Goto page Previous 1, 2, 3, 4, 5 Next
Lelek@
Guest
Sun Aug 14, 2011 3:35 am
"Mirek" <i_tak@zaspamowany.adres> wrote in message
news:j21eb0$aag$1@news.onet.pl...
Quote:
On 11.08.2011 21:00, identifikator: 20110701 wrote:
ABW zakupiła jakiś magiczny
program
Pewnie będzie jak z tym wykrywaczem substancji wybuchowych, który tylko
udawał, że działa. Teraz na każdym dysku znajdą mp3-ki i pornole choćby
Mówisz o tych różdżkach sprzedanych do Iraku? To był wałek mistrzowski
na jakich imbecyli trafili, że takie coś przeszło w ogóle :-)
http://gadzetomania.pl/2010/01/25/okupiony-krwia-przekret-na-wykrywaczach-bomb-wideo
Ten wałek był nieprzeciętny

Nagroda Nobla
Lelek@
Guest
Sun Aug 14, 2011 3:43 am
http://en.wikipedia.org/wiki/ADE_651
To jest niebywałe. Ja rozumiem, że sprzedawca dał w łapę władzom kilku
krajów ale że tamci odważyli się i ich podwładni w tysiącach udawali, że to
używają.
On tam miał naśladowców i do krajów trzeciego świata i Azjatyckich
sprzedawali podobne produkty.
Zbynek Ltd.
Guest
Sun Aug 14, 2011 11:11 am
Lelek@ napisał(a) :
Quote:
Pewnie będzie jak z tym wykrywaczem substancji wybuchowych, który tylko
udawał, że działa.
Mówisz o tych różdżkach sprzedanych do Iraku? To był wałek mistrzowski
Fakt.
Quote:
na jakich imbecyli trafili, że takie coś przeszło w ogóle
Racja.
Quote:
http://gadzetomania.pl/2010/01/25/okupiony-krwia-przekret-na-wykrywaczach-bomb-wideo
Ten wałek był nieprzeciętny

Nagroda Nobla
Raczej pluton egzekucyjny.
--
Pozdrawiam
Zbyszek
PGP key: 0x5351FDE3
[Człowiek zaczyna używać dopiero wtedy rozumu, gdy kończą mu się
wszystkie możliwości.]
Michoo
Guest
Sun Aug 14, 2011 1:41 pm
W dniu 14.08.2011 05:43, Lelek@ pisze:
Quote:
http://en.wikipedia.org/wiki/ADE_651
To jest niebywałe. Ja rozumiem, że sprzedawca dał w łapę władzom kilku
krajów ale że tamci odważyli się i ich podwładni w tysiącach udawali, że
to używają.
Odpowiednia porcja naukowego bełkotu i można sprzedać dowolną bzdurę.
Że niby eliminowanie ołowiu z lutów w ramach ROHS miało podstawy?
--
Pozdrawiam
Michoo
Tomasz Pyra
Guest
Sun Aug 14, 2011 2:56 pm
W dniu 2011-08-11 22:20, Zbych pisze:
Quote:
W dniu 2011-08-11 22:16, Jarosław Sokołowski pisze:
Pan J.F. napisał:
A windows sporo rzeczy zapamietuje i sporo mozna odczytac.
Na przykład w plikach DOC zapisywał obszerne fragmenty zupełnie
innych tekstów otwieranych kilka godzin wcześniej.
Możesz podać jakieś przykłady?
Z tego co pamiętam to stare formaty doc i xls przypominały system plików
w pliku i word, czy excel potrafił trzymać kilka wersji wstecz
edytowanego dokumentu a nie innych dokumentów.
Trafiały tam też przypadkowe fragmenty pamięci - prawdopodobnie
alokowanej przez program, nigdy nie używanej (a system operacyjny jej
nie zerował), a następnie zapisywane na dysk.
Mogło się tam znaleźć cokolwiek.
Tomasz Pyra
Guest
Sun Aug 14, 2011 3:01 pm
W dniu 2011-08-11 21:45, J.F. pisze:
Quote:
Dnia Thu, 11 Aug 2011 21:15:27 +0200, Michoo napisał(a):
Jeżeli po prostu skasujesz pliki to nie trzeba specjalnego zachodu, żeby
dane odzyskać. Jeżeli dane zostaną nadpisane to nie ma szans.
Dawno temu podobno IBM bsadal i stwierdzil ze daje sie odczytac dane do 6
zapisow wstecz. Ile w tym prawdy nie wiem, ale taki np Norton Secure Erase
nadpisywal dane 6 razy.
No ale wtedy bity na dysku byly mikroskopijne, a nie nanoskopijne :-)
A windows sporo rzeczy zapamietuje i sporo mozna odczytac.
Problemem jest jeszcze to, że dziś dane przechodzą przez kilka warstw
nim trafią fizycznie na nośnik.
Bo poniżej aplikacji jest jeszcze system plików, a poniżej tego hardware
dysku który z danymi może robić różne rzeczy.
Twarde dyski magnetyczne miały trochę zapasowego miejsca na dysku, gdzie
były mapowane części dysku, które zdradzały jakieś techniczne problemy.
Dyski SSD też mają swoje algorytmy niedopuszczające do uszkodzenia
fragmentów dysku przez częsty zapis jednego fragmentu.
Może się więc okazać że program nadpisujący, zapisał swoimi losowymi
danymi fizycznie inne fragmenty nośnika niż te które miały zostać
faktycznie skasowane, a oryginalne dane zostały nieruszone.
Q
Guest
Sun Aug 14, 2011 4:00 pm
Quote:
Nobla / nagrode raczej.
Pluton dla tych, ktorzy te puste pudelka kupili -
- zeby ludzie nauczyli sie, ze cudze pieniadze
wydaje sie ciezej niz swoje, zwlaszcza jesli chodzi o ludzkie zycie.
Michoo
Guest
Sun Aug 14, 2011 5:16 pm
W dniu 14.08.2011 18:00, Q pisze:
Quote:
http://en.wikipedia.org/wiki/Quadro_Tracker#Exposure
Quote:
Pluton dla tych, ktorzy te puste pudelka kupili -
- zeby ludzie nauczyli sie, ze cudze pieniadze
wydaje sie ciezej niz swoje, zwlaszcza jesli chodzi o ludzkie zycie.
Tylko jak tacy nietechniczni mieli poznać się na oszustwie?
--
Pozdrawiam
Michoo
Zbynek Ltd.
Guest
Sun Aug 14, 2011 6:51 pm
Elo
Jarosław Sokołowski napisał(a) :
Quote:
W jeszcze starszym formacie WRI (Windows 3) też widać na końcu
pliku jakieś śmieci. Te pliki zdaje się mają zawsze długość będącą
wielokrotnością 512 bajtów, więc te doklejone teksty, to faktycznie
jest zrzut pamięci nad którym nikt i nic nie ma kontroli. A też się
może coś istotnego tam uchować.
Nie tyle wielokrotnością 512b, co dopełnieniem do pełnej wielkości
klastra. Plik o wielkości 1 bajta zabierał miejsce wielkości 1
klastra. Mogło to być, nawet 4, czy 16 kilobajtów, czy ile tam sobie
liczyła wówczas wielkość klastra. Toteż wszystkie pliki miały ładnie
podoklejane na końcu różne, różniste i zwykle bardzo ciekawe rzeczy
Te końcówki plików czyściła jedna z opcji antywirusa MKS.
--
Pozdrawiam
Zbyszek
PGP key: 0x5351FDE3
[Człowiek zaczyna używać dopiero wtedy rozumu, gdy kończą mu się
wszystkie możliwości.]
Zbynek Ltd.
Guest
Sun Aug 14, 2011 6:55 pm
Tomasz Pyra napisał(a) :
Quote:
Twarde dyski magnetyczne miały trochę zapasowego miejsca na dysku, gdzie
były mapowane części dysku, które zdradzały jakieś techniczne problemy.
I nadal mają.
Quote:
Dyski SSD też mają swoje algorytmy niedopuszczające do uszkodzenia
fragmentów dysku przez częsty zapis jednego fragmentu.
Może się więc okazać że program nadpisujący, zapisał swoimi losowymi
danymi fizycznie inne fragmenty nośnika niż te które miały zostać
faktycznie skasowane, a oryginalne dane zostały nieruszone.
Yep.
I dlatego najlepiej do usuwania zawartości dysków nadaje się to:
http://www.youtube.com/watch?v=sQYPCPB1g3o
--
Pozdrawiam
Zbyszek
PGP key: 0x5351FDE3
[Człowiek zaczyna używać dopiero wtedy rozumu, gdy kończą mu się
wszystkie możliwości.]
Tomasz Pyra
Guest
Sun Aug 14, 2011 7:55 pm
W dniu 2011-08-14 19:16, Michoo pisze:
Quote:
wydaje sie ciezej niz swoje, zwlaszcza jesli chodzi o ludzkie zycie.
Tylko jak tacy nietechniczni mieli poznać się na oszustwie?
Raczej nie byłoby im trudno znaleźć jakiś ładunek wybuchowy na którym
mogliby sprzęt przetestować.
No i przed zamówieniem N sztuk, warto by było chociaż jedną na próbę.
Generalnie cały interes to zapewne zwykła korupcja - ktoś odpowiedzialny
za wydawanie publicznych pieniędzy wziął dobrze w łapę żeby taką lipę kupić.
John Smith
Guest
Sun Aug 14, 2011 8:02 pm
[...]
Quote:
Tylko jak tacy nietechniczni mieli poznać się na oszustwie?
Metoda testu empirycznego. Wystarczy chcieć.
K.
Michoo
Guest
Sun Aug 14, 2011 9:10 pm
W dniu 14.08.2011 22:02, John Smith pisze:
Quote:
[...]
Tylko jak tacy nietechniczni mieli poznać się na oszustwie?
Metoda testu empirycznego. Wystarczy chcieć.
Ja myślę, że im forma załatwiła odpowiednie testy empiryczne. Tak jak
się sprzedaje cudowne nalepki na stopy wyciągające toksyny, czy garnki
zapewniające zdrową żywność... na wszystko są badania i odpowiednie
prezentacje.
--
Pozdrawiam
Michoo
Jarosław Sokołowski
Guest
Sun Aug 14, 2011 10:30 pm
Pan Zbynek Ltd. napisał:
Quote:
W jeszcze starszym formacie WRI (Windows 3) też widać na końcu
pliku jakieś śmieci. Te pliki zdaje się mają zawsze długość będącą
wielokrotnością 512 bajtów, więc te doklejone teksty, to faktycznie
jest zrzut pamięci nad którym nikt i nic nie ma kontroli. A też się
może coś istotnego tam uchować.
Nie tyle wielokrotnością 512b, co dopełnieniem do pełnej wielkości
klastra. Plik o wielkości 1 bajta zabierał miejsce wielkości 1
klastra. Mogło to być, nawet 4, czy 16 kilobajtów, czy ile tam sobie
liczyła wówczas wielkość klastra. Toteż wszystkie pliki miały ładnie
podoklejane na końcu różne, różniste i zwykle bardzo ciekawe rzeczy
Ale jak się skopiowało plik z dyskietki na twardy dysk (poleceniem
systemowym, a nie metodą sekretarki, czyli otwierając edytorem w jednym
miejscu i zapisując w drugim), to już niekoniecznie była to wielokrotność
klastra. Pierwszy plik WRI jaki teraz znalazłem teraz w swoich archiwach,
ma długość 6656 bajtów, czyli 13 sektorów (po 512b). 13 jest liczbą
pierwszą, więc plik musi pochodzić z FAT o jednosektorowym klastrze.
Z dyskietki zapewne.
Quote:
Te końcówki plików czyściła jedna z opcji antywirusa MKS.
A Norton Utilities miał funkcję zapisywania zerami końcówek klastrów
w plikach. I oczywiście nieużywanych sektorów również.
--
Jarek
RoMan Mandziejewicz
Guest
Mon Aug 15, 2011 9:02 am
Hello Mirek,
Friday, August 12, 2011, 9:09:47 PM, you wrote:
Quote:
Kodeks Postępowania Karnego
Art. 74.
§ 1. Oskarżony nie ma obowiązku dowodzenia swej niewinności ani
obowiązku dostarczania dowodów na swoją niekorzyść.
Dlatego zwykle będzie wezwany w charakterze świadka, a wtedy takich praw
nie ma (utrudnianie śledztwa itd.)
Jako świadek również nie ma obowiązku samooskarżania. Podobnie
członkowie rodziny nie muszą oskarżać.
--
Best regards,
RoMan mailto:roman@pik-net.pl
Nowa strona:
http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)
Goto page Previous 1, 2, 3, 4, 5 Next