Goto page Previous 1, 2
Zbyszek
Guest
Mon Apr 13, 2009 1:37 pm
Czy na podstacjach nie ma przypadkiem zabezpieczenia i na wypadek
Quote:
upalenia PEN taki linia jest wyłączana automatycznie.
Niestety czegoś takiego nie ma i nie będzie !!!
Quote:
Ponieważ tak źle i tak niedobrze, to zastanawiam się nad instalacją TT.
Jeżeli ZE wymaga w tqojej okolicy TN C S to raczej nikt nie dokona odbioru
instalacji TT w twoim domu.
Dokładnie ZE wydał ci warunki i w tych warunkach określił system ochrony
przeciwporażeniowej. TT bądź TN.
Jeśli uda ci się ich przekonać, że chcesz zamiast TN mieć TT to znaczy, że w ZE
siedzą w przyłączeniówce "BARANY".
ZE nie ingeruje w twoją instalację ale do ZE zgłasza ją uprawniona osoba i ona
bierze odpowiedzialność za wykonanie instalacji zgodnie z warunkami
technicznymi wydanymi przez ZE.
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy:
http://niusy.onet.pl
T.M.F.
Guest
Mon Apr 13, 2009 8:04 pm
Quote:
Z całym szacunkiem, ale zgodnie z prawem ZE określa jedynie ogólne
warunki.
Wszystko się zgadza. Układ połączeń (TT czy TN-S) to własnie "ogólny
warunek".
Nie wiem na ile to ogolna zasada ale u mnie ZE nic nie okreslal. W
szczegolnosci przy zawieraniu umowy dawalem im blankiet wypelniony przez
mojego pomiarowca w ktorym bylo napisane jaki mam uklad i ze moja
instalacja jest zgodna z projektem i prawidlowo wykonana. ZE w ogole nie
obchodzilo co idzie od ich skrzynki i nic mi nie narzucal. Zreszta
zupelnie slusznie - to nie ich odpowiedzialnosc.
Ryjek
Guest
Mon Apr 13, 2009 8:10 pm
Użytkownik "Zbyszek" napisał w wiadomości:
news:72e9.000001a6.49e331ed@newsgate.onet.pl...
Quote:
Jeśli uda ci się ich przekonać, że chcesz zamiast TN mieć TT to znaczy, że
w ZE
siedzą w przyłączeniówce "BARANY".
Z całym szacunkiem ale najpierw poczytaj sobie przepisy a potem sie
wypowiadaj.
W Rozporządzeniu "systemowym" w par. 8 ust.1 pkt. 15 jest wyraźnie
zapisane, że warunki przyłączenia
określają " dane i informacje dotyczące sieci niezbędne w celu doboru
systemu ochrony przed porażeniami
w instalacji lub sieci podmiotu, którego instalacje lub sieci będą
przyłączane".
Doboru systemu ochrony przed porażeniami w instalacji nie dokonuje ZE
tylko PROJEKTANT n zlecenie odbiorcy.
Projektant ponosi pełną odpowiedzialność za dokonany wybór.
Jeżeli w przyłączeniówce nie siedzą "BARANY" to powin o tym wiedzieć.
Jarek P.
Guest
Mon Apr 13, 2009 8:19 pm
T.M.F. <tfrancuz@nospam.mp.pl> wrote:
Quote:
Nie wiem na ile to ogolna zasada ale u mnie ZE nic nie okreslal.
A u mnie wszystkie trzy "warunki" z jakimi miałem do czynienia, od
określenia systemu ochrony p-por sie niemalże zaczynały. I podobnie
bardzo szczegółowo precyzowały, jak ma być wykonany punkt styku
zawierający rozdział moje/ich (typ szafki, rodzaj i typ
zabezpieczeń, rodzaj przewodu z którego ma być wykonana WLZ,
koniecznośc stosowania ochronników p/przepięciowych i wyłączników RP
i tym podobne).
J.
T.M.F.
Guest
Mon Apr 13, 2009 9:58 pm
Quote:
Nie wiem na ile to ogolna zasada ale u mnie ZE nic nie okreslal.
A u mnie wszystkie trzy "warunki" z jakimi miałem do czynienia, od
określenia systemu ochrony p-por sie niemalże zaczynały. I podobnie
bardzo szczegółowo precyzowały, jak ma być wykonany punkt styku
zawierający rozdział moje/ich (typ szafki, rodzaj i typ zabezpieczeń,
rodzaj przewodu z którego ma być wykonana WLZ, koniecznośc stosowania
ochronników p/przepięciowych i wyłączników RP i tym podobne).
U mnie nic takiego nie bylo. Ciekawe czy to lokalne zwyczaje zalezne od
ZE, czy jest to jakos regulowane ustawowo/rozporzadzeniem. Kiedy
zglaszales do ZE? Ja jakies 3 lata temu.
W sumie to co piszesz jest o tyle dziwne, ze ZE nie ma najmniejszej
mozliwosci w ingerencje w instalacje uzytkownika - wiec jak moze cos
wymagac?
Jarek P.
Guest
Mon Apr 13, 2009 10:24 pm
"T.M.F." <tfrancuz@nospam.mp.pl> wrote in message
news:gs09ja$lou$1@nemesis.news.neostrada.pl...
Quote:
U mnie nic takiego nie bylo. Ciekawe czy to lokalne zwyczaje zalezne od
ZE, czy jest to jakos regulowane ustawowo/rozporzadzeniem. Kiedy
zglaszales do ZE? Ja jakies 3 lata temu.
Pierwsze jakieś 8 lat temu w STOENie, drugie ze trzy lata temu, trzecie
przed paroma miesiącami, oba w ZEWT-Wołomin
Quote:
W sumie to co piszesz jest o tyle dziwne, ze ZE nie ma najmniejszej
mozliwosci w ingerencje w instalacje uzytkownika - wiec jak moze cos
wymagac?
Ale zwróć uwagę, że ZE nie ingeruje w instalację jako taką, on Ci jedynie
narzuca sposób zbudowania złącza, czyli punktu styku ich instalacji z twoją,
zresztą nawet nie tyle go narzuca, co samodzielnie stawia, a Ty się tam masz
jedynie przyłączyć w sposób narzucony pzrez nich choćby konstrukcją tego
miejsca. Układ ochrony p/porażeniowej z kolei również właściwie wynika z
zewnętrznych warunków zależnych od ZE.
A że w "warunkach" jest obowiązek stosowania wyłączników RP i
p/przepięciowych? Jedno wynika z nadrzędnych przepisów, a od drugiego
zapewne można się odwołać, z tym że ZE zaraz podsunie do podpisu klauzulę
mówiącą, że w takim razie nie biorą odpowiedzialności za szkody wyrządzone
przez przepięcia w sieci.
J.
Zbyszek
Guest
Tue Apr 14, 2009 7:31 am
Quote:
Doboru systemu ochrony przed porażeniami w instalacji nie dokonuje ZE
tylko PROJEKTANT n zlecenie odbiorcy.
Projektant ponosi pełną odpowiedzialność za dokonany wybór.
Jeżeli w przyłączeniówce nie siedzą "BARANY" to powin o tym wiedzieć.
To po jaką cholerę w warunkach przyłączenia masz napisane jaki jest układ pracy
sieci niskiego napięcia?
Jeżeli odbiorca projektuje sobie swoją stację transformatorową i jest
przyłączany na średnim napięciu, to projektant ustala w jakim układzie ma
pracować sieć niskiego napięcia.
Jeżeli natomiast obiekt jest przyłączany do sieci niskiego napięcia to system
ochrony przeciwporażeniowej powinien być taki sam jak dla reszty sieci.
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy:
http://niusy.onet.pl
Ryjek
Guest
Tue Apr 14, 2009 6:16 pm
Użytkownik "Zbyszek" napisał w wiadomości::
Quote:
To po jaką cholerę w warunkach przyłączenia masz napisane jaki jest układ
pracy
sieci niskiego napięcia?
Nalezy rozróżniać sien Nn będąca w gestii ZE od instalacji odbiorcy, za
którą odpowiada odbiorca.
Pytanie zadane na początku brzmiało czy lepiej TNC-S czy TT w domku.
Norma dopuszcza pod pewnymi warunkami wykonanie wydzielonej instalacji TT
zasilanej z sieci TNC.
Autor wątku chciał się dowiedzieć jaki układ w instalacji będzie lepszy.
Raczej się nie dowiedział z tej dyskusji.
Zbyszek
Guest
Tue Apr 14, 2009 7:45 pm
Quote:
Nalezy rozróżniać sien Nn będąca w gestii ZE od instalacji odbiorcy, za
którą odpowiada odbiorca.
Pytanie zadane na początku brzmiało czy lepiej TNC-S czy TT w domku.
Norma dopuszcza pod pewnymi warunkami wykonanie wydzielonej instalacji TT
zasilanej z sieci TNC.
No i zasadnicze pytanie Czy instalacja kolegi będzie spełniała te pewne
warunki stawiane przez normę aby zastosować instalację TT.
I czy przeciętny pan projektant jest w stanie to w projekcie wyliczyć?
PS
Jeśli mozna prosić to podaj numer normy, która o tym mówi.
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy:
http://niusy.onet.pl
Jacek \"Plumpi\"
Guest
Tue Apr 14, 2009 10:19 pm
Użytkownik "Ryjek" <p.wojas@chello.pl> napisał w wiadomości
news:gs2hkk$rqi$1@news.task.gda.pl...
Quote:
Autor wątku chciał się dowiedzieć jaki układ w instalacji będzie lepszy.
Raczej się nie dowiedział z tej dyskusji.
Bo udzielenie jednoznacznej informacji nie jest możliwe bez konsultacji z
miejscowym ZE.
ZE określa w warunkach przyłacza konkretny rodzaj ochrony i taki musi on być
jaki zostanie wyznaczony przez ZE.
Oczywiście dla użytkownika najlepszym układem ochronnym jest TN-C-S, jednak
nie zawsze jest możliwość wykonania takiego układu ochronnego, ze względu na
problemy techniczne ze strony ZE.
Wyobraźmy sobie, że dom podłączony jest do rozdzilni bardzo długą linią, a w
okolicy znajdują się duże urządzenia energetyczne powodujące przepływ dużych
prądów błądzących, które w przypadku podwójnego uziemienia linii zasilającej
mogą zakłócać tę instalację i powodować duże wahania napięcia.
Dlatego też udzielenie jednoznacznej informacji "tak jest lepiej, zrób tak"
nie jest możliwe.
Poza tym trzeba też pamiętać, ze do wykonania projektu przyłącza oraz
instalacji elektrycznej trzeba posiadać uprawnienia budowlane w zakresie
projektowania instalacji elektrycznych.
marko1a
Guest
Wed Apr 15, 2009 10:11 am
Użytkownik "Ryjek" <p.wojas@chello.pl> napisał w wiadomości
news:gs2hkk$rqi$1@news.task.gda.pl...
Quote:
Autor wątku chciał się dowiedzieć jaki układ w instalacji będzie lepszy.
Raczej się nie dowiedział z tej dyskusji.
Sieci zrobiona 30 lat temu.
Są starzy odbiorcy którzy mają w domu skrzynki bezpiecznikowe bez różnicówki
a przewodem ochronnym jest dla nich
przewód zerowy podłączony w gniazdku do kołka ochronnego krótkim mostkiem.
A więc TNC w sieci i w domu.
Dlaczego ZE nie pozwoli nowo przyłączanym na TT ? Ano dlatego bo TNC musi
być co jakiś czas uziemiany aby przewód zerowy nie miał zbyt wysokiego
potencjału względem ziemi. W układzie TT przewód zerowy jest przewodem
roboczym i może występować potencjał względem ziemi. Uziemiamy tylko przewód
ochronny i nie mostkujemy z zerowym. Wszyscy starzy odbiorcy mogliby mieć
potencjał na przewodzie ochronnym w swoich gniazdkach przy niedostatecznym
uziemieniu przewodu zerowego w swojej skrzynce.
W układzie TNC S uziemiamy przewód ochronny ale także zerowy na listwie
przed licznikiem Tu następuje rozdział zerowego z ochronnym. Nie pojawi się
więc ryzyko wysokiego potencjału na przewodzie zerowym w sieci a i przewód
ochronny spełniać bedzie swoją funkcję w domu.
Dlatego ja uważam że prośba o porade jaką mam zrobic sieć w domu jest bez
sensu bo zalezy tylko od ZE.
Marek
Ryjek
Guest
Wed Apr 15, 2009 7:31 pm
Użytkownik "marko1a" napisał w wiadomości:
Quote:
Dlatego ja uważam że prośba o porade jaką mam zrobic sieć w domu jest bez
sensu bo zalezy tylko od ZE.
Jestem pełen podziwu dla waszej bezgranicznej wiary w ZE.
Większość eksploatowanych obecnie budynków powstała przed 1994 rokiem i
miała instalacje na zerowaniu lub uziemieniu.
Po zmianie przepsów w latach 9 tych jak za dotknięciem różdżki nagle sieci
zasilające przeistoczyły sie w sieci TNC lub (baardzo rzadko) w TT.
Przy czym ze strony ZE nie było żadnych modernizacji. Znam wiele przypadków,
praktycznie z całej Polski, gdy właściciel lokalu z instalacją na uziemieniu
dowiadywał się z waruków ZE na zwiększenie mocy , że sieć zasilająca pracuje
w układzie TNC.
Co do potencjału przewodu zerowego - na stacjach zwłaszcza w terenach
wiejskich występują bardzo duże asymetrie obciążenia.
Prądy w przewodach zerowych sięgają nawet kilkudziesięciu A. Który ZE w
ramach prac eksploatacyjnych robi pomiary tego prądu?
marko1a
Guest
Thu Apr 16, 2009 7:59 am
Użytkownik "Ryjek" <p.wojas@chello.pl> napisał w wiadomości
news:gs5a14$mha$1@news.task.gda.pl...
Quote:
Jestem pełen podziwu dla waszej bezgranicznej wiary w ZE.
To nie jest wiara w ZE. Niestety z nimi dyskusji nie ma. Monopol
Quote:
Co do potencjału przewodu zerowego - na stacjach zwłaszcza w terenach
wiejskich występują bardzo duże asymetrie obciążenia.
Prądy w przewodach zerowych sięgają nawet kilkudziesięciu A. Który ZE w
ramach prac eksploatacyjnych robi pomiary tego prądu?
Wydaje mi się że jednak robią.
Marek
Goto page Previous 1, 2