Goto page Previous 1, 2
Franciszek Sosnowski
Guest
Wed Jun 21, 2006 2:33 pm
Dnia 21 Jun 2006 06:25:06 -0700, DJ tak nawijal:
Quote:
Tu juz sam mam watpliwosci... Po tym jak stwierdzilem rozbieznosc
miedzy schematem a plyta, to juz mam watpliwosci na ile jest ten sprzet
zgodny nawet z user guide.
Schematu nie mam, a tak na oko sadzac - za malo jest przekaznikow - mam
tu tylko trzy, i jest za malo wyprowadzen po wysokonapieciowej stronie
transformatora (trzy).
Hah, co do boost/trim to oczywiscie sie da, tylko czy tak jest to
wlasnie zrobione? Ja bym zrobil to w ten sposob na 2 przekaznikach:
boost: in->2, out->2a
trim: in->2a, out->2
normal-charge: in->2, out->2
quick-charge: in->2a, out->2a
Trzeci przekaznik sprzega calosc do sieci, gdy jest zasilanie.
Jak pamietam to w nieszczesnym fidelu ladowania mialo nie
byc (bylo celowo odlaczane - tylko po co?) w boost mode.
I nie bylo w ogole trima - wtedy franca leciala z bakterii.
Niestety nie mam teraz dostepu do SU, ale gdyby, to by mnie
korcilo z ciekawosci pogrzebac :)
Tak sobie tutaj pisze, ale po namysle, jednak sklanialbym sie,
ze glowny sprzeg mogl zostac za wczesnie dolaczany i przez to
wlasnie polecial stopien mocy.
W moim SU przechodzenie przez trim nie trwa dlugo - raptem tyle,
ze przekaznik od trim/boost nie zdazy nawet dojsc do konca, a
juz zostaje 'obejdziony' przez druga strone. Zaraz potem oba na
raz wracaja do pozycji normalnej.
Niemniej jesli jeszcze jakis tranzystor zawiodl (ktory moze
mial dowierac do masy baze tego, ktory wymieniles - zgaduje),
to na jakis czas miales generowanie + zasilanie na raz :(
Ciagle nie chce mi sie wierzyc, ze ten tranzystor dawal prad
tylko na logike, chocby z tego powodu, ze pisales, ze dzialal,
ale padal, jednak dopiero przy selftescie (selftest w APC SU
rozumiem jako test koncowki mocy na te pare sekund, a nie diag
procka), a zasilanie generatora do tej koncowki jest przeciez
tam ciagle.
Quote:
W przykladowym schemacie APC boost/trimm przekaznikow jest 4 i trafo ma
4 wyprowadzenia po stronie 'wysokiej'.
Podeslij schemat - tak z ciekawosci. pme@fran.pl
--
Fran,
Nam jest wszystko jedno...
Nam to nawet wszystko jedno,
czy jest nam wszystko jedno.
DJ
Guest
Wed Jun 21, 2006 8:45 pm
Franciszek Sosnowski wrote:
Quote:
Ciagle nie chce mi sie wierzyc, ze ten tranzystor dawal prad
tylko na logike,
Precyzyjnie mowiac: sterowal baza innego tranzystora NPN, ktory
sterowal zasilaniem cewki przekaznika ktory to przekaznik zalaczal
zasilanie na plyte chyba przez dodatkowy maly transformator
Quote:
chocby z tego powodu, ze pisales, ze dzialal,
ale padal,
ten stary KSP2907 dawal jakies durne pomiary - w plycie (niezasilanej)
pomiar multimetrem zlacza BE pokazywal 1,8V, po wylutowaniu ponowna
kontrolka 0,65V(moje zdiwienie), po wlutowaniu pomiar 0,65V, po
zalaczenniu dzialalo wszystko pol sekundy, wylaczal sie, i pomiar tego
samego miejsca dawal znow 1,6 -1,8V. Dziwne jakies zachowanie,
zamienilem innym, tego samego typu. I nie szukalem juz innych uszkodzen
w poblizu, a powinienem, bo zlacze BE tak samo z siebie sie nie
wywraca...
Na razie dam sobie ze dwa dni spokoju od tego UPSa, wroce do grzebania
w nim w przyszlym tygodniu.
Quote:
Podeslij schemat - tak z ciekawosci. pme@fran.pl
Poszedl na priva
--
DJ
Franciszek Sosnowski
Guest
Wed Jun 21, 2006 9:23 pm
Dnia 21 Jun 2006 13:45:55 -0700, DJ tak nawijal:
Quote:
Ciagle nie chce mi sie wierzyc, ze ten tranzystor dawal prad
tylko na logike,
Precyzyjnie mowiac: sterowal baza innego tranzystora NPN, ktory
sterowal zasilaniem cewki przekaznika ktory to przekaznik zalaczal
zasilanie na plyte chyba przez dodatkowy maly transformator
Chodzi o cos w stylu Q44 i Q45 z obrazka SU_02.gif?
Quote:
samego miejsca dawal znow 1,6 -1,8V. Dziwne jakies zachowanie,
Moze sie noga upalila i cos tam dotykalo/niedotykalo?
Quote:
Podeslij schemat - tak z ciekawosci. pme@fran.pl
Poszedl na priva
Dzieki.
--
Fran,
Nam jest wszystko jedno...
Nam to nawet wszystko jedno,
czy jest nam wszystko jedno.
DJ
Guest
Thu Jun 22, 2006 6:08 am
Franciszek Sosnowski napisał(a):
Quote:
Ciagle nie chce mi sie wierzyc, ze ten tranzystor dawal prad
tylko na logike,
Precyzyjnie mowiac: sterowal baza innego tranzystora NPN, ktory
sterowal zasilaniem cewki przekaznika ktory to przekaznik zalaczal
zasilanie na plyte chyba przez dodatkowy maly transformator
Chodzi o cos w stylu Q44 i Q45 z obrazka SU_02.gif?
Tak, z tym ze ten blizej przekaznika jest NPN (2N2222), ten dalej od
przekaznika jest PNP (KSP2907)
Quote:
samego miejsca dawal znow 1,6 -1,8V. Dziwne jakies zachowanie,
Moze sie noga upalila i cos tam dotykalo/niedotykalo?
Chyba ze wewnatrz tranzystora.
Z zwenatrz wygladal na zdrowy, a i lut byl poprawny.
--
DJ
Franciszek Sosnowski
Guest
Thu Jun 22, 2006 10:24 am
Dnia 21 Jun 2006 23:08:16 -0700, DJ tak nawijal:
Quote:
Chodzi o cos w stylu Q44 i Q45 z obrazka SU_02.gif?
Tak, z tym ze ten blizej przekaznika jest NPN (2N2222), ten dalej od
przekaznika jest PNP (KSP2907)
Hm... to teraz zagadka wszehczasow: przy niesprawnym tranzystorze
uklad startowal i wykonywal shutdowna, przy sprawnym sie zjaral...
(a zobacz na schemacie co ten maly trafek robi

).
Jakis paranoiczny zbieg okolicznosci?
--
Fran,
Nam jest wszystko jedno...
Nam to nawet wszystko jedno,
czy jest nam wszystko jedno.
DJ
Guest
Thu Jun 22, 2006 3:20 pm
Franciszek Sosnowski wrote:
Quote:
Hm... to teraz zagadka wszehczasow: przy niesprawnym tranzystorze
uklad startowal i wykonywal shutdowna, przy sprawnym sie zjaral...
(a zobacz na schemacie co ten maly trafek robi

).
Sa dwa male - jeden zasila logike plyty, a drugi robi za petle
sprzezenia zwrotnego z wyjscia AC.
Quote:
Jakis paranoiczny zbieg okolicznosci?
Nie, raczej niewykrycie wszystkich uszkodzen, co poskutkowalo jak
widac.
--
DJ
Goto page Previous 1, 2