Goto page 1, 2 Next
Jerry1111
Guest
Thu Aug 02, 2007 9:55 pm
http://wiadomosci.onet.pl/1582762,10,1,0,120,686,item.html
"Zabawki wyprodukowane w Chinach są pomalowane farbą zawierającą ołów,
której stosowanie przy ich produkcji jest zabronionie."
Wycofuja z europy i USA - ciekawe czy dlatego ze farba niezdrowa,
czy dlatego ze niekompatybilne z ROHS?
Jesli to drugie, to IMHO bylby to pierwszy przyklad egzekwowania ROHS
(nie slyszalem o zadnym innym).
--
Jerry1111
Bogdan G
Guest
Fri Aug 03, 2007 7:03 am
Użytkownik "Jerry1111" <jerry1111abctiredofspamabc@wp.pl> napisał w
wiadomości news:f8tgam$tav$1@news.onet.pl...
Quote:
http://wiadomosci.onet.pl/1582762,10,1,0,120,686,item.html
"Zabawki wyprodukowane w Chinach są pomalowane farbą zawierającą ołów,
której stosowanie przy ich produkcji jest zabronionie."
Wycofuja z europy i USA - ciekawe czy dlatego ze farba niezdrowa,
czy dlatego ze niekompatybilne z ROHS?
Żeby coś wycofać musi być niezgodne z jakimiś normami. No bo chyba sam z
siebie Mattell nie przyznał się do tego. Chociaż nigdy nic nie wiadomo -
meandry marketingu są niezbadane.
Argument o szkodliwości zabawek malowanych farbami z dodatkiem ołowiu dla
mnie jest śmieszny. Miałem w dzieciństwie ołowiane żołnierzyki, taśma
ołowiana była moją ulubioną zabawką bo była taka miękka i ciężka. Będąc
trochę starszym lubiłem przetapiać ołów i strzelać ze śrutu. I wcale nie
przypominam E. T. i nie narzekam na żadne przewlekłe schorzenia.
PAndy
Guest
Fri Aug 03, 2007 9:12 am
"Bogdan G" <usunto_b_gutknecht_itotez@interia.pl> wrote in message
news:f8ugp2$2di$1@nemesis.news.tpi.pl...
Quote:
mnie jest śmieszny. Miałem w dzieciństwie ołowiane żołnierzyki, taśma
ołowiana była moją ulubioną zabawką bo była taka miękka i ciężka.
Będąc trochę starszym lubiłem przetapiać ołów i strzelać ze śrutu. I
wcale nie przypominam E. T. i nie narzekam na żadne przewlekłe
schorzenia.
hm, cyna, olow, kadm, antymon, rtec... nie ukrywam ze mam podobna
historie dziecinstwa i tez na razie (odpukac) nic mi nie dolega
powaznego, zobaczymy co bedzie dalej...
lwh
Guest
Fri Aug 03, 2007 9:19 am
Użytkownik "PAndy" <pandrw_cutthis_@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości
news:f8uo14$56l$1@news.onet.pl...
Quote:
historie dziecinstwa i tez na razie (odpukac) nic mi nie dolega powaznego,
zobaczymy co bedzie dalej...
Miliony elektroników musiałoby umierać, gdyby ołów był tak szkodliwy
Kiedyś były modne rury ołowiane do wody
Ołowica występowała w pobliżu fabryk topiących ołów
Nie było to nawet 10% populacji
W zabawkach, które dzieci mamlają i gryzą marketing jest najistotniejszy
Konop
Guest
Fri Aug 03, 2007 12:25 pm
Quote:
Miliony elektroników musiałoby umierać, gdyby ołów był tak szkodliwy
Kiedyś były modne rury ołowiane do wody
Ołowica występowała w pobliżu fabryk topiących ołów
Nie było to nawet 10% populacji
W zabawkach, które dzieci mamlają i gryzą marketing jest najistotniejszy
Z tego co słszałem, ołów odkłada się w organizmie i w przypadku kobiet
może w przyszłości doprowadzić do uszkodzenia płodu... nie pamiętam, skąd
mam te informację, ale tak mówię, co możecie sprawdzić

... jeśli tak
jest, to wyjaśnia, czemu ołowiane żołnierzyki nam, facetom, nie
zaszkodziły, a ołów należy jednak uznać za szkodliwy i niebezpieczny...
Pozdrawiam
Konop
AW
Guest
Tue Aug 07, 2007 3:51 pm
Bogdan G pisze:
Quote:
"Zabawki wyprodukowane w Chinach są pomalowane farbą zawierającą ołów,
której stosowanie przy ich produkcji jest zabronionie."
Wycofuja z europy i USA - ciekawe czy dlatego ze farba niezdrowa,
czy dlatego ze niekompatybilne z ROHS?
Prawdopodobnie chodzi o farby w których białym pigmentem jest tzw. biel
ołowiowa (węglan ołowiu).
Problem w tym, że to nie ołów (metal) jest tak szkodliwy, tylko jego
rozpuszczalne sole. A biel ołowiowa (węglan ołowiu) w żołądku przechodzi
w dość dobrze rozpuszczalny chlorek ołowiu. Rozpuszczalne sole ołowiu
upośledzają rozwój mózgu u małych dzieci.
Quote:
Argument o szkodliwości zabawek malowanych farbami z dodatkiem ołowiu
dla mnie jest śmieszny. Miałem w dzieciństwie ołowiane żołnierzyki,
taśma ołowiana była moją ulubioną zabawką bo była taka miękka i ciężka.
Będąc trochę starszym lubiłem przetapiać ołów i strzelać ze śrutu. I
wcale nie przypominam E. T. i nie narzekam na żadne przewlekłe schorzenia.
Taaa, spójrz na to co napisałem powyżej a potem kup któremuś ze swoich
*małych* dzieci (siostrzeńców, bratanków, etc.) jedną z tych zabawek.
P.S. Każdy (no prawie) ma w domu termometr rtęciowy i nic sie nie
dzieje. Proponuję jednak w ramach samoedukacji wpisać w google hasło
"Minamata".
--
Pozdrawiam
AW
Wiktor S.
Guest
Tue Aug 07, 2007 7:12 pm
Quote:
Argument o szkodliwości zabawek malowanych farbami z dodatkiem ołowiu
dla mnie jest śmieszny. Miałem w dzieciństwie ołowiane żołnierzyki,
taśma ołowiana była moją ulubioną zabawką bo była taka miękka i
ciężka. Będąc trochę starszym lubiłem przetapiać ołów i strzelać ze
śrutu. I wcale nie przypominam E. T. i nie narzekam na żadne
przewlekłe schorzenia.
Hmm... Cesarstwo Rzymskie ponoć padło, bo pili wodę z ołowianych rur przez
co płodność leciała w dół na łeb na szyję.
Tylko ciekawe ile jest w tym prawdy...
--
Azarien
Maciek
Guest
Tue Aug 07, 2007 7:28 pm
Wiktor S. wrote:
Quote:
Hmm... Cesarstwo Rzymskie ponoć padło, bo pili wodę z ołowianych rur
przez co płodność leciała w dół na łeb na szyję.
Tylko ciekawe ile jest w tym prawdy...
No, ja na ten temat czytałem coś innego. Ich przysmakiem były
wygotowywane winogrona. Taka zagęszczona papka. Bardziej słodka od
wyjściowych owoców. Robili to w miedzianych kotłach. Wiedzieli o
szkodliwości miedzi, więc pokrywali je warstwą ochronną z .... ołowiu.
Winogrona zawierają też trochę kwasu, więc ołów łatwo się rozpuszczał i
dostawał do organizmów smakoszy. Ponieważ był to przysmak dla zamożnych,
to w efekcie elity się degenerowały. Uopadek władzy itd.
Czytałem o tym a nie prowadziłem badania historyczne, więc nie bijcie,
jeżeli to tylko jakaś legenda.
Maciek
--
Odpowiadajac, zmien polobox na polbox
Wiktor S.
Guest
Tue Aug 07, 2007 9:26 pm
Quote:
No, ja na ten temat czytałem coś innego. Ich przysmakiem były
wygotowywane winogrona. Taka zagęszczona papka. Bardziej słodka od
wyjściowych owoców. Robili to w miedzianych kotłach. Wiedzieli o
szkodliwości miedzi, więc pokrywali je warstwą ochronną z .... ołowiu.
Tylko dlaczego mieliby robić rury z ołowiu, czy kotły z miedzi - nie mogli
po prostu stalowych? Tak koniecznie chcieli mieć nierdzewne czy co...
Quote:
Ponieważ był to przysmak dla zamożnych,
A to już naciągane jakieś, co to, winogrona drogie były?
Byle chłop [*] mógł w ogródku se posadzić, ciepło mają, to rosły tak jak te
ze sklepu a nie jak te z działki ;-D
[*] niewolnik, jako Rzecz Mówiąca, brany pod uwagę nie jest.
--
Azarien
Jarosław Sokołowski
Guest
Tue Aug 07, 2007 9:41 pm
Pan Wiktor S. napisał:
[...starożytni Rzymianie...]
Quote:
Robili to w miedzianych kotłach. Wiedzieli o szkodliwości miedzi,
więc pokrywali je warstwą ochronną z .... ołowiu.
Tylko dlaczego mieliby robić rury z ołowiu, czy kotły z miedzi
- nie mogli po prostu stalowych?
Że co proszę?!?
--
Jarek
Wiktor S.
Guest
Wed Aug 08, 2007 6:58 am
[quote:3f263ca421]Robili to w miedzianych kotłach. Wiedzieli o szkodliwości miedzi,
więc pokrywali je warstwą ochronną z .... ołowiu.
Tylko dlaczego mieliby robić rury z ołowiu, czy kotły z miedzi
- nie mogli po prostu stalowych?
Że co proszę?!?
[/quote:3f263ca421]
W czym widzisz problem?
--
Azarien
RoMan Mandziejewicz
Guest
Wed Aug 08, 2007 8:59 am
Hello Wiktor,
Wednesday, August 8, 2007, 7:58:13 AM, you wrote:
[quote:a1c0cedbab]Robili to w miedzianych kotłach. Wiedzieli o szkodliwości miedzi,
więc pokrywali je warstwą ochronną z .... ołowiu.
Tylko dlaczego mieliby robić rury z ołowiu, czy kotły z miedzi
- nie mogli po prostu stalowych?
Że co proszę?!?
W czym widzisz problem?
[/quote:a1c0cedbab]
W tym, że nie było stali.
--
Best regards,
RoMan mailto:roman@pik-net.pl
Spam:
http://www.allegro.pl/my_page.php?uid=7416823
Wiktor S.
Guest
Wed Aug 08, 2007 10:41 am
Quote:
Robili to w miedzianych kotłach. Wiedzieli o szkodliwości miedzi,
więc pokrywali je warstwą ochronną z .... ołowiu.
Tylko dlaczego mieliby robić rury z ołowiu, czy kotły z miedzi
- nie mogli po prostu stalowych?
Że co proszę?!?
W czym widzisz problem?
W tym, że nie było stali.
Była. A z czego niby miecze robili, hm? ;-)
--
Azarien
MoonWolf
Guest
Wed Aug 08, 2007 11:38 am
Wiktor S. denied rebel lies:
Quote:
Robili to w miedzianych kotłach. Wiedzieli o szkodliwości
miedzi, więc pokrywali je warstwą ochronną z .... ołowiu.
Tylko dlaczego mieliby robić rury z ołowiu, czy kotły z miedzi
- nie mogli po prostu stalowych?
Że co proszę?!?
W czym widzisz problem?
W tym, że nie było stali.
Była. A z czego niby miecze robili, hm?
http://pl.wikipedia.org/wiki/Gladius
--
MoonWolf
Sygnaturka poszła tędy -->
RoMan Mandziejewicz
Guest
Wed Aug 08, 2007 11:51 am
Hello Wiktor,
Wednesday, August 8, 2007, 11:41:27 AM, you wrote:
Quote:
Robili to w miedzianych kotłach. Wiedzieli o szkodliwości miedzi,
więc pokrywali je warstwą ochronną z .... ołowiu.
Tylko dlaczego mieliby robić rury z ołowiu, czy kotły z miedzi
- nie mogli po prostu stalowych?
Że co proszę?!?
W czym widzisz problem?
W tym, że nie było stali.
Była. A z czego niby miecze robili, hm?
Czy Ty aby wiesz, co to jest stal?
--
Best regards,
RoMan mailto:roman@pik-net.pl
Spam:
http://www.allegro.pl/my_page.php?uid=7416823
Goto page 1, 2 Next