Zasięg krótkofalówek do 28,8 km: czy to realne, czy marketingowy chwyt?

Tue Jun 27, 2006 10:09 pm   

Użytkownik "J.F." <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości
news:fs83a2lai1evclkvhig1mj34dv8g3ou4c1@4ax.com


http://wireless.fcc.gov/services/index.htm?job=service_home&id=general_mobile

Dopuszcza 5W i odłaczalną antenę (oczywiście w . Ale za cenę
wykupionej licencji na GMRS.
FRS jest nielicencjonowane, ale ogranicza podobnie jak PMR. Tzn. max 500mW i
nierozłączalna antena.

--
Marek Dzwonnik, GG: #2061027 - zwykle jako 'niewidoczny'
(Uwaga Gadu-Gadulcowicze: Nie odpowiadam na anonimy.)

Tue Jun 27, 2006 10:25 pm   

Konfabulator schrieb:

Drobna, acz znacząca różnica. I w cywilizowanych krajach jest
praktykowana. Co do zasięgu to "pan bóg fale nosi". Na ręcznym
radiotelefonie w paśmie 70cm miałem łączność na 400km (ok, antena HB9CV
kierunkowa i byłem na górce). A z antenami kierunkowymi to na 144MHz
2300km, na 430MHz 1200km, na 1200MHz 400km. Moc niewiele większa, bo 40W
(10W na 1200).

Waldek, aka DL7ANQ, SO6ANQ i EA/ OE/ HB/ HB0/ W/ SV/ LA/ OZ/ PA/ SM/

Wed Jun 28, 2006 1:12 am   

On 27 Jun 2006 16:25:02 +0200, spam@mailinator.com wrote:


I znacznie wieksze zasiegi rowniez - robilem z reki po dwiescie
kilometrow - tylko na naprawde sporej gorce stalem a i korespondent
takoz...


I PMR-em z porzadnej gorki mozna kilkadziesiat kilometrow zrobic - jak
policzyc zasieg w wolnej przestrzeni to grube setki jak nie tysiace
kilometrow wychodza, z byle reczniaka satelity sie odbiera jak stacje
lokalne - bo nic nie zaslania. Z drugiej strony - w lisciastym lesie
po deszczu pol kilometra to dla PMR-a moze byc powazne wyzwanie...

--
Darek

Wed Jun 28, 2006 1:12 am   

On 27 Jun 2006 17:41:43 +0200, spam@mailinator.com wrote:


PMR takoz - roznice wynosza setki kilohercow. Inne kanaly, inne ciut
moce (GMRS pozwala chyba na 2W, PMR na maksimum 500mW) ale wszystko
siedzi w okolicach 466 MHz.

--
Darek

Wed Jun 28, 2006 1:12 am   

On 27 Jun 2006 19:56:16 +0200, kometa@tlen.pl wrote:


A i bez protokolu pomiarow z Sanepidu nie dadza ci pozwolenia na
odpalenie poltora kilowata... Najpierw system antenowy, pomiary na
mniejszej mocy (co tam masz - 150 czy 500), przeliczenie i dopiero
mozna rozmawiac o czasowym na poltora kilowata - na dwojce nizej
takiej mocy to EME jest sporym wyzwaniem.

--
Darek

Wed Jun 28, 2006 9:50 am   

On Wed, 28 Jun 2006 01:12:10 GMT, Dariusz K. Ladziak wrote:

Zaraz zaraz. Pomylilem troche, FRS/GMRS to jest ~466MHz,
ale PMR to jest 446 MHz. Roznica jest wyrazna.

http://www.ofcom.org.uk/static/archive/ra/publication/ra_info/ra357.htm
http://www.provide.net/~prsg/wi-gmrs.htm
http://www.g-m-r-s.org/frequencies.htm

J.

Wed Jun 28, 2006 12:02 pm   

On Wed, 28 Jun 2006 00:09:14 +0200, Marek Dzwonnik wrote:

Czytam .. ha, to czego moga uzywac w USA harcerze na obozie ?
Bo chyba FRS nie ?
"to facilitate the activities of an adult individual and his or her
immediate family members, including a spouse, children, parents,
grandparents, aunts, uncles, nephews, nieces, and in-laws "

I ewentualnie co mozna kupic dwom zaprzyjaznionym dzieciakom
zeby sobie pogadaly ? :-)

J.

Wed Jun 28, 2006 1:11 pm   

Użytkownik "J.F." <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości
news:kvk4a2pfee9m7aag8gc3ar0guel7sggs6o@4ax.com




Też się nad tym zastanawiałem
Widac mają wzmocnione motywacje do zasilenia państwowej kasy kwota
80usd/licencję GMRS ;)


--
Marek Dzwonnik, GG: #2061027 - zwykle jako 'niewidoczny'
(Uwaga Gadu-Gadulcowicze: Nie odpowiadam na anonimy.)