RTV forum PL | NewsGroups PL

Wzm. Kl D - czy mój pomysł na układ audio z MAX4295 i IR2104 ma potencjał?

wzm kl D - dobry koncept?

NOWY TEMAT

elektroda NewsGroups Forum Index - Elektronika Polska - Wzm. Kl D - czy mój pomysł na układ audio z MAX4295 i IR2104 ma potencjał?

Goto page Previous  1, 2

J.F.
Guest

Thu Oct 19, 2006 6:36 pm   



On Thu, 19 Oct 2006 15:59:43 +0200, nuclear wrote:
Quote:
Użytkownik "J.F." <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości
mysle ze to ma wieksze szanse zadzialac poprawnie, no i wprowadzilem
zasialnie symetryczne

Nie wiem czy to duza zaleta :-)

jak w kazdym wzmacniaczu - nie trzeba kondensatora szeregowego do głosnika

I tak go nie miales :-)

Quote:
-nie widze zadnego sprzezenia dla pradu stalego. IC1 ci sie w koncu
nasyci.

nie widze takiej mozliwosci, zeby sie nasycił.. napiecia stałe idą przez
sprzeżenie główne..

Nie ida bo wszedzie kondensatory.

J.

nuclear
Guest

Thu Oct 19, 2006 8:22 pm   



troche zmieniłem, wywaliłem transoptor, powinno byc szybsze, tylko jeszcze
wsadze jakis szybszy tranzystor zamiast tego bc557
www.nuclear2001.republika.pl/d3.gif

Quote:
jak w kazdym wzmacniaczu - nie trzeba kondensatora szeregowego do głosnika

I tak go nie miales Smile

bo był mostek, ale w sumie go nie chce ;-)

Quote:
Nie ida bo wszedzie kondensatory.

heh, w sumie... zastanowie sie nad wywaleniem tranzystora C2, wtedy juz
powinno byc dobrze..

nuclear
Guest

Thu Oct 19, 2006 8:35 pm   



Quote:

Nie ida bo wszedzie kondensatory.

heh, w sumie... zastanowie sie nad wywaleniem tranzystora C2, wtedy juz
powinno byc dobrze..

no dobra, sadze ze teraz juz powinno byc ok - stałe powinny zostac

wyzerowane Wink

nuclear
Guest

Fri Nov 10, 2006 10:37 pm   



Quote:
a jak chesz "reinvent the wheel" to :
swego czasu w PE byl kompletny opis prosciutkiego wzmacniacza kalsy D na
dyskretnych

heh, w sumie tak moze byc nawet ciekawiej, najwyzej cos sie spali Wink
(szczegolnie ze mam uraz do scalaków smd - za czesto je jakos uszkadzam przy
lutowaniu) moj najnowszy pomysl to :
-genarator piły na 2 operacyjnych
-nastepny operacyjny do wzmocnienia piły (tak zeby nie wplywac na generator)
-2 operacyjne jako komparatory osobno dla gornego i dolnego tranzystora(
dzieki temu, za pomoca 1 diody realizuje dead-time)
-driver mosfetów, np MAX5062, jakies mosfety, porzadny filtr i sprzezenie
zwrotne (nastepny operacyjny)
sadze ze najlepiej bedzie, jesli generator bedzie osobna kostką (2 opampy) ,
ewentualnie w tej samej obudowie wzmacniacz tej piły, nastepna kostka to
bedą oba komparatory, no i ostatnia kostka to wlasnie ten opamp w torze
audio (ten co realizuje sprzezenie) mysle sobie, ze przy takiej konstrukcji,
sprezenie moze sie nawet okazac zbedne, musze tylko zbadac wplyw dead-time'u
na liniowosc całosci (pewnie nie moge dac wtedy diody). jak sadzicie nie
przeginam? wg mnie konstrukcja jak cep Wink no i w zasadzie nie ma czego
spartolic.. czestotliwosc pracy ustawie na jakies 100-200khz, sadze ze dla
opampow nie jest to jeszcze jakaz wyżylowana wartość Wink (np tl072 ma
szybkosc narastania 16V/us).
pewnei powiecie ze kombinuje i zebym sobie uzyl jednego scalaka Wink ale
osobiscie mam taką wizję, i nie zamierzam z niej rezygnowac bez powodu,
wolalbym ją ewentualnie ulepszyc;)

Goto page Previous  1, 2

elektroda NewsGroups Forum Index - Elektronika Polska - Wzm. Kl D - czy mój pomysł na układ audio z MAX4295 i IR2104 ma potencjał?

NOWY TEMAT

Regulamin - Zasady uzytkowania Polityka prywatnosci Kontakt RTV map News map