RTV forum PL | NewsGroups PL

Jak działa rozruch w nowych autach z inteligentnymi systemami akumulatorowymi?

słaby akumulator w aucie

NOWY TEMAT

elektroda NewsGroups Forum Index - Elektronika Polska - Jak działa rozruch w nowych autach z inteligentnymi systemami akumulatorowymi?

Goto page 1, 2  Next

PiteR
Guest

Tue Dec 10, 2013 10:14 pm   



Mam dwa samochody stary głupi i nowszy ynteligentny. Oba benzynowe.

Stary zapala przy -15st jeśli tylko zdoła obrócić wałem. Nowy pomimo
kręcenia wyświetla ikonki i piszczy że slaby akumulator.

Co mu zależy zapalić? Czy ma jakieś zaprogramowane progi, napięcie,
prędkość obrotowa wału itp? Cos w ten sposób chroni? Czy po prostu coś
jeszcze jest zepsute w nim.

--
Piter

Jeffrey
Guest

Tue Dec 10, 2013 10:45 pm   



PiteR wrote:
Quote:
Mam dwa samochody stary głupi i nowszy ynteligentny. Oba benzynowe.

Stary zapala przy -15st jeśli tylko zdoła obrócić wałem. Nowy pomimo
kręcenia wyświetla ikonki i piszczy że slaby akumulator.

Co mu zależy zapalić? Czy ma jakieś zaprogramowane progi, napięcie,
prędkość obrotowa wału itp? Cos w ten sposób chroni? Czy po prostu
coś
jeszcze jest zepsute w nim.

myślę że immobilizer robi cię w trąbę

jeffrey

PiteR
Guest

Wed Dec 11, 2013 6:25 am   



Jeffrey pisze tak:

Quote:
myślę że immobilizer robi cię w trąbę

Że niby jak? Akumulator miał tego ranka 11.48v przy -3st
nie kręciłem tylko włączyłem zegary i już dał japę czerwony wykrzyknik.

Po doładowaniu (tylko nie wiem do ilu Smile nie drze japy i zapala
normalnie.

--
Piter

ToMasz
Guest

Wed Dec 11, 2013 9:17 am   



W dniu 11.12.2013 06:25, PiteR pisze:
Quote:
Jeffrey pisze tak:

myślę że immobilizer robi cię w trąbę

Że niby jak? Akumulator miał tego ranka 11.48v
śmierć


przy -3st
minus trzy, powoduje spadek wydajności prądowej, a nie napięcia w stanie
jałowym
ToMasz

RoMan Mandziejewicz
Guest

Wed Dec 11, 2013 9:45 am   



Hello PiteR,

Wednesday, December 11, 2013, 6:25:28 AM, you wrote:

Quote:
myślę że immobilizer robi cię w trąbę
Że niby jak? Akumulator miał tego ranka 11.48v przy -3st

No to mało.

Quote:
nie kręciłem tylko włączyłem zegary i już dał japę czerwony wykrzyknik.

Bo akumulator nienaładowany.

Quote:
Po doładowaniu (tylko nie wiem do ilu Smile nie drze japy i zapala
normalnie.

I tak ma być w nowoczesnym samochodzie - akumulator na wytrzymać 2.5
roku (żeby gwarancja się skończyła) i do wymiany. Interes musi się
kręcić.

--
Best regards,
RoMan
Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)

Cezar
Guest

Wed Dec 11, 2013 9:48 am   



On 11/12/2013 08:45, RoMan Mandziejewicz wrote:
Quote:
Hello PiteR,

Wednesday, December 11, 2013, 6:25:28 AM, you wrote:

myślę że immobilizer robi cię w trąbę
Że niby jak? Akumulator miał tego ranka 11.48v przy -3st

No to mało.

nie kręciłem tylko włączyłem zegary i już dał japę czerwony wykrzyknik.

Bo akumulator nienaładowany.

Po doładowaniu (tylko nie wiem do ilu Smile nie drze japy i zapala
normalnie.

I tak ma być w nowoczesnym samochodzie - akumulator na wytrzymać 2.5
roku (żeby gwarancja się skończyła) i do wymiany. Interes musi się
kręcić.


I trzeba to zrobic w ASO aby nie stracic 5, 7 letniej lub 'dozywotniej'
gwarancji która oczywiscie nie obejmuje akumulatora...

c.

RoMan Mandziejewicz
Guest

Wed Dec 11, 2013 9:51 am   



Hello Cezar,

Wednesday, December 11, 2013, 9:48:50 AM, you wrote:

Quote:
myślę że immobilizer robi cię w trąbę
Że niby jak? Akumulator miał tego ranka 11.48v przy -3st
No to mało.
nie kręciłem tylko włączyłem zegary i już dał japę czerwony wykrzyknik.
Bo akumulator nienaładowany.
Po doładowaniu (tylko nie wiem do ilu Smile nie drze japy i zapala
normalnie.
I tak ma być w nowoczesnym samochodzie - akumulator na wytrzymać 2.5
roku (żeby gwarancja się skończyła) i do wymiany. Interes musi się
kręcić.
I trzeba to zrobic w ASO aby nie stracic 5, 7 letniej lub 'dozywotniej'
gwarancji która oczywiscie nie obejmuje akumulatora...

No popatrz jak doskonale rozumiesz obowiązujące zasady.

--
Best regards,
RoMan
Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)

ToMasz
Guest

Wed Dec 11, 2013 10:23 am   



W dniu 11.12.2013 09:51, RoMan Mandziejewicz pisze:
Quote:
Hello Cezar,

Wednesday, December 11, 2013, 9:48:50 AM, you wrote:

myślę że immobilizer robi cię w trąbę
Że niby jak? Akumulator miał tego ranka 11.48v przy -3st
No to mało.
nie kręciłem tylko włączyłem zegary i już dał japę czerwony wykrzyknik.
Bo akumulator nienaładowany.
Po doładowaniu (tylko nie wiem do ilu Smile nie drze japy i zapala
normalnie.
I tak ma być w nowoczesnym samochodzie - akumulator na wytrzymać 2.5
roku (żeby gwarancja się skończyła) i do wymiany. Interes musi się
kręcić.
I trzeba to zrobic w ASO aby nie stracic 5, 7 letniej lub 'dozywotniej'
gwarancji która oczywiscie nie obejmuje akumulatora...

No popatrz jak doskonale rozumiesz obowiązujące zasady.

gdyby samochodowy akumulator był na postoju stale podładowywany małym

prądem (5godź/dobę) wytrzyma dłużej, znacznie dłużej czy tyle samo?

ToMasz

RoMan Mandziejewicz
Guest

Wed Dec 11, 2013 11:20 am   



Hello ToMasz,

Wednesday, December 11, 2013, 10:23:30 AM, you wrote:

Quote:
myślę że immobilizer robi cię w trąbę
Że niby jak? Akumulator miał tego ranka 11.48v przy -3st
No to mało.
nie kręciłem tylko włączyłem zegary i już dał japę czerwony wykrzyknik.
Bo akumulator nienaładowany.
Po doładowaniu (tylko nie wiem do ilu Smile nie drze japy i zapala
normalnie.
I tak ma być w nowoczesnym samochodzie - akumulator na wytrzymać 2.5
roku (żeby gwarancja się skończyła) i do wymiany. Interes musi się
kręcić.
I trzeba to zrobic w ASO aby nie stracic 5, 7 letniej lub 'dozywotniej'
gwarancji która oczywiscie nie obejmuje akumulatora...
No popatrz jak doskonale rozumiesz obowiązujące zasady.
gdyby samochodowy akumulator był na postoju stale podładowywany małym
prądem (5godź/dobę) wytrzyma dłużej, znacznie dłużej czy tyle samo?

Znacznie dłużej - o ile oczywiście upilnujesz nieprzekraczania napięcia
pracy buforowej (13.8 lub 14.4V w zależności o technologii
akumulatora).

--
Best regards,
RoMan
Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)

PiteR
Guest

Wed Dec 11, 2013 3:31 pm   



RoMan Mandziejewicz pisze tak:

Quote:
Że niby jak? Akumulator miał tego ranka 11.48v przy -3st

No to mało.

no wiem że mało


Quote:
nie kręciłem tylko włączyłem zegary i już dał japę czerwony
wykrzyknik.

Bo akumulator nienaładowany.

czyli to jakaś funkcja tak? ale jaka? ochrona przed odjechaniem ze
środka czarnego lasu :)

Skoro kręci żwawo i taki pałer spożywa to dlaczego nie zapali?
Zapłon pobiera chyba tylko ze 4A


--
Piter

RoMan Mandziejewicz
Guest

Wed Dec 11, 2013 6:42 pm   



Hello PiteR,

Wednesday, December 11, 2013, 3:31:03 PM, you wrote:

Quote:
Że niby jak? Akumulator miał tego ranka 11.48v przy -3st
No to mało.
no wiem że mało

No to karm go lepiej...

Quote:
nie kręciłem tylko włączyłem zegary i już dał japę czerwony
wykrzyknik.
Bo akumulator nienaładowany.
czyli to jakaś funkcja tak? ale jaka?

Wymuszania zakupu nowego akumulatora jak się popsuje stary.

Quote:
ochrona przed odjechaniem ze środka czarnego lasu Smile

A po czorta się zatrzymujesz w czarnym lesie i wyłączasz silnik?
Ciurlać się zachciało przy światłach i muzyce? No to teraz cierp! ;)

Quote:
Skoro kręci żwawo i taki pałer spożywa to dlaczego nie zapali?
Zapłon pobiera chyba tylko ze 4A

Ale Ty o kaszlaku czy o współczesnym samochodzie?

Podczas kręcenia rozrusznikiem napięcia spada poniżej akceptowalnego
dla elektroniki samochodu. Na przykład jest za mało, żeby wzmocnić
sygnał z czujnika wału.

--
Best regards,
RoMan
Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)

ACMM-033
Guest

Thu Dec 12, 2013 12:04 am   



Użytkownik "RoMan Mandziejewicz" <roman@pik-net.pl.invalid> napisał w
wiadomości news:364235844.20131211184207@pik-net.pl.invalid...
....
Quote:
Podczas kręcenia rozrusznikiem napięcia spada poniżej akceptowalnego
dla elektroniki samochodu. Na przykład jest za mało, żeby wzmocnić
sygnał z czujnika wału.

Do dupy... "Skarpeta" zimą, przy minus 20, jeśli tylko wszystko było sprawne
(a nie zawsze, rzecz jasna, było tak fajnie), tzn. zapłon ustawiony, świece
bez przebić, gaźnik czysty i paliwo dobre, to nawet i poniżej 11V na
zaciskach, jeśli aku nie był wygwizdany do końca, po kilku sekundach
odpalało (starczało na jakieś 10-15 sekund kręcenia, jeśli nie złapał,
trzeba było pchać). Jeśli tylko zakręciło, była iskra, to sruu, wystarczyło,
że jeden gar załapał, chwilę się potrzymało na wolnych obrotach i zaraz
dołączały pozostałe dwa. Jak aku był full nabity, to "hehe", po cichu
podśmiewałem sie z sąsiadów, którzy po parę minut potrafili memłać
rozrusznikami, aż zdychało na amen. Skarpeta odpalała poniżej 5 sekund.
Zostawiony tak przez noc, poniżej dziesięciu. Żadnych tam czujników, jedynie
kontrolka ładowania, to cała logika sparpecianej prądowni. Nie było
bluzgania na komputer, że mu się nie podoba "krzywy uśmiech Cioci Gieni".
Takie uroki czasów bez elektroniki, jeśli tylko było jak zadziałać, to
zadziałało.

--
ACMM-033-PC-GCI-Warszawa.
Spamerstwu i "pytaczom" wstęp do skrzynki email surowo zabroniony!
To, że adres ten jest publiczny i nieodspamiony, nie oznacza, że wolno
wam tu załatwiać się, do tego jest klop, tylko go z szafą nie pomylcie!

PiteR
Guest

Thu Dec 12, 2013 12:05 am   



RoMan Mandziejewicz pisze tak:

Quote:
Podczas kręcenia rozrusznikiem napięcia spada poniżej akceptowalnego
dla elektroniki samochodu. Na przykład jest za mało, żeby wzmocnić
sygnał z czujnika wału.

fenkju ser

--
Piter

Guest

Thu Dec 12, 2013 1:37 am   



W dniu czwartek, 12 grudnia 2013 00:04:36 UTC+1 użytkownik ACMM-033 napisał:
Quote:
U�ytkownik "RoMan Mandziejewicz" <roman@pik-net.pl.invalid> napisa� w

wiadomo�ci news:364235844.20131211184207@pik-net.pl.invalid...

...

Podczas kr�cenia rozrusznikiem napi�cia spada poni�ej akceptowalnego

dla elektroniki samochodu. Na przyk�ad jest za ma�o, �eby wzmocni�

sygna� z czujnika wa�u.



Do dupy... "Skarpeta" zim�, przy minus 20, je�li tylko wszystko by�o sprawne

(a nie zawsze, rzecz jasna, by�o tak fajnie), tzn. zap�on ustawiony, �wiece

bez przebi�, ga�nik czysty i paliwo dobre, to nawet i poni�ej 11V na

zaciskach, je�li aku nie by� wygwizdany do ko�ca, po kilku sekundach

odpala�o (starcza�o na jakie� 10-15 sekund kr�cenia, je�li nie z�apa�,

trzeba by�o pcha�). Je�li tylko zakr�ci�o, by�a iskra, to sruu, wystarczy�o,

�e jeden gar za�apa�, chwil� si� potrzyma�o na wolnych obrotach i zaraz

do��cza�y pozosta�e dwa. Jak aku by� full nabity, to "hehe", po cichu

pod�miewa�em sie z s�siad�w, kt�rzy po par� minut potrafili mem�a�

rozrusznikami, a� zdycha�o na amen. Skarpeta odpala�a poni�ej 5 sekund.

Zostawiony tak przez noc, poni�ej dziesi�ciu. �adnych tam czujnik�w, jedynie

kontrolka �adowania, to ca�a logika sparpecianej pr�downi. Nie by�o

bluzgania na komputer, �e mu si� nie podoba "krzywy u�miech Cioci Gieni".

Takie uroki czas�w bez elektroniki, je�li tylko by�o jak zadzia�a�, to

zadzia�a�o.



--

ACMM-033-PC-GCI-Warszawa.

Spamerstwu i "pytaczom" wst�p do skrzynki email surowo zabroniony!

To, �e adres ten jest publiczny i nieodspamiony, nie oznacza, �e wolno

wam tu za�atwia� si�, do tego jest klop, tylko go z szaf� nie pomylcie!

W samochodach made in CCCP patent polegał na tym że cewka była na 6V. Szeregowo z nią był opornik tak dobrany że na 12V chodziło. W`czasie rozruchu opornik był zwierany przez automat rozrusznika. Inna sprawa że każdy model silnika posiada jakąś minimalną prędkość w czasie rozruchu poniżej której nie zapali. Chodzi o szybkość sprężania. Im bardziej zużyty silnik tym ta prędkość musi być wyższa. Do pewnego momentu działa pewien rodzaj automatyki. Im bardziej zużyty silnik tym mniejsze ciśnienie sprężania i rozrusznik ma lżej i szybciej kręci. Po przekroczeniu jakiegoś granicznego zużycia automatyka przestaje działać. Ale z pychu samochód ze złomowym silnikiem zapali, oczywiście jak pchający będą w dobrej kondycji. Dawno temu robiłem ze znajomym eksperyment czy silnik z 126p zapali jak nie będzie na tłokach pierścieni. W ciągnięty na lince samochodzie z tak spreparowanym silnikiem, silnik odpalał jak miał z 2,5 tysiąca obrotów na minutę. Kopcił, co zrozumiałe, niemiłosiernie i siły za dużo nie miał. Przy 15 tysiącach obrotów pękł korbowód. Fajne są współczesne samochody. Ciche, wygodne, przyjemne dla oka. Ale coś mi się widzi że żaden seryjny współczesny silnik do samochodu do takich 15 tysięcy obrotów na minutę, nawet jak by mu odcięcie zablokować, bez uszkodzenia się nie zbliży.

Guest

Thu Dec 12, 2013 4:28 pm   



Quote:
W samochodach made in CCCP patent polegał na tym że cewka była na 6V. Szeregowo z nią był opornik tak dobrany że na 12V chodziło. W`czasie rozruchu opornik był zwierany przez automat rozrusznika. Inna sprawa że każdy model silnika posiada jakąś minimalną prędkość w czasie rozruchu poniżej której nie zapali. Chodzi o szybkość sprężania. Im bardziej zużyty silnik tym ta prędkość musi być wyższa. Do pewnego momentu działa pewien rodzaj automatyki. Im bardziej zużyty silnik tym mniejsze ciśnienie sprężania i rozrusznik ma lżej i szybciej kręci. Po przekroczeniu jakiegoś granicznego zużycia automatyka przestaje działać. Ale z pychu samochód ze złomowym silnikiem zapali, oczywiście jak pchający będą w dobrej kondycji. Dawno temu robiłem ze znajomym eksperyment czy silnik z 126p zapali jak nie będzie na tłokach pierścieni. W ciągnięty na lince samochodzie z tak spreparowanym silnikiem, silnik odpalał jak miał z 2,5 tysiąca obrotów na minutę. Kopcił, co zrozumiałe, niemiłosiernie i siły za dużo nie miał. Przy 15 tysiącach obrotów pękł korbowód. Fajne są współczesne samochody. Ciche, wygodne, przyjemne dla oka. Ale coś mi się widzi że żaden seryjny współczesny silnik do samochodu do takich 15 tysięcy obrotów na minutę, nawet jak by mu odcięcie zablokować, bez uszkodzenia się nie zbliży.

Patent typu cewka ok 6V i szeregowy rezystor był w wielu autach stosowany - stacyjka miała dodatkowy styk zwierający rezystor w czasie kręcenia
W 126P bez rozdzielacza a za to z cewką z dwoma kablami WN szeregowy rezystor w postaci odcinka kabla oporowego w wiązce był na stałe włączony.
W kilku autkach założyłem przekaźnik zwierający ten przewód w czasie kręcenia - silnik odpalał przy -25*, byle wał się obrócił a maluchy sąsiadów w tych warunkach nawet nie kichnęły

Goto page 1, 2  Next

elektroda NewsGroups Forum Index - Elektronika Polska - Jak działa rozruch w nowych autach z inteligentnymi systemami akumulatorowymi?

NOWY TEMAT

Regulamin - Zasady uzytkowania Polityka prywatnosci Kontakt RTV map News map