RTV forum PL | NewsGroups PL

Wyższe rachunki za prąd - uszkodzony licznik z magnesem neodymowym, co dalej?

zly rachunem za prad

NOWY TEMAT

elektroda NewsGroups Forum Index - Elektronika Polska - Wyższe rachunki za prąd - uszkodzony licznik z magnesem neodymowym, co dalej?

Goto page 1, 2, 3  Next

zak
Guest

Tue Jul 11, 2006 7:47 am   



Witam,
od okolo roku przychodzi mi wyzszy rachunek za energie. najpierw myslalam ze
to komputery tak ciagna duzo ale w koncu poszlam do energi i powiedzialam
zeby sprawdzili. Przyszlo 2 panow sprawdzilo licznik powiedzialo ze zle
nalicza i ze trzeba go zabrac do ekspertyzy. Po ekspertyzie powiedzieli mi
ze licznik mial uszkodzony mechanizm magnesem neodymowym.
Prosze powiedzcie co moge teraz zrobic skoro ja wiem ze nie byl przykladany
magnes. Przyszla taka suma do zaplaty Sad.

pozdrawiam Anet

Monter
Guest

Tue Jul 11, 2006 7:56 am   



Quote:
Witam,
od okolo roku przychodzi mi wyzszy rachunek za energie. najpierw myslalam
ze to komputery tak ciagna duzo ale w koncu poszlam do energi i
powiedzialam zeby sprawdzili. Przyszlo 2 panow sprawdzilo licznik
powiedzialo ze zle nalicza i ze trzeba go zabrac do ekspertyzy. Po
ekspertyzie powiedzieli mi ze licznik mial uszkodzony mechanizm magnesem
neodymowym.
Prosze powiedzcie co moge teraz zrobic skoro ja wiem ze nie byl
przykladany magnes. Przyszla taka suma do zaplaty Sad.

Przykro mowic, ale panowie z energetyki widzac kobiete postanowili nawciskac
Jej banialukow, i jak postanowili tak zrobili.
Niestety licznik bedac urzadzeniem mechanicznym rowniez potrafi sie zepsuc.
Ale zepsucie sie licznika a pole magnetyczne (notabene licznik chyba sam w
sobie posiada magnesy) to dwie rozne rzeczy. Zapytaj ich jakim cudem
stwierdzili, ze powodem bylo uzycie magnesu zewnetrznego, i to jeszcze
konkretnej marki? Na moja wiedze stwierdzenie czegos takiego jest nierealne,
po prostu panowie pracujac w swojej firmie maja za zadanie nie dopuscic do
strat firmy. Niech klient zaplaci...
Zatem popsucie sie licznika to jedno, a wciskanie kobiecie bzdur, aby
zaplacila rachunek, to drugie. To przykre, ze posuwaja sie do takiego
oszustwa.
Pozdrawiam.

Jacek Maciejewski
Guest

Tue Jul 11, 2006 8:29 am   



Dnia Tue, 11 Jul 2006 09:47:55 +0200, zak napisał(a):

Quote:
Przyszlo 2 panow sprawdzilo licznik powiedzialo ze zle
nalicza i ze trzeba go zabrac do ekspertyzy. Po ekspertyzie powiedzieli mi
ze licznik mial uszkodzony mechanizm magnesem neodymowym.

Każ sobie pokazać tą ekspertyzę i zacytuj ją tutaj. A jak ci jej nie
dadzą (w końcu nie muszą) to jedyne co ci pozostaje to proces sądowy.
--
Jacek

Filip Ozimek
Guest

Tue Jul 11, 2006 8:42 am   



zak napisał(a):
Quote:
Witam,
od okolo roku przychodzi mi wyzszy rachunek za energie. najpierw myslalam ze
to komputery tak ciagna duzo ale w koncu poszlam do energi i powiedzialam
zeby sprawdzili. Przyszlo 2 panow sprawdzilo licznik powiedzialo ze zle
nalicza i ze trzeba go zabrac do ekspertyzy. Po ekspertyzie powiedzieli mi
ze licznik mial uszkodzony mechanizm magnesem neodymowym.
Prosze powiedzcie co moge teraz zrobic skoro ja wiem ze nie byl przykladany
magnes. Przyszla taka suma do zaplaty Sad.

http://gospodarka.gazeta.pl/gospodarka/1,33181,3474328.html


Chyba juz za późno. Lepszym rozwiązaniem było samodzielne i skuteczne
popsucie miernika (kradzież?) i dopiero wzywanie energetyki.


--
Filip.

PAndy
Guest

Tue Jul 11, 2006 8:42 am   



"zak" <ss@ss.ss> wrote in message
news:e8vkif$3gs$1@news.dialog.net.pl...
Quote:
Witam,
od okolo roku przychodzi mi wyzszy rachunek za energie. najpierw
myslalam ze to komputery tak ciagna duzo ale w koncu poszlam do energi
i powiedzialam zeby sprawdzili. Przyszlo 2 panow sprawdzilo licznik
powiedzialo ze zle nalicza i ze trzeba go zabrac do ekspertyzy. Po
ekspertyzie powiedzieli mi ze licznik mial uszkodzony mechanizm
magnesem neodymowym.
Prosze powiedzcie co moge teraz zrobic skoro ja wiem ze nie byl
przykladany magnes. Przyszla taka suma do zaplaty Sad.

Ekspertyza i sprawa do sadu, do niczego sie nie przyznawaj, zazadaj
zalozenia licznika elektronicznego - odpornego z definicji na
jakiekolwiek magnesy...
(a do samej wypowiedzi... Ci panowie sie nie znaja i nie daj sobie nic
wcisnac - ida po najmniejszej liniii oporu tym bardziej ze sami sa
zainteresowani taka ekspertyza - pracuja w tej firmie chronia jej
interesow - na Twoim miejscu poszedlbym do adwokata i zlozyl w
prokuraturze doniesienie o probie wyludzenia...)

Greg(G.Kasprowicz)
Guest

Tue Jul 11, 2006 10:04 am   



ciekawi mnie podobny przypadek, gdy licznik byl zamkniety w metalowej
szafce, z przodu bylo tylko niewielkie szklane okienko..
i ekspertyza stwierdzila ze magnes byl przykladany...
fizycznie nie bylo takiej mozliwosci, plomby na szafie pozostaly
nienaruszone. Nie dalo sie nawet dyskutowac na ten temat.
co zrobic w takiej sytuacji?
czy pozostaje tylko sąd?

Greg(G.Kasprowicz)
Guest

Tue Jul 11, 2006 10:05 am   



Quote:
Ekspertyza i sprawa do sadu, do niczego sie nie przyznawaj, zazadaj
zalozenia licznika elektronicznego - odpornego z definicji na jakiekolwiek
magnesy...
(a do samej wypowiedzi... Ci panowie sie nie znaja i nie daj sobie nic
wcisnac - ida po najmniejszej liniii oporu tym bardziej ze sami sa
zainteresowani taka ekspertyza - pracuja w tej firmie chronia jej
interesow - na Twoim miejscu poszedlbym do adwokata i zlozyl w
prokuraturze doniesienie o probie wyludzenia...)

tak jak mowisz, panowie demontujacy licznik mogli przeciez przystawic mu po
zdemontowaniu magnes, chroniac interesy firmy.
wtedy niczego nei dojdziesz..
a czy przy demontazu licznika nie obowiazuje jakas procedura?

Filip Ozimek
Guest

Tue Jul 11, 2006 10:07 am   



Greg(G.Kasprowicz) napisał(a):
Quote:
tak jak mowisz, panowie demontujacy licznik mogli przeciez przystawic mu po
zdemontowaniu magnes, chroniac interesy firmy.
wtedy niczego nei dojdziesz..
a czy przy demontazu licznika nie obowiazuje jakas procedura?

Zasłyszane od znajomego z energetyki: ponoć licznik ma być schowany do
bezpiecznego opakowania i masz dostać zaproszenie na ekspertyzę. Pewno
większość spraw z licznikami jest do wygrania, ale perspektywa 3-4 lat
bez prądu do końca procesu zniechęca większość do procesowania się.


--
Filip.

Roland
Guest

Tue Jul 11, 2006 10:10 am   



Greg(G.Kasprowicz) napisał(a):

Quote:
ciekawi mnie podobny przypadek, gdy licznik byl zamkniety w metalowej
szafce, z przodu bylo tylko niewielkie szklane okienko..
i ekspertyza stwierdzila ze magnes byl przykladany...
fizycznie nie bylo takiej mozliwosci, plomby na szafie pozostaly
nienaruszone. Nie dalo sie nawet dyskutowac na ten temat.
co zrobic w takiej sytuacji?

A czy przypadkiem przylozenie magnesu nie spowoduje namagnesowanie
obudowy? Obudowa jest z blachy stalowej zapewne, wiec jest swietnym
przewodnikiem magnetycznym.

IMHO mozna wykazac (do pewnego stopnia byc moze), ze obudowa jest
namagnesowana. Przeciez kiedys nawet istnialy pamieci ferromagnetyczne.
Ba nawet dzisiaj istnieja - nazywaja sie twarde dyski. A magnes
neodymowy ma zdaje sie bardzo silne pole...

--
Roland

Greg(G.Kasprowicz)
Guest

Tue Jul 11, 2006 10:15 am   



mi chodzilo o sytuacja gdy licznik wraz z zabezpieczeniami zamkniety jest w
duzej szafie z blachy stalowej 1mm

Quote:
A czy przypadkiem przylozenie magnesu nie spowoduje namagnesowanie
obudowy? Obudowa jest z blachy stalowej zapewne, wiec jest swietnym
przewodnikiem magnetycznym.

nie kazda blacha pozostanie namagnesowana, jednakze licznik ma w srodku
czesci zelazne, i widac po stopniu ich namagnesowania stwierdza sie ze
zostal przylozony magnes.
Nie wierze tez zeby dalo sie rozmagnesowac magnes hamujacy tarcze
przykladajac z odleglsoci kilku cm magnes neodymowy - slyszlaem takie
stwierdzenia kilka razy


Quote:
IMHO mozna wykazac (do pewnego stopnia byc moze), ze obudowa jest
namagnesowana. Przeciez kiedys nawet istnialy pamieci ferromagnetyczne.

nie widze zwiazku z pamieciami, i o ktorej obudowie mowisz?
weikszosc przekretow z magnesami IMHO ludzie robia na licznikach ze szklanym
kloszem.

Greg(G.Kasprowicz)
Guest

Tue Jul 11, 2006 10:20 am   



Quote:
Zatem popsucie sie licznika to jedno, a wciskanie kobiecie bzdur, aby
zaplacila rachunek, to drugie. To przykre, ze posuwaja sie do takiego
oszustwa.

Z 2 strony, specjalnie sie nei dziwie, widac skala tego zjawiska jest tak
wielka, ze traktuja go rutynowo..
mieszkam w niewielkiej wiosce..
i co niedziele jest duza gielda, sprzedaja oprocz warzywek wszystko ,auta,
graty oraz magnesy
gosciu ma duza plansze ktora twierdzi ze jego magnesy sa bardzo uzyteczne,
oraz ze _nei_ nalezy przykladac ich do wodomeirzy, gazomeirzy oraz licznikow
energii gdyz powoduja bledne dzialanie - w sumie na 1 rzut oka wszystko
legalnie.
sprzedaje je po jakeis 50..80zl, krazki o srednicy 3..4 cm, grubosci 2..3cm
zainteresowanie jest wielkie, zawsze jest tlumek chetnych głupoli....

J.F.
Guest

Tue Jul 11, 2006 10:31 am   



On Tue, 11 Jul 2006 09:56:30 +0200, Monter wrote:
Quote:
Przykro mowic, ale panowie z energetyki widzac kobiete postanowili nawciskac
Jej banialukow, i jak postanowili tak zrobili.
Niestety licznik bedac urzadzeniem mechanicznym rowniez potrafi sie zepsuc.
Ale zepsucie sie licznika a pole magnetyczne (notabene licznik chyba sam w
sobie posiada magnesy) to dwie rozne rzeczy. Zapytaj ich jakim cudem
stwierdzili, ze powodem bylo uzycie magnesu zewnetrznego, i to jeszcze
konkretnej marki? Na moja wiedze stwierdzenie czegos takiego jest nierealne,

Realne jest. licznik ma magnesy hamujace, ktore mozna [tzn istnieje
pewna szansa/ryzyko] rozmagnesowac. Potrzebne do tego mocne pole,
wiec i magnes nie byle jaki :-)

Ale obserwujac wzrost takich spraw .. albo ludzie naprawde tak
kombinuja, albo jacys chuligani [sporo licznikow jest
ogolnodostepnych], albo faktycznie sobie znalezli dobra wymowke.

Moze by jednak zawiadomic URE. I jakas mala prowokacyjke ..


J.

MAc
Guest

Tue Jul 11, 2006 10:52 am   



A czy to przypadkiem nie jest tak, że magnesy hamujące rozmagnesowują
się samoistnie (czy też "bez wpływu magnesów neodymowych") a panowie w
czasie ekspertyzy stwierdzają wyłącznie fakt rozmagnesowania magnesów
hamujących i na tej podstawie wyciągają wnioski o używaniu magnesów
neodymowych? Czy ktoś wie jaka jest procedura ekspertyzy?

BTW przywołane orzeczenie TK chyba nie ma tu nic do rzeczy, ponieważ nie
stwierdzono kradzieży prądu. Wink - Ja tam bym się zastanowił kto odniósł
korzyść z przestępstwa i tam poszukał winnego :-)


BTW przywołane orzeczenie TK chyba nie ma tu nic do rzeczy,

"Chociaż z zaskarżonego przepisu nie wynika bezpośrednio obowiązek sądowego
rozpoznania sporu, to obowiązek ten wynika jednoznacznie z innych ustaw.
Kompetencje sądu powszechnego do rozstrzygania sporów między podmiotami
cywilno-prawnymi (w sprawach cywilnych), w określonej kategorii spraw,
nie muszą
wynikać z ustawy regulującej te sprawy."

czyli do sądu muszą po wyrok, natomiast z wyrokiem mogą bezpośrednio
wejść na konto - nie posiłkując się np komornikiem.

MAc

Jarek Andrzejewski
Guest

Tue Jul 11, 2006 11:03 am   



On Tue, 11 Jul 2006 10:29:17 +0200, Jacek Maciejewski
<"jacmac,wytnij"@go2.pl> wrote:

Quote:
Każ sobie pokazać tą ekspertyzę i zacytuj ją tutaj. A jak ci jej nie
dadzą (w końcu nie muszą) to jedyne co ci pozostaje to proces sądowy.

nie. To oni muszą wytoczyć jej proces o zapłatę i dowieść, że ona (lub
za jej zgodą) ktoś ten licznik uszkodził. No i oczywiście muszą
dowieść, że uszkodzenie nastąpiło na skutek czyjegoś celowego
działania.

I jeszcze jedno: nie wiem na jakiego sędziego traficie, ale fakt, że
to ich licznik, oni go zabrali i oni wykonali ekspertyzę raczej nie
działa na ich korzyść.
--
pozdrawiam,
Jarek Andrzejewski

Jacek Maciejewski
Guest

Tue Jul 11, 2006 11:48 am   



Dnia Tue, 11 Jul 2006 13:03:40 +0200, Jarek Andrzejewski napisał(a):

Quote:
nie. To oni muszą wytoczyć jej proces o zapłatę i dowieść

Pozazdrościć optymizmu. Czy czytałeś własną umowę o dostawę prądu?
--
Jacek

Goto page 1, 2, 3  Next

elektroda NewsGroups Forum Index - Elektronika Polska - Wyższe rachunki za prąd - uszkodzony licznik z magnesem neodymowym, co dalej?

NOWY TEMAT

Regulamin - Zasady uzytkowania Polityka prywatnosci Kontakt RTV map News map