Wykorzystanie anten do zbierania energii z powietrza jak pobierać z różnych pasm?

Órzytkownik "grg12" napisał:
Pi razy oko (niestety w tej dziedzinie dość cienki jestem) układ "łapie" w
zakresie do kilku-kilkunastu MHz. Powiedzmy do 10MHz - czyli długość fali
30m. Czyli przydałoby się kilkanaście metrów drutu (najlepiej na wysokim
maszcie ). Oczywiście można zbudować układ na wyższe częstotliwości.
Pytanie tylko czy warto. No chyba że sie mieszka tuż obok nadajnika...
(może nawet radio Maryja stałoby się użyteczne )

stacje radiowe mają około 100MHz, komórkowe po GHz, więc metrowa antenka
wystarczy, zastanawiam się tylko jak zwiększyć jej wydajność, czy dłuższa
będzie lepsza, czy może na filmie jako antena została użyta ta szpulka
drutu?
zastanawiam się czy jak bym dał wiązkę 10ciu drutuf to prąd będzie 10razy
większy?:O)


zastanawiam dlaczego wszystkie dzisiejsze mp3ki nie są tak zasilane tylko
wymagają tego paluszka AAA?:O)

Bo twoje radyjko nie miało dekodera mp3, procesora i wyświetalcza.

wiesz, ale dzisiejsze mp3ki są takie że wystarcza im paluszek AAA na 20
godzin pracy, mimo procesora, wyświetlacza i masy rzeczy, czyli wychodzi że
średnio biorą jakieś 10uA prądu, czyli tyle ile sam policzyłeś że daje układ
z filmiku:O)

On 2009-12-09 11:21:46 +0100, =?iso-8859-2?Q?Krzysztof_Tabaczy=F1ski?=
ktabaczynski@wp.pl> said:

...nie ma darmowej energii.

To szkoda że rośliny o tym nie wiedzą )) może przestałyby rosnąć...

Sądzisz że roślin to żadnego wysiłku nie kosztuje zebrać energię świetlną?

"DJ" <johnny12-WYTNIJTO-@poczta.onet.pl> wrote in message
news:hfo21a$a02$1@news.dialog.net.pl...
On 2009-12-09 11:21:46 +0100, =?iso-8859-2?Q?Krzysztof_Tabaczy=F1ski?=
ktabaczynski@wp.pl> said:

...nie ma darmowej energii.

To szkoda że rośliny o tym nie wiedzą )) może przestałyby rosnąć...

Sądzisz że roślin to żadnego wysiłku nie kosztuje zebrać energię świetlną?

Coś dziwnie liczysz... 1000mAh/20h=50mA
Empirycznie - moja "mp3-ka" bierze 50-60mA (w zależności od głośności).

0,5Ah/20h=1/20=10mA. To tysiąc razy więcej niż daje "powietrze"
Wygląda na to że i mnie liczenie nie najlepiej idzie
0,5Ah/20h = 1/40A = 25mA

Órzytkownik "grg12" napisał:
0,5Ah/20h=1/20=10mA. To tysiąc razy więcej niż daje "powietrze"
Wygląda na to że i mnie liczenie nie najlepiej idzie
0,5Ah/20h = 1/40A = 25mA

taj, myslałem o czym innym i się machnołem w liczeniu:O)
w każdym razie teraz główkuje jak zwiększyć wydajność prądową tego
układu, jakieś pomysły?:O)

Sebastian Biały pisze:

Ogolnie to filmy kierowane do niewykształconych ludzi, którzy nie
potrafią policzyc najzwyklejszych praw fizycznych. Co mi po tych
ułamkach ułamków mA?

Jak Warszawa I nadaje jeszcze na długich i z taką samą mocą, jak jakieś
30-40 lat temu, to realne jest około 10mW - przynajmniej takie moce
ładowania akumulatorków wychodziły twórcy książki "Nowoczesne Zabawki" z
tamtych lat.

Oczywiście w odległości do 20km od nadajnika

Jak Warszawa I nadaje jeszcze na długich i z taką samą mocą, jak jakieś
30-40 lat temu, to realne jest około 10mW - przynajmniej takie moce
ładowania akumulatorków wychodziły twórcy książki "Nowoczesne Zabawki" z
tamtych lat.

Oczywiście w odległości do 20km od nadajnika :-P

w obecnych czasach, to chyba wiecej mW mozna w miastach
pozyskac z okolicznych bts-ow...

na tym filmiku:
http://www.youtube.com/watch?v=csR8q5QttDw
jest przedstawiony sposób na odbiór energii z anteny,

To szkoda że rośliny o tym nie wiedzą )) może przestałyby rosnąć...

Sądzisz że roślin to żadnego wysiłku nie kosztuje zebrać energię
świetlną?

Tak... i naturalnie są dopłaty do tego wysiłku, i preferencyjne kredyty
dla każdego korzonka, bo inaczej bilans byłby ujemny... ;)

Teraz już wiemy jak powstały wielkie pustynie.

Papa Smurfs pisze:
Órzytkownik "grg12" napisał:
0,5Ah/20h=1/20=10mA. To tysiąc razy więcej niż daje "powietrze"
Wygląda na to że i mnie liczenie nie najlepiej idzie
0,5Ah/20h = 1/40A = 25mA

taj, myslałem o czym innym i się machnołem w liczeniu:O)
w każdym razie teraz główkuje jak zwiększyć wydajność prądową tego
układu, jakieś pomysły?:O)

A co tu główkować? Dasz antenę rtęciową i parę amperów wyciągniesz...

pobawiłem się trochę i oto wyniki:
zwiększając liczbę drutuf w antenie zwiększyłem prąd nawet
kilkakrotnie!:O)
czoywiście nie będę podawał liczb, bo eksperymentowałem na elementach i
drutach "z szuflady", nie były one odpowiednie ale do eksperymentuf jak
znalazł, tak więc jak by taką antenę wykonać z rurowego masztu i okleić go
wiązkami po kilka ilolowanych drutuf i każdą wiązkę podłączać do
oddzielnej sekcji pewnie można by nawet jakieś poważne prądy pociągnąć?:O)
ma ktoś jeszcze jakeiś pomysły?:O)
może donośnie anteny, czy jakieś reflektory, direktorym czy szyki antenowe
coś poprawią?

czy zabawa w wielokrotne sekcje elektroniki ma sens, czy będzie to to samo
co jedna podłączona do anteny?

A co tu główkować? Dasz antenę rtęciową i parę amperów wyciągniesz... ;)

Gdzie tu ma tkwić "magia" anteny rtęciowej?

Gdzie tu ma tkwić "magia" anteny rtęciowej?