Goto page Previous 1, 2, 3, 4, 5
nowyr
Guest
Tue Apr 15, 2014 7:18 pm
"Mario" <mardyb@poczta.onet.pl> wrote in message
news:lijv5k$pb$1@dont-email.me...
Quote:
Pewnie bardzo mała. Reszta jakoś skombinowała i cała ich wiedza to wiedza
skąd można w miarę tanio taki interfejs skombinować. Dlatego bardzo boją
się leszczów bo sobą nic nie reprezentują.
Ale to jest cały łańcuch pokarmowy

Każdy boi się każdego
nowyr
Guest
Tue Apr 15, 2014 7:21 pm
"Mario" <mardyb@poczta.onet.pl> wrote in message
news:lijva1$pb$2@dont-email.me...
Quote:
Właśnie. Grupa cwaniaczków umiejąca kasować liczniki

Nie żal mi będzie
jak im się popsuje biznes. Za to powinno się iść do pierdla.
Tylko nie wiem co takie typy mają wspólnego z elektroniką.
Ale to tylko przykład. Nie patrz na to licznik czy nie. Może być to cofanie
klocków hamulca ręcznego, odpowietrzanie pompy ABS czy kasowanie poduszek
powietrznych

Na końcu jest klient zaopatrywany przez pole bitwy
konstruktorów, seedów i leacherów
Mario
Guest
Tue Apr 15, 2014 7:22 pm
W dniu 2014-04-15 21:18, nowyr pisze:
Quote:
"Mario" <mardyb@poczta.onet.pl> wrote in message
news:lijv5k$pb$1@dont-email.me...
Pewnie bardzo mała. Reszta jakoś skombinowała i cała ich wiedza to
wiedza skąd można w miarę tanio taki interfejs skombinować. Dlatego
bardzo boją się leszczów bo sobą nic nie reprezentują.
Ale to jest cały łańcuch pokarmowy

Każdy boi się każdego
Łańcuch pokarmowy dresów handlujących samochodami i serwisów robiących
machlojki na ich usługi. Numery też przebijacie?
MD
nowyr
Guest
Tue Apr 15, 2014 7:24 pm
"Mirek" <i_tak@zaspamowany.adres> wrote in message
news:lik0c4$2c9$1@node2.news.atman.pl...
Quote:
Tajemnic firmy się nie wynosi - to oczywiste. Ale ja miałem odwrotny
przypadek - okryłem jak zmusić do współpracy dwa urządzenia, które z racji
swojej niekompatybilności można było tanio nabyć i to u jednego
dystrybutora. Mój Szef wypaplał to temu dystrybutorowi przy najbliższej
okazji.
Wariat
Mario
Guest
Tue Apr 15, 2014 7:24 pm
W dniu 2014-04-15 21:21, nowyr pisze:
Quote:
"Mario" <mardyb@poczta.onet.pl> wrote in message
news:lijva1$pb$2@dont-email.me...
Właśnie. Grupa cwaniaczków umiejąca kasować liczniki

Nie żal mi
będzie jak im się popsuje biznes. Za to powinno się iść do pierdla.
Tylko nie wiem co takie typy mają wspólnego z elektroniką.
Ale to tylko przykład. Nie patrz na to licznik czy nie. Może być to
cofanie klocków hamulca ręcznego, odpowietrzanie pompy ABS czy kasowanie
poduszek powietrznych

Na końcu jest klient zaopatrywany przez pole
bitwy konstruktorów, seedów i leacherów
To nie jest elektronika. I nie powinieneś się wypowiadać na temat kogo
należy dopuszczać do zawodu elektronika.
MD
nowyr
Guest
Tue Apr 15, 2014 7:37 pm
"Mario" <mardyb@poczta.onet.pl> wrote in message
news:lik11b$crs$3@dont-email.me...
Quote:
To nie jest elektronika. I nie powinieneś się wypowiadać na temat kogo
należy dopuszczać do zawodu elektronika.
Ja się wypowiadam na temat kto jest głupi publikując pewną specjalistyczną
wiedzę za darmo, przez co psuje rynek, nic z tego samemu nie mając. No może
fałszywe uwielbienie. Bedą mu pisać jaki on mądry i tak dalej aż da wszystko
co ma no i się go zbanuje. To nie jest tylko elektronika. To się tyczy
innych dziedzin także.
Można sobie gadać o szczegółach tego czy tamtego, ale żeby publikować gotowe
opracowanie? Bez sensu.
Nawet jak byś miał malutką firmę, ty szef i 3 pracowników to nie wolno im
dać PC-tów na biurko tylko terminale z centralnym serwerem. Żeby w
przypływie natchnienia nie kopiowali sobie danych. Zawsze taki pracownik
będzie miał pod górkę gdyby chciał coś uszczknąć. A dysk na serwerze
zaszyfrować.
Mario
Guest
Tue Apr 15, 2014 9:38 pm
W dniu 2014-04-15 21:37, nowyr pisze:
Quote:
"Mario" <mardyb@poczta.onet.pl> wrote in message
news:lik11b$crs$3@dont-email.me...
To nie jest elektronika. I nie powinieneś się wypowiadać na temat
kogo należy dopuszczać do zawodu elektronika.
Ja się wypowiadam na temat kto jest głupi publikując pewną
specjalistyczną wiedzę za darmo, przez co psuje rynek, nic z tego samemu
nie mając. No może fałszywe uwielbienie. Bedą mu pisać jaki on mądry i
tak dalej aż da wszystko co ma no i się go zbanuje. To nie jest tylko
elektronika. To się tyczy innych dziedzin także.
Można sobie gadać o szczegółach tego czy tamtego, ale żeby publikować
gotowe opracowanie? Bez sensu.
Rozwój elektroniki jest możliwy właśnie dzięki rozpowszechnianiu wiedzy
za darmo. Zwłaszcza w takich krajach jak nasz gdzie małe firmy często
nie mogłyby rozpocząć działalności bez niekomercyjnego softu czy tanich
interfejsów do programowania układów. To nie psuje rynku tylko go
buduje. Ale tego nie zrozumieją przedstawiciele biznesu zajmującego się
przestawianiem liczników w autach.
Quote:
Nawet jak byś miał malutką firmę, ty szef i 3 pracowników to nie wolno
im dać PC-tów na biurko tylko terminale z centralnym serwerem. Żeby w
przypływie natchnienia nie kopiowali sobie danych. Zawsze taki pracownik
będzie miał pod górkę gdyby chciał coś uszczknąć. A dysk na serwerze
zaszyfrować.
Bez przesady. Często wystarczy na płytce postawić na przykład CPLD do
którego ma wsad tylko szef firmy. Ale aby firma mogła coś sensownego
stworzyć to potrzebuje kumatych ludzi a im należy zapłacić. Ty
postulujesz zatrudnianie przygłupów, ograniczenie dostępu do zawodu i
zablokowanie przepływu informacji w środowisku elektroników. Weź ty
sobie lepiej kup komplet numeratorów i zajmij się dla swoich klientów
przebijaniem numerów w nadwoziach, bo elektronikiem to ty nie jesteś.
MD
nowyr
Guest
Tue Apr 15, 2014 9:55 pm
"Mario" <mardyb@poczta.onet.pl> wrote in message
news:lik8s1$8kl$1@dont-email.me...
Quote:
sobie lepiej kup komplet numeratorów i zajmij się dla swoich klientów
przebijaniem numerów w nadwoziach, bo elektronikiem to ty nie jesteś.
Ani elektronikiem ani w branży samochodowej, wszystko się zgadza tylko w
każdej branży jest tak jak piszę. Mam w rodzinie stomatologa i wiessz, że
firmy sprzedające mu implanty nie zezwalają na pokazywanie dokumentacji,
ulotek czy nawet szkolenie postronnych? Wiesz, że trzeba podpisać NDA ?
Mario
Guest
Tue Apr 15, 2014 10:11 pm
W dniu 2014-04-15 23:55, nowyr pisze:
Quote:
"Mario" <mardyb@poczta.onet.pl> wrote in message
news:lik8s1$8kl$1@dont-email.me...
sobie lepiej kup komplet numeratorów i zajmij się dla swoich klientów
przebijaniem numerów w nadwoziach, bo elektronikiem to ty nie jesteś.
Ani elektronikiem
To odpuść sobie zalecenia na temat rozwoju zaawodowego elektroników.
Quote:
ani w branży samochodowej, wszystko się zgadza tylko w
każdej branży jest tak jak piszę.
Bzdury. Oczywiście, że są problemy z wyciekiem poufnych informacji.
Firmy muszą sobie jakoś z tym radzić. Ale nie przez zatrudnianie
niekumatych albo płacenie im tak nisko żeby nie mieli kasy na
rozkręcenie biznesu. Te twoje dobre rady to są wyobrażenie małego Jasia
o byciu przedsiębiorcą.
Mam w rodzinie stomatologa i wiessz,
Quote:
że firmy sprzedające mu implanty nie zezwalają na pokazywanie
dokumentacji, ulotek czy nawet szkolenie postronnych? Wiesz, że trzeba
podpisać NDA ?
Ale co mnie obchodzą relacje jakiejś firmy usługowej (gabinet
dentystyczny) z dostawcą materiałów. Jesteśmy na grupie elektronicznej i
dyskutuję o twoich postulatach dotyczących obiegu informacji w
środowisku, systemu kształcenia elektroników i ruchu opensource i
openhardware, bez których kondycja branży byłaby znacznie gorsza.
MD
Bo t manager
Guest
Tue Apr 15, 2014 10:34 pm
nowyr wrote:
[ciach]
Quote:
Tajemnicą poliszynela jest żeby płacić tyle aby pracownik wydawał pensję
na styk. Jak ma kredyt to tym lepiej, będzie siedział cicho

Jak za
dużo dostanie to jest szansa, że jeden na kilku za naszą kasę założą nam
konkurencję

Ja wiem, nikt nie ma zwykle odwagi powiedzieć prawdy
Ja mówię jak jest :-)
Za takie praktyki to pracodawcy powinni odrazu w mazak zarobić.
Potem się dziwić że pół polski za granicą siedzi.
--
Pozdrawiam
Bo(o)t manager
nowyr
Guest
Tue Apr 15, 2014 10:38 pm
"Mario" <mardyb@poczta.onet.pl> wrote in message
news:likaqv$ren$1@dont-email.me...
Quote:
Bzdury. Oczywiście, że są problemy z wyciekiem poufnych informacji. Firmy
muszą sobie jakoś z tym radzić. Ale nie przez zatrudnianie niekumatych
albo płacenie im tak nisko żeby nie mieli kasy na rozkręcenie biznesu.
Naiwny jesteś
Pierwsze co się robi to sprawdza czy pracownik będzie lojalny i nie ma
zapędów do zbytniej przedsiębiorczości..W Warszawie podczas rekruracji
wybiera się przyjezdnych nawet gdyby był lokalny o tych samych
kwalifikacjach. Wiesz czemu? Bo przyjezdni są bardziej zdesperowani,
mieszkają w wynajętym i łatwiej mieć nad nimi kontrolę

Przyjezdny ma
większe koszty i mniejsze wymagania płacowe przez co trudniej mu będzie
podkopywać dołki pod pracodawcą
nowyr
Guest
Wed Apr 16, 2014 5:42 pm
"Bo t manager" <bo.o.t_manager@WYTNIJTO.poczta.wp.pl> wrote in message
news:boo02b-b97.ln1@tomeq.eu...
Quote:
nowyr wrote:
[ciach]
Tajemnicą poliszynela jest żeby płacić tyle aby pracownik wydawał pensję
na styk. Jak ma kredyt to tym lepiej, będzie siedział cicho

Jak za
dużo dostanie to jest szansa, że jeden na kilku za naszą kasę założą nam
konkurencję

Ja wiem, nikt nie ma zwykle odwagi powiedzieć prawdy
Ja mówię jak jest :-)
Za takie praktyki to pracodawcy powinni odrazu w mazak zarobić.
Potem się dziwić że pół polski za granicą siedzi.
Nie martw się

W UK za łóżko w pokoju z room-matami też trzeba zapłacić
kilkaset funtów

Za kawalerkę z 1500

Też niewiele z pensji zostanie
AlexY
Guest
Wed Apr 16, 2014 9:55 pm
Użytkownik nowyr napisał:
[..]
Quote:
Nie martw się

W UK za łóżko w pokoju z room-matami też trzeba
zapłacić kilkaset funtów

Za kawalerkę z 1500

Też niewiele z
pensji zostanie
Chyba w centrum Londynu...
--
AlexY
http://faq.enter.net.pl/simple-polish.html
http://www.pg.gda.pl/~agatek/netq.html
Goto page Previous 1, 2, 3, 4, 5