RTV forum PL | NewsGroups PL

Zaburzenia sygnału z tachometru w silniku DC 300W z analogowym regulatorem 48V

problemy z tachometrem

NOWY TEMAT

elektroda NewsGroups Forum Index - Elektronika Polska - Zaburzenia sygnału z tachometru w silniku DC 300W z analogowym regulatorem 48V

Goto page Previous  1, 2

Grzegorz Krukowski
Guest

Wed Mar 23, 2011 10:15 pm   



On Wed, 23 Mar 2011 18:19:21 +0100, Waldemar Krzok
<waldemar@zedat.fu-berlin.de> wrote:

Quote:
Am 23.03.2011 18:23, schrieb entroper:
Użytkownik "Waldemar Krzok"<waldemar@zedat.fu-berlin.de> napisał w
wiadomości news:8uukkjFgh5U1@mid.uni-berlin.de...
Otóż raz na jakiś czas
(mniej więcej co 50-200 obrotów) pojawia się burza na wyjściu. I to doćś
smakowita, bo impulsy na oscyloskopie mam powyżej 200V

elektrostatyka? coś się ładuje od tarcia i strzelają iskierki w
tachometr/gdzieś obok ?

Elektrostatyka byłaby możliwa, ale nie wiem, jak by się miała na kabelek
dostać. Ale dobry pomysł. Mamy nowe pasy transmisyjne i możliwe, że
zrobiliśmy generator van de Graafa. Tylko wszystko jest niby połączone z
PE. No to mam następny pomiar jutro, czy mi się tam coś w kabel indukuje
lub jakieś pojemnościowe sprzężenie?

Spróbuj tymczasowo uziemniać wał pądnicy, jej obudowę do jakiejś
stabilnej masy względem regulatora. Jak to jest elektrostatyka to
powinieneś zaobserwować różnicę.
--
Grzegorz Krukowski

shg
Guest

Thu Mar 24, 2011 3:50 am   



On Mar 23, 6:14 pm, Waldemar Krzok <walde...@zedat.fu-berlin.de>
wrote:
Quote:
Będę próbował jutro, dzisiaj już się nam nie chciało Wink. Tylko czy
transile są wystarczająco szybkie? Na oscyloskopie zbocza są dość ostre,
pokazuje mi 0-200V w ciągu <10ns. Oscyloskopu na GHz niestety nie mam. W
każdym razie kolega złapał wtyczkę przy przełączaniu na inny oscyloskop

Są bardzo szybkie. Czas reakcji ograniczony jest przede wszystkim
przez indukcyjność końcówek. Sama struktura zaczyna przewodzić
praktycznie natychmiast (poniżej pikosekundy), ale pasożytnicze
indukcyjności ograniczają ten czas bardzo różnie, od kilku do
kilkudziesięciu ps, zależy też od samej tłumionej szpilki.
Na wolniejszym oscyloskopie też coś zobaczysz. To czego nie stłumi
transil, będzie dzwonić dzięki indukcyjnościom ścieżek i pojemnościom
wejściowym układów, raczej już niegroźnie.

Waldemar Krzok
Guest

Thu Mar 24, 2011 1:14 pm   



Am 23.03.2011 21:28, schrieb Desoft:
Quote:
No to zmierz samo tacho. Z tego co piszesz to może nawet bez wyjmowania
się da.
Odpiąć silnik od zasilania i zakręcić silnikiem.

No to tak właśnie mierzę. Kręcę silnikiem do obrotów nominalnych i
mierzę tacho solo, podłączone tylko do oscyloskopu.

Kręcę silnikiem = napędzam go wiertarką, ręką?
I generuje to 100V ?


A to opisałem w pierwszym poście. Silnik podłączam do zasilacza
stabilizowanego i "nim kręcę". Zasilacz regulowany i stabilizowany
0-70V, 0-20A (do 35V, potem max 10A), czyli wystarczający. Silnik bez
regulacji leci, ale nie zmieniam obciążenia i wolno zmieniam obroty,
więc nie ma problemów. Tacho nominalnie 10V max i tak, generuje >>100V.
Krótka szpilka. Ja muszę się zająć czymś innym, ale koledzy pomierzą
dzisiaj wszystko, co tu było obgadywane.

Waldek

--
My jsme Borgové. Sklopte štíty a vzdejte se. Odpor je marný.

Waldemar Krzok
Guest

Thu Mar 24, 2011 1:32 pm   



Am 23.03.2011 17:15, schrieb Waldemar Krzok:
Quote:
Hej,

pytanie do grupowej inteligencji z serii "sssso jest grane?".

[...]

OK, na razie wziąłem te "myśli zebrane" i zrobiliśmy protokół na dzień
dzisiejszy co robić. Sam nie mogę, bo mamy dostęp do systemu dopiero od
16, a ja muszę o 15 być "na innej budowie", tak samo jutro. W
poniedziałek zrobimy nasiadówkę i obgadamy wyniki. Zdam sprawę co i jak.
W każdym razie masa urządzenia może mieć słabe połączenie z uziemieniem
(pomieszczenie jest klatką Faradaya połączoną z uziomem budynku), w
każdym razie w czasie pracy może to połączenie być słabe, statycznie
jest ok (< 0.5 Ohma do PE), dynamicznie jeszcze nie mierzyliśmy.
Statyczne ładowanie się "czegoś" sprawdzimy poprzez zdemontowanie
częściowe napędu (zdjęcie pasów napędowych) i pomiar samego bloku
silnik-tachometr jak poprzednio (silnik zasilany z zasilacza
stabilizowanego).
Zabezpieczenie obwodu wejściowego zrobimy i tak. Na razie są dwa
pomysły: jeden Michoo/shg transilem, drugi pomysł podsunął kolega: diody
fast recovery podciągnięte do + i - zasilania odpowiednio. Ewentualnie
jedno i drugie.

Waldek



--
My jsme Borgové. Sklopte štíty a vzdejte se. Odpor je marný.

Desoft
Guest

Thu Mar 24, 2011 6:37 pm   



Quote:
Zabezpieczenie obwodu wejściowego zrobimy i tak. Na razie są dwa pomysły:
jeden Michoo/shg transilem, drugi pomysł podsunął kolega: diody fast
recovery podciągnięte do + i - zasilania odpowiednio. Ewentualnie jedno i
drugie.

Raczej albo jedno, albo drugie, układy są prawie równoważne.
Jeszcze dorzucę co mi przyszło do głowy w kwesti eliminacji skutków a nie
przyczyn.
Zmierz oporność tacho. Wyjdzie prawdopodobnie kilka/kilkanaście omów.
Jeżeli to prawda i prawdą jest że tacho produkuje napięcie stałe, to nie
będzie żadnego przeciwskazania aby równolegle do tacho dać jakąś pojemność.
Jeżeli dajesz diody zabezpieczające to ewentualny rezystor dopiero "za".
Jeżeli piszesz o ns, to czy kawałek ferrytu na przewodzie nie tłumi tego?

--
Desoft

Waldemar Krzok
Guest

Mon Mar 28, 2011 1:18 pm   



Am 24.03.2011 18:37, schrieb Desoft:
Quote:
Zabezpieczenie obwodu wejściowego zrobimy i tak. Na razie są dwa
pomysły: jeden Michoo/shg transilem, drugi pomysł podsunął kolega:
diody fast recovery podciągnięte do + i - zasilania odpowiednio.
Ewentualnie jedno i drugie.

Raczej albo jedno, albo drugie, układy są prawie równoważne.
Jeszcze dorzucę co mi przyszło do głowy w kwesti eliminacji skutków a
nie przyczyn.
Zmierz oporność tacho. Wyjdzie prawdopodobnie kilka/kilkanaście omów.
Jeżeli to prawda i prawdą jest że tacho produkuje napięcie stałe, to nie
będzie żadnego przeciwskazania aby równolegle do tacho dać jakąś
pojemność. Jeżeli dajesz diody zabezpieczające to ewentualny rezystor
dopiero "za".
Jeżeli piszesz o ns, to czy kawałek ferrytu na przewodzie nie tłumi tego?


Pomiary w zeszłym tygodniu "nie wyszły", bo nie było czasu, więc lezę za
pół godziny posprawdzać. Kondensator równolegle na bezpośrednio na
tacho, jak i po kablu (10m) praktycznie nic nie zmienił. Chyba to
opisałem w pierwszym poście. Impuls mniejszy, trochę ściągnął zbocza,
ale za to sygnał się ześwinił. Prawdopodobnie indukcyjność kondziorów za
duża (dałem styroflexy na 400V: 10n, 33n, 100n, 300n, 500n). Ferryt
"klocek" na zatrzask też praktycznie nic nie dał. Ale zobaczymy dzisiaj.

Waldek

--
My jsme Borgové. Sklopte štíty a vzdejte se. Odpor je marný.

Waldemar Krzok
Guest

Mon Mar 28, 2011 3:53 pm   



Am 23.03.2011 17:15, schrieb Waldemar Krzok:
Quote:
Hej,

pytanie do grupowej inteligencji z serii "sssso jest grane?".

Opis problemu:
urządzenie składa się ze sterowania (regulator analogowy) oraz silnika z
tachometrem. Rozwiązanie komercyjne, działało długie lata bez
problemowo. Całe ustrojstwo bardzo klasyczne: regulator liniowy na
wiadrze 2N3055/MJE2955, cztery kwadranty. Silnik 300W DC, 48V max
pracuje "na pół gwizdka" (max 35V), do tego przyczepiony jest tachometr,
nominalnie 6V/1000rpm, 3000rpm max. Maksymalne obroty silnika to ok.
1800 rpm.
Od pewnego czasu szlag trafiają półprzewodniki w sterowaniu, konkretnie
uA741 i TL084, "siła" trzyma bez problemu. Po długotrwałym "macaniu w
ciemności" zlokalizowałem problem z tachometrem. Otóż raz na jakiś czas
(mniej więcej co 50-200 obrotów) pojawia się burza na wyjściu. I to doćś
smakowita, bo impulsy na oscyloskopie mam powyżej 200V, jako że kabelek
też sensownej długości (15m) mam na wyjściu drgania oscylujące gasnące
przez ok. 10us, impulsy powyżej 100V trwają poniżej 1us, czas trwania
jednego impulsu to 10-30 ns. Normalne chwyty techniczne w stylu
kondensator, RC do masy, filtr RC pi nie dają rezultatu, RLC też nie.
Wypróbowałem już różniste wartości C od 100pF do 0.5uF, R od 100 ohm do
10k i nic. Trochę się redukuje, ale za to uzyskuję piękne drgania o
coprawda niższym napięciu, ale za to niższej częstotliwości. Sprzężenie
zwrotne dostanie kurwicy jak to "zobaczy".

Teraz zapytanie Lenina: co zrobić? Wymiana tachometru może załatwi
sprawę, ale zanim dostaniemy pozwolenie na naprawę (1kEUR) to będzie
Boże Narodzenie (którego roku, nie wiem). Jak na razie szukam więc
rozwiązania w stylu "prowizorka, ale wytrzyma do wypłaty".

Okazuje się, że tachometr jest 100% ok. Entroper trafił główną wygraną
(jakbyś był w Berlinie, to się zgłoś, ewentualnie jak będę w twoich
stronach (no właśnie gdzie?) to stawiam piwa Wink).

Świniły pasy napędowe. Niby połączone metalicznie z obudową, a obudowa z
PE, ale okazało się, że zarówno silnik, jak i jedno z kół napędowych,
mimo metalu, mają oo do PE. Po prowizorycznym uziemieniu silnika burze
znikły bez śladu. Pierwsze pomiary dzisiaj wykazywały impulsy >> 100V na
oscyloskopie nie podłączonym do niczego (sonda wisiała luzem w powietrzu
Wink).
A tak aproposem: koło napędowe jest przymocowane do ramienia
aluminiowego (tak z wyglądu). ChGW co to za materiał, bo mimo
zeskrobania warstwy wierzchniej miałem oporność > 200MOhm. Z tego można
robić podkładki izolacyjne, psia ich mać.
W każdym razie problem rozpoznany, teraz tylko położyć porządnie
połączenia z PE i będzie git.

Waldek

--
My jsme Borgové. Sklopte štíty a vzdejte se. Odpor je marný.

Desoft
Guest

Mon Mar 28, 2011 4:00 pm   



Użytkownik "Waldemar Krzok" <waldemar@zedat.fu-berlin.de> napisał w
wiadomości news:8vbg50Fe5tU1@mid.uni-berlin.de...
Quote:
Am 24.03.2011 18:37, schrieb Desoft:
Zabezpieczenie obwodu wejściowego zrobimy i tak. Na razie są dwa
pomysły: jeden Michoo/shg transilem, drugi pomysł podsunął kolega:
diody fast recovery podciągnięte do + i - zasilania odpowiednio.
Ewentualnie jedno i drugie.

Raczej albo jedno, albo drugie, układy są prawie równoważne.
Jeszcze dorzucę co mi przyszło do głowy w kwesti eliminacji skutków a
nie przyczyn.
Zmierz oporność tacho. Wyjdzie prawdopodobnie kilka/kilkanaście omów.
Jeżeli to prawda i prawdą jest że tacho produkuje napięcie stałe, to nie
będzie żadnego przeciwskazania aby równolegle do tacho dać jakąś
pojemność. Jeżeli dajesz diody zabezpieczające to ewentualny rezystor
dopiero "za".
Jeżeli piszesz o ns, to czy kawałek ferrytu na przewodzie nie tłumi tego?


Pomiary w zeszłym tygodniu "nie wyszły", bo nie było czasu, więc lezę za
pół godziny posprawdzać. Kondensator równolegle na bezpośrednio na tacho,
jak i po kablu (10m) praktycznie nic nie zmienił. Chyba to opisałem w
pierwszym poście. Impuls mniejszy, trochę ściągnął zbocza, ale za to
sygnał się ześwinił.

Tacho produkuje napięcie stałe (nooo 100Hz nie osiąga), ma w miarę niską
oporność i kondensator świni?

Prawdopodobnie indukcyjność kondziorów za duża (dałem
Quote:
styroflexy na 400V: 10n, 33n, 100n, 300n, 500n). Ferryt "klocek" na
zatrzask też praktycznie nic nie dał. Ale zobaczymy dzisiaj.

Przy nanosekundach pasowałby ceramik lub ferryt na przewód.

--
Desoft

entroper
Guest

Mon Mar 28, 2011 5:44 pm   



Użytkownik "Waldemar Krzok" <waldemar@zedat.fu-berlin.de> napisał w
wiadomości news:8vbp95FpsbU1@mid.uni-berlin.de...

Quote:
Okazuje się, że tachometr jest 100% ok. Entroper trafił główną wygraną
(jakbyś był w Berlinie, to się zgłoś, ewentualnie jak będę w twoich
stronach (no właśnie gdzie?) to stawiam piwa Wink).

bede pamietal Smile w Berlinie bywam rzadko, ale jakby co, to centralna
Polska :)

e.

Goto page Previous  1, 2

elektroda NewsGroups Forum Index - Elektronika Polska - Zaburzenia sygnału z tachometru w silniku DC 300W z analogowym regulatorem 48V

NOWY TEMAT

Regulamin - Zasady uzytkowania Polityka prywatnosci Kontakt RTV map News map