RTV forum PL | NewsGroups PL

Znalazłem świetną okazję: Fluke multimetr cyfrowy za 129 zł na Allegro!

Ktos szukal taniego i dobrego miernika

NOWY TEMAT

elektroda NewsGroups Forum Index - Elektronika Polska - Znalazłem świetną okazję: Fluke multimetr cyfrowy za 129 zł na Allegro!

Goto page Previous  1, 2, 3, ... 9, 10, 11  Next

janusz_k
Guest

Thu Feb 04, 2016 6:41 pm   



W dniu 2016-02-04 o 14:40, Mario pisze:
Quote:
W dniu 2016-02-02 o 22:43, janusz_k pisze:
W dniu 2016-02-02 o 21:00, Sebastian Biały pisze:
On 2016-02-02 18:54, ww wrote:
Tu aukcja, nie moja, sprzedawca sprawdzony
http://allegro.pl/fluke-philips-multimetr-cyfrowy-4-1-2-cyfry-i5937640538.html



fluke za 129zł + wysyłka, wg mnie okazja.
Może i fluke ale zdecydowanie wyjęty z jakiegoś zachodniego śmietnika.
Otworzyłem paczkę i mało nie rzygnąłem. Nie wiem czy to próbować myć
czy
od razu zutylizować.

Jak juz kupować byle co to było kupić chiński UT61E zamiast Fluke dla
szpanu Razz
Piłeś dzisiaj? jak piłeś to nie pisz, nawet nie wiesz co to za miernik.

Uszkodzony?
Nawet uszkodzony jest więcej wart od tego UT.


Piłeś - nie kupuj.
Quote:

Mój działa, więc rady zastosuj sobie sam.



--
Pozdr

Janusz_K

Mario
Guest

Thu Feb 04, 2016 10:53 pm   



W dniu 2016-02-04 o 18:41, janusz_k pisze:
Quote:
W dniu 2016-02-04 o 14:40, Mario pisze:
W dniu 2016-02-02 o 22:43, janusz_k pisze:
W dniu 2016-02-02 o 21:00, Sebastian Biały pisze:
On 2016-02-02 18:54, ww wrote:
Tu aukcja, nie moja, sprzedawca sprawdzony
http://allegro.pl/fluke-philips-multimetr-cyfrowy-4-1-2-cyfry-i5937640538.html




fluke za 129zł + wysyłka, wg mnie okazja.
Może i fluke ale zdecydowanie wyjęty z jakiegoś zachodniego śmietnika.
Otworzyłem paczkę i mało nie rzygnąłem. Nie wiem czy to próbować myć
czy
od razu zutylizować.

Jak juz kupować byle co to było kupić chiński UT61E zamiast Fluke dla
szpanu Razz
Piłeś dzisiaj? jak piłeś to nie pisz, nawet nie wiesz co to za miernik.

Uszkodzony?
Nawet uszkodzony jest więcej wart od tego UT.

Piłeś - nie kupuj.

Mój działa, więc rady zastosuj sobie sam.

"A działa Ci? bo ja dostałem uszkodzonego niestety"


--
pozdrawiam
MD

Sebastian Biały
Guest

Fri Feb 05, 2016 6:57 pm   



On 2016-02-04 14:40, Mario wrote:
Quote:
W dniu 2016-02-02 o 22:43, janusz_k pisze:
Jak juz kupować byle co to było kupić chiński UT61E zamiast Fluke dla
szpanu Razz
Piłeś dzisiaj? jak piłeś to nie pisz, nawet nie wiesz co to za miernik.

Ponieważ oryginalnego posta nie widzę pozowlę sobie odpowiedzieć tutaj.

Podsumujmy fakty:
1) Kupujesz Fluke
2) Kupujesz kompletnie rozwalona kupę złomu która ktoś rzucał o scianę
(bo te pęknięcia ciezko wyjasnić inaczej).
3) Kupujesz miernik ktory smierdzi, być może z powodu zalania, albo
kilku lat "lekkiej pracy" w hali przemysłowej galwanizerni czy innym
miłym dla elektroniki miejscu
4) Kupujesz miernik który nie ma kalibracji
5) Kupujesz miernik który ma precyzję 0.5 promila plus minus dwa zdechłe
prusaki w okolicy rezystorów pomiarowych
6) Kupujesz Fluke.

Jak rozumiem że naistotniejsze punkty to 1 i 6. Ale pozostałe punkty
powodują że miałbym większe zaufanie do chińskiego gówna niż do miernika
wyjętego wprost z kubła na smieci, nawet jesli to byłby Fluke z górnej
półki.

To nie jest Fluke. To był Fluke.

PS. Miałem dawno temu ten model. Taki sobie. Przy deformacjach obudowy
zmieniał wskazania (nowy był), dlatego po zobaczeniu tej akucji i
uszkodzeń pozostało się tylko roześmiać nad stanem "laserowo
kaliborwanych rezystorów pomiarowych z jajami pajaków i zaschnietym
keczupem".

Piotr Wyderski
Guest

Fri Feb 05, 2016 7:09 pm   



Mario wrote:

Quote:
No to masz podstawy do odstąpienia od umowy.

Od samego początku miał 14 dni na zwrot bez podania przyczyny.

Pozdrawiam, Piotr

janusz_k
Guest

Fri Feb 05, 2016 8:15 pm   



W dniu 2016-02-04 o 22:53, Mario pisze:

Quote:
Mój działa, więc rady zastosuj sobie sam.

"A działa Ci? bo ja dostałem uszkodzonego niestety"
Przecież napisałem że naprawiłem, był niekontakt

na konektorach, teraz działa prawidłowo,
sprawdzałem kalibrację z miernikiem 6 1/2 cyfry
i także jest dobrze. Więc jestem zadowolony, miernik
szybki i dokładny. Piszczek mógłby być głośniejszy
bo niestety słabo go słyszę, ale to wina że mam juz słaby
słuch na >4khz.



--
Pozdr

Janusz_K

PS Sprzedawca także stanął na wysokości zadania, był gotów mi go
wymienić lub wysłać nową płytę główną.

janusz_k
Guest

Fri Feb 05, 2016 8:16 pm   



W dniu 2016-02-05 o 18:57, Sebastian Biały pisze:
Quote:
On 2016-02-04 14:40, Mario wrote:
W dniu 2016-02-02 o 22:43, janusz_k pisze:
Jak juz kupować byle co to było kupić chiński UT61E zamiast Fluke dla
szpanu Razz
Piłeś dzisiaj? jak piłeś to nie pisz, nawet nie wiesz co to za miernik.

Ponieważ oryginalnego posta nie widzę pozowlę sobie odpowiedzieć tutaj.

Podsumujmy fakty:
1) Kupujesz Fluke
2) Kupujesz kompletnie rozwalona kupę złomu która ktoś rzucał o scianę
(bo te pęknięcia ciezko wyjasnić inaczej).
3) Kupujesz miernik ktory smierdzi, być może z powodu zalania, albo
kilku lat "lekkiej pracy" w hali przemysłowej galwanizerni czy innym
miłym dla elektroniki miejscu
4) Kupujesz miernik który nie ma kalibracji
5) Kupujesz miernik który ma precyzję 0.5 promila plus minus dwa zdechłe
prusaki w okolicy rezystorów pomiarowych
6) Kupujesz Fluke.

Jak rozumiem że naistotniejsze punkty to 1 i 6. Ale pozostałe punkty
powodują że miałbym większe zaufanie do chińskiego gówna niż do miernika
wyjętego wprost z kubła na smieci, nawet jesli to byłby Fluke z górnej
półki.

To nie jest Fluke. To był Fluke.

PS. Miałem dawno temu ten model. Taki sobie. Przy deformacjach obudowy
zmieniał wskazania (nowy był), dlatego po zobaczeniu tej akucji i
uszkodzeń pozostało się tylko roześmiać nad stanem "laserowo
kaliborwanych rezystorów pomiarowych z jajami pajaków i zaschnietym
keczupem".

Powiem krótko, mylisz się, poczytaj moje inne posty gdzie opisuję

bliżej co i jak.

--
Pozdr

Janusz_K

Mario
Guest

Sat Feb 06, 2016 1:12 am   



On 05.02.2016 20:16, janusz_k wrote:
Quote:
W dniu 2016-02-05 o 18:57, Sebastian Biały pisze:
On 2016-02-04 14:40, Mario wrote:
W dniu 2016-02-02 o 22:43, janusz_k pisze:
Jak juz kupować byle co to było kupić chiński UT61E zamiast Fluke dla
szpanu Razz
Piłeś dzisiaj? jak piłeś to nie pisz, nawet nie wiesz co to za miernik.

Ponieważ oryginalnego posta nie widzę pozowlę sobie odpowiedzieć tutaj.

Podsumujmy fakty:
1) Kupujesz Fluke
2) Kupujesz kompletnie rozwalona kupę złomu która ktoś rzucał o scianę
(bo te pęknięcia ciezko wyjasnić inaczej).
3) Kupujesz miernik ktory smierdzi, być może z powodu zalania, albo
kilku lat "lekkiej pracy" w hali przemysłowej galwanizerni czy innym
miłym dla elektroniki miejscu
4) Kupujesz miernik który nie ma kalibracji
5) Kupujesz miernik który ma precyzję 0.5 promila plus minus dwa zdechłe
prusaki w okolicy rezystorów pomiarowych
6) Kupujesz Fluke.

Jak rozumiem że naistotniejsze punkty to 1 i 6. Ale pozostałe punkty
powodują że miałbym większe zaufanie do chińskiego gówna niż do miernika
wyjętego wprost z kubła na smieci, nawet jesli to byłby Fluke z górnej
półki.

To nie jest Fluke. To był Fluke.

PS. Miałem dawno temu ten model. Taki sobie. Przy deformacjach obudowy
zmieniał wskazania (nowy był), dlatego po zobaczeniu tej akucji i
uszkodzeń pozostało się tylko roześmiać nad stanem "laserowo
kaliborwanych rezystorów pomiarowych z jajami pajaków i zaschnietym
keczupem".

Powiem krótko, mylisz się, poczytaj moje inne posty gdzie opisuję
bliżej co i jak.


No ale który punkt jego listy jest niezgodny z prawdą? Zdjęcia nie
kłamią. Połamany i pozalewany. ww pisał, że poklejony i ochydnie
śmierdzi. Nie działał mu (tobie jeden na początku też). Później
uruchomił, ale raz mierzy poprawnie raz zawyża trzykrotnie. I ma być
miernikiem wzorcowym do kalibrowania pozostałych. To tak jakby szukał
zdrowej, wiernej kandydatki na żonę na parkingach przy drogach szybkiego
ruchu.


--
pozdrawiam
MD

ww
Guest

Sat Feb 06, 2016 9:31 am   



W dniu 2016-02-06 o 01:12, Mario pisze:
Quote:
2) Kupujesz kompletnie rozwalona kupę złomu która ktoś rzucał o scianę
(bo te pęknięcia ciezko wyjasnić inaczej).
3) Kupujesz miernik ktory smierdzi, być może z powodu zalania, albo
kilku lat "lekkiej pracy" w hali przemysłowej galwanizerni czy innym
miłym dla elektroniki miejscu
4) Kupujesz miernik który nie ma kalibracji
5) Kupujesz miernik który ma precyzję 0.5 promila plus minus dwa zdechłe
prusaki w okolicy rezystorów pomiarowych
6) Kupujesz Fluke.

Jak rozumiem że naistotniejsze punkty to 1 i 6. Ale pozostałe punkty
powodują że miałbym większe zaufanie do chińskiego gówna niż do miernika
wyjętego wprost z kubła na smieci, nawet jesli to byłby Fluke z górnej
półki.

To nie jest Fluke. To był Fluke.

PS. Miałem dawno temu ten model. Taki sobie. Przy deformacjach obudowy
zmieniał wskazania (nowy był), dlatego po zobaczeniu tej akucji i
uszkodzeń pozostało się tylko roześmiać nad stanem "laserowo
kaliborwanych rezystorów pomiarowych z jajami pajaków i zaschnietym
keczupem".

Powiem krótko, mylisz się, poczytaj moje inne posty gdzie opisuję
bliżej co i jak.


No ale który punkt jego listy jest niezgodny z prawdą? Zdjęcia nie
kłamią. Połamany i pozalewany.

No połamany to tak ale pozalewany ?

ww pisał, że poklejony i ochydnie
Quote:
śmierdzi.

Wygląda jakby przez długi czas pracował w jakimś dziwnie zadymionym
środowisku.

Quote:
Nie działał mu (tobie jeden na początku też). Później
uruchomił, ale raz mierzy poprawnie raz zawyża trzykrotnie. I ma być
miernikiem wzorcowym do kalibrowania pozostałych.

Nie rozumiem tego miernika. Biore przykładowy rezystor 1,1k 5% (mój
byle jaki miernik chinski pokazuje 1,080) i dostaje odczyt 5,3k.
Ustawiony na autorange, wszystkie opcje typu pomiar względny wyłączone.
Czasami zdarzało mu się pokazywać dobrze (bliżej tych 1,1) ale to jakaś
loteria. Próbowałem też na rezystorach metalizowanych 10k 1% i 20k 1%
(ale to mogą być chińskie omy i chińskie procenty) i wynik wychodzi
zaniżony o kilka procent (przy dolnej granicy ale nie 1% tylko 5%).

Nawiasem mówiąc dostałem od sprzedawcy potwierdzenie nadania kolejnej
paczki. Tylko nie wiem czy ja chce kolejny miernik. Zaraz go chyba
podaruje komuś kto chce się zastanawiać jak to działa.

ww
Guest

Sat Feb 06, 2016 9:49 am   



W dniu 2016-02-06 o 09:31, ww pisze:
Quote:
W dniu 2016-02-06 o 01:12, Mario pisze:


No ale który punkt jego listy jest niezgodny z prawdą? Zdjęcia nie
kłamią. Połamany i pozalewany.

No połamany to tak ale pozalewany ?

ww pisał, że poklejony i ochydnie
śmierdzi.

Wygląda jakby przez długi czas pracował w jakimś dziwnie zadymionym
środowisku.

Nie działał mu (tobie jeden na początku też). Później
uruchomił, ale raz mierzy poprawnie raz zawyża trzykrotnie. I ma być
miernikiem wzorcowym do kalibrowania pozostałych.

Nie rozumiem tego miernika. Biore przykładowy rezystor 1,1k 5% (mój
byle jaki miernik chinski pokazuje 1,080) i dostaje odczyt 5,3k.
Ustawiony na autorange, wszystkie opcje typu pomiar względny wyłączone.
Czasami zdarzało mu się pokazywać dobrze (bliżej tych 1,1) ale to jakaś
loteria. Próbowałem też na rezystorach metalizowanych 10k 1% i 20k 1%
(ale to mogą być chińskie omy i chińskie procenty) i wynik wychodzi
zaniżony o kilka procent (przy dolnej granicy ale nie 1% tylko 5%).

Rezystory 10k - 1% i 5%

Mój chiński miernik pokazuje 9,92 i 9,86 - obydwie wartości w normie

A fluke pokazuje obydwa w granicach 12,5

Ale gdyby wyłączyć autorange to był już bliżej. Niestety nie pamiętam
ile bo teraz mi pokazuje coś w okolicy 9,36 i co kilku sekund skacze
o ułamek do góry. Gdyby po 5 sekundach nie kończyła mi się cierpliwość
to bym sprawdził do ile dojdzie.

Sebastian Biały
Guest

Sat Feb 06, 2016 10:43 am   



On 2016-02-06 09:49, ww wrote:
Quote:
Mój chiński miernik pokazuje 9,92 i 9,86 - obydwie wartości w normie
A fluke pokazuje obydwa w granicach 12,5

Na allegro mozna kupić w tej chwili rezystory 0.1% za grosze. Można
również kupić źrodła napięcia REF102 w normalnych obudowach co spokojnie
wystarczy do chińskiego złomu.

Oba są o 100% bardziej wiarygodne do kalibracji czegokolwiek niż fluke
ze śmietnika.

ww
Guest

Sat Feb 06, 2016 12:01 pm   



W dniu 2016-02-06 o 10:43, Sebastian Biały pisze:
Quote:
On 2016-02-06 09:49, ww wrote:
Mój chiński miernik pokazuje 9,92 i 9,86 - obydwie wartości w normie
A fluke pokazuje obydwa w granicach 12,5

Na allegro mozna kupić w tej chwili rezystory 0.1% za grosze. Można
również kupić źrodła napięcia REF102 w normalnych obudowach co spokojnie
wystarczy do chińskiego złomu.

Oba są o 100% bardziej wiarygodne do kalibracji czegokolwiek niż fluke
ze śmietnika.

Tylko ja oprócz tej kalibracji po prostu chce mieć jakiś precyzyjny

miernik. Może nie do codziennego użytku dlatego zdecydowałem
się kupić taki niekoniecznie piękny.

Wziąłem do testów jakiś rezystor 0,1 oma 0,5%. Chciałbym najpierw
wyzerować odczyt bo same przewody pomiarowe mają pewnie dużo wiecej.
No to zwieram końcówki i jest prawie 4 omy. Tylko potem przez długi
czas systematycznie ta wartość maleje. Ostatnio było już 1.6 i nie
wiem kiedy się skończy. Nie wiem czy to wynika z zajebistej precyzji
tego miernika czy z czego ale to kompletnie bez sensu. Normalny miernik
w pół sekundy pokazuje 1,7 oma i już zdania nie zmienia.

No to doczekałem się wartości 0,6. Po wyzerowaniu na rezystorze pokazuje
0,1 (czasem wskoczy na 0,2). Tylko potem przełączam zakresy
i znowu jest 0,5. No i może kiedyś dojdzie do 0,1 ale czy taki pomiar
ma sens ?

Sebastian Biały
Guest

Sat Feb 06, 2016 12:37 pm   



On 2016-02-06 12:01, ww wrote:
Quote:
i znowu jest 0,5. No i może kiedyś dojdzie do 0,1 ale czy taki pomiar
ma sens ?

Nie. Ten miernik jest uszkodzony. Z powodu dziur w obudowie i pracy np.
przy cieciu plazmą rezystory w środku mogą być bardziej metalizowane niż
wyszły z fabryki.

Sorry. Może i był Fluke. Ale dowolne chińskie dziadostwo za $20 będzie
lepsze. I nikt tego Fluke nie skalibruje. Bo się przypuszczalnie nie da.

Mario
Guest

Sat Feb 06, 2016 1:18 pm   



W dniu 2016-02-06 o 09:31, ww pisze:
Quote:
W dniu 2016-02-06 o 01:12, Mario pisze:
2) Kupujesz kompletnie rozwalona kupę złomu która ktoś rzucał o scianę
(bo te pęknięcia ciezko wyjasnić inaczej).
3) Kupujesz miernik ktory smierdzi, być może z powodu zalania, albo
kilku lat "lekkiej pracy" w hali przemysłowej galwanizerni czy innym
miłym dla elektroniki miejscu
4) Kupujesz miernik który nie ma kalibracji
5) Kupujesz miernik który ma precyzję 0.5 promila plus minus dwa
zdechłe
prusaki w okolicy rezystorów pomiarowych
6) Kupujesz Fluke.

Jak rozumiem że naistotniejsze punkty to 1 i 6. Ale pozostałe punkty
powodują że miałbym większe zaufanie do chińskiego gówna niż do
miernika
wyjętego wprost z kubła na smieci, nawet jesli to byłby Fluke z górnej
półki.

To nie jest Fluke. To był Fluke.

PS. Miałem dawno temu ten model. Taki sobie. Przy deformacjach obudowy
zmieniał wskazania (nowy był), dlatego po zobaczeniu tej akucji i
uszkodzeń pozostało się tylko roześmiać nad stanem "laserowo
kaliborwanych rezystorów pomiarowych z jajami pajaków i zaschnietym
keczupem".

Powiem krótko, mylisz się, poczytaj moje inne posty gdzie opisuję
bliżej co i jak.


No ale który punkt jego listy jest niezgodny z prawdą? Zdjęcia nie
kłamią. Połamany i pozalewany.

No połamany to tak ale pozalewany ?

Na trzecim zdjęciu wygląda jakby był tam zaciek jakiegoś płynu który
krystalizował.

Quote:

ww pisał, że poklejony i ochydnie
śmierdzi.

Wygląda jakby przez długi czas pracował w jakimś dziwnie zadymionym
środowisku.

Nie działał mu (tobie jeden na początku też). Później
uruchomił, ale raz mierzy poprawnie raz zawyża trzykrotnie. I ma być
miernikiem wzorcowym do kalibrowania pozostałych.

Nie rozumiem tego miernika. Biore przykładowy rezystor 1,1k 5% (mój
byle jaki miernik chinski pokazuje 1,080) i dostaje odczyt 5,3k.
Ustawiony na autorange, wszystkie opcje typu pomiar względny wyłączone.
Czasami zdarzało mu się pokazywać dobrze (bliżej tych 1,1) ale to jakaś
loteria. Próbowałem też na rezystorach metalizowanych 10k 1% i 20k 1%
(ale to mogą być chińskie omy i chińskie procenty) i wynik wychodzi
zaniżony o kilka procent (przy dolnej granicy ale nie 1% tylko 5%).

Nawiasem mówiąc dostałem od sprzedawcy potwierdzenie nadania kolejnej
paczki. Tylko nie wiem czy ja chce kolejny miernik. Zaraz go chyba
podaruje komuś kto chce się zastanawiać jak to działa.

Oby był lepszy. Jednak miernik po przejściach uznać za referencyjny to
nie jest dobry pomysł.

--
pozdrawiam
MD

Mario
Guest

Sat Feb 06, 2016 1:48 pm   



W dniu 2016-02-06 o 12:01, ww pisze:
Quote:
W dniu 2016-02-06 o 10:43, Sebastian Biały pisze:
On 2016-02-06 09:49, ww wrote:
Mój chiński miernik pokazuje 9,92 i 9,86 - obydwie wartości w normie
A fluke pokazuje obydwa w granicach 12,5

Na allegro mozna kupić w tej chwili rezystory 0.1% za grosze. Można
również kupić źrodła napięcia REF102 w normalnych obudowach co spokojnie
wystarczy do chińskiego złomu.

Oba są o 100% bardziej wiarygodne do kalibracji czegokolwiek niż fluke
ze śmietnika.

Tylko ja oprócz tej kalibracji po prostu chce mieć jakiś precyzyjny
miernik. Może nie do codziennego użytku dlatego zdecydowałem
się kupić taki niekoniecznie piękny.

Wziąłem do testów jakiś rezystor 0,1 oma 0,5%.

O,1 Ohma nie ma sensu mierzyć zwykłym omomierzem. Musisz zlikwidować
wpływ rezystancji styku. Do tego jest metoda czteropunktowa.

Quote:
Chciałbym najpierw
wyzerować odczyt bo same przewody pomiarowe mają pewnie dużo wiecej.
No to zwieram końcówki i jest prawie 4 omy. Tylko potem przez długi
czas systematycznie ta wartość maleje. Ostatnio było już 1.6 i nie
wiem kiedy się skończy. Nie wiem czy to wynika z zajebistej precyzji
tego miernika czy z czego ale to kompletnie bez sensu. Normalny miernik
w pół sekundy pokazuje 1,7 oma i już zdania nie zmienia.

No to doczekałem się wartości 0,6. Po wyzerowaniu na rezystorze pokazuje
0,1 (czasem wskoczy na 0,2). Tylko potem przełączam zakresy
i znowu jest 0,5. No i może kiedyś dojdzie do 0,1 ale czy taki pomiar
ma sens ?

Taki pomiar małych rezystancji nie ma sensu i takie zmiany wartości nie
są dopuszczalne. Miernik do dupy i metoda do dupy.

--
pozdrawiam
MD

Sebastian Biały
Guest

Sat Feb 06, 2016 1:58 pm   



On 2016-02-06 12:01, ww wrote:
Quote:
Tylko ja oprócz tej kalibracji po prostu chce mieć jakiś precyzyjny
miernik.

Ten sam sprzedawca oferuje bardzo dobrej jakości mierniki 7 cyfrowe.
Ryzyko wtopy znacznie mniejsze. Niestety od razu muszę zaznaczyć że
kalibracja 7-cyfrowego miernika wymaga czegośc więcej niż Fluke
pożyczony od kolegi, wobec tego sensownie jest określić granice tej
kalibracji lub liczyć się z wydatkami w kwotach absurdalnych.

Goto page Previous  1, 2, 3, ... 9, 10, 11  Next

elektroda NewsGroups Forum Index - Elektronika Polska - Znalazłem świetną okazję: Fluke multimetr cyfrowy za 129 zł na Allegro!

NOWY TEMAT

Regulamin - Zasady uzytkowania Polityka prywatnosci Kontakt RTV map News map