Goto page 1, 2 Next
Maciek Jerzykowski
Guest
Tue May 18, 2004 10:55 am
Witam grupowiczow!
Chcialbym sie przywitac jako nowy uzytkownik i od razu zadac pytanie.
Wlasnie studiuje sobie tematyke zasilania roznego rodzaju uzadzen (raczej
bardzo amatorsko

) i tak sie zastanawiam wlasnie nad zasilaczem ATX,
ktory jakos nadmiarowo lezy u mnie w pokoju. Tabliczka znamionowa (tak sie
toto nazywa?) informuje mnie, ze uzadzonko jest mocy 300W. Na wyjsciu zas
potrafi dostarczyc... i tu uwaga...
+3.3V 20A
+5V 30A
+12V 13A
oraz
-5V 0.5A
-12V 0.8A
-5V 2A
Jak mam ja to rozumiec, bo juz nie wiem jak do tego podejsc

Skad w
takim zasilaczu wyjscie np 12V*13A=156W skoro transformatorki w tym male jak
fix?! Trafa 50W zwykle sa juz dosyc po byku a tu takie dziwy... Jak to
rozumiec? Pozdrawiam,
Maciek Jerzykowski
/********
"Fakt, że jestem paranoikiem, nie oznacza jeszcze, że cały świat nie
sprzymierzył się przeciwko mnie." - Woody Allen
********/
Tomasz
Guest
Tue May 18, 2004 10:55 am
Wstępnie
zwykły transformator jest skonstruowany na 50 Hz
transformatory impulsowe działają z częstotliwosciami ponadakustycznymi 20
do 40 kHz
jednocześnie inny rdzeń, jakieś szczeliny itd i daje to razem po pierwsze
dużą sprawność po drugie inne rzędy mocy przekazywanych przy gabarytach na
korzyść układów impulsowych.
Tomek
J.F.
Guest
Tue May 18, 2004 12:04 pm
On Tue, 18 May 2004 12:55:35 +0100, Maciek Jerzykowski wrote:
Quote:
Jak mam ja to rozumiec, bo juz nie wiem jak do tego podejsc

Skad w
takim zasilaczu wyjscie np 12V*13A=156W skoro transformatorki w tym male jak
fix?!
Czestotliwosc inna.
W srodku masz prostownik bezposrednio na sieci, robi sie 300V stalego,
dwa tranzystory zasilaja transformator czestotliwoscia miedzy 10
a 100kHz .. i sie okazuje ze malutkie trafo przenosi 300W.
Tyle ze na takie czestotliwosci to juz nie moze byc zwykla blacha
transformatorowa.
J.
RoMan Mandziejewicz
Guest
Tue May 18, 2004 1:39 pm
Hello J,
Tuesday, May 18, 2004, 3:04:14 PM, you wrote:
Quote:
Jak mam ja to rozumiec, bo juz nie wiem jak do tego podejsc

Skad w
takim zasilaczu wyjscie np 12V*13A=156W skoro transformatorki w tym male jak
fix?!
Czestotliwosc inna.
W srodku masz prostownik bezposrednio na sieci, robi sie 300V stalego,
dwa tranzystory zasilaja transformator czestotliwoscia miedzy 10
Dwa? Teraz robią przeciwsobne? Kiedyś były fly-back a w bardziej
zaawansowanych forward...
Quote:
a 100kHz .. i sie okazuje ze malutkie trafo przenosi 300W.
Tyle ze na takie czestotliwosci to juz nie moze byc zwykla blacha
transformatorowa.
Cienkie blachy wytrzymują do kilkunastu kHz...
--
Best regards,
RoMan mailto:roman@pik-net.pl
Ukaniu
Guest
Tue May 18, 2004 2:15 pm
Użytkownik "RoMan Mandziejewicz" <roman@pik-net.pl> napisał w wiadomości
news:64567079.20040518163911@pik-net.pl...
Quote:
Dwa? Teraz robią przeciwsobne? Kiedyś były fly-back a w >bardziej
zaawansowanych forward...
Witam
Układy pólmostkowe królują już od dawna, fly back jest zbyt chimeryczny przy
dużych mocach a teraz standard to 300W i duże zmiany obciążenia.
Pozdrawiam Łukasz
J.F.
Guest
Tue May 18, 2004 3:04 pm
On Tue, 18 May 2004 16:39:11 +0200, RoMan Mandziejewicz wrote:
Quote:
Hello J,
Czestotliwosc inna.
W srodku masz prostownik bezposrednio na sieci, robi sie 300V stalego,
dwa tranzystory zasilaja transformator czestotliwoscia miedzy 10
Dwa? Teraz robią przeciwsobne? Kiedyś były fly-back a w bardziej
zaawansowanych forward...
Przeciwsobne nie - polmostek. Chyba od zawsze tak byl polmostek.
J.
RoMan Mandziejewicz
Guest
Tue May 18, 2004 3:21 pm
Hello J,
Tuesday, May 18, 2004, 6:04:14 PM, you wrote:
Quote:
Czestotliwosc inna.
W srodku masz prostownik bezposrednio na sieci, robi sie 300V stalego,
dwa tranzystory zasilaja transformator czestotliwoscia miedzy 10
Dwa? Teraz robią przeciwsobne? Kiedyś były fly-back a w bardziej
zaawansowanych forward...
Przeciwsobne nie - polmostek. Chyba od zawsze tak byl polmostek.
Półmostek jest odpowiednikiem przeciwsobnej...
--
Best regards,
RoMan mailto:roman@pik-net.pl
Krzysztof Szynter
Guest
Tue May 18, 2004 3:46 pm
RoMan Mandziejewicz <roman@pik-net.pl> wrote in
news:64567079.20040518163911@pik-net.pl:
Quote:
Cienkie blachy wytrzymują do kilkunastu kHz...
Co to znaczy wytrzymuja? Co sie dzieje z ta blacha po nadmiernym
zwiekszeniu czestotliwosci?
--
Krzysztof Szynter :'''. :. : *
Dygi GG 1027078 :...' ..... : : : ..... . . . . . .....
http://newbie.friko.pl : : :.... : : : :.... :: :: :.. : :....
dygimail(at)poczta(dot)fm :...' :.... : ': :.... : : :..' : :....
RoMan Mandziejewicz
Guest
Tue May 18, 2004 3:59 pm
Hello Krzysztof,
Tuesday, May 18, 2004, 6:46:56 PM, you wrote:
Quote:
Cienkie blachy wytrzymują do kilkunastu kHz...
Co to znaczy wytrzymuja? Co sie dzieje z ta blacha po nadmiernym
zwiekszeniu czestotliwosci?
Grzeje się.
--
Best regards,
RoMan mailto:roman@pik-net.pl
RoMan Mandziejewicz
Guest
Tue May 18, 2004 8:24 pm
Hello Maciek,
Wednesday, May 19, 2004, 12:24:22 AM, you wrote:
Quote:
Wstępnie
zwykły transformator jest skonstruowany na 50 Hz
transformatory impulsowe działają z częstotliwosciami ponadakustycznymi 20
do 40 kHz
Ciekawe... ciekawe, nie powiem

A czy moglbym prosic o ew. pomoc w
postaci linkow wszelakich i schematow tego typu rozwiazan? Jakos na googlu
znalezc nie moglem
Żartujesz, prawda? Od ładnych kilku dni _tutaj_ maglujemy ten temat.
--
Best regards,
RoMan mailto:roman@pik-net.pl
J.F.
Guest
Tue May 18, 2004 9:06 pm
On Tue, 18 May 2004 18:21:18 +0200, RoMan Mandziejewicz wrote:
Quote:
W srodku masz prostownik bezposrednio na sieci, robi sie 300V stalego,
dwa tranzystory zasilaja transformator czestotliwoscia miedzy 10
Dwa? Teraz robią przeciwsobne? Kiedyś były fly-back a w bardziej
zaawansowanych forward...
Przeciwsobne nie - polmostek. Chyba od zawsze tak byl polmostek.
Półmostek jest odpowiednikiem przeciwsobnej...
Odpowiednikiem jest, ale jakos zawsze widzialem polmostek a nigdy
przeciwsobnej :-)
P.S. przeciwsobna ... to chyba nieefektywnie rdzen wykorzystuje,
polmostek lepszy ...
J.
RoMan Mandziejewicz
Guest
Tue May 18, 2004 9:23 pm
Hello J,
Wednesday, May 19, 2004, 12:06:36 AM, you wrote:
Quote:
W srodku masz prostownik bezposrednio na sieci, robi sie 300V stalego,
dwa tranzystory zasilaja transformator czestotliwoscia miedzy 10
Dwa? Teraz robią przeciwsobne? Kiedyś były fly-back a w bardziej
zaawansowanych forward...
Przeciwsobne nie - polmostek. Chyba od zawsze tak byl polmostek.
Półmostek jest odpowiednikiem przeciwsobnej...
Odpowiednikiem jest, ale jakos zawsze widzialem polmostek a nigdy
przeciwsobnej
P.S. przeciwsobna ... to chyba nieefektywnie rdzen wykorzystuje,
polmostek lepszy ...
Rdzeń wykorzystuje niemal tak samo - problem jest w wykorzystaniu okna
na uzwojenie. Jednak przeciwsobna potrzebuje dwie połówki uzwojenia i
przez połowę czasu jedna połowka się obija...
Na tym traci się jakieś pojedyncze procenty możliwej do uzyskania
mocy. Ale nie wierzę, żeby na wyjściu z zasilacza były pełne mostki -
raczej jednak będzie to układ z dzielonym wtórnym, nieprawdaż?
--
Best regards,
RoMan mailto:roman@pik-net.pl
Maciek Jerzykowski
Guest
Tue May 18, 2004 9:24 pm
Użytkownik "Tomasz" <tomasz_zys@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości
news:c8cr0k$jmd$1@news.lublin.pl...
Quote:
Wstępnie
zwykły transformator jest skonstruowany na 50 Hz
transformatory impulsowe działają z częstotliwosciami ponadakustycznymi 20
do 40 kHz
(...)
Ciekawe... ciekawe, nie powiem

A czy moglbym prosic o ew. pomoc w
postaci linkow wszelakich i schematow tego typu rozwiazan? Jakos na googlu
znalezc nie moglem

Pozdrawiam,
Maciek Jerzykowski
/********
"Fakt, że jestem paranoikiem, nie oznacza jeszcze, że cały świat nie
sprzymierzył się przeciwko mnie." - Woody Allen
********/
RoMan Mandziejewicz
Guest
Tue May 18, 2004 9:27 pm
Hello Ukaniu,
Tuesday, May 18, 2004, 5:15:15 PM, you wrote:
Quote:
Dwa? Teraz robią przeciwsobne? Kiedyś były fly-back a w >bardziej
zaawansowanych forward...
Układy pólmostkowe królują już od dawna, fly back jest zbyt chimeryczny przy
dużych mocach a teraz standard to 300W i duże zmiany obciążenia.
Flyback nie jest chimeryczny przy dużych tylko przy małych
obciążeniach. Natomiast ma bardzo poważną zaletę: pracuje w znacznie
szerszym zakresie napięć wejściowych i jest odporny na przeciążenia
(po prostu napięcie spada i spada moc). I poważne wady: wymaga większego
rdzenia i wysokonapięciowych tranzystorów.
Półmostek zrobisz z użyciem tranzystorów o napięciu maksymalnym
niewiele wyższym od maksymalnego wejściowego. Flyback wymaga dwa razy
tyle :-(
--
Best regards,
RoMan mailto:roman@pik-net.pl
Ukaniu
Guest
Tue May 18, 2004 10:00 pm
Użytkownik "RoMan Mandziejewicz" <roman@pik-net.pl> napisał w wiadomości
news:1508769370.20040519002756@pik-net.pl...
Quote:
Flyback nie jest chimeryczny przy dużych tylko przy małych
obciążeniach. Natomiast ma bardzo poważną zaletę: pracuje w >znacznie
szerszym zakresie napięć wejściowych i jest odporny na >przeciążenia
Witam
Zgadza się, ja opisałęm moje trudności które miałem z projektowaną
przetwornicą FlyBack, jakoś nigdy bym nie miał odwagi zrobić czegoś większej
mocy na przetwoprnicy FB, a to paliły się tranziaki a to cośtam znowu, a to
dzwoniło. doprowadzenie do używalności zajęło mi kilka dni.
Pozdrawiam Łukasz
Goto page 1, 2 Next