Goto page 1, 2 Next
RtB
Guest
Mon Jan 16, 2012 8:12 pm
Witajcie!
Mam krótkie pytanie - czy ktoś z Grupowiczów orientuje się może, w
jakiej temperaturze odklejają się od laminatu FR4 ścieżki?
Mam problem przy wylutowywaniu elementów w obudowach PLCC - albo nie
dogrzewam, albo przegrzewam i ścieżki odpadają... a nie mogę uszkodzić
urządzenia. Dlatego próbuję wycyrklować, co i jak, ale na razie nie
wychodzi...
Pozdrawiam,
Piotr
Mario
Guest
Mon Jan 16, 2012 8:30 pm
W dniu 2012-01-16 20:12, RtB pisze:
Quote:
Witajcie!
Mam krótkie pytanie - czy ktoś z Grupowiczów orientuje się może, w
jakiej temperaturze odklejają się od laminatu FR4 ścieżki?
Mam problem przy wylutowywaniu elementów w obudowach PLCC - albo nie
dogrzewam, albo przegrzewam i ścieżki odpadają... a nie mogę uszkodzić
urządzenia. Dlatego próbuję wycyrklować, co i jak, ale na razie nie
wychodzi...
A jak wylutowujesz? Ja wielonóżkowe SMD wylutowuję gorącym powietrzem.
Grzeję tak długo aż układ sam spada przy ruszaniu płytką lub daje się
przesuwać pincetą.
--
pozdrawiam
MD
RtB
Guest
Mon Jan 16, 2012 8:36 pm
W dniu 2012-01-16 20:30, Mario pisze:
Quote:
A jak wylutowujesz? Ja wielonóżkowe SMD wylutowuję gorącym powietrzem.
Grzeję tak długo aż układ sam spada przy ruszaniu płytką lub daje się
przesuwać pincetą.
Hotairem właśnie... Ale chyba za gorącym.
Pozdrawiam,
Piotr
wowa
Guest
Mon Jan 16, 2012 8:57 pm
Użytkownik "RtB" <radagast.SPAMOWI.@.NIE.onet.pl> napisał w wiadomości
news:jf1sr1$hrv$1@news.icm.edu.pl...
Quote:
Witajcie!
Mam krótkie pytanie - czy ktoś z Grupowiczów orientuje się może, w jakiej
temperaturze odklejają się od laminatu FR4 ścieżki?
Mam problem przy wylutowywaniu elementów w obudowach PLCC - albo nie
dogrzewam, albo przegrzewam i ścieżki odpadają... a nie mogę uszkodzić
urządzenia. Dlatego próbuję wycyrklować, co i jak, ale na razie nie
wychodzi...
To nie grzej

Ja odcinam skalpelem. PLCC84 już dwie lub trzy sztuki

Wojtek
--
Taaa... Oczywiście, są lekarze, którzy
poświęcają cały swój czas i wiedzę
dla dobra pacjenta...
np. dr Sowa, dr House...
Jacek Radzikowski
Guest
Mon Jan 16, 2012 8:59 pm
On 01/16/2012 02:36 PM, RtB wrote:
Quote:
W dniu 2012-01-16 20:30, Mario pisze:
A jak wylutowujesz? Ja wielonóżkowe SMD wylutowuję gorącym powietrzem.
Grzeję tak długo aż układ sam spada przy ruszaniu płytką lub daje się
przesuwać pincetą.
Hotairem właśnie... Ale chyba za gorącym.
Przy dużych układach, zwłaszcza jak pod spodem jest płaszczyzna masy,
samym powietrzem ciężko się pracuje. Największym problemem jest to, że
podgrzewa się płytkę punktowo i jak grzejesz w jednym miejscu, w drugim
ciepło szybko jest szybko odprowadzane przez miedź. W takiej sytuacji
najlepiej by było pogrzać wstępnie całą płytkę (a przynajmniej okolice
kostki nad którą pracujesz), albo grzać wszystkie nogi na raz. Są
specjalne dysze do obudów PLCC, które dmuchają na kostkę ze wszystkich
stron. Nie mam doświadczeń z lutowaniem PLCC dyszami do nich więc się
nie będę wypowiadać, ale wstępne pogrzanie płytki do temperatury nieco
niższej niż temperatura topnienia lutu potrafi zdziałać cuda.
Jeśli nie masz dostępu do specjalnego podgrzewacza, to przejdź się do
sklepu AGD i kup najtańszą patelnię elektryczną. Nie kładź płytki płytki
bezpośrednio na patelni, ale na jakiś podstawkach, tak żeby było jakieś
1-2cm przerwy i pozwól jej się powoli rozgrzać (co najmniej jakieś 5
minut). Wtedy wystarczy lekko dmuchać powietrzem i kostka sama odejdzie.
Żeby nie zniszczyć płytki potrenuj na starych płytach od pecetów.
pzdr.
j.
RtB
Guest
Mon Jan 16, 2012 9:17 pm
W dniu 2012-01-16 20:57, wowa pisze:
Quote:
To nie grzej

Ja odcinam skalpelem. PLCC84 już dwie lub trzy sztuki
Wojtek
Nie wiem, czy mamy na stanie taki dobry skalpel

Cztery sztuki
wygrzane za mną, czeka mnie jeszcze 28...
Aczkolwiek idea warta rozważenia.
Pozdrawiam,
Piotr
RtB
Guest
Mon Jan 16, 2012 9:22 pm
W dniu 2012-01-16 20:59, Jacek Radzikowski pisze:
Quote:
Przy dużych układach, zwłaszcza jak pod spodem jest płaszczyzna masy,
samym powietrzem ciężko się pracuje.[cut] Są
specjalne dysze do obudów PLCC, które dmuchają na kostkę ze wszystkich
stron. Nie mam doświadczeń z lutowaniem PLCC dyszami do nich więc się
nie będę wypowiadać, ale wstępne pogrzanie płytki do temperatury nieco
niższej niż temperatura topnienia lutu potrafi zdziałać cuda.
Trzeba będzie potrenować. Mamy taki podgrzewacz akurat, znalazła się
nawet kwadratowa dysza do hotaira...
Cały mój problem polega na tym, że rzeczone układy są w metalowej
obudowie i otoczone drobnicą kalibru 0603, której zdmuchnięcie skończy
się katastrofą :/
Potrenuję jutro podgrzewacz. Pytanie praktyczne - na jaką temperaturę
go ustawić i jak długo grzać? Wypytuję, bo pierwszy raz mam z takim
sprzętem do czynienia.
[cut]
Quote:
Żeby nie zniszczyć płytki potrenuj na starych płytach od pecetów.
Akurat przy przeprowadzce wszystkie poszły do kosza...
Pozdrawiam,
Piotr
Jacek Radzikowski
Guest
Mon Jan 16, 2012 9:46 pm
On 01/16/2012 03:22 PM, RtB wrote:
Quote:
W dniu 2012-01-16 20:59, Jacek Radzikowski pisze:
Przy dużych układach, zwłaszcza jak pod spodem jest płaszczyzna masy,
samym powietrzem ciężko się pracuje.[cut] Są
specjalne dysze do obudów PLCC, które dmuchają na kostkę ze wszystkich
stron. Nie mam doświadczeń z lutowaniem PLCC dyszami do nich więc się
nie będę wypowiadać, ale wstępne pogrzanie płytki do temperatury nieco
niższej niż temperatura topnienia lutu potrafi zdziałać cuda.
Trzeba będzie potrenować. Mamy taki podgrzewacz akurat, znalazła się
nawet kwadratowa dysza do hotaira...
Cały mój problem polega na tym, że rzeczone układy są w metalowej
obudowie i otoczone drobnicą kalibru 0603, której zdmuchnięcie skończy
się katastrofą :/
Tym bardziej powinieneś pogrzać wstępnie, żeby później móc delikatnie
dmuchać na kostkę. Jak masz dyszę odpowiedniej wielkości i będziesz
dmuchać bezpośrednio na nogi to myślę że powinno się obejść bez strat.
Quote:
Potrenuję jutro podgrzewacz. Pytanie praktyczne - na jaką temperaturę go
ustawić i jak długo grzać? Wypytuję, bo pierwszy raz mam z takim
sprzętem do czynienia.
Nie pamiętam już dokładnie, ale chyba nastawiałem podgrzewacz na jakieś
150-180 stopni, być może trochę więcej. Nie mierzyłem do jakiej
temperatury rozgrzała się płytka. Najlepiej potrenuj na jakimś złomie.
Na giełdzie komputerowej pewnie da się kupić jakieś starocie po cenie
złomu. Najlepiej jakby miały sporo kostek BGA. Jak sobie z nimi będziesz
radzić, PLCC nie powinno być problemem.
pzdr.
j.
Pawel2420
Guest
Mon Jan 16, 2012 9:50 pm
Quote:
Cały mój problem polega na tym, że rzeczone układy są w metalowej
obudowie i otoczone drobnicą kalibru 0603, której zdmuchnięcie skończy
się katastrofą :/
Przygotuj odpowiednio pole operacyjne. Zabezpiecz (przykryj/owiń) płytkę
folią aluminiową. Następne wytnij w tej folii okienko wielkości układu
do wylutownia.
Dmuchaj dłużej z większej odległości. Nagrzanie układu i płytki wymaga
sporo czasu.
Paweł
BartekK
Guest
Mon Jan 16, 2012 9:53 pm
W dniu 2012-01-16 21:17, RtB pisze:
Quote:
W dniu 2012-01-16 20:57, wowa pisze:
To nie grzej

Ja odcinam skalpelem. PLCC84 już dwie lub trzy sztuki
Wojtek
Nie wiem, czy mamy na stanie taki dobry skalpel

Cztery sztuki
wygrzane za mną, czeka mnie jeszcze 28...
Aczkolwiek idea warta rozważenia.
Zwykły, ale solidny (z metalową rączką, taki za 15zł, a nie za 3zł) "nóż
do tapet" tak samo dobrze się sprawdza w tym celu. Bardzo dobrze obcina
nogi, nawet TO220 lutowanego do pcb.
Jeśli masz problem z grzaniem, to mogą być znaki, że element oprócz
przylutowania - jest też przyklejony. Nie zostaje ci pod elementem
czarny/brązowy ślad?
--
| Bartłomiej Kuźniewski
| sibi@drut.org GG:23319 tel +48 696455098
http://drut.org/
|
http://www.allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=338173
RtB
Guest
Mon Jan 16, 2012 9:55 pm
W dniu 2012-01-16 21:50, Pawel2420 pisze:
Quote:
Cały mój problem polega na tym, że rzeczone układy są w metalowej
obudowie i otoczone drobnicą kalibru 0603, której zdmuchnięcie skończy
się katastrofą :/
Przygotuj odpowiednio pole operacyjne. Zabezpiecz (przykryj/owiń) płytkę
folią aluminiową. Następne wytnij w tej folii okienko wielkości układu
do wylutownia.
Dmuchaj dłużej z większej odległości. Nagrzanie układu i płytki wymaga
sporo czasu.
Dzięki za pomysł - folia aluminiowa może być dobra do zabezpieczenia góry...
Pozdrawiam,
Piotr
Mario
Guest
Mon Jan 16, 2012 9:56 pm
W dniu 2012-01-16 21:22, RtB pisze:
Quote:
W dniu 2012-01-16 20:59, Jacek Radzikowski pisze:
Przy dużych układach, zwłaszcza jak pod spodem jest płaszczyzna masy,
samym powietrzem ciężko się pracuje.[cut] Są
specjalne dysze do obudów PLCC, które dmuchają na kostkę ze wszystkich
stron. Nie mam doświadczeń z lutowaniem PLCC dyszami do nich więc się
nie będę wypowiadać, ale wstępne pogrzanie płytki do temperatury nieco
niższej niż temperatura topnienia lutu potrafi zdziałać cuda.
Trzeba będzie potrenować. Mamy taki podgrzewacz akurat, znalazła się
nawet kwadratowa dysza do hotaira...
Cały mój problem polega na tym, że rzeczone układy są w metalowej
obudowie i otoczone drobnicą kalibru 0603, której zdmuchnięcie skończy
się katastrofą :/
Osłoń taśmą aluminiową z wyciętym otworem na wylutowywany układ. Ja
dmucham z temperaturą 270 stopni. Dyszką okrągłą (bo nie chce mi się
zmieniać dyszy) zakreślam obwód nad rzędami pinów układu. Wylutowuję
LQFP100 ale PLCC też powinno się dać. Czasami podgrzewam od dołu kładąc
na dużym tygielku robiącym jako podgrzewany stolik o temperaturze około
180-200C.
Quote:
Potrenuję jutro podgrzewacz. Pytanie praktyczne - na jaką temperaturę go
ustawić i jak długo grzać?
Najlepiej nie przekraczaj 180 stopni, podgrzej z 10 sekund. Możesz
sobie przykleić do płytki termoparę z taniego miernika. Potem kilka
sekund nadmuchu 270 i powinno zejść. Żaden układ mi się jeszcze nie spalił.
--
pozdrawiam
MD
RtB
Guest
Mon Jan 16, 2012 10:02 pm
W dniu 2012-01-16 21:46, Jacek Radzikowski pisze:
Quote:
On 01/16/2012 03:22 PM, RtB wrote:
Trzeba będzie potrenować. Mamy taki podgrzewacz akurat, znalazła się
nawet kwadratowa dysza do hotaira...
Cały mój problem polega na tym, że rzeczone układy są w metalowej
obudowie i otoczone drobnicą kalibru 0603, której zdmuchnięcie skończy
się katastrofą :/
Tym bardziej powinieneś pogrzać wstępnie, żeby później móc delikatnie
dmuchać na kostkę. Jak masz dyszę odpowiedniej wielkości i będziesz
dmuchać bezpośrednio na nogi to myślę że powinno się obejść bez strat.
OK.
Quote:
Nie pamiętam już dokładnie, ale chyba nastawiałem podgrzewacz na jakieś
150-180 stopni, być może trochę więcej. Nie mierzyłem do jakiej
temperatury rozgrzała się płytka. Najlepiej potrenuj na jakimś złomie.
Na giełdzie komputerowej pewnie da się kupić jakieś starocie po cenie
złomu. Najlepiej jakby miały sporo kostek BGA. Jak sobie z nimi będziesz
radzić, PLCC nie powinno być problemem.
Dzięki za porady. Już wiem coś więcej - jak będę miał jakieś efekty,
napiszę.
Pozdrawiam,
Piotr
RtB
Guest
Mon Jan 16, 2012 10:04 pm
W dniu 2012-01-16 21:53, BartekK pisze:
Quote:
Jeśli masz problem z grzaniem, to mogą być znaki, że element oprócz
przylutowania - jest też przyklejony. Nie zostaje ci pod elementem
czarny/brązowy ślad?
Tylko z topnika

Cała płytka jest powleczona jakąś powłoką, ale to
przecinam przed grzaniem. Pod układami nie ma nic.
Pozdrawiam,
Piotr
Sylwester Ĺazar
Guest
Mon Jan 16, 2012 11:08 pm
Quote:
Nie wiem, czy mamy na stanie taki dobry skalpel

Cztery sztuki
wygrzane za mną, czeka mnie jeszcze 28...
Aczkolwiek idea warta rozważenia.
Jeżeli układ przeznaczony jest do wyrzucenia, to tylko nożyk.
Podłożyć coś na płytce, aby skalpel/nożyk szedł po linii.
Powtarza się kilka razy, aby nie naciskać zbyt mocno
(w celu ochrony rąk).
Po co grzać całą płytę.
inny sposób:
Podgrzać palnikiem gazowym lub zwykłą zapalniczką scalak obrócony do góry
nogami.
Najlepiej osłonić wszystko poza scalakiem.
Po podgrzaniu, strzepnąć układ, bo lubi się trzymać na cynie.
Idea jest taka, aby źródło ciepła dostawało się przez plastikową obudowę
scalaka, nóżki, a dopiero na końcu do płyty.
Potrzebna jest duża energia.
Oczywiście nie można przegrzać płytki.
Trzeba spróbować:
Podgrzewamy 5 sekund - sprawdzamy czy da się strzepnąć.
Jeśli nie to 8,10,11 itd.
W zależności od wielkości układu scalonego.
--
-- .
pozdrawiam
Sylwester Łazar
http://www.alpro.pl
http://www.rimu.pl -oprogramowanie do edycji schematów
i projektowania PCB
Goto page 1, 2 Next