odfiltrować :)

--
Pod żadnym pozorem nie zezwalam na wysyłanie mi jakichkolwiek reklam,
ogłoszeń, mailingów, itd., ani nawet zapytań o możliwość ich wysyłki.
Nie przyjmuję ŻADNYCH tłumaczeń, że mój adres e-mail jest ogólnodostępny
i nie został ukryty. Wszelkie próby takich wysyłek potraktuję jako stalking.

Atlantis
Guest

Wed Nov 07, 2012 8:19 pm   



W dniu 2012-11-06 15:32, Jarosław Sokołowski pisze:

Quote:
Numery faksowe powinny mieć długość 20 cyfr -- może to by odgoniło
pospólstwo od używania tego średniowiecznego wynalazku. Ja, jak
miałem ostatnio do wysłania faks (rok czy dwa lata temu), to
wysłałem z komputera. Nie pamiętam czy numer miałem już w postaci
elektronicznej, czy trzeba było przepisywać z ręcznej korespondencji
na pergaminie.

Tak swoją drogą zastanawiam się jaki będzie los telefonii GSM w
najbliższych dekadach. Można snuć jakieś przypuszczenia? Kolejna
generacja "telefonii" pojawia się co kilka lat, chociaż najbardziej
zauważalne zmiany dotyczą głównie usług związanych z transmisją danych.
Telefonia drugiej generacji jednak zapuściła głębokie korzenie...

Jaki scenariusz jest bardziej prawdopodobny?
1. Telefonia GSM jeszcze przez długie dekady będzie istniała obok coraz
nowszych generacji. Tak samo jak telefonia POTS wciąż żyje obon
nowoczesnych, cyfrowych sieci telefonicznych.
2. Ktoś stwierdzi, że trzeba wyciągnąć wtyczkę i wszystkie stare komórki
staną się tak samo bezużyteczne, jak cegły NMT z logo Centertel. :)

Jakoś trudno jest mi sobie wyobrazić w najbliższej przyszłości drugi
scenariusz. Nawet przy założeniu całkowitego pokrycia powierzchni polski
zasięgiem 3G i 4G. W końcu GSM/GPRS to nie tylko komórki, ale i
automatyka, systemy alarmowe, terminale transakcji elektronicznych itp.

Jarosław Sokołowski
Guest

Wed Nov 07, 2012 10:50 pm   



Atlantis napisał:

Quote:
Tak swoją drogą zastanawiam się jaki będzie los telefonii GSM
w najbliższych dekadach.

Pamiętam prognozy sprzed kilku lat jednego z większych operatorów
europejskich. Założyli sobie wtedy, że nie ma co liczyć na utrzymanie
przychodów z telefonii rozumianej jako komutacja połączeń. Przyjęli,
że abonent będzie oczekiwał dostępu do sieci, za co będzie skłonny
zapłacić stałą stawkę. Natomiast komunikację wewnątrz sieci, w tym
głosową (ale przecież nie tylko taką) będzie realizować sam, dowolnie,
bez proszenia o łaskę i bez płacenia operatorowi. To była prognoza
nie tyle na dekady, co najwyżej na jedno dziesięciolecie. I chyba ma
to szansę się sprawdzić.

--
Jarek

Atlantis
Guest

Thu Nov 08, 2012 8:14 pm   



W dniu 2012-11-07 22:50, Jarosław Sokołowski pisze:

Quote:
głosową (ale przecież nie tylko taką) będzie realizować sam, dowolnie,
bez proszenia o łaskę i bez płacenia operatorowi. To była prognoza
nie tyle na dekady, co najwyżej na jedno dziesięciolecie. I chyba ma
to szansę się sprawdzić.

Mi trochę o inną warstwę chodziło. Miałem na myśli to, jakie perspektywy
przetrwania ma standardowa infrastruktura GSM. Bo jakby nie patrzeć
trzyma się całkiem nieźle, pomimo tego, że już kilka kolejnych generacji
pojawiło się w międzyczasie. NMT jakby nie patrzeć zmiotło
nieporównywalnie szybciej, gdy pojawiły się komórki 2G.

Jeśli chodzi o transmisję danych, to GSM prezentuje się naprawdę
biednie. Z drugiej strony tyle centralek alarmowych, układów automatyki,
terminali POS itp. na tym działa, że trudno jest mi sobie wyobrazić
wyłączenie i wielką akcję zastępowania przez 3G albo 4G. Zwłaszcza, że
nie zawsze nawet takie prędkości są potrzebne w pewnych zastosowaniach.

Nie wspominając już o fakcie, że z zasięgiem 3G wciąż bywają problemy
poza miastem.

Jarosław Sokołowski
Guest

Fri Nov 09, 2012 12:34 pm   



Atlantis napisał:

Quote:
głosową (ale przecież nie tylko taką) będzie realizować sam, dowolnie,
bez proszenia o łaskę i bez płacenia operatorowi. To była prognoza
nie tyle na dekady, co najwyżej na jedno dziesięciolecie. I chyba ma
to szansę się sprawdzić.

Mi trochę o inną warstwę chodziło. Miałem na myśli to, jakie perspektywy
przetrwania ma standardowa infrastruktura GSM. Bo jakby nie patrzeć
trzyma się całkiem nieźle, pomimo tego, że już kilka kolejnych generacji
pojawiło się w międzyczasie. NMT jakby nie patrzeć zmiotło
nieporównywalnie szybciej, gdy pojawiły się komórki 2G.

Z tej infrastruktury, to najważniejsze i najwięcej warte są maszty,
wieże i w ogóle miejsca lokalizacji. Mam jeden taki BTS niedaleko domu,
widzę, że czasem coś dokładają do środka. GSM zapewne przetrwa, nikt
częstotliwości nie odbierze. Przetrwa i rozwinie się sieć, w rozumieniu
geometryczno-topologiczno-geograficznym. A w obrębie tej sieci technika
będzie się dalej rozwijać.

Quote:
Jeśli chodzi o transmisję danych, to GSM prezentuje się naprawdę
biednie. Z drugiej strony tyle centralek alarmowych, układów automatyki,
terminali POS itp. na tym działa, że trudno jest mi sobie wyobrazić
wyłączenie i wielką akcję zastępowania przez 3G albo 4G. Zwłaszcza, że
nie zawsze nawet takie prędkości są potrzebne w pewnych zastosowaniach.

Nie wspominając już o fakcie, że z zasięgiem 3G wciąż bywają problemy
poza miastem.

Kilka razy czytałem artykuły o tym, jak wielu klientów kupuje smartfony
bez pakietów internetowych. Napisane w tonie "jakie to te ludzie som gupie".
Ale rzeczywistość jest taka, że ci ludzie potrafią często korzystać bardzo
intensywne z tych telefonów, ale robią to w domu, w pracy, w klubie czy
w innej remizie, tam gdzie najczęściej przebywają, a gdzie i tak jest
darmowa łączność Wi-Fi. Na płacenie ekstra nie musza mieć ochoty.
Operatorzy muszą to przemyśleć i uwzględić w swoich planach -- nie zarobią
już ani na połączeniach telefonicznych, ani na drogim dostępie do sieci.

--
Jarek

Atlantis
Guest

Sun Nov 11, 2012 11:11 am   



W dniu 2012-11-09 12:34, Jarosław Sokołowski pisze:

Quote:
Z tej infrastruktury, to najważniejsze i najwięcej warte są maszty,
wieże i w ogóle miejsca lokalizacji. Mam jeden taki BTS niedaleko domu,
widzę, że czasem coś dokładają do środka. GSM zapewne przetrwa, nikt

Tyle tylko, że te maszty i wieże tak naprawdę niewiele mają wspólnego z
systemem GSM. Ot - konstrukcje nośne dla anten. To, jaką antenę się
powiesi i do czego będzie podłączona niewiele ma do rzeczy. W mojej
okolicy stoi na przykład maszt, który zbudowano jeszcze na potrzeby
sieci NMT Centertela. W przypadku "śmierci" systemu GSM po prostu zdejmą
anteny, ale te od trzeciej, czwartej czy kolejnej generacji będą wisiały
dalej.


Quote:
częstotliwości nie odbierze. Przetrwa i rozwinie się sieć, w rozumieniu
geometryczno-topologiczno-geograficznym. A w obrębie tej sieci technika
będzie się dalej rozwijać.

Tyle tylko, że ja pisząc o "GSM" nie mam na myśli kolokwialnego
określenia telefonii komórkowej jako takiej, ale konkretnie - drugą
generację. Zastanawiam się po prostu jak długo utrzyma się
infrastruktura kompatybilna wstecz ze wszystkimi urządzeniami bez 3G,
LTE itd. Innymi słowy - jaka jest szansa, że za
kilkanaście/kilkadziesiąt lat wyjmę z szuflady Nokię 3310, a ona będzie
miała z czym się połączyć? ;)

Bo wspomniane NMT zniknęło z naszego kraju dość szybko. No a druga
generacje się trzyma i jak na razie nie widać jego końca.


Quote:
Kilka razy czytałem artykuły o tym, jak wielu klientów kupuje smartfony
bez pakietów internetowych. Napisane w tonie "jakie to te ludzie som gupie".
Ale rzeczywistość jest taka, że ci ludzie potrafią często korzystać bardzo
intensywne z tych telefonów, ale robią to w domu, w pracy, w klubie czy
w innej remizie, tam gdzie najczęściej przebywają, a gdzie i tak jest

Tak, tylko jest to trochę sprzeczne z ideą mobilnego Internetu. W
smartfonach najfajniejsze są właśnie te funkcje, które wymagają
aktywnego połączenia (synchronizacja z chmurką, e-maile oraz IM przez
pusha. W domu i tak ma się i tak jakiś komputer pod ręką.
Ja już wielokrotnie byłem świadkiem sytuacji, kiedy "zwykły użytkownik"
z mojego otoczenia kupował smartfona, bo chciał być modny. Na samym
początku pojawiała się deklaracja "ja tego potrzebuję tylko do
dzwonienia i SMS-ów", a zaraz za nią szła prośba o upewnienie się, czy
automatyczne łączenie z siecią faktycznie jest wyłączone. W jakiś czas
potem wielu jednak decydowało się na wykupienie jakiegoś małego
pakieciku u operatora. ;)

BTW odnośnie mody na smartfony, to najzabawniejsze jest to, że dzisiaj
tego sprzętu używają ci sami ludzie, którzy cztery-pięć lat temu stawali
na głowie próbując mnie przekonać, że tak naprawdę HTC Wizard nie jest
mi do niczego potrzebny i wystarczyłby ich Sagem. W końcu "telefon jest
do dzwonienia". Wink

Jarosław Sokołowski
Guest

Sun Nov 11, 2012 1:43 pm   



Atlantis napisał:

Quote:
GSM zapewne przetrwa, nikt częstotliwości nie odbierze. Przetrwa i
rozwinie się sieć, w rozumieniu geometryczno-topologiczno-geograficznym.
A w obrębie tej sieci technika będzie się dalej rozwijać.

Tyle tylko, że ja pisząc o "GSM" nie mam na myśli kolokwialnego
określenia telefonii komórkowej jako takiej, ale konkretnie - drugą
generację.

I ja to samo miałem na myśli (pisząc o trwaniu na częstotliwościach).

Quote:
Zastanawiam się po prostu jak długo utrzyma się infrastruktura
kompatybilna wstecz ze wszystkimi urządzeniami bez 3G, LTE itd.
Innymi słowy - jaka jest szansa, że za kilkanaście/kilkadziesiąt
lat wyjmę z szuflady Nokię 3310, a ona będzie miała z czym się
połączyć? Wink

Przypuszczam, że długo.

Quote:
Bo wspomniane NMT zniknęło z naszego kraju dość szybko. No a druga
generacje się trzyma i jak na razie nie widać jego końca.

To całkiem inny przypadek. Standard GSM tak daleko różni się technicznie
od NMT, że robienie dwysystemowych telefonów nie miało sensu. Wszystko
co powyżej GSM łatwo i tanio zrealizować w jednym urządzeniu, więc to
się robi.

A tak poza tym, to NMT trzymało się bardzo długo po zakończeniu sprzedaży
telefonów. Zdaje się, że jeszcze w tym roku sieć była aktywna.

Quote:
Kilka razy czytałem artykuły o tym, jak wielu klientów kupuje smartfony
bez pakietów internetowych. Napisane w tonie "jakie to te ludzie som
gupie". Ale rzeczywistość jest taka, że ci ludzie potrafią często
korzystać bardzo intensywne z tych telefonów, ale robią to w domu,
w pracy, w klubie czy w innej remizie, tam gdzie najczęściej przebywają,
a gdzie i tak jest

Tak, tylko jest to trochę sprzeczne z ideą mobilnego Internetu.

Jeśli ktoś robi coś dla idei, to ma problem.

Quote:
W smartfonach najfajniejsze są właśnie te funkcje, które wymagają
aktywnego połączenia (synchronizacja z chmurką, e-maile oraz IM
przez pusha. W domu i tak ma się i tak jakiś komputer pod ręką.

Właśnie nie. Wielu ludzi w ogóle nie ma komputera, bo go wcale nie
potrzebuje.

Quote:
BTW odnośnie mody na smartfony, to najzabawniejsze jest to, że dzisiaj
tego sprzętu używają ci sami ludzie, którzy cztery-pięć lat temu stawali
na głowie próbując mnie przekonać, że tak naprawdę HTC Wizard nie jest
mi do niczego potrzebny i wystarczyłby ich Sagem. W końcu "telefon jest
do dzwonienia". Wink

Bardziej zabawne jest to, że ci sami niedawno uważali, że telefon powinien
być jak najmniejszy (aż do absurdu) i jak najdłużej pracować bez ładowania
(tego rzeczywiście nigdy dosyć). Dzisiaj co i rusz kupują nowego większego
smartfona, a sprawę ładowania chyba w ogłoe przestali uważać za istotną.

--
Jarek

Atlantis
Guest

Sat Nov 17, 2012 9:44 pm   



Pomysł wszedł już w fazę wstępnego projektu. Program napisany w jakichś
50%, gdy tylko dostanę przesyłkę z modułem na MAX3232 zabiorę się za
dalsze testy i pisanie kolejnych funkcji. W międzyczasie zabrałem się za
projektowanie schematu i PCB pod Eagle. Do tej porty także nie miałem
raczej styczności z tym programem, podobnie jak zresztą z mikrokontrolerami.

Chciałbym rozwiać kilka wątpliwości, gdyż Google zwraca mi kilka różnych
wersji, a i projekty na które rzuciłem okiem mają tę kwestię rozwiązaną
w rozmaity sposób. Mianowicie chodzi mi o zasilanie Atmegi8.

Nie mam zamiaru korzystać z przetwornika A/C. Jak w związku z tym
powinienem podłączyć AVCC i AREF? Widzę, że przedstawiciele jednej
szkoły postulują, by mimo wszystko, zawsze i wszędzie dawać dławik przed
AVCC i kondensator pomiędzy AREF i GND.
Inni zadowalają się AVCC podłączonym do głównej linii zasilania
(niekiedy nawet ze wspólnym z VCC kondensatorkiem filtrującym) oraz AREF
wiszącym w powietrzu.

W jakiś przypadkach przy VCC warto dodać osobny kondensator
elektrolityczny/tantalowy obok tego 100nF?

Jakie rozwiązanie zalecalibyście mi w tym przypadku?

Dodam jeszcze, że planuję wykonać dwie płytki. Na jednej będzie się
znajdował uC oraz moduł GSM + jakiś prosty wzmacniacz do słuchawki
telefonicznej. Druga płytka będzie zawierała układ ładowania baterii i
przetwornicę do zasilania mechanicznego dzwonka (za którym wciąż się
rozglądam).

Adam Dybkowski
Guest

Sun Nov 18, 2012 12:37 am   



W dniu 2012-11-17 21:44 Atlantis napisał(a):

Quote:
Pomysł wszedł już w fazę wstępnego projektu. Program napisany w jakichś
50%, gdy tylko dostanę przesyłkę z modułem na MAX3232 zabiorę się za
dalsze testy i pisanie kolejnych funkcji. W międzyczasie zabrałem się za
projektowanie schematu i PCB pod Eagle. Do tej porty także nie miałem
raczej styczności z tym programem, podobnie jak zresztą z
mikrokontrolerami.

Chciałbym rozwiać kilka wątpliwości, gdyż Google zwraca mi kilka różnych
wersji, a i projekty na które rzuciłem okiem mają tę kwestię rozwiązaną
w rozmaity sposób. Mianowicie chodzi mi o zasilanie Atmegi8.

Nie mam zamiaru korzystać z przetwornika A/C. Jak w związku z tym
powinienem podłączyć AVCC i AREF? Widzę, że przedstawiciele jednej
szkoły postulują, by mimo wszystko, zawsze i wszędzie dawać dławik przed
AVCC i kondensator pomiędzy AREF i GND.
Inni zadowalają się AVCC podłączonym do głównej linii zasilania
(niekiedy nawet ze wspólnym z VCC kondensatorkiem filtrującym) oraz AREF
wiszącym w powietrzu.

AVCC połącz z VCC. Natomiast pin AREF połącz przez kondensator 100nF do
masy.

--
Adam Dybkowski
http://dybkowski.net/

Uwaga: przed wysłaniem do mnie maila usuń cyfry z adresu.

Atlantis
Guest

Sun Nov 18, 2012 7:47 am   



W dniu 2012-11-18 00:37, Adam Dybkowski pisze:

Quote:
AVCC połącz z VCC. Natomiast pin AREF połącz przez kondensator 100nF do
masy.

Nie muszę dawać osobnego kondensatora filtrującego przy AVCC? Wystarczy
ten przy VCC?

A jak to jest z elektrolitami? Przy pinach zasilania modułu GSM
oczywiście będę musiał umieścić jakiś elektrolit, że względu na to, że
pobiera on większy prąd impulsami podczas nadawania. Czy w przypadku
Atmegi także jest wskazane umieszczenie elektrolitu, poza C 100nF przy VCC?

Adam Dybkowski
Guest

Sun Nov 18, 2012 9:05 pm   



W dniu 2012-11-18 07:47 Atlantis napisał(a):

Quote:
AVCC połącz z VCC. Natomiast pin AREF połącz przez kondensator 100nF do
masy.

Nie muszę dawać osobnego kondensatora filtrującego przy AVCC? Wystarczy
ten przy VCC?

A jak to jest z elektrolitami? Przy pinach zasilania modułu GSM
oczywiście będę musiał umieścić jakiś elektrolit, że względu na to, że
pobiera on większy prąd impulsami podczas nadawania. Czy w przypadku
Atmegi także jest wskazane umieszczenie elektrolitu, poza C 100nF przy VCC?

O, panie, problem zasilania modułu GSM to temat rzeka.

Najlepiej wzorować się na schematach aplikacyjnych producenta
konkretnego modułu, chociaż jest kilka zasad sprawdzających się w
większości przypadków. Podczas nadawania moduł GSM pobiera zasilanie w
krótkich impulsach (o długości czasu timeslot'u), przy prądzie
dochodzącym do 2A. No i są dwa rozwiązania: albo przewymiarowujemy
zasilacz aby wydolił stale te 3A, albo musi nam wystarczyć zasilacz
500-600mA (plus tyle ile pobiera reszta urządzenia), ale bardzo blisko
modułu GSM musimy umieścić super kondensator. I to nie pierwszy z brzegu
elektrolit ale CapX, do tego o możliwie minimalnej rezystancji szeregowej.
http://www.element14.com/community/docs/DOC-24910/l/why-you-should-use-ultra-low-esr-super-capacitors-in-gsmgprs-applications

Trzecie rozwiązanie - stosowane w urządzeniach o zasilaniu z akumulatora
- to użycie akumulatora Li-Ion jako właśnie takiej sporej pojemności,
dołączonego możliwie prostą drogą do pinów zasilania modułu GSM.

A Atmegę zasil ze stabilizatora LDO, dając na wyjściu możliwie małą
pojemność dodatkową (żadnych dużych elektrolitów w tym miejscu) -
najlepiej zalecaną przez producenta LDO. Często dobrze sprawdzają się w
tym miejscu kondziołki ceramiczne.

--
Adam Dybkowski
http://dybkowski.net/

Uwaga: przed wysłaniem do mnie maila usuń cyfry z adresu.

Atlantis
Guest

Mon Nov 19, 2012 12:16 am   



W dniu 2012-11-18 21:05, Adam Dybkowski pisze:

Quote:
Najlepiej wzorować się na schematach aplikacyjnych producenta
konkretnego modułu, chociaż jest kilka zasad sprawdzających się w
większości przypadków. Podczas nadawania moduł GSM pobiera zasilanie w

W dokumentację stosowanego modułu (Motorola G15) jeszcze nie wczytywałem
się bardzo szczegółowo, ale z tego co widzę producent zaleca
umieszczenie kondensatora 1000uF między VCC a masą, możliwie blisko modułu.


Quote:
krótkich impulsach (o długości czasu timeslot'u), przy prądzie
dochodzącym do 2A. No i są dwa rozwiązania: albo przewymiarowujemy
zasilacz aby wydolił stale te 3A, albo musi nam wystarczyć zasilacz

Generalnie koncepcja jest taka, że telefon ma być (o ile można tak
powiedzieć) mobilny, a więc w grę wchodzi zasilanie z akumulatorka NiMH
3.6V. Oczywiście będę musiał dobudować jakiś układ ładowania, do wejścia
którego mógłbym podpiąć standardową ładowarkę na 5V. Tym jednak zajmę
się w drugiej kolejności (niemniej byłbym wdzięczny za podpowiedzi co do
możliwych rozwiązań, najlepiej tych względnie nieskomplikowanych).
Najpierw chciałem przygotować program, przeprowadzić eksperymenty na
płytce testowej i złożyć moduł z uC i GSM.

Drugi moduł poza układem ładowania i akumulatorkiem będzie też zawierał
przetwornicę do elektromechanicznego dzwonka (o ile w międzyczasie nie
zmieni się koncepcja i nie zdecyduję się na jakiś elektroniczny
odpowiednik, tego jednak wolałbym uniknąć). Zasilanie będzie musiało
więc być na tyle wydajne, by w "stresie" znieść pobór prądu generowany
przez moduł i dzwonek.



Quote:
500-600mA (plus tyle ile pobiera reszta urządzenia), ale bardzo blisko
modułu GSM musimy umieścić super kondensator. I to nie pierwszy z brzegu
elektrolit ale CapX, do tego o możliwie minimalnej rezystancji szeregowej.
http://www.element14.com/community/docs/DOC-24910/l/why-you-should-use-ultra-low-esr-super-capacitors-in-gsmgprs-applications

A gdzie takie coś można dostać? Wink
Producent zaleca właśnie zastosowanie kondensatora, ale nie ma
informacji na temat jego typu w dokumentacji pojawia się jedynie
następujące stwierdzenie:

"In order to minimise the

Goto page Previous  1, 2, 3, 4

elektroda NewsGroups Forum Index - Elektronika Polska - Budowa retro telefonu komórkowego z AVR i modułem GSM: mikrofon, zasilanie i dzwonek

NOWY TEMAT

Regulamin - Zasady uzytkowania Polityka prywatnosci Kontakt RTV map News map