Goto page Previous 1, 2, 3 Next
sundayman
Guest
Sat Nov 15, 2014 3:51 am
Quote:
Poprawcie się kolego sunday, bo wam urząd skarbowy przyśle dopłatę od
zwątpienia z karnymi odsetkyma za 10 już lat wstecz,bo wy już tak od
dawna wątpicie.
No co wy, na żartach się wicie nie rozumicie ??
Przecie ja tak dla jaj żem napisał.
Gdzie bym tak śmiał się śmiać z władzuchny kochanej !
Piotr Gałka
Guest
Sat Nov 15, 2014 10:36 am
Użytkownik "badworm" <nospam@post.pl> napisał w wiadomości
news:v0k5pltfvkix$.dlg@badworm.pl...
Quote:
O promieniowanie z hipotetycznego drugiego Czarnobyla to bym się nie bał
- przecież to Polacy jako jedni z pierwszych zorientowali się, że coś
pierdykło i zarządzili akcję profilaktyczną.
O ile pamiętam to akcja profilaktyczna dotyczyła przede wszystkim krewnych i
znajomych królika bez rozgłosu.
P.G.
Andrzej
Guest
Sat Nov 15, 2014 3:48 pm
W dniu 2014-11-15 10:36, Piotr Gałka pisze:
Quote:
Użytkownik "badworm" <nospam@post.pl> napisał w wiadomości
news:v0k5pltfvkix$.dlg@badworm.pl...
O promieniowanie z hipotetycznego drugiego Czarnobyla to bym się nie bał
- przecież to Polacy jako jedni z pierwszych zorientowali się, że coś
pierdykło i zarządzili akcję profilaktyczną.
O ile pamiętam to akcja profilaktyczna dotyczyła przede wszystkim
krewnych i znajomych królika bez rozgłosu.
P.G.
Zależy co uważasz za akcję profilaktyczna. Moja córka w przedszkolu była
pojona jodyną.
Piotr Gałka
Guest
Sat Nov 15, 2014 4:09 pm
Użytkownik "Andrzej" <dydelf02@op.pl> napisał w wiadomości
news:m47ovb$gdn$1@node2.news.atman.pl...
Quote:
O promieniowanie z hipotetycznego drugiego Czarnobyla to bym się nie bał
- przecież to Polacy jako jedni z pierwszych zorientowali się, że coś
pierdykło i zarządzili akcję profilaktyczną.
O ile pamiętam to akcja profilaktyczna dotyczyła przede wszystkim
krewnych i znajomych królika bez rozgłosu.
Zależy co uważasz za akcję profilaktyczna. Moja córka w przedszkolu była
pojona jodyną.
Miałem na myśli budzenie w środku nocy swoich (czyli krewnych i znajomych
królika) dzieci i pojenie ich tym, co umyślny przed chwilą przywiózł.
Reszta dowiedziała się chyba ze dwa dni później.
Nie jestem absolutnie tego pewien, ale chyba jak się dowiedziałem to nie
zastanawiałem się co ja wczoraj robiłem tylko co ja przez ostatnie 2, może 3
dni robiłem (w sensie ile przebywałem pod gołym niebem).
P.G.
Guest
Sat Nov 15, 2014 5:10 pm
użytkownik Piotr Gałka napisał:
Quote:
O promieniowanie z hipotetycznego drugiego Czarnobyla to bym się nie bał
- przecież to Polacy jako jedni z pierwszych zorientowali się, że coś
pierdykło i zarządzili akcję profilaktyczną.
O ile pamiętam to akcja profilaktyczna dotyczyła przede wszystkim krewnych i
znajomych królika bez rozgłosu.
P.G.
Kiedys mowili ze tam przez 600 lat nic nie bedzie, teraz mowia
dokladnie co innego, tj. pojawily sie gatunki ktorych nie widziano
od dziesiecioleci, powod? Z okolicy wysiedlono mieszkancow
co skutkuje pieknym rezerwatem.
Zachariasz Dorożyński
Guest
Sat Nov 15, 2014 5:13 pm
W dniu piątek, 14 listopada 2014 08:43:19 UTC+1 użytkownik paskuda03 napisał:
Quote:
Dlaczego jak czytam że mogę wziąć udział w jakimś wspaniałym i niezwykle potrzebnym wszystkim projekcie, to mam wrażenie że chodzi o to żebym od kogoś coś kupił. I żeby on na tym zarobił. Niedawno ktoś mi chciał sprzedać pszczołę za 2 złote. Bo pszczoły są bardzo potrzebne i gdzieś zginęło 2 miliony pszczół. Chciała jakaś złodziejska fundacja na odtworzenie i zrobienie raportu zebrać 120 tysięcy złotych. Z ciekawości sprawdziłem i 2 miliony pszczół to jedna średniej wielkości pasieka, czy jak to się w tej branży nazywa. I taka pasieka według allegro kosztuje kilka tysięcy z ulami. Szybciej mi chuj na czole wyrośnie jak dam złotówkę jakimś cwaniakom. Przy okazji. Jak zrobi się duże skażenie to nie ma gdzie spierdolić. To po co taki monitoring?
Zachariasz Dorożyński
Guest
Sat Nov 15, 2014 5:14 pm
W dniu piątek, 14 listopada 2014 21:33:14 UTC+1 użytkownik Robert Wańkowski napisał:
Quote:
Jak wykryli i nie był ich to chyba musiał być kogoś innego.
Zachariasz Dorożyński
Guest
Sat Nov 15, 2014 5:16 pm
W dniu piątek, 14 listopada 2014 22:14:42 UTC+1 użytkownik AlexY napisał:
Quote:
Jak będzie 100 rentgenów to nie podadzą tylko zaczną rozdawać pavulon.
Magnus Elephantus
Guest
Sat Nov 15, 2014 6:58 pm
"Zachariasz Dorożyński" <kogutek444@gmail.com> wrote in message
news:471d5462-ca39-4c3d-a727-bd7a154bb57e@googlegroups.com...
W dniu piątek, 14 listopada 2014 08:43:19 UTC+1 użytkownik paskuda03 napisał:
Quote:
Dlaczego jak czytam że mogę wziąć udział w jakimś wspaniałym i niezwykle
potrzebnym wszystkim projekcie, to mam wrażenie że chodzi o to żebym od kogoś
coś kupił. I żeby on na tym zarobił. Niedawno ktoś mi chciał sprzedać pszczołę
za 2 złote. Bo pszczoły są bardzo potrzebne i gdzieś zginęło 2 miliony pszczół.
Chciała jakaś złodziejska fundacja na odtworzenie i zrobienie raportu zebrać 120
tysięcy złotych. Z ciekawości sprawdziłem i 2 miliony pszczół to jedna średniej
wielkości pasieka, czy jak to się w tej branży nazywa. I taka pasieka według
allegro kosztuje kilka tysięcy z ulami. Szybciej mi chuj na czole wyrośnie jak
dam złotówkę jakimś cwaniakom. Przy okazji. Jak zrobi się duże skażenie to nie
ma gdzie spierdolić. To po co taki monitoring?
Quote:
Jesli powstanie gesta siec czujnikow i na mapie, to bedzie wiadomo gdzie jest
zrodlo i w ktora strone uciekac...
i nic nie musisz kupowac, mozesz zrobic sobie sam.
http://www.rs-online.com/designspark/electronics/blog/a-treacle-tin-radiation-detector
po zalozeniu siatki, wtglada naprawde bojowo
http://www.youtube.com/watch?v=DtQ746MPrNs
--
depros
Guest
Sat Nov 15, 2014 9:27 pm
W dniu 2014-11-15 16:13, Zachariasz Dorożyński pisze:
Quote:
W dniu piątek, 14 listopada 2014 08:43:19 UTC+1 użytkownik paskuda03 napisał:
Ciekawy projekt amatorskiego monitoringu i pomiaru promieniowania.
I to naprawdę nie ma znaczenia że nie mamy ani jednej elektrowni.
http://radioactiveathome.org/boinc/forum_thread.php?id=460
http://radioactiveathome.org/en/
http://radioactiveathome.org/map/
http://www.ekoatom.com.pl/files/PROMIENIOWANIE%20JONIZUJACE/Krzysztof%20Piszczek_Radioactive@Home%20.pdf
--
Paskuda03
Dlaczego jak czytam że mogę wziąć udział w jakimś wspaniałym i niezwykle potrzebnym wszystkim projekcie, to mam wrażenie że chodzi o to żebym od kogoś coś kupił. I żeby on na tym zarobił. Niedawno ktoś mi chciał sprzedać pszczołę za 2 złote. Bo pszczoły są bardzo potrzebne i gdzieś zginęło 2 miliony pszczół. Chciała jakaś złodziejska fundacja na odtworzenie i zrobienie raportu zebrać 120 tysięcy złotych. Z ciekawości sprawdziłem i 2 miliony pszczół to jedna średniej wielkości pasieka, czy jak to się w tej branży nazywa. I taka pasieka według allegro kosztuje kilka tysięcy z ulami. Szybciej mi chuj na czole wyrośnie jak dam złotówkę jakimś cwaniakom. Przy okazji. Jak zrobi się duże skażenie to nie ma gdzie spierdolić. To po co taki monitoring?
Nie dwa a pięć milionów pszczół.
http://www.tvn24.pl/polska-i-swiat,33,m/tajemnicza-smierc-pszczol-5-milionow-zginelo-jednej-nocy,475542.html
Jakiego dziadka pszczelarza nie zapytasz to potwierdzi Ci że ginie duża
ilość pszczół, ile nie wiem ale jak przychodzą po preparaty to biadolą.
"Na szczęście w Polsce przybywa pszczelich rodzin. W ubiegłym roku było
ich w kraju 1,28 mln. Ale ile uli ma w swojej pasiece typowy pszczelarz?
Średnio jeden pasiecznik opiekuje się 25 rodzinami pszczelimi, ale są to
tylko dane statystyczne i nie wiele mówią o tym, jak bardzo pasieki
różnią się w poszczególnych rejonach naszego kraju. Jeśli się przyjrzeć
dokładniej danym to okaże się, że małych pasiek (do 5 uli) jest
najwięcej na Śląsku, natomiast bardzo dużych pasiek (powyżej 150 uli)
jest na Warmi i Mazurach. Tam też jest najwięcej pasiek zawodowych
Zachariasz Dorożyński
Guest
Sat Nov 15, 2014 11:04 pm
W dniu sobota, 15 listopada 2014 21:27:40 UTC+1 użytkownik depros napisał:
Quote:
W dniu 2014-11-15 16:13, Zachariasz Dorożyński pisze:
W dniu piątek, 14 listopada 2014 08:43:19 UTC+1 użytkownik paskuda03 napisał:
Ciekawy projekt amatorskiego monitoringu i pomiaru promieniowania.
I to naprawdę nie ma znaczenia że nie mamy ani jednej elektrowni.
http://radioactiveathome.org/boinc/forum_thread.php?id=460
http://radioactiveathome.org/en/
http://radioactiveathome.org/map/
http://www.ekoatom.com.pl/files/PROMIENIOWANIE%20JONIZUJACE/Krzysztof%20Piszczek_Radioactive@Home%20.pdf
--
Paskuda03
Dlaczego jak czytam że mogę wziąć udział w jakimś wspaniałym i niezwykle potrzebnym wszystkim projekcie, to mam wrażenie że chodzi o to żebym od kogoś coś kupił. I żeby on na tym zarobił. Niedawno ktoś mi chciał sprzedać pszczołę za 2 złote. Bo pszczoły są bardzo potrzebne i gdzieś zginęło 2 miliony pszczół. Chciała jakaś złodziejska fundacja na odtworzenie i zrobienie raportu zebrać 120 tysięcy złotych. Z ciekawości sprawdziłem i 2 miliony pszczół to jedna średniej wielkości pasieka, czy jak to się w tej branży nazywa. I taka pasieka według allegro kosztuje kilka tysięcy z ulami. Szybciej mi chuj na czole wyrośnie jak dam złotówkę jakimś cwaniakom. Przy okazji. Jak zrobi się duże skażenie to nie ma gdzie spierdolić. To po co taki monitoring?
Nie dwa a pięć milionów pszczół.
http://www.tvn24.pl/polska-i-swiat,33,m/tajemnicza-smierc-pszczol-5-milionow-zginelo-jednej-nocy,475542.html
Jakiego dziadka pszczelarza nie zapytasz to potwierdzi Ci że ginie duża
ilość pszczół, ile nie wiem ale jak przychodzą po preparaty to biadolą.
"Na szczęście w Polsce przybywa pszczelich rodzin. W ubiegłym roku było
ich w kraju 1,28 mln. Ale ile uli ma w swojej pasiece typowy pszczelarz?
Średnio jeden pasiecznik opiekuje się 25 rodzinami pszczelimi, ale są to
tylko dane statystyczne i nie wiele mówią o tym, jak bardzo pasieki
różnią się w poszczególnych rejonach naszego kraju. Jeśli się przyjrzeć
dokładniej danym to okaże się, że małych pasiek (do 5 uli) jest
najwięcej na Śląsku, natomiast bardzo dużych pasiek (powyżej 150 uli)
jest na Warmi i Mazurach. Tam też jest najwięcej pasiek zawodowych -
czyli takich, gdzie pszczelarze utrzymują się tylko z pracy przy
pszczołach. Jednak wciąż dominują u nas amatorzy pszczół - stanowią oni
ponad 99% wszystkich pszczelarzy. Dla porównania warto przytoczyć
sytuację z innych państw: w Grecji zawodowców jest aż 36% a w Hiszpanii
co czwarty pszczelarz utrzymuje się tylko z pracy w pasiece."
ale ty przecież wiesz lepiej że "sprawdziłem i 2 miliony pszczół to
jedna średniej wielkości pasieka"
"Pszczoła[edytuj]
Rodzina pszczela składa się latem z ok. 50 tysięcy, a zimą ok. 10
tysięcy osobników.(Imkerverband Rheinland, 2008)"
http://pl.wikibooks.org/wiki/Pszczelarstwo/Statystyki
25 rodzin x 50 000 pszczół w sezonie letnim(max) 125000
25x50 000= 1 250 000
paskuda03
Guest
Sun Nov 16, 2014 6:42 am
W dniu piątek, 14 listopada 2014 08:43:19 UTC+1 użytkownik paskuda03
napisał:
Quote:
Zawsze możesz założyć konkurencyjny projekt i dla chętnych płacić za udział.
Jak policzysz cenę wszystkich komponentów, czas przeznaczony na ich
zdobycie,
opracowanie projektu, sprawdzenie, złożenie i wysyłę - nie kalkuluje się
przy
obecnym koszcie około 25 ojro. Jako biznes oczywiście. No i ta skala 100
sztuk.
--
Paskuda03
sundayman
Guest
Sun Nov 16, 2014 5:49 pm
Quote:
Zawsze możesz założyć konkurencyjny projekt i dla chętnych płacić za
udział.
Nie można wszystkich wrzucać do jednego wora.
Rzecz w szczegółach - jeżeli widać, że koszt sprzedawanego czegoś tam
minimalnie przekracza koszty części, to widać, że nie chodzi o interes,
tylko o umożliwienie zafunkcjonowania tym, którzy sami z jakichś powodów
sobie nie wykonają tego czegoś.
A że jest masa naciągaczy, to inna rzecz.
Do mnie parę dni temu (9 piętro blok) przylazł kominiarz, i chciał
sprzedać kalendarz. Kuśwa, kominarz, w bloku... Skąd się ci kosmici biorą ??
bobofrut
Guest
Mon Nov 17, 2014 3:50 pm
On Sunday, 16 November 2014 16:50:42 UTC, sundayman wrote:
Quote:
Zawsze możesz założyć konkurencyjny projekt i dla chętnych płacić za
udział.
Nie można wszystkich wrzucać do jednego wora.
Rzecz w szczegółach - jeżeli widać, że koszt sprzedawanego czegoś tam
minimalnie przekracza koszty części, to widać, że nie chodzi o interes,
tylko o umożliwienie zafunkcjonowania tym, którzy sami z jakichś powodów
sobie nie wykonają tego czegoś.
A że jest masa naciągaczy, to inna rzecz.
Do mnie parę dni temu (9 piętro blok) przylazł kominiarz, i chciał
sprzedać kalendarz. Kuśwa, kominarz, w bloku... Skąd się ci kosmici biorą ??
No jak to skąd, z kosmitowni.
Pamiętam jak kiedyś zachciało mi się wysłać "tradycyjny list", no wiecie, koperta i w niej jakieś wypociny na kartce A4, w domu zorientowałem się że nie mam znaczków, więc zaczłapałem na pocztę aby nabyć parę sztuk. Panienka z okienka oburzona, myślała że jakieś jaja se z niej robię, wytłumaczyła mi, że ona tu sprzedaje chemię, ewentualnie może mi dać garść sznurka, którym owija się paczki. Jezu, jak mi wstyd było, wszyscy się na mnie gapili i pukali w czoło, no nic wyszedłem z poczty mając uczucie jak by mnie ktoś zgwałcił kijem od szczotki.
P.S.
Znaczki nabyłem w sklepie spożywczym.
Curwa co za kyrk!
sundayman
Guest
Tue Nov 18, 2014 6:20 pm
Quote:
Curwa co za kyrk!
taki film był;
"panie, gdzie mi tu pan z tymi kłakami - panie, tu jest kiosk, ja...ja
tu mięso mam !"
Goto page Previous 1, 2, 3 Next