Goto page 1, 2, 3 Next
ACMM-033
Guest
Wed Jan 27, 2016 12:25 pm
Hmm... Ja to lepiej chyba robię, jak coś nagrywam...
Czy w ogóle wypada, jak by nie było, poważnej instytucji, jaką jest Polskie
Radio, dziecinna wręcz zabawa z ARW (Automatyczna Regulacja Wzmocnienia)
alias ARP (Automatyczna Regulacja Poziomu)?
Trębacz gra, to jeszcze jest jako-tako, ale jak przestaje, to szum tła
rośnie do poziomu niewiele chyba mniejszego, niż sygnał użyteczny po
przyduszeniu, po to, by tuptanie (często ostro fałszującego) trębacza było
słychać? Mnie się przypomina, jak nagrywałem na "polskim Grundigu" MK235, to
tam tak samo to "owocowało", że w momentach ciszy szum ze wzmocnieniem
rosły, ale chyba nawet tam tak nie szumiało... a jak sygnał się pojawił, to
krótki przester, zanim automatyka przydusiła sygnał do poziomu wymaganego
przez nagrywanie. O ten przester mam narzekanie do PR, tak wo Wujo Heniek
może na weselu nagrywać, jak już wszyscy "dźwiękną" lufę. Czy nie ma tam
nikogo w PR, kto zrobiłby taki przekaz bardziej profesjonalnie? Nie ma
czegoś, co przy zwiększeniu wzmocnienia, przycięło by chociaż górę pasma,
aby szum nie był tak dokuczliwy? Trębacz nadal by tuptał w głośniku, a
słuchaczom nie świdrowało by juz uszu.
Jeszcze rozumiem Wuja Henia - jak wszyscy podcięci, to nie w głowie im
zajmować się poziomem dźwięku, to i tanie urządzenie załatwia sprawę. Ale PR
robi te transmisje nie od dzisiaj...
Dobra, spadam, pardon, że tak marudzę, ale dopiero się obudziłem i jeszcze
mnie głowa zdeka natentegowuje (z odwodnienia chyba, choć alkoholu nie
piję). Ze swej strony daję 5 złotych na porządne zorganizowanie przekazu
(tyle mam na koncie)...
--
Mister Puzon-Trombone
Grzegorz Tomczyk
Guest
Wed Jan 27, 2016 12:32 pm
W dniu 27.01.2016 o 12:25, ACMM-033 pisze:
Quote:
Czy w ogóle wypada, jak by nie było, poważnej instytucji, jaką jest
Polskie Radio, dziecinna wręcz zabawa z ARW (Automatyczna Regulacja
Wzmocnienia) alias ARP (Automatyczna Regulacja Poziomu)?
Wydaje mi się, że taki jest już sygnał przychodzący z wieży mariackiej.
BTW, wreszcie przywrócono oryginalne brzmienie wybijającego dzwonu.
--
Pozdrawiam,
Grzegorz Tomczyk
J.F.
Guest
Wed Jan 27, 2016 2:17 pm
Użytkownik "ACMM-033" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:n8a9e5$ios$1@node1.news.atman.pl...
Quote:
Hmm... Ja to lepiej chyba robię, jak coś nagrywam...
Czy w ogóle wypada, jak by nie było, poważnej instytucji, jaką jest
Polskie Radio, dziecinna wręcz zabawa z ARW (Automatyczna Regulacja
Wzmocnienia) alias ARP (Automatyczna Regulacja Poziomu)?
Trębacz gra, to jeszcze jest jako-tako, ale jak przestaje, to szum
tła rośnie do poziomu niewiele chyba mniejszego, niż sygnał użyteczny
po przyduszeniu, po to, by tuptanie (często ostro fałszującego)
trębacza było słychać? Mnie się przypomina, jak nagrywałem na
"polskim Grundigu" MK235, to
A to w ogole z Krakowa leci, czy juz od dawna z tasmy, nagranej kto
wie czy nie na MK235 ?
Tasma to i tak zreszta symbolicznie - podejrzewam ze juz od dawna
audycja leci z komputera.
A poza tym ... tak ma byc
Ma byc i tuptanie, i szum wiatru i trabka ...
P.S. ten Hejnal to ma objety jakimis prawami autorskimi ? Ja rozumiem,
ze nagranie i odwrorzenie oczywiscie objete, ale jakby jak muzyk ze
specem od efektow nagral w studio w Warszawie, to by cos musieli
Krakowowi placic ?
J.
Robert WaĹkowski
Guest
Wed Jan 27, 2016 3:19 pm
W dniu 2016-01-27 o 14:17, J.F. pisze:
Quote:
A to w ogole z Krakowa leci, czy juz od dawna z tasmy, nagranej kto
wie czy nie na MK235 ?
Na żywo a mikrofon taki antyczny.
http://www.gry-miejskie.pl/pl/ciekawostki_krakowa
Robert
Marek
Guest
Wed Jan 27, 2016 7:17 pm
On Wed, 27 Jan 2016 12:25:00 +0100, "ACMM-033" <valhalla@interia.pl>
wrote:
Quote:
Trębacz gra, to jeszcze jest jako-tako, ale jak przestaje, to szum
tła
rośnie do poziomu niewiele chyba mniejszego, niż sygnał użyteczny
po
przyduszeniu, po to, by tuptanie (często ostro fałszującego)
trębacza było
słychać?
Z tym hejnałem to zwróciłem na to uwagę z przynajmniej 25 lat temu,
nie nowość.
--
Marek
Pawel \"O'Pajak\"
Guest
Wed Jan 27, 2016 7:46 pm
Powitanko,
Quote:
Slicznosci. Cos pieknego.
Ale ARW to akurat nie od mikrofonu zalezy.
Pozdroofka,
Pawel Chorzempa
--
"-Tato, po czym poznać małą szkodliwość społeczną?
-Po wielkiej szkodzie prywatnej" (kopyrajt: S. Mrożek)
******* >>> !!! UWAGA: ODPOWIADAM TYLKO NA MAILE:
moje imie.(kropka)nazwisko, ten_smieszny_znaczek, gmail.com
ACMM-033
Guest
Thu Jan 28, 2016 12:27 am
Użytkownik "Grzegorz Tomczyk" <grz.tom@NOSPAM.wp.pl> napisał w wiadomości
news:n8a9s6$7s5$1@news.vectranet.pl...
Quote:
W dniu 27.01.2016 o 12:25, ACMM-033 pisze:
Czy w ogóle wypada, jak by nie było, poważnej instytucji, jaką jest
Polskie Radio, dziecinna wręcz zabawa z ARW (Automatyczna Regulacja
Wzmocnienia) alias ARP (Automatyczna Regulacja Poziomu)?
Wydaje mi się, że taki jest już sygnał przychodzący z wieży mariackiej.
Tego nie wykluczam... Ale, skoro już to jest zrobione, to warto by zadbać o
jakość, są różne DOLBY, DNL-e, CNRS-y, czy inne wuje-muje. Chyba, że nikt z
PR nie ma na tyle siły, by wdreptać na wieżę 84 metry i obejrzeć, co by się
dało zrobić. Ja tylko czekam, aż Pan Trębacz sobie pierdnie między oknami, a
słychać będzie, bo wzmocnienie robi sie duże.
Quote:
BTW, wreszcie przywrócono oryginalne brzmienie wybijającego dzwonu.
Chodzi ci o częstotliwość bicia, ze szybciej, czy o dźwięk tegoż? Bo ja
przyznam, że na to nie zwróciłem aż tak uwagi, bambami 12 razy, godzina
wybita, trąb pan, Panie Muzyk na 4 strony świata i gra gitara...
--
12
JarosĹaw SokoĹowski
Guest
Thu Jan 28, 2016 12:39 am
Pan J.F. napisał:
Quote:
P.S. ten Hejnal to ma objety jakimis prawami autorskimi ? Ja rozumiem,
ze nagranie i odwrorzenie oczywiscie objete, ale jakby jak muzyk ze
specem od efektow nagral w studio w Warszawie, to by cos musieli
Krakowowi placic ?
A niechby tylko który spróbował! Nawet by nie skończył grać do końca,
zaraz by go...
Jarek
--
Tu przerwał, lecz róg trzymał; wszystkim się zdawało,
Że Wojski wciąż gra jeszcze, a to echo grało.
ACMM-033
Guest
Thu Jan 28, 2016 12:51 am
Użytkownik "J.F." <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości
news:56a8c351$0$662$65785112@news.neostrada.pl...
Quote:
trębacza było słychać? Mnie się przypomina, jak nagrywałem na "polskim
Grundigu" MK235, to
A to w ogole z Krakowa leci, czy juz od dawna z tasmy, nagranej kto wie
czy nie na MK235 ?
Kilka razy poleciało z taśmy, co raz, pamiętam, dało się usłyszeć, wieeele
lat temu:
Zegar zaczął bić, ale, wybił chyba 2 razy, nagle gwałtownie przyspieszył,
dźwięk się urwał i dopiero po chyba prawie pół minuty, powrócił już z
normalnym biciem, ale nie zsumowało się do 12 uderzeń. Albo się
czasoprzestrzeń zakrzywiła, albo po prostu coś się z taśmą na magnetofonie
stało. Reszta przekazu przeszła już normalnie.
Quote:
Tasma to i tak zreszta symbolicznie - podejrzewam ze juz od dawna audycja
leci z komputera.
To tym bardziej można było obrobić dźwięk tak, żeby się jakoś prezentował,
jak chcą, to mogę ściągnąć jakieś darmowe programy, czy wtyczkę do Audacity,
GoldWave, czy czego tam jeszcze, i zrobić, zeby to jakoś brzmiało.
Więc rqaczej na żywo.
Quote:
A poza tym ... tak ma byc
Ma byc i tuptanie, i szum wiatru i trabka ...
Gdyby to był szum wiatru, to inna sprawa, a tak jest jakiś bliżej
nieokreślony szum tła. Żeby chociaz gwar z Rynku było słychać, to jeszcze
bym zrozumiał.
O tuptanie był kiedyś mały wrzask ludzi, chyyyba chodziło o skrzypiące buty,
które pewnego razu nagle przestały skrzypieć. Ludzie wymogli w listach, bo
internet był jeszcze pojęciem sci-fi, żeby buty znów skrzypiały.
Quote:
P.S. ten Hejnal to ma objety jakimis prawami autorskimi ? Ja rozumiem,
Po 700 z górą latach? Raczej nie, choć jeśli został wciagnięty w machinę
prawną, jako symbol Krakowa, to może być chroniony, ale raczej jako coś w
rodzaju znaku towarowego, a nie prawami autorskimi, z pewnością autor, ani
jego rodzina, już nie żyją, a w .pl prawa wygasają 70 lat po śmierci twórcy,
jakoś tak.
Quote:
ze nagranie i odwrorzenie oczywiscie objete, ale jakby jak muzyk ze specem
od efektow nagral w studio w Warszawie, to by cos musieli Krakowowi placic
?
Albo Kraków, że Warszawa im to zrobiła. Ja myślę, że Kraków raczej by na to
nie poszedł, aby akurat Warszawa się tym zajęła, nie zapomnijmy, co się
stało tak ok. 400 lat temu z haczykiem, choć Sikorowski i Turnau śpiewają
to:
https://www.youtube.com/watch?v=fkq5n7ywegE, ale uraz pozostał...
Jeśli, to raczej każde inne miasto... Jednakże nie chcę się za Krakusów
wypowiadać, choć połowa mojej rodziny z Grodu Wandy i Kraka pochodzi.
Zresztą, chyba by potrafili to sami zrobić?
--
22
ACMM-033
Guest
Thu Jan 28, 2016 2:25 am
Użytkownik "Robert Wańkowski" <robwan@wp.pl> napisał w wiadomości
news:56a8d1fa$0$22828$65785112@news.neostrada.pl...
Quote:
Wydawało mi się, że na jakimś filmie widziałem mikrofony, obok okien, czy
jakoś tak, chciałem teraz znaleźć i nie wyszło, ale... nawet, jeśli całość
łapie ta tuba, to i tak uważam, że można przekaz poprawić, aby albo ten szum
tła zgasić, albo niech będą jakieś mikrofony na zewnątrz, jakoś tak, aby
wyłapywać gwar z Rynku...
--
paaaaa pap!
J.F.
Guest
Thu Jan 28, 2016 9:33 am
Użytkownik "ACMM-033" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:n8bl5i$af0$1@node2.news.atman.pl...
Użytkownik "J.F." <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości
Quote:
P.S. ten Hejnal to ma objety jakimis prawami autorskimi ? Ja
rozumiem,
Po 700 z górą latach? Raczej nie, choć jeśli został wciagnięty w
machinę prawną, jako symbol Krakowa, to może być chroniony, ale
raczej jako coś w rodzaju znaku towarowego, a nie prawami autorskimi,
z pewnością autor, ani
Nie jako sam utwor, ale wlasnie w calosci - ze krakowski, moze ze
skrzypiace buty itp.
Quote:
jego rodzina, już nie żyją, a w .pl prawa wygasają 70 lat po śmierci
twórcy, jakoś tak.
Ale to jeszcze wypadaloby udowodnic przed sadem :-)
Quote:
ze nagranie i odwrorzenie oczywiscie objete, ale jakby jak muzyk ze
specem od efektow nagral w studio w Warszawie, to by cos musieli
Krakowowi placic ?
Albo Kraków, że Warszawa im to zrobiła. Ja myślę, że Kraków raczej by
na to nie poszedł, aby akurat Warszawa się tym zajęła,
Krakow by nie poszedl, ale zamawiajacym byloby Polskie Radio ...
J.
ACMM-033
Guest
Thu Jan 28, 2016 7:47 pm
Użytkownik "Pawel "O'Pajak"" <opajak1@gazeta.pl> napisał w wiadomości
news:n8b3a0$ut2$1$opajak@news.chmurka.net...
Quote:
Też to właśnie miałem napisać. Być może odwykłem od tego od czasu, gdy zaraz
po odtrąbieniu pierwszego z 4 hejnału, radio się odpinało i byle reklam
więcej... Na szczęście wróciło to (ale wraz z szumem pomiędzy), co od 1927
było.
Ja rozumiem, że tam ARW jest niejako z konieczności, jak tylko ta jedna tuba
(ale instalacja od niej biegnąca, to widać, że już taka stara nie jest)
zbiera całe trąbienie i te dwanaście bam bam bam, ale, jak napisałem,
uważam, że na czas zwiększenia się wzmocnienia, przyciąć pasmo. Ewentualnie,
niech tam poleci jakaś ekipa z porządnym mikrofonem, nagra gwar z rynku i
potem tak to do kupy złożyć, żeby w momentach ciszy od trąbienia przyciąć
pasmo z pomieszczenia, by szmer nie był taki dokuczkiwy, a było słychać
kroki trębacza (im nawet dałbym osobne mikrofony tuż przy podłodze, tak
umieszczone, żeby nie zabić pogłosu z pomieszczenia), a uciętą górę zastąpić
cichym gwarem Rynku, uprzednio odpowiednio obrobionym i odtwarzanym z
jakiejś pamięci i odpowiednio miksowanym w trakcie przekazu, w odpowiedniej
ilości uprzednio zarejestrowanym, żeby nie było, że o, teraz o 12:02:23
usłyszymy śmiech jednej z kwiaciarek... No, cholera, chciałbym to zrobić jak
najlepiej, może powinienem sam się zjawić na hejnalicy (zapewne przy którejś
z wizyt u rodziny), obejrzeć pomieszczenie, posłuchać przez okno gwaru
rynku, żeby mieć lepszy obraz, jak polepszyć jakość przekazu, co uważam,
jest możliwe i nie takie trudne. Może wtedy dostanę lepszy obraz sprawy i
będę mieć lepsze dane do pogdybania?
--
A/D,D/A
ACMM-033
Guest
Thu Jan 28, 2016 8:41 pm
Użytkownik "J.F." <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości
news:56a9d26d$0$683$65785112@news.neostrada.pl...
....
Quote:
raczej jako coś w rodzaju znaku towarowego, a nie prawami autorskimi, z
pewnością autor, ani
Nie jako sam utwor, ale wlasnie w calosci - ze krakowski, moze ze
skrzypiace buty itp.
To nie wiem, pierdnięcie dodadzą, albo gruchanie gołębi, cokolwiek
Quote:
jego rodzina, już nie żyją, a w .pl prawa wygasają 70 lat po śmierci
twórcy, jakoś tak.
Ale to jeszcze wypadaloby udowodnic przed sadem
Hepi bersdej tu ju... :)
Quote:
Albo Kraków, że Warszawa im to zrobiła. Ja myślę, że Kraków raczej by na
to nie poszedł, aby akurat Warszawa się tym zajęła,
Krakow by nie poszedl, ale zamawiajacym byloby Polskie Radio ...
Tylko jeszcze, czy ludziom by się to spodobało?
A Kraków by to załatwił "po włosku"... coś jak strajk włoski znaczy się,
bywały już różne akcje, że szybko wracano do poprzedniej wersji...
Np. trębacz zacząłby fałszować - albo zrobią to tak, żeby było choć trochę
po myśli Krakowa, albo trębacze będą fałszować, albo zmienią gamę,
taktowanie, frazowanie, czy co tam jeszcze...
Najważniejsze, aby jedni nie robili tego na siłę przeciw drugim, to nie jęki
Bibera, tylko ponadpółmilenijna tradycja, a w PR za rok stuknie 90 lat.
No chyba, że nienajwyższa jakość przekazu też należy do tradycji... a to co
innego, wycofuję pytanie.
--
SP9
Robert WaĹkowski
Guest
Thu Jan 28, 2016 9:05 pm
W dniu 2016-01-28 o 20:41, ACMM-033 pisze:
Quote:
No chyba, że nienajwyższa jakość przekazu też należy do tradycji... a
to co innego, wycofuję pytanie.
I to jest to!
Robert
SW3
Guest
Fri Jan 29, 2016 12:45 am
W dniu 28.01.2016 o 19:47 ACMM-033 <valhalla@interia.pl> pisze:
Quote:
a uciętą górę zastąpić cichym gwarem Rynku, uprzednio odpowiednio
obrobionym i odtwarzanym z jakiejś pamięci i odpowiednio miksowanym w
trakcie przekazu
Litości, to ma być transmisja a nie dźwiękowy photoshop!
Najpierw się cieszysz, że wrócili do tradycji i transmitują całość a zaraz
potem proponujesz takie coś :-/
--
SW3
----
Państwo to wielka fikcja, dzięki której każdy usiłuje żyć kosztem innych.
/Bastiat
Goto page 1, 2, 3 Next