Ale tak jest. Pamietaj ze w elektrowni masz silnik cieplny parowy, ktory
ma niewielka sprawnosc, i 30% to jest nieglupie oszacowanie w Polsce.
No ale reszta energii jest zamieniana w ciepło i częściowo ogrzewa komuś
dom

...
Pewnym rozwiazaniem jest zalozenie pompy ciepla .. co unijni urzednicy
na to ?
Pompa ciepła? A co to?? Generalnie wszystkie patenty typu rekuperatory i
inne powodują, że zmniejsza się zapotrzebowanie domu na "energię
końcową", a z jej wylicza się tę energię pierwotną...
Ale realnie patrzac to troche tak jest. Trzeba by tylko sprawdzic skad
ta biomasa - bo nawozy, ogrzewanie szklarni i doswietlanie jej moga
zmienic rachunek :-)
Wiesz, dom będzie pod lasem ;P... ale chyba nie o to chodzi

...
Problem jest taki, że zgodnie z obowiązującym prawem praktycznie nie
da się uzyskać odbioru budynku, który ogrzewany jest tylko i wyłącznie
elektrycznie....
A nie mozna bo nie, czy jakies limity przekraczasz ?
Limity są tak ustawione, że nie przejdzie... Budynek robiony dziś,
według standardowej technologii, ogrzewany węglem - OK... Ale
elektrycznie - musi być prawie 3x lepiej zaizolowany (prawie, bo jednak
elektryczne ma 100% sprawności, a opałowe mniej)...
Do pewnego stopnia tez uzasadnione, Ty chcesz miec luksus, a my musimy
cierpiec przez emisje z elektrowni
I Twoje dzieci tez beda cierpiec :-)
Problem jest nieco inny - to ma być dom nie dla mnie, a dla osób
niepełnosprawnych i mają tam być samowystarczalni... sypanie węgla do
podajnika nie wchodzi w rachubę...
Zostaje olej opałowy oraz gaz (z butli), ale na to nie ma miejsca za
bardzo (na zbiornik), no ale to też rodziło jakieś problemy i dlatego
wybrano elektryczne... teraz projekt jest, no ale już w projekcie jest
napisane, że węglowe będzie spełniać normy, a elektryczne nie :/:/:/...
Jesli to tylko limity .. grubszy styropian zadeklarowac i moze sie
zmiescisz.
No tak, tylko tu nie chodzi o deklarację, tylko o odbiór budynku, a
wtedy raczej trzeba będzie mieć ten grubszy styropian

...
A w ogole to proponuje siegnac do narodowych tradycji i nie bedzie
bruksela pluc nam w twarz.
Pierd* sobie kolektor sloneczny na dach, i niech sie unia z tym meczy co
teraz z tym zrobic.
Kolektor słoneczny - OK, od energii, którą dom potrzebuje odejmie się
tą, którą dostaje "gratis"

... Niestety, jeśli uznają, że to nie
wystarczy do ogrzewania, do budynku mogą nie odebrać, gdyż nie nadaje
się do zamieszkania...
A grzejniki elektryczne zamontowac po odbiorze :-)
Coś w tym stylu trzeba będzie zrobić... najprościej to zmienić
ogrzewanie opałowe na kocioł elektryczny, no ale miały być
akumulacyjne.....
A jesli tak sie nie da, to postawic w piwnicy generator elektryczny
zasilany bioetanolem.
I wpisac dumnie "biomasa"
Albo zasilany gazem z kompostownika - i przestac placic za wywoz smieci :-)
Dom niepodpiwniczony...
A co do wywozu śmieci - to widać kolejny przepis nie na polskie
realia... Bo znam mnóstwo osób, które mają kocioł węglowy i już nie
płacą za wywóz śmieci... palą tam WSZYSTKO... no a urzędnik w UE
zadowolony, bo ludzie palą niby EKO-GROSZKIEM, odśiarczonym, zdrowym,
ekologicznie... a że ląduje tam plastik itp - trudno... Grunt, że nie
grzeje prądem, choć jakby to robił, to by śmieci wywoził..
Tak samo jak z świetlówkami... wiadomo, że w Polsce 90% świetlówek
wyląduje na wysypisku, albo w lesie, albo w rzece... ale będzie to o
wiele bardziej ekologiczne niż gdyby wylądowała tam żarówka...
I jeszcze jedna refleksja - jak trzeba wprowadzić przepis unijny, który
sprawia problem dla władzy (zmniejszenie emisji, dostosowanie przepisów
itp), to władza negocjuje okresy przejściowe itp... ale jak trzeba
wprowadzić przepis, który utrudni życie obywatelom - to od razu jest,
bez gadania :/...
--
Pozdrawiam
Konop
Masz trzy wyjścia. Dać łapówkę, zrobić zgodnie z przepisami, rozebrać. To że
czegoś nie rozumiesz nie oznacza że jest złe tylko że Ty nie rozumiesz.