RTV forum PL | NewsGroups PL

Zatrudnienie dla elektronika praktykującego z doświadczeniem w uC w Bielsku-Białej

Praca dla elektronika praktykującego.

NOWY TEMAT

elektroda NewsGroups Forum Index - Elektronika Polska - Zatrudnienie dla elektronika praktykującego z doświadczeniem w uC w Bielsku-Białej

Goto page Previous  1, 2, 3  Next

Irek N.
Guest

Wed Jun 09, 2010 9:35 pm   



Papa, naucz Ty się najpierw pisać.

Irek.N.

Irek N.
Guest

Wed Jun 09, 2010 9:38 pm   



Quote:
Czy praca nad testowym projektem będzie opłacona niezależnie od wyniku
testu? Czy ta inwestycja w pracę nad testem ma być jakimś bezzwrotnym
wianem jaki kandydat wnosi do przyszłego "związku małżeńskiego"?
Byłoby tu wtedy podejrzenie że ktoś sobie chciałby zrobić kilka "testowych"
projekcików za darmo... Wink


Pytasz czy jestem uczciwy, czy tylko dywagujesz, bo przeca nie
przypłyniesz ;)

Tak na serio, nie ma żadnej możliwości aby jakikolwiek projekt testowy
(z nowym pracownikiem) był opłacalny finansowo, wierz mi.

Miłego.
Irek.N.

Irek N.
Guest

Wed Jun 09, 2010 9:41 pm   



Quote:
Niekoniecznie. Ja się spotkałem z taką rekrutacją (na programistę w
Warszawie), że za darmo trzeba było pracować nad częścią rzeczywistego
projektu przez tydzień. A po tygodniu dopiero dostawałeś informację czy
się ew. nadajesz.

A kandydaci na adwokatów to dopiero mają jazdę Wink
Na serio - zazwyczaj po kilku zdaniach wiadomo w 90% dokładnością
(precyzją? Wink ) z kim ma się doczynienia.

Miłego.
Irek.N.

Irek N.
Guest

Wed Jun 09, 2010 9:49 pm   



Walter pisze:
Quote:
A dokładnie w którym miejscu w BB?
Pytam bo oferta wydaje mi sie ciekawa

Najpierw trzeba się _odsiać_ niestety. Swoją drogą podejmiesz pracę
jeśli jest w sąsiedztwie, inaczej nie?

Miłego.
Irek.N.

Pszemol
Guest

Wed Jun 09, 2010 11:34 pm   



"Irek N." <jakis@taki.tajny.jest> wrote in message
news:hup1k2$jsp$1@news.dialog.net.pl...
Quote:
Czy praca nad testowym projektem będzie opłacona niezależnie od wyniku
testu? Czy ta inwestycja w pracę nad testem ma być jakimś bezzwrotnym
wianem jaki kandydat wnosi do przyszłego "związku małżeńskiego"?
Byłoby tu wtedy podejrzenie że ktoś sobie chciałby zrobić kilka
"testowych"
projekcików za darmo... ;-)


Pytasz czy jestem uczciwy, czy tylko dywagujesz, bo przeca nie
przypłyniesz Wink

Masz rację - nie przepłynę, tak sobie tylko frywolnie filozofuję... :-)

Quote:
Tak na serio, nie ma żadnej możliwości aby jakikolwiek projekt testowy (z
nowym pracownikiem) był opłacalny finansowo, wierz mi.

W przypadku poważnej firmy - masz rację :-)

Ale widziałem już takie hece z firmami oferującymi tłumaczenia.
Organizują rekrutację, w ramach "testu" kandydat tłumaczy "na próbę"
jeden rozdział książki, a potem mamy 15 kandydatów, 15 rozdziałów
książki i mamy tłumaczenie za darmo bo żaden się nie zakwalifikował Wink

Pszemol
Guest

Wed Jun 09, 2010 11:34 pm   



"Irek N." <jakis@taki.tajny.jest> wrote in message
news:hup27j$k71$1@news.dialog.net.pl...
Quote:
Walter pisze:
A dokładnie w którym miejscu w BB?
Pytam bo oferta wydaje mi sie ciekawa

Najpierw trzeba się _odsiać_ niestety. Swoją drogą podejmiesz pracę jeśli
jest w sąsiedztwie, inaczej nie?

Ten będzie narzekał na dojazdy i ciągle się spóźniał do biura Wink

Guest

Thu Jun 10, 2010 7:45 am   



Quote:
Najpierw trzeba się _odsiać_ niestety.
Przyuważ że odsiew może działać w obie strony...


Quote:
Swoją drogą podejmiesz pracę
jeśli jest w sąsiedztwie, inaczej nie?

Jeśli to nic złego to tak

Pzdr
Walter


--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

Walter
Guest

Thu Jun 10, 2010 7:47 am   



Quote:
Ten będzie narzekał na dojazdy i ciągle się spóźniał do biura Wink
Jakoś dojeżdżam parę ładnych lat i nie narzekam,



Pzdr
Walter



--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

entroper
Guest

Thu Jun 10, 2010 12:06 pm   



Użytkownik "Pszemol" <Pszemol@PolBox.com> napisał w wiadomości
news:huomri.62o.0@poczta.onet.pl...

Quote:
Ale widziałem już takie hece z firmami oferującymi tłumaczenia.

ale to NIE jest tłumaczenie.
IMHO oferta jest zupełnie w porządku i nie za bardzo rozumiem, dlaczego
parę osób z automatu się zaczęło czepiać.

e.

entroper
Guest

Thu Jun 10, 2010 12:10 pm   



Użytkownik "Irek N." <jakis@taki.tajny.jest> napisał w wiadomości
news:hup27j$k71$1@news.dialog.net.pl...

Quote:
(...) Swoją drogą podejmiesz pracę
jeśli jest w sąsiedztwie, inaczej nie?

ale to chyba nie jest Twoja sprawa, prawda? Tak samo jak Ty masz prawo
powiedzieć kandydatowi "nie" bez podania przyczyn (lub podając przyczyny
zmyślone) tak samo kandydat ma takie prawo.

e.

zenek
Guest

Thu Jun 10, 2010 2:39 pm   



Irek N. pisze:
Quote:
Walter pisze:
A dokładnie w którym miejscu w BB?
Pytam bo oferta wydaje mi sie ciekawa

Najpierw trzeba się _odsiać_ niestety. Swoją drogą podejmiesz pracę
jeśli jest w sąsiedztwie, inaczej nie?

Miłego.
Irek.N.


Heh juz widze ten projekt z takim podejsciem.

Pracowalem przy 2 projektach urzadzen elektronicznych, firma
zleceniodawca siedziba Hamburg kilku innych wspolpracownikow Wegry,
Chiny i Grecja kontakt jedynie przez PSN i Skype. Jakos nie stanowilo
to dla zleceniodawcy problemu ze nigdy sie nie widzielismy w
"rzeczywistym swiecie".

Irek N.
Guest

Thu Jun 10, 2010 6:54 pm   



Quote:
ale to chyba nie jest Twoja sprawa, prawda? Tak samo jak Ty masz prawo
powiedzieć kandydatowi "nie" bez podania przyczyn (lub podając przyczyny
zmyślone) tak samo kandydat ma takie prawo.

Oczywiście, masz rację. Jako mały przedsiębiorca w ogóle mam łatwo z
pracownikami, zresztą nie w tym rzecz. Jeśli taki drobiazg jak dojazd w
obrębie miasta (raczej małego) jest problemem, to musisz przyznać, że
jest się nad czym zastanowić zatrudniając, prawda?

Żeby wszystko dopowiedzieć - nie czepiam się, tylko zaciekawiło mnie
pytanie.

Miłego.
Irek.N.

Irek N.
Guest

Thu Jun 10, 2010 7:02 pm   



Quote:
Heh juz widze ten projekt z takim podejsciem.

Jakim, co Ci się nie spodobało, to że zapytałem o powód pytania?
Poza tym zacytuję RoMana:
_Patrz Ty mnie na usta: ZAMRAŻARKĘ nie chłodziarkę._ ;)


Quote:
Pracowalem przy 2 projektach urzadzen elektronicznych, firma
zleceniodawca siedziba Hamburg kilku innych wspolpracownikow Wegry,
Chiny i Grecja kontakt jedynie przez PSN i Skype. Jakos nie stanowilo
to dla zleceniodawcy problemu ze nigdy sie nie widzielismy w
"rzeczywistym swiecie".

No i fantastycznie, gratuluję. Ja natomiast wolę zobaczyć projekt,
dotknąć prototypu, pogadać przy pepsi, przymierzyć do kieszeni dopiero
co wyfrezowanej obudowy przykładowo. Ty natomiast proponujesz mi
freelancerstwo w którym będę za każdym razem czekał aż paczka kurierem
przyjdzie, a jak się okaże że musimy pogadać to akurat będziesz siedział
nad czymś innym i nie odbierzesz.
Podpowiem jeszcze raz, etat - nie zlecenie.


Miłego.
Irek.N.

zenek
Guest

Thu Jun 10, 2010 7:21 pm   



Irek N. pisze:
Quote:
Heh juz widze ten projekt z takim podejsciem.

Jakim, co Ci się nie spodobało, to że zapytałem o powód pytania?
Poza tym zacytuję RoMana:
_Patrz Ty mnie na usta: ZAMRAŻARKĘ nie chłodziarkę._ ;)


Pracowalem przy 2 projektach urzadzen elektronicznych, firma
zleceniodawca siedziba Hamburg kilku innych wspolpracownikow Wegry,
Chiny i Grecja kontakt jedynie przez PSN i Skype. Jakos nie stanowilo
to dla zleceniodawcy problemu ze nigdy sie nie widzielismy w
"rzeczywistym swiecie".

No i fantastycznie, gratuluję. Ja natomiast wolę zobaczyć projekt,
dotknąć prototypu, pogadać przy pepsi, przymierzyć do kieszeni dopiero
co wyfrezowanej obudowy przykładowo. Ty natomiast proponujesz mi
freelancerstwo w którym będę za każdym razem czekał aż paczka kurierem
przyjdzie, a jak się okaże że musimy pogadać to akurat będziesz siedział
nad czymś innym i nie odbierzesz.
Podpowiem jeszcze raz, etat - nie zlecenie.


Miłego.
Irek.N.


To pisz od razu ze szukasz kumpla do pepsi nie pracownika do projektu.


:)SmileSmileSmile

entroper
Guest

Thu Jun 10, 2010 8:33 pm   



Użytkownik "Irek N." <jakis@taki.tajny.jest> napisał w wiadomości
news:hurcd2$r03$1@news.dialog.net.pl...

Quote:
Żeby wszystko dopowiedzieć - nie czepiam się, tylko zaciekawiło mnie
pytanie.

Właśnie miałem napisać, że może nie chodziło o dojazd, ale widzę, że
zainteresowany sam wyjaśnił.

BTW, czasem trafiają się tak tragicznie skomunikowane miejsca, że szanse
dotarcia mają wyłącznie zmotoryzowani, co może dla niektórych być
problemem (a miejsce wybrano na firmę, bo było tanio a szef i tak jeździ
autem). Wielkość miasta jest tu drugorzędna (poczynając od rozmiaru, który
wyklucza dotarcie na pieszo) :)

e.

Goto page Previous  1, 2, 3  Next

elektroda NewsGroups Forum Index - Elektronika Polska - Zatrudnienie dla elektronika praktykującego z doświadczeniem w uC w Bielsku-Białej

NOWY TEMAT

Regulamin - Zasady uzytkowania Polityka prywatnosci Kontakt RTV map News map