RTV forum PL | NewsGroups PL

Jak to możliwe, że 20-letnia lodówka AMANA z USA działa lepiej niż nowe modele w UE?

Amerykańska technologia lodówkowa

NOWY TEMAT

elektroda NewsGroups Forum Index - Elektronika Polska - Jak to możliwe, że 20-letnia lodówka AMANA z USA działa lepiej niż nowe modele w UE?

Goto page 1, 2, 3, 4  Next

sundayman
Guest

Mon Jul 06, 2015 11:04 am   



Dostałem w prezencie lodówkę :)

Znaczy znajomy postanowił sobie wymienić dużą lodówkę w domu, taką
side-by-side, bo mu się znudził kolor :)

Lodówka to jakiś model AMANA, nie pomiętam cyferek - wielkie bydlę, z
kostkarką itp. Na marginesie śliczna - z lustrzaną powierzchnią.

No i tak - lodówka ma chyba około 20 lat. No paręnaście na pewno.
Na instrukcji jest data druku 1994, lodówka była kupiona na pewno przed
2000, w Holadnii.

Wszędzie ma "made in USA" - znaczy hamerykańska.

Dlaczego piszę o tym ?
Bo lodówka jest w idealnym stanie !
Plastyki białe a nie żółte.
Jak czyściłem ją, to musiałem pozabierać te wszystkie plastyki do domu,
i po drodze, jak niosłem do samochodu, jeden z nich mi wyleciał (taka
spora szuflada) i jak nie jebnie na kostkę na parkingu.
No - myślę - rozpadnie się. Skąd - śladu nie ma nawet ani zarysowania...

Chłodzi jak głupia (w zamrażarce poniżej -30).
Nawet żarówka podświetlająca okienko kostkarki lodu jest oryginalna i
działa.Z tego co widzę w internecie nawet można nadal do niej kupić
niektóre części.

No kuśwa - dlaczego w EU musimy mieć gorzej i drożej ??

yabba
Guest

Mon Jul 06, 2015 11:32 am   



Użytkownik "sundayman" <sundayman@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości
news:mndnes$g74$1@node1.news.atman.pl...
Quote:
Dostałem w prezencie lodówkę :)

Znaczy znajomy postanowił sobie wymienić dużą lodówkę w domu, taką
side-by-side, bo mu się znudził kolor :)

Lodówka to jakiś model AMANA, nie pomiętam cyferek - wielkie bydlę, z
kostkarką itp. Na marginesie śliczna - z lustrzaną powierzchnią.

No i tak - lodówka ma chyba około 20 lat. No paręnaście na pewno.
Na instrukcji jest data druku 1994, lodówka była kupiona na pewno przed
2000, w Holadnii.

Wszędzie ma "made in USA" - znaczy hamerykańska.

Dlaczego piszę o tym ?
Bo lodówka jest w idealnym stanie !
Plastyki białe a nie żółte.
Jak czyściłem ją, to musiałem pozabierać te wszystkie plastyki do domu, i
po drodze, jak niosłem do samochodu, jeden z nich mi wyleciał (taka spora
szuflada) i jak nie jebnie na kostkę na parkingu.
No - myślę - rozpadnie się. Skąd - śladu nie ma nawet ani zarysowania...

Chłodzi jak głupia (w zamrażarce poniżej -30).
Nawet żarówka podświetlająca okienko kostkarki lodu jest oryginalna i
działa.Z tego co widzę w internecie nawet można nadal do niej kupić
niektóre części.

No kuśwa - dlaczego w EU musimy mieć gorzej i drożej ??

Ponieważ klient chce TANIO i dobrze.

--
Pozdrawiam,

yabba

J.F.
Guest

Mon Jul 06, 2015 12:18 pm   



Użytkownik "sundayman" napisał w wiadomości
Quote:
Lodówka to jakiś model AMANA, nie pomiętam cyferek - wielkie bydlę, z
kostkarką itp. Na marginesie śliczna - z lustrzaną powierzchnią.
No i tak - lodówka ma chyba około 20 lat. No paręnaście na pewno.
Na instrukcji jest data druku 1994, lodówka była kupiona na pewno
przed 2000, w Holadnii.
Wszędzie ma "made in USA" - znaczy hamerykańska.

Bo lodówka jest w idealnym stanie !
Plastyki białe a nie żółte.
Jak czyściłem ją, to musiałem pozabierać te wszystkie plastyki do
domu, i po drodze, jak niosłem do samochodu, jeden z nich mi wyleciał
(taka spora szuflada) i jak nie jebnie na kostkę na parkingu.
No - myślę - rozpadnie się. Skąd - śladu nie ma nawet ani
zarysowania...
Chłodzi jak głupia (w zamrażarce poniżej -30).
Nawet żarówka podświetlająca okienko kostkarki lodu jest oryginalna
i działa.Z tego co widzę w internecie nawet można nadal do niej kupić
niektóre części.

Znaczy sie - psuja sie :-)

Quote:
No kuśwa - dlaczego w EU musimy mieć gorzej i drożej ??

Czekaj czekaj ...
a) ile kosztowala te 20 lat temu ?
b) jak widzisz - niepotrzebnie taka droga, wlascicielowi i tak sie
znudzila.
c) plastiki i zolkniecie to m.in. sprawa slonca - jesli stala w
ciemnej kuchni.
ale i nasze sprzed 20 lat chyba nie takie zle.
d) chlodzenie ... dopoki sie agregat nie zepsuje, to raczej chlodzi.
te -20 w zamrazarce to normalne, a -30 pewnie tez wyrobi, tylko
nie bardzo wiem po co ...
e) Amane kupil Whirlpool ... ktos tu nie umie interesow robic ?

Spytaj za 5, 10, 15 lat. Niedawno kupilem lodowke, zobaczymy co warta.
Przy zakupie proponowali przedluzenie gwarancji do ... cos 5 lat.
Wysmialem ... zobaczymy kto tu frajer :-)

A to chyba jeszcze taki numer:
http://www.portel.pl/forum/read.php?1,559002

J.

sundayman
Guest

Mon Jul 06, 2015 12:31 pm   



Quote:
a) ile kosztowala te 20 lat temu ?

Chyba drogo Smile
Ale wtedy chyba nie bylim nawet w EU :)

Quote:
b) jak widzisz - niepotrzebnie taka droga, wlascicielowi i tak sie
znudzila.

Ale u mnie pochodzi jeszcze :)

Quote:
c) plastiki i zolkniecie to m.in. sprawa slonca - jesli stala w ciemnej
kuchni.

A skąd. Stała w wielkiej jadalni, przeszklonej.
W kuchni małej to stoi u mnie, jakiś polar czy coś, sprzed pewnie 10 lat.
Plastyki się rozpadają w ręku. Zresztą połowy już nie ma różnych tam
wsporniczków na szybach.
Wkrótce pójdzie na złom - ale w porównaniu z tą hamerykańską to szmelc.


Quote:
e) Amane kupil Whirlpool ... ktos tu nie umie interesow robic ?

Może amane miał za mały obrót z powodu braku postarzania produktu :)



Quote:
Przy zakupie proponowali przedluzenie gwarancji do ... cos 5 lat.
Wysmialem ... zobaczymy kto tu frajer Smile

Czytałem kiedyś ten artykuł.
Kiedyś dawno temu się dałem nabrać na taką "gwarancję" przy odkurzaczu.
Ale to jeden raz.

Nie popsuł się więc nie musiałem korzystać Smile
Generalnie kupuję u nich tylko jak mają coś taniej, ale to różnie bywa.

J.F.
Guest

Mon Jul 06, 2015 12:52 pm   



Użytkownik "sundayman" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:mndsfk$drf$1@node2.news.atman.pl...
Quote:
a) ile kosztowala te 20 lat temu ?
Chyba drogo Smile
Ale wtedy chyba nie bylim nawet w EU Smile

Przeliczyc w/g wartosci $ mozna.
Nie nalezy jednak porownywac produktow z najwyzszej i najnizszej polki
:-0

Quote:
b) jak widzisz - niepotrzebnie taka droga, wlascicielowi i tak sie
znudzila.
Ale u mnie pochodzi jeszcze Smile

Duze bydle, normalny klient by musial wystawic na smietnik :-)


Quote:
c) plastiki i zolkniecie to m.in. sprawa slonca - jesli stala w
ciemnej
kuchni.
A skąd. Stała w wielkiej jadalni, przeszklonej.
W kuchni małej to stoi u mnie, jakiś polar czy coś, sprzed pewnie 10
lat.
Plastyki się rozpadają w ręku. Zresztą połowy już nie ma różnych tam
wsporniczków na szybach.

Musze sie przyjrzec, ale imo - nie bylo z polarem tak zle.

Quote:
e) Amane kupil Whirlpool ... ktos tu nie umie interesow robic ?
Może amane miał za mały obrót z powodu braku postarzania produktu Smile

Np. Albo robil za drogie produkty, a klient woli tanie.

Quote:
Przy zakupie proponowali przedluzenie gwarancji do ... cos 5 lat.
Wysmialem ... zobaczymy kto tu frajer Smile
Czytałem kiedyś ten artykuł.

ja nawet nie - po prostu zalozylem ze lodowka powinna przepracowac ze
20lat, a nie cztery.
Wiec mi ta gwarancja nic nie daje, a drogo kosztuje.
Byc moze nie doceniam umiejetnosci wspolczesnych inzynierow ... w
postarzaniu Smile
Moze i sie sfrajerowalem ... ale wtedy zadnego wiecej sprzetu
Mastercook.

Mastercook polski nawiasem mowiac zbankrutowal, wiec ta gwarancja
mniej warta niz papier w toalecie (hm, a moze by sie dalo do syndyka
rozszczenie zlozyc ?
Jesli to natomiast jakies dodatkowe ubezpieczenie Euro RTV, to zmienia
postac rzeczy ...

Quote:
Kiedyś dawno temu się dałem nabrać na taką "gwarancję" przy
odkurzaczu.
Ale to jeden raz.
Nie popsuł się więc nie musiałem korzystać Smile
Generalnie kupuję u nich tylko jak mają coś taniej, ale to różnie
bywa.

Jakby chcieli 50 zl, to moze bym sie skusil. Ale 20% ceny, to troche
za drogo ... chyba ze Fiat, albo Francuski :-)

J.

Pawel O'Pajak
Guest

Mon Jul 06, 2015 12:56 pm   



Powitanko,

Quote:
No kuśwa - dlaczego w EU musimy mieć gorzej i drożej ??

Juz objasniam: 2/3 spoleczenstwa RP v3.0 tego chciala, a ze mamy
demokracje...
W UK, gdzie sa tak upragnione JOWy, partia anty unijna zdobyla AFAIR 14%
glosow i... 1 mandat.
W UE walczymy z globciem, o rownouprawnienie, pompujemy socjal,
marnotrawimy miliardy eurow i potrzebujemy na to gigantycznych podatkow.
Tak chce wiekszosc.

Pozdroofka,
Pawel Chorzempa
--
"-Tato, po czym poznać małą szkodliwość społeczną?
-Po wielkiej szkodzie prywatnej" (kopyrajt: S. Mrożek)
******* >>> !!! UWAGA: ODPOWIADAM TYLKO NA MAILE:
moje imie.(kropka)nazwisko, ten_smieszny_znaczek, gmail.com

ACMM-033
Guest

Mon Jul 06, 2015 1:50 pm   



Użytkownik "J.F." <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości
news:559a7238$0$2195$65785112@news.neostrada.pl...
Quote:
ale i nasze sprzed 20 lat chyba nie takie zle.

Kilka lat temu kupiony Polar 246, ok. dwudziestoletni, działa bardzo dobrze.
Ruska lodówka w końcu padła, też nie była zła, dopóki nie zatarł się silnik
agregatu.

Quote:
d) chlodzenie ... dopoki sie agregat nie zepsuje, to raczej chlodzi.

Jak szalony.

Quote:
Spytaj za 5, 10, 15 lat. Niedawno kupilem lodowke, zobaczymy co warta.

Jestem pewien, że wytrzyma.

Quote:
A to chyba jeszcze taki numer:
http://www.portel.pl/forum/read.php?1,559002

Pałą w łeb takiego... (sprzedawcę oczywiście)
I może fiskusa zainteresować, bo coś mi się zdaje, że tu może być jakaś
lewizna, a fiskus potrafi się nawet o 2 grosze boleśnie upomnieć...?

--
Spamerzy z telefonu: 814605413 222768000 616285002 845383900 224093185
896510439 896126048 222478125 222478457 814605444

JK
Guest

Mon Jul 06, 2015 3:32 pm   



W dniu 2015-07-06 o 13:04, sundayman pisze:
Quote:
Dostałem w prezencie lodówkę :)

Bo lodówka jest w idealnym stanie !
Plastyki białe a nie żółte.
Jak czyściłem ją, to musiałem pozabierać te wszystkie plastyki do domu,
i po drodze, jak niosłem do samochodu, jeden z nich mi wyleciał (taka
spora szuflada) i jak nie jebnie na kostkę na parkingu.
No - myślę - rozpadnie się. Skąd - śladu nie ma nawet ani zarysowania...

Chłodzi jak głupia (w zamrażarce poniżej -30).
Nawet żarówka podświetlająca okienko kostkarki lodu jest oryginalna i
działa.Z tego co widzę w internecie nawet można nadal do niej kupić
niektóre części.

No kuśwa - dlaczego w EU musimy mieć gorzej i drożej ??

No to dodam swoje trzy grosze.
Tworzywa sztuczne (plastyki) mają to do siebie, że ulegają powolnej
degradacji. Albo pod wpływem światła (UV) albo tlenu, albo tego i tego.
Wynikiem degradacji jest ich żółknięcie, zwiększona kruchość, etc.
Aby ten problem wyeliminować, dodaje się do tych "plastyków" różnych
substancji, plastyfikatorów i stabilizatorów (np. OTCs, BPA).
I wszystko byłoby OK, gdyby nie fakt, że te dodatki potrafią bardzo
niekorzystnie wpływać na ludzi, gdyż z reguły mają właściwości
zaburzające normalną pracę układu hormonalnego u człowieka.
Fakt ten odkryto nie tak znowu dawno i od tego czasu wprowadzono normy
regulujące dopuszczalną ilość takich dodatków w produktach
konsumenckich. Te dodatki są skuteczne, ale jednocześnie groźne dla
użytkownika.
Pomyśl o nich jak o konserwantach w żywności. Chciałbyś zajadać się
dżemem naszpikowanym konserwantami? Nawet, jeśli ten dżem miałby
dziesięcioletni termin przydatności do spożycia?

JK

P.S. Nie bez powodu kupiłeś/dostałeś tę lodówkę w idealnym stanie.
Widać poprzedni właściciel nie miał już ochoty jej używać.

Ghost
Guest

Mon Jul 06, 2015 3:42 pm   



Użytkownik "sundayman" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:mndsfk$drf$1@node2.news.atman.pl...

Quote:
No kuśwa - dlaczego w EU musimy mieć gorzej i drożej ??

a) ile kosztowala te 20 lat temu ?

Chyba drogo Smile

Hmm...

J.F.
Guest

Mon Jul 06, 2015 3:55 pm   



Użytkownik "ACMM-033" napisał w wiadomości
Użytkownik "J.F." <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości
Quote:
ale i nasze sprzed 20 lat chyba nie takie zle.
Kilka lat temu kupiony Polar 246, ok. dwudziestoletni, działa bardzo
dobrze.

Dzialac dziala, ale my tu o kolorze plastikow, a nie o dzialaniu.

Poza tym opinii z 20-letniego Polara nie przekladalbym na 10-letniego,
czy obecnego.

Quote:
Spytaj za 5, 10, 15 lat. Niedawno kupilem lodowke, zobaczymy co
warta.
Jestem pewien, że wytrzyma.

Mam taka nadzieje ... ale kto ich tam wie.
Moze agregat made in china, moze w nim duzo plastikowych czesci, moze
zaprojektowane padniecie po 6 roku ...

J.

Guest

Mon Jul 06, 2015 3:58 pm   



użytkownik J.F. napisał:

Quote:
ja nawet nie - po prostu zalozylem ze lodowka powinna przepracowac ze
20lat, a nie cztery.

Powinna, tylko geniusze umieszczają zasilacz nad wymiennikiem.
I tak właśnie po 5 latach i 10 dniach sprzęt dostaje głupawki.

sundayman
Guest

Mon Jul 06, 2015 4:12 pm   



Quote:
Tworzywa sztuczne (plastyki) mają to do siebie, że ulegają powolnej
degradacji. Albo pod wpływem światła (UV) albo tlenu, albo tego i tego.
Wynikiem degradacji jest ich żółknięcie, zwiększona kruchość, etc.
Aby ten problem wyeliminować, dodaje się do tych "plastyków" różnych
substancji, plastyfikatorów i stabilizatorów (np. OTCs, BPA).

Znaczy chcesz powiedzieć, że w USA 20 lat temu produkowali zabójcze
lodówki ?

Ja tam myślę, że po prostu u nas wytaniają na tych tworzywach po prostu.
Dają gorsze i tańsze - ot cała filozofia.
Zresztą to nie tylko kwestia jakości tworzywa - samo wykonanie też jest
jakieś takie porządniejsze - półki nie są na jakichś gównianych
plastykach, tylko na metalowych wspornikach - takie coś jak regały w
sklepie. Można to łatwo wyjąć, zmienić wysokość itp.

No jak nie przepadam za USA, tak muszę przyznać, że widać różnicę w
wykonaniu. Takie coś a'la ruskie "gniotsja nie łamiotsja" :)


Quote:
P.S. Nie bez powodu kupiłeś/dostałeś tę lodówkę w idealnym stanie.
Widać poprzedni właściciel nie miał już ochoty jej używać.

No nie miał. Bo ta jest srebrno-lustrzana, a chciał czarną.
Ale kupił jakiegoś samsunga - już na oko widać, że badziewie, które z
pewnością nie tylko 20 lat nie wytrzyma, ale pewnie i 10...

Osobnik zamożny, więc mu lata - no ale nie o tym tu mowa.

JK
Guest

Mon Jul 06, 2015 4:25 pm   



W dniu 2015-07-06 o 18:12, sundayman pisze:
Quote:

Tworzywa sztuczne (plastyki) mają to do siebie, że ulegają powolnej
degradacji. Albo pod wpływem światła (UV) albo tlenu, albo tego i tego.
Wynikiem degradacji jest ich żółknięcie, zwiększona kruchość, etc.
Aby ten problem wyeliminować, dodaje się do tych "plastyków" różnych
substancji, plastyfikatorów i stabilizatorów (np. OTCs, BPA).

Znaczy chcesz powiedzieć, że w USA 20 lat temu produkowali zabójcze
lodówki ?


No nie. Nie zjadały właścicieli. Tylko latami, powolutku ich truły.


Quote:

P.S. Nie bez powodu kupiłeś/dostałeś tę lodówkę w idealnym stanie.
Widać poprzedni właściciel nie miał już ochoty jej używać.

No nie miał. Bo ta jest srebrno-lustrzana, a chciał czarną.
Ale kupił jakiegoś samsunga - już na oko widać, że badziewie, które z
pewnością nie tylko 20 lat nie wytrzyma, ale pewnie i 10...

Osobnik zamożny, więc mu lata - no ale nie o tym tu mowa.

No właśnie, zamożny a nie chciał tego amerykańskiego cudu.

JK

ACMM-033
Guest

Mon Jul 06, 2015 6:19 pm   



Użytkownik "JK" <jaka857@interia.pl> napisał w wiadomości
news:mne703$6a9$1@dont-email.me...
Quote:
Tworzywa sztuczne (plastyki) mają to do siebie, że ulegają powolnej
degradacji. Albo pod wpływem światła (UV) albo tlenu, albo tego i tego.
Wynikiem degradacji jest ich żółknięcie, zwiększona kruchość, etc.

Rozpieprzyłem dziś kilka starych obudów do pecetów. Ich cechą jest, jak
zresztą wszystkich, plastykowy przód. Elementem rozbiórki było odczepienie
zaczepu z korpusu metalowego. Nawet nie nacisnąłem mocno, praktycznie nie
strzeliło nawet. Pękło, jakby było z marnie spiekanego proszku.
Strasznie lubi pękać szajsowato zrobiony polistyren, szczególnie w chińskich
badziewiach. Jakby 10 lat na słońcu leżał i plastyfikatory odeszły w niebyt.

Quote:
Aby ten problem wyeliminować, dodaje się do tych "plastyków" różnych
substancji, plastyfikatorów i stabilizatorów (np. OTCs, BPA).

A one ulatują wspierane nasłonecznieniem... Kiedyś się zapierałem przed
oknami PCW. Niektóre miały cechę, że przy wysokiej temperaturze otoczenia,
lubiły, ten tego, capić. Czymś nawet niespecjalnie określonym.

Quote:
Pomyśl o nich jak o konserwantach w żywności. Chciałbyś zajadać się dżemem
naszpikowanym konserwantami? Nawet, jeśli ten dżem miałby

Jeśli konserwantem byłby np. miód pszczeli, to chętnie.

Quote:
dziesięcioletni termin przydatności do spożycia?

W sklepie przyuważyłem kiedyś majonezy Helmans, czy jak to się pisze, z
ponad rok przekroczonym terminem do spożycia, chyba 3 słoiczki. Ten zwykły,
smakujacy jak mieszanka wody z solą. Jako, że mam trochę z natury badacza,
postanowiłem wziąć je na chatę i zobaczyć, jakim zapachem zepsucia będą
capić. I tu zaskoczenie, po otwarciu nie stwierdziem ani grama śladów, że
majonez jest zepsuty, obwąchałem dokładnie, zapach jak świeżego...
Skosztowałem i w sumie zjadłem... ani śladu sraczki, ani niczego
poważniejszego, po prostu NIC. Nadawał się do zjedzenia.
Majonez zrobiony własnoręcznie, robię, jak trzeba, NAJDALEJ po tygodniu
nadaje się jedynie do kibla. Ale chyba nie muszę mówić, jaki majonez wolę?
Smile)

Quote:
P.S. Nie bez powodu kupiłeś/dostałeś tę lodówkę w idealnym stanie.
Widać poprzedni właściciel nie miał już ochoty jej używać.

Starość moralna urządzenia, może potrzebował dostępu do netu i, żeby mu
lodówka na fejsie ogłaszała, że "właśnie zjadłem parówkę"... ) i przy okazji
każde otwarcie drzwiczek)... LUBIĘ TO...
Na szczęście nie mam FB i nie zamierzam (chyba, że moją mocą by to-to padło
z hukiem, to wtedy zakładam konto od zaraz), więc wystarczy mi stary polski
dwudziestokilkuletni Polar 246, chłodzący na tyle dobrze, że nie potrzebuję
lepszej maszyny. Na chuj z przeproszeniem mi te wszystkie bajery, jak
temperatura w środku mierzona z dokładnością do dziesiątych stopnia, jak
jakieś obiegi powietrza wspomagane komputerem, wymyślny "design" mający
zaspokoić głównie próżność.
Wsadzam mleko, wsadzam colę, po przewidzianym na to czasie mam chłodne
napoje, które z przyjemnością wypijam. Zamrażalnik dla lodow i pizzy
sprawuje się należycie... I jestem pewien, że zanim moja lodówka pomyśli o
tym, by paść, to te nowoczesne zepsują się po kilka razy, bo np. z
materiałów komponowanych, dla zniżenia kosztów pewnie, na granicy
wytrzymałości. A w swojej lodówce jedyne, co musiałem wymienić, to żarówka
Razz Kosztująca chyba coś koło 2-3 PLN... Ale to taka żarowki uroda.

--
Spamerzy z telefonu: 814605413 222768000 616285002 845383900 224093185
896510439 896126048 222478125 222478457 814605444

Jarosław Sokołowski
Guest

Mon Jul 06, 2015 6:40 pm   



sundayman pisze:

Quote:
Dostałem w prezencie lodówkę :)

Znaczy znajomy postanowił sobie wymienić dużą lodówkę w domu, taką
side-by-side, bo mu się znudził kolor :)

Lodówka to jakiś model AMANA, nie pomiętam cyferek - wielkie bydlę

O, właśnie w tym momencie przypomniał mi się ten śmieszny gostek, co
tu w grudniu zeszłego roku przyszedł z lodówką. Czteroletnia AMICA
to była. Podobno nawet jeszcze trochę działała. Tylko silnik wydawał
odgłos jak traktor, termostat zepsuty, a w obiegu brakowało czynnika.
Poza tym mniód-malyna.

Chciał ją sprzedać.

Quote:
No kuśwa - dlaczego w EU musimy mieć gorzej i drożej ??

No, cenią się u nas ludze.

--
Jarek

Goto page 1, 2, 3, 4  Next

elektroda NewsGroups Forum Index - Elektronika Polska - Jak to możliwe, że 20-letnia lodówka AMANA z USA działa lepiej niż nowe modele w UE?

NOWY TEMAT

Regulamin - Zasady uzytkowania Polityka prywatnosci Kontakt RTV map News map