Goto page 1, 2 Next
blur
Guest
Mon Dec 06, 2010 12:34 pm
?Witam
Znajomy właśnie tłumaczy instrukcję maszyny z Japońskiego i jest tam takie
określenie dosłowne "Test złośliwy", polega on na "przeszkadzaniu" maszynie
w pracy, czyli jej przeciążaniu, wchodzenie w fotokomórki, ciągłym
wyłączaniu i włączaniu w celu wyłapania błędów zabezpieczeń, w angielskim to
chyba się nazywało stres test ale jak to powiedzieć po polski ?
pozdrawiam
blur
Grzegorz Brzęczyszczykiew
Guest
Mon Dec 06, 2010 12:42 pm
blur nabazgrał(a):
Quote:
?Witam
Znajomy właśnie tłumaczy instrukcję maszyny z Japońskiego i jest tam
takie określenie dosłowne "Test złośliwy", polega on na "przeszkadzaniu"
maszynie w pracy, czyli jej przeciążaniu, wchodzenie w fotokomórki,
ciągłym wyłączaniu i włączaniu w celu wyłapania błędów zabezpieczeń, w
angielskim to chyba się nazywało stres test ale jak to powiedzieć po
polski ?
pozdrawiam
blur
Dywersja ?
G.B.
J.F.
Guest
Mon Dec 06, 2010 12:58 pm
Użytkownik "Grzegorz Brzęczyszczykiewicz" <grzybrzy@op.pl>
blur nabazgrał(a):
Quote:
Znajomy właśnie tłumaczy instrukcję maszyny z Japońskiego i jest
tam
takie określenie dosłowne "Test złośliwy", polega on na
"przeszkadzaniu"
maszynie w pracy, czyli jej przeciążaniu, wchodzenie w
fotokomórki,
ciągłym wyłączaniu i włączaniu w celu wyłapania błędów
zabezpieczeń, w
angielskim to chyba się nazywało stres test ale jak to powiedzieć
po
polski ?
Dywersja ?
Dywersja to co innego.
Upuscic na podloge. Przyp* widlakiem. Zalac woda. Wsadzic drut
przez otwory.
J.
PeJot
Guest
Mon Dec 06, 2010 1:11 pm
W dniu 2010-12-06 12:58, J.F. pisze:
Quote:
Upuscic na podloge. Przyp* widlakiem. Zalac woda. Wsadzic drut przez
otwory.
On nie ma go przeprowadzić tylko przetłumaczyć.
A moja sugestia na tłumaczenie to nienormalne użytkowanie. Taki termin
bywa stosowany w PN-EN.
--
P. Jankisz
O rowerach:
http://coogee.republika.pl/pj/pj.html
"Dopóki nie skorzystałem z Internetu, nie wiedziałem, że na świecie jest
tylu idiotów" Stanisław Lem
Cezar
Guest
Mon Dec 06, 2010 2:45 pm
"blur" <blur0@poczta.onet.pl> wrote in message
news:idihk6$59s$1@news.onet.pl...
Quote:
?Witam
Znajomy właśnie tłumaczy instrukcję maszyny z Japońskiego i jest tam
takie określenie dosłowne "Test złośliwy", polega on na
"przeszkadzaniu" maszynie w pracy, czyli jej przeciążaniu, wchodzenie w
fotokomórki, ciągłym wyłączaniu i włączaniu w celu wyłapania błędów
zabezpieczeń, w angielskim to chyba się nazywało stres test ale jak to
powiedzieć po polski ?
pozdrawiam
blur
stress testing to chyba testowanie zachowania pod duzymi obciazeniami... itp
To o czym piszesz to chyba fuzz testing?
http://en.wikipedia.org/wiki/Fuzz_testing
c.
Pszemol
Guest
Mon Dec 06, 2010 5:22 pm
"PeJot" <PeJot@02.pl> wrote in message news:idijtb$nhu$1@inews.gazeta.pl...
Quote:
A moja sugestia na tłumaczenie to nienormalne użytkowanie.
Taki termin bywa stosowany w PN-EN.
A "Idiotenziecher"? Testowanie idioto-odporności? Też ładnie
Dariusz K. Ładziak
Guest
Mon Dec 06, 2010 7:54 pm
Użytkownik Pszemol napisał:
Quote:
"PeJot" <PeJot@02.pl> wrote in message news:idijtb$nhu$1@inews.gazeta.pl...
A moja sugestia na tłumaczenie to nienormalne użytkowanie.
Taki termin bywa stosowany w PN-EN.
A "Idiotenziecher"? Testowanie idioto-odporności? Też ładnie
Ale do testu idiotoodporności trzeba mieć bęcwała wzorcowego, skrótowo a
pieszczotliwie zwanego Gienusiem...
--
Darek
Mario
Guest
Mon Dec 06, 2010 8:34 pm
W dniu 2010-12-06 20:17, Wmak pisze:
Quote:
Dariusz K. Ładziak<dariusz.ladziak@neostrada.pl> napisał(a):
Ale do testu idiotoodporności trzeba mieć bęcwała wzorcowego, skrótowo a
pieszczotliwie zwanego Gienusiem..
A nie wystarczy zwykła blondynka ?
Blondynka mogłaby testować pralkę albo ekspres do kawy. Wpuściłbyś
prawdziwą blondynkę w zasięg działania maszyny w warunkach przemysłowych?
--
Pozdrawiam
MD
J.F.
Guest
Mon Dec 06, 2010 8:47 pm
On Mon, 06 Dec 2010 20:34:12 +0100, Mario wrote:
Quote:
W dniu 2010-12-06 20:17, Wmak pisze:
Ale do testu idiotoodporności trzeba mieć bęcwała wzorcowego, skrótowo a
pieszczotliwie zwanego Gienusiem..
A nie wystarczy zwykła blondynka ?
Blondynka mogłaby testować pralkę albo ekspres do kawy. Wpuściłbyś
prawdziwą blondynkę w zasięg działania maszyny w warunkach przemysłowych?
No wiesz, czasem kadry taka przysylaja - nowa pracownica .
J.
Wmak
Guest
Mon Dec 06, 2010 9:17 pm
Dariusz K. Ładziak <dariusz.ladziak@neostrada.pl> napisał(a):
Quote:
Ale do testu idiotoodporności trzeba mieć bęcwała wzorcowego, skrótowo a
pieszczotliwie zwanego Gienusiem..
A nie wystarczy zwykła blondynka ?
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl ->
http://www.gazeta.pl/usenet/
Szczepan Białek
Guest
Tue Dec 07, 2010 8:55 am
Użytkownik "Mario" <mardyb@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości
news:idjdrm$bve$1@news.onet.pl...
W dniu 2010-12-06 20:17, Wmak pisze:
Quote:
Dariusz K. Ładziak<dariusz.ladziak@neostrada.pl> napisał(a):
Ale do testu idiotoodporności trzeba mieć bęcwała wzorcowego, skrótowo a
pieszczotliwie zwanego Gienusiem..
A nie wystarczy zwykła blondynka ?
Blondynka mogłaby testować pralkę albo ekspres do kawy. Wpuściłbyś
prawdziwą blondynkę w zasięg działania maszyny w warunkach przemysłowych?
A jaka blondynka remontowała maszt w Gąbinie?
S*
Szczepan Białek
Guest
Tue Dec 07, 2010 8:56 am
Użytkownik "J.F." <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości
news:mcfqf6p5gq3c8i8dp7fj6fa7ee1b6oc48o@4ax.com...
Quote:
On Mon, 06 Dec 2010 20:34:12 +0100, Mario wrote:
W dniu 2010-12-06 20:17, Wmak pisze:
Ale do testu idiotoodporności trzeba mieć bęcwała wzorcowego, skrótowo
a
pieszczotliwie zwanego Gienusiem..
A nie wystarczy zwykła blondynka ?
Blondynka mogłaby testować pralkę albo ekspres do kawy. Wpuściłbyś
prawdziwą blondynkę w zasięg działania maszyny w warunkach przemysłowych?
No wiesz, czasem kadry taka przysylaja - nowa pracownica .
Kadry zatrudniają. Przysyła ktoś inny.
S*
Szczepan Białek
Guest
Tue Dec 07, 2010 9:05 am
Użytkownik "blur" <blur0@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości
news:idihk6$59s$1@news.onet.pl...
Quote:
?Witam
Znajomy właśnie tłumaczy instrukcję maszyny z Japońskiego i jest tam takie
określenie dosłowne "Test złośliwy", polega on na "przeszkadzaniu"
maszynie w pracy, czyli jej przeciążaniu, wchodzenie w fotokomórki,
ciągłym wyłączaniu i włączaniu w celu wyłapania błędów zabezpieczeń, w
angielskim to chyba się nazywało stres test ale jak to powiedzieć po
polski ?
pozdrawiam
blur
Jak brak polskiego terminu to nie warto wymyslać. Trzeba użyć nazwy
zagranicznej. Angielskie "stress test" lub spolszczona próba stresowa będzie
lepsza niz niemieckie "Idiotenziecher". Chodzi o stresowanie maszyny.
S*
Dariusz K. Ładziak
Guest
Tue Dec 07, 2010 9:25 pm
Użytkownik Szczepan Białek napisał:
Quote:
Użytkownik "Mario" <mardyb@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości
news:idjdrm$bve$1@news.onet.pl...
W dniu 2010-12-06 20:17, Wmak pisze:
Dariusz K. Ładziak<dariusz.ladziak@neostrada.pl> napisał(a):
Ale do testu idiotoodporności trzeba mieć bęcwała wzorcowego, skrótowo a
pieszczotliwie zwanego Gienusiem..
A nie wystarczy zwykła blondynka ?
Blondynka mogłaby testować pralkę albo ekspres do kawy. Wpuściłbyś
prawdziwą blondynkę w zasięg działania maszyny w warunkach przemysłowych?
A jaka blondynka remontowała maszt w Gąbinie?
Te blondynki miały wąsy... Był najwyższy, jest najdłuższy!
--
Darek
P.S. A mieszkańcom okolic Henrykowa pod Gąbinem ustawowo zakazał bym
używania radioodbiorników i telewizorów.
Jan Górski
Guest
Wed Dec 08, 2010 7:46 pm
Quote:
Blondynka mogłaby testować pralkę albo ekspres do kawy. Wpuściłbyś
prawdziwą blondynkę w zasięg działania maszyny w warunkach przemysłowych?
BHP przede wszystkim. Blondynka to już całkiem może nabruździć :
http://www.youtube.com/watch?v=R-ZekD5503s
Goto page 1, 2 Next