RTV forum PL | NewsGroups PL

Plotki o 'magicznych' programach ABW do odzyskiwania danych z komputerów

alchemicy z ABW

NOWY TEMAT

elektroda NewsGroups Forum Index - Elektronika Polska - Plotki o 'magicznych' programach ABW do odzyskiwania danych z komputerów

Goto page 1, 2, 3, 4, 5  Next

identifikator: 20110701
Guest

Thu Aug 11, 2011 7:00 pm   



w pewnych kręgach chodzą takie plotki, że ABW zakupiła jakiś magiczny
program, dzięki któremu będzie mogła na badanym komputerze odczytać wszystko
co kiedykolwiek na nim się pojawiło, czy to dane czy to programy, czy to mp3
czy pornole... podobno można i 100 razy skasować dysk, a i tak odtworzą...

co Wy o tym myślicie?

Michoo
Guest

Thu Aug 11, 2011 7:15 pm   



W dniu 11.08.2011 21:00, identifikator: 20110701 pisze:
Quote:
w pewnych kręgach chodzą takie plotki, że ABW zakupiła jakiś magiczny
program, dzięki któremu będzie mogła na badanym komputerze odczytać
wszystko co kiedykolwiek na nim się pojawiło, czy to dane czy to
programy, czy to mp3 czy pornole... podobno można i 100 razy skasować
dysk, a i tak odtworzą...

co Wy o tym myślicie?

Jeżeli po prostu skasujesz pliki to nie trzeba specjalnego zachodu, żeby

dane odzyskać. Jeżeli dane zostaną nadpisane to nie ma szans.

--
Pozdrawiam
Michoo

J.F.
Guest

Thu Aug 11, 2011 7:45 pm   



Dnia Thu, 11 Aug 2011 21:15:27 +0200, Michoo napisał(a):
Quote:
Jeżeli po prostu skasujesz pliki to nie trzeba specjalnego zachodu, żeby
dane odzyskać. Jeżeli dane zostaną nadpisane to nie ma szans.

Dawno temu podobno IBM bsadal i stwierdzil ze daje sie odczytac dane do 6
zapisow wstecz. Ile w tym prawdy nie wiem, ale taki np Norton Secure Erase
nadpisywal dane 6 razy.
No ale wtedy bity na dysku byly mikroskopijne, a nie nanoskopijne :-)

A windows sporo rzeczy zapamietuje i sporo mozna odczytac.

J.

VSS
Guest

Thu Aug 11, 2011 7:56 pm   



W wiadomości:j218sf$mj8$1@news.onet.pl,
identifikator: 20110701 <NOSPAMtestowanije@go2.pl> nastukał:
Quote:
co Wy o tym myślicie?

myślimy, że robią cie w konia

--
VSS

Sebastian Biały
Guest

Thu Aug 11, 2011 7:58 pm   



On 2011-08-11 21:00, identifikator: 20110701 wrote:
Quote:
w pewnych kręgach chodzą takie plotki

To kregi tumanistów. Unikaj.

Michoo
Guest

Thu Aug 11, 2011 8:08 pm   



W dniu 11.08.2011 21:45, J.F. pisze:
Quote:
Dnia Thu, 11 Aug 2011 21:15:27 +0200, Michoo napisał(a):
Jeżeli po prostu skasujesz pliki to nie trzeba specjalnego zachodu, żeby
dane odzyskać. Jeżeli dane zostaną nadpisane to nie ma szans.

Dawno temu podobno IBM bsadal i stwierdzil ze daje sie odczytac dane do 6
zapisow wstecz. Ile w tym prawdy nie wiem, ale taki np Norton Secure Erase
nadpisywal dane 6 razy.
I to niestety pokutuje to nadal. Jeszcze w połączeniu z jakimś

przedpotopowym standardem amerykańskim na temat ochrony informacji,
który zakładał kilkadziesiąt cykli zapisu.

Quote:
No ale wtedy bity na dysku byly mikroskopijne, a nie nanoskopijne Smile
a) Kiedyś głowica nie była tak dokładnie pozycjonowana - zapisywany był

znacznie szerszy obszar niż odczytywany, wiec nikt się nie przejmował
nierównym brzegiem ścieżki.
b)Wtedy nie stosowano zapisu prostopadłego.

Quote:

A windows sporo rzeczy zapamietuje i sporo mozna odczytac.
To jakby inna kwestia.


--
Pozdrawiam
Michoo

Robbo
Guest

Thu Aug 11, 2011 8:10 pm   



Quote:
Jeżeli po prostu skasujesz pliki to nie trzeba specjalnego zachodu, żeby
dane odzyskać. Jeżeli dane zostaną nadpisane to nie ma szans.

Czytałem kiedyś artykuł, w którym napisano, że głowica zapisująca dane na
dysku nie trafia za każdym razem w to samo miejsce podczas zapisu danych pod
konkretnym adresem. Dzięki temu można odczytać poprzedni zapis do iluś tam
kroków wstecz. Przy czym tu trzeba odpowiedniego urządzenia laboratoryjnego,
a nie programu. Przeczytałem też, że gdy nadpisze się dane na dysku losowym
ciągiem znaków 20 razy (w praktyce wystarczy mniejsza liczba nadpisań), to
na pewno poprzednich danych nie da się odczytać.

R.

Zbych
Guest

Thu Aug 11, 2011 8:20 pm   



W dniu 2011-08-11 22:16, Jarosław Sokołowski pisze:
Quote:
Pan J.F. napisał:

A windows sporo rzeczy zapamietuje i sporo mozna odczytac.

Na przykład w plikach DOC zapisywał obszerne fragmenty zupełnie
innych tekstów otwieranych kilka godzin wcześniej.

Możesz podać jakieś przykłady?
Z tego co pamiętam to stare formaty doc i xls przypominały system plików
w pliku i word, czy excel potrafił trzymać kilka wersji wstecz
edytowanego dokumentu a nie innych dokumentów.

Mirek
Guest

Thu Aug 11, 2011 8:33 pm   



On 11.08.2011 21:00, identifikator: 20110701 wrote:
Quote:
ABW zakupiła jakiś magiczny
program

Pewnie będzie jak z tym wykrywaczem substancji wybuchowych, który tylko
udawał, że działa. Teraz na każdym dysku znajdą mp3-ki i pornole choćby
ich tam nigdy nie było Wink
Swoją drogą to wynikało by z tego, że w ten sposób można zwiększyć
pojemność dysku np. 100-krotnie.

Mirek.

Piotrek
Guest

Thu Aug 11, 2011 8:34 pm   



On 2011-08-11 22:10, Robbo wrote:
Quote:
Czytałem kiedyś artykuł, w którym napisano, że głowica zapisująca dane na
dysku nie trafia za każdym razem w to samo miejsce podczas zapisu danych pod
konkretnym adresem. Dzięki temu można odczytać poprzedni zapis do iluś tam
kroków wstecz. Przy czym tu trzeba odpowiedniego urządzenia laboratoryjnego,
a nie programu. Przeczytałem też, że gdy nadpisze się dane na dysku losowym
ciągiem znaków 20 razy (w praktyce wystarczy mniejsza liczba nadpisań), to
na pewno poprzednich danych nie da się odczytać.

Akurat powód dla którego można było odczytać poprzednie dane był inny.

Tu jest artykuł wyjaśniający w jaki sposób i dlaczego należy kasować
dane, ażeby skasować je bezpiecznie.

Click --> http://www.cs.auckland.ac.nz/~pgut001/pubs/secure_del.html

Oczywiście artykuł jest starszy niż węgiel, tak więc sporo się zmieniło.
Przynajmniej jeśli chodzi o zapis magnetyczny.

Piotrek

Grzegorz Niemirowski
Guest

Thu Aug 11, 2011 9:41 pm   



Zbych <abuse@onet.pl> napisał(a):
Quote:
Możesz podać jakieś przykłady?
Z tego co pamiętam to stare formaty doc i xls przypominały system plików w
pliku i word, czy excel potrafił trzymać kilka wersji wstecz edytowanego
dokumentu a nie innych dokumentów.

AFAIK to było tak, że w starych Windowsach Word przy alokacji pamięci mógł
dostać fragment używany przed chwilą przez inny program. A że zapisywał w
pliku całe alokowane obszary, to takie kwiatki się trafiały. Tak pamiętam,
być może było to trochę inaczej.

--
Grzegorz Niemirowski
http://www.grzegorz.net/
OE PowerTool i Outlook Express: http://www.grzegorz.net/oe/
Uptime: 0 days, 1 hours, 21 minutes and 26 seconds

Jarosław Sokołowski
Guest

Thu Aug 11, 2011 10:16 pm   



Pan J.F. napisał:

Quote:
A windows sporo rzeczy zapamietuje i sporo mozna odczytac.

Na przykład w plikach DOC zapisywał obszerne fragmenty zupełnie
innych tekstów otwieranych kilka godzin wcześniej. Teraz zdaje się
już tak nie jest, format wygląda porządniej, ale z tych starszych
plików, co przypominały jakiś coredump, można było się ciekawych
rzeczy dowiedzieć.

--
Jarek

John Smith
Guest

Thu Aug 11, 2011 10:22 pm   



W dniu 2011-08-11 21:00, identifikator: 20110701 pisze:
Quote:
w pewnych kręgach chodzą takie plotki, że ABW zakupiła jakiś magiczny
program, dzięki któremu będzie mogła na badanym komputerze odczytać
wszystko co kiedykolwiek na nim się pojawiło, czy to dane czy to
programy, czy to mp3 czy pornole... podobno można i 100 razy skasować
dysk, a i tak odtworzą...

co Wy o tym myślicie?

Obecnie trzeba się liczyć, że każdego dnia ABW wejdzie do mieszkania o 6
rano. Pretekst się zawsze znajdzie.
Z tego powodu, nie można przestać żyć, rozwiązaniem jest stałe
szyfrowanie dysku. Zgodnie z obowiązującym prawem, nie ma obowiązku
dostarczania na siebie dowodów i nie należy podawać hasła, choćby nie
wiem jak straszyli. No chyba, że nasze "kochane władze" pomylą nas z
talibami i wylądujemy na desce polewanej wodą.
K.

Jarosław Sokołowski
Guest

Thu Aug 11, 2011 11:12 pm   



Pan Zbych napisał:

Quote:
A windows sporo rzeczy zapamietuje i sporo mozna odczytac.

Na przykład w plikach DOC zapisywał obszerne fragmenty zupełnie
innych tekstów otwieranych kilka godzin wcześniej.

Możesz podać jakieś przykłady?

W sensie, że jakiś plik? Pewnie mam takie kwiatki gdzieś w czeluściach
archiwów, ale raczej nie do udostępnienia -- ze względu na poufność
zawartości (widocznej i ukrytej).

Quote:
Z tego co pamiętam to stare formaty doc i xls przypominały system
plików w pliku

To przecież nowe formaty (DOCX) są zzipowanym drzewem katalogów
z plikami XML. Stare, jak wspomniałem, przypominały mi bezładny
coredump. Ale może jakiś zamysł struktury tam był.

Quote:
i word, czy excel potrafił trzymać kilka wersji wstecz edytowanego
dokumentu a nie innych dokumentów.

Nie wykluczam, że autorzy tekstów po otwarciu jednego pliku robili
^A ^X i pisali swój nowy tekst od początku. Ale jeśli twórcy Office
zakładali, że ludzie na taki pomysł nie wpadną, to byli całkiem
pozbawieni rozsądku i wyobraźni.

W jeszcze starszym formacie WRI (Windows 3) też widać na końcu
pliku jakieś śmieci. Te pliki zdaje się mają zawsze długość będącą
wielokrotnością 512 bajtów, więc te doklejone teksty, to faktycznie
jest zrzut pamięci nad którym nikt i nic nie ma kontroli. A też się
może coś istotnego tam uchować.

--
Jarek

Jarosław Sokołowski
Guest

Thu Aug 11, 2011 11:15 pm   



Pan Mirek napisał:

Quote:
Pewnie będzie jak z tym wykrywaczem substancji wybuchowych, który tylko
udawał, że działa. Teraz na każdym dysku znajdą mp3-ki i pornole choćby
ich tam nigdy nie było Wink
Swoją drogą to wynikało by z tego, że w ten sposób można zwiększyć
pojemność dysku np. 100-krotnie.

A ja się zastanawiam, jakie działanie homeopatyczne może mieć taki pornol,
co to kiedyś był na dysku, a później został rozcieńczony.

--
Jarek

Goto page 1, 2, 3, 4, 5  Next

elektroda NewsGroups Forum Index - Elektronika Polska - Plotki o 'magicznych' programach ABW do odzyskiwania danych z komputerów

NOWY TEMAT

Regulamin - Zasady uzytkowania Polityka prywatnosci Kontakt RTV map News map