Goto page 1, 2 Next
Guest
Sat Dec 20, 2008 4:45 pm
Witam,
Jezeli uzywacie piecow CO na eko-groszek pewnie znacie problem
regularnego schodzenia do kotlowni aby zobaczyc czy juz trzeba
napelniac czy jeszcze nie. Uciazliwe zwlaszcza gdy ktos ma stosunkowo
maly piec, a tak jest w moim przypadku. Pomyslalem ze moglbym sobie
troche ulatwic zycie za pomoca u-d miernika odleglosci, ale tutaj
pojawiaja sie watpliwosci:
- po pierwsze primo, temperatura w kontenerze zmienna, zaleznie od
tego czy piec akuratnie pracuje i w jakim stopniu przez plyte
podgrzewa rowniez kontener z groszkiem
- po drugie primo wilgotnosc, tez zmienna, zaleznie od tego jaki
wegiel (suchy/mokry) tam akuratnie wsypalem, zdarza sie taki ktory
generuje spoooro pary
- zapylenie..
- para z tego wegla bedzie silnie korozyjnie dzialala na czujnik
(zwiazki siarki itp)
Myslalem o wykorzystaniu czegos w rodzaju
http://idom.wizzard.one.pl/index.php?co=st_UDM
Jakie jest Wasze zdanie na temat?
Bede bardzo wdzieczny za uwagi. Moze jakas sensowna (tania)
alternatywa?
Pozdrawiam,
--
Jadu
Pawel \"O'Pajak\"
Guest
Sat Dec 20, 2008 4:45 pm
Powitanko,
Quote:
- para z tego wegla bedzie silnie korozyjnie dzialala na czujnik
(zwiazki siarki itp)
Sa czujniki szczelne z plastikowa obudowa. Skoro pracuja na tylnym
zderzaku w samochodzie, to i w takich warunkach tez beda.
Chocby taki:
http://download.maritex.com.pl/pdfs/se/TCF40-18TR1.pdf
Quote:
http://idom.wizzard.one.pl/index.php?co=st_UDM
Tak na pierwszy rzut oka, to bym wiecej pary siknal w nadajnik.
Bezposrednie sterowanie tego z nogi procka moze byc za slabe. Niby
opornosc takiego przetwornika jest duza, odleglosci, ktore bedziesz
mierzyl niewielkie, ale trzebaby sprawdzic. No i zadbac o ustawienie tak,
zeby nie mierzyc scianki obok;-)
Pozdroofka,
Pawel Chorzempa
--
"-Tato, po czym poznać małą szkodliwość społeczną?
-Po wielkiej szkodzie prywatnej" (kopyrajt: S. Mrożek)
******* >>> !!! UWAGA: ODPOWIADAM TYLKO NA MAILE ->:
> pavel(ten_smieszny_znaczek)aster.pl <<<<*******
Robert Wankowski
Guest
Sat Dec 20, 2008 7:21 pm
Uzytkownik <inextechnology@gmail.com>
Quote:
troche ulatwic zycie za pomoca u-d miernika odleglosci,
A mechanicznie nie chcesz? Obciaznik na lince, który pociagnie za
przelacznik.
Robert
Guest
Sun Dec 21, 2008 3:45 pm
On 20 Gru, 19:21, "Robert Wankowski" <rob...@wp.pl> wrote:
Quote:
Uzytkownik <inextechnol...@gmail.com
troche ulatwic zycie za pomoca u-d miernika odleglosci,
A mechanicznie nie chcesz? Obciaznik na lince, który pociagnie za
przelacznik.
Hehe, no faktycznie daloby rade. Troche upierdliwe przy napelnianiu
ale faktycznie chyba najbardziej skuteczne i zdecydowanie
najprostsze
Czlowiek to sobie lubi zycie komplikowac.
Dzieki rowniez dla Pawla za namiary na czujnik.
Prawdopodobnie zrobie najpierw obciaznik, ale bajerancko by bylo miec
powiadomienie via sms - "poziom napelniania kontenera 25% - prosze
ruszyc dupsko do piwnicy" :D
--
Jadu
Robert Wankowski
Guest
Sun Dec 21, 2008 4:03 pm
Uzytkownik <inextechnology@gmail.com>
Hehe, no faktycznie daloby rade. Troche upierdliwe przy napelnianiu
Upierdliwosc mozna ograniczyc wyprowadzajac linke na zewnatrz pokrywy. W
wersji delux róznokolorowa. Ostatni segment czerwony. Oznaczajacy 15 min do
wylaczenia systemy podtrzymywania zycia.;-)
Robert
J.F.
Guest
Sun Dec 21, 2008 5:47 pm
On Sun, 21 Dec 2008 06:29:21 -0800 (PST), inextechnology@gmail.com
Quote:
Dzieki rowniez dla Pawla za namiary na czujnik.
Prawdopodobnie zrobie najpierw obciaznik, ale bajerancko by bylo miec
powiadomienie via sms - "poziom napelniania kontenera 25% - prosze
ruszyc dupsko do piwnicy"
A tak od drugiej strony - zliczac obroty podajnika ?
J.
Sylwester Lazar
Guest
Sun Dec 21, 2008 7:04 pm
Quote:
A tak od drugiej strony - zliczac obroty podajnika ?
Obroty sa pewnie stale w czasie.
Raczej prosciej mierzyc czas pracy slimacznicy.
Tutaj dokladnosc wydaje sie miec drugorzedne znaczenie.
Mozna zastosowac licznik w postaci:
a) ukladu 555 + licznik 7490 + BUZZER
b) PIC 16F628 lub inny dowolny.
c) ATMEL ATmega...
Uwaga!
do pkt. b) i c) niezbedny programator i program
do punktu c)ATMELA proponuje programator obecnego tutaj Pana Adama:
http://dybkowski.net/elka/ispprog.html
do punktu b)
ICPROG.
Napisanie prostego programu liczacego wymaga zwyczajowo uzycia trzech petli
programowych i 3 bajtów pamieci.
Napisanie dobrego - poczytanie kilkunastu stron w jezyku angielskim na temat
ustawienia TIMERA, czyli czasomierza i kilku instrukcji inicjujacych.
Wybór dowolnego rozwiazania z powyzszych zadowoli wielu sceptyków
pozostalych punktów
Powodzenia.
Sylwester Lazar
http://www.alpro.pl
http://www.rimu.pl -oprogramowanie do edycji schematów
i projektowania PCB
Guest
Mon Dec 22, 2008 9:20 am
Strzał.
Czujka PIR?
Mirek
Guest
Tue Dec 23, 2008 6:14 pm
inextechnology@gmail.com wrote:
Quote:
Jezeli uzywacie piecow CO na eko-groszek pewnie znacie problem
regularnego schodzenia do kotlowni aby zobaczyc czy juz trzeba
napelniac czy jeszcze nie.
A nie da się po prostu dopełnić jak już zszedłeś?
Czujnik to ja bym spróbował inny: taka krańcówka pod klapką, w
odpowiednim miejscu zbiornika - przyspujesz ją węglem to jest włączona,
jak węgla ubędzie to wyskoczy.
Jak chcesz mieć pomiar ile zostało, to podoba mi się pomysł z
"obciążnikiem" - raczej wg mnie"pływakiem" - to musi być coś lekkiego i
okrągłego jak np plastikowa piłka 15cm średnicy, żeby tego nie wciągało
w węgiel.
Następny pomysł, na który wpadłem dopiero co: na ściance zbiornika
dajesz dobrze zabezpieczone pod pleksą diodki świecące, u góry w klapie
fotodioda. W zbiorniku jest ciemno, więc zapalasz je po kolei i
sprawdzasz, którą ostatnią "widać".
Mirek.
Dariusz Zolna
Guest
Wed Dec 24, 2008 10:13 am
inextechnology@gmail.com pisze:
Quote:
Bede bardzo wdzieczny za uwagi. Moze jakas sensowna (tania)
alternatywa?
Tam pewnie jest jakiś "ślimak" przenoszący węgiel do pieca?
To może wisząca nad nim klapka na zawiasie (albo nawet pręt) z
wyłącznikiem. Klapka opadałaby razem z poziomem węgla, tylko przy
napełnianiu trzeba pamiętać żeby ją podnieść i położyć na wierzchu.
Dariusz Żołna
Guest
Wed Dec 24, 2008 10:44 am
On 23 Gru, 18:14, Mirek <i_...@zaspamowany.adres> wrote:
Quote:
A nie da się po prostu dopełnić jak już zszedłeś?
Niestety nie, to nie tylko moje lenistwo

Celowo nie rozwijalem
opisu aby nie komplikować i wydluzac posta. Normalnie jestem jakies
100km od pieca, a jego 'obsluge' stanowia mama i siostra. O ile
schodzenie i sprawdzanie czy juz trzeba napelnic jest tylko upierdliwe
o tyle samo napelnianie (znowu musialbym sporo o tym pisac) - dla nich
bardzo trudne. Dlatego kombinuje jak im ulatwic zycie (jak juz bede
wiedzial ze trzeba napelnic na pewno - wzywam help service w postaci
kuzyna

- dlatego wstarczajaca jest informacja 0/1-pusto/pelno).
Quote:
Następny pomysł, na który wpadłem dopiero co: na ściance zbiornika
dajesz dobrze zabezpieczone pod pleksą diodki świecące, u góry w klapie
fotodioda. W zbiorniku jest ciemno, więc zapalasz je po kolei i
sprawdzasz, którą ostatnią "widać".
Wydaje mi sie ze wszelkie fotooptyczne metody w tym przypadku zawioda,
zapylenie od wegla jest na tyle duze ze trudno byloby to utrzymac w
porzadku, czesto pojawialyby sie falszywe alarmy.
Natomiast najbardziej sensowny faktycznie wydaje sie pomysl z
obciaznikiem - wyobrazam to sobie tak po napelnieniu kontenera
wyciagam linke ktora jest polaczona do jego pokrywy + obciaznik na jej
koncu, na powierzchnie dopiero co dosypanego wegla. Dlugosc linki jest
dobrana tak ze jezeli poziom wegla opadnie ponizej jej dlugosci,
zawisnie pod wplywem ciezaru obciaznika pionowo, przy okazji
zalaczajac włącznik pociągany. Tak wyobrazilem sobie sugestie Roberta,
przyznam ze pomyslu z wyprowadzeniem linki na zewnatrz nie zlapalem..
Korzystajac z okazji chcialem Wam zyczyc Wesolych i Spokojnych Swiat.
Pozdrawiam,
--
Jadu
Rafal(sxat)
Guest
Wed Dec 24, 2008 10:51 am
Quote:
do pkt. b) i c) niezbedny programator i program
do punktu c)ATMELA proponuje programator obecnego tutaj
moze tak
http://www.impol-1.pl/szukaj.php?gclid=COG99Jr82JcCFYIA4wod3FTIDA
Szumek
Guest
Wed Dec 24, 2008 12:42 pm
Użytkownik "Dariusz Zolna" <answer@usenet.com> napisał w wiadomości
news:gisug7$pbh$1@inews.gazeta.pl...
inextechnology@gmail.com pisze:
Quote:
Bede bardzo wdzieczny za uwagi. Moze jakas sensowna (tania)
alternatywa?
Tam pewnie jest jakiś "ślimak" przenoszący węgiel do pieca?
To może wisząca nad nim klapka na zawiasie (albo nawet pręt) z
wyłącznikiem. Klapka opadałaby razem z poziomem węgla, tylko przy
napełnianiu trzeba pamiętać żeby ją podnieść i położyć na wierzchu.
Dariusz Żołna
a może tensometr lub podobny czujnik np z wagi
umieszczony w odpowiednim miejscu ?
Mirek
Guest
Wed Dec 24, 2008 3:20 pm
inextechnology@gmail.com wrote:
Quote:
zapylenie od wegla jest na tyle duze
Ale jak zrobisz światełko w formie 5x5 cm mlecznej pleksy, to zawsze coś
tam prześwieci, a jak będzie przysypane węglem, to nie prześwieci nie ma
szans - nie ma więc mowy o fałszywych alarmach. Myślałem też o pasku
świecącym na całej ściance zbiornika i analogowym pomiarze światła, ale
tutaj rzeczywiście trzeba by jakoś kompensować zapylenie i zabrudzenie.
Mirek.
Jd.
Guest
Thu Dec 25, 2008 5:14 pm
Użytkownik "Szumek" <kszumek@interia.pl> napisał w wiadomości
news:git7nc$lrp$1@nemesis.news.neostrada.pl...
Quote:
Tam pewnie jest jakiś "ślimak" przenoszący węgiel do pieca?
To może wisząca nad nim klapka na zawiasie (albo nawet pręt) z
wyłącznikiem. Klapka opadałaby razem z poziomem węgla, tylko przy
napełnianiu trzeba pamiętać żeby ją podnieść i położyć na wierzchu.
Prościej to może być np. flaszka po soku Kubuś zawieszona za pośrednictwem
sznurka na dźwigni wyłącznika krańcowego podciąganej sprężyną w górę. Po
napełnieniu zasobnika kładziemy flaszkę na węglu, po opadnieciu poziomu
węgla flaszka zawisa na sznurku pociągając w dół dźwignię wyłącznika.
Quote:
a może tensometr lub podobny czujnik np z wagi
umieszczony w odpowiednim miejscu ?
Tak, każde proste rozwiązanie można zatąpić innym, bardziej skomplikowanym
;)
--
==========###-###*###-###==============
Jaroslaw Dubowski, Bytom jdubowski@interia.pl
==========###-###-###-###==============
Goto page 1, 2 Next