Goto page Previous 1, 2
J.F.
Guest
Sat Nov 20, 2004 1:45 am
On Fri, 19 Nov 2004 21:40:29 +0100, RoMan Mandziejewicz wrote:
Quote:
Hello J,
PFC wymagają utrzymywania stałego
współczynnika wypełnienia w ramach co najmniej połówki okresu napięcia
zasilającego - inaczej przestają być PFC.
Tez mi sie cos wydaje ze Roman sie pomylil :-)
Udowodnij...
Ok, pozno, ale moze sie nie pomyle.
1) przypadek prostszy do analizy - stosunkowo krotkie impulsy, stalej
dlugosci [?], mala indukcyjnosc. Przyznaje - prad w cewce narasta
do wartosci proporcjonalnej do napiecia. Ale
a) prad zasilajacy bedzie mocno zmienny. Srednia bedzie sinusoidalna,
ale jak ktos oscylogram zobaczy to wywalic powinien za takie PFC.
A jak przejdzie badania EMC ?
Trzeba by odfiltrowac .. druga cewka? :-)
b) wcale nie tak rozowo z ta sinusoida. wylaczamy tranzystor, prad
liniowo opada. Ale bedzie opadal z rozna predkoscia - zalezna
od roznicy chwilowego sieci i wyjsciowego. Opadnie do zera ..
do tej pory srednia byla proporcjonalna do Uwe, ale wlasnie
nam sie psuje jesli poczekamy staly czas przy pradzie zero.
c) po zastanowieniu .. bedzie swietnie jesli po opadnieciu do zera
natychmiast wyzwolimy nastepny impuls stalej dlugosci. Ale to
znaczy ze potrzebujemy regulator PFM - w czasie jednego okresu,
z regulowana szerokoscia impulsu miedzy okresami.
2) przypadek inny - wieksza cewka, prad nie opada do zera.
Zalaczamy - narasta z predkoscia zalezna od Uwe, wylaczamy -
opada z predkoscia Uwy-Uwe.
Jakie ma tu byc wypelnienie to ja boje sie zgadywac, ale przy
malym Uwe musi byc duze - bo nie dosc ze "przelozenie" duze,
to i prad musi narastac, a przy duzym Uwe - male.
I tak sobie weryfikuje u Fairchilda, bo mi sie pierwsze wyguglaly ..
no na oko to wykresy sa jakies podobne do tego co powyzej napisalem.
J.
RoMan Mandziejewicz
Guest
Sat Nov 20, 2004 1:56 am
Hello J,
Saturday, November 20, 2004, 2:45:40 AM, you wrote:
Quote:
PFC wymagają utrzymywania stałego
współczynnika wypełnienia w ramach co najmniej połówki okresu napięcia
zasilającego - inaczej przestają być PFC.
Tez mi sie cos wydaje ze Roman sie pomylil
Udowodnij...
Ok, pozno, ale moze sie nie pomyle.
1) przypadek prostszy do analizy - stosunkowo krotkie impulsy, stalej
dlugosci [?], mala indukcyjnosc. Przyznaje - prad w cewce narasta
do wartosci proporcjonalnej do napiecia. Ale
a) prad zasilajacy bedzie mocno zmienny. Srednia bedzie sinusoidalna,
ale jak ktos oscylogram zobaczy to wywalic powinien za takie PFC.
A jak przejdzie badania EMC ?
Trzeba by odfiltrowac .. druga cewka?
Oczywiście, że się to filtruje - przed mostkiem. Łatwiej wyfiltrować
dziesiątki kHz niż harmoniczne sieciowe.
Quote:
b) wcale nie tak rozowo z ta sinusoida. wylaczamy tranzystor, prad
liniowo opada. Ale bedzie opadal z rozna predkoscia - zalezna
od roznicy chwilowego sieci i wyjsciowego. Opadnie do zera ..
do tej pory srednia byla proporcjonalna do Uwe, ale wlasnie
nam sie psuje jesli poczekamy staly czas przy pradzie zero.
Popełniasz dość prosty błąd - ważne jest di w każdym cyklu - bez
względu na to, czy praca jest ciągła czy nie.
Quote:
c) po zastanowieniu .. bedzie swietnie jesli po opadnieciu do zera
natychmiast wyzwolimy nastepny impuls stalej dlugosci. Ale to
znaczy ze potrzebujemy regulator PFM - w czasie jednego okresu,
z regulowana szerokoscia impulsu miedzy okresami.
2) przypadek inny - wieksza cewka, prad nie opada do zera.
Zalaczamy - narasta z predkoscia zalezna od Uwe, wylaczamy -
opada z predkoscia Uwy-Uwe.
Jakie ma tu byc wypelnienie to ja boje sie zgadywac, ale przy
malym Uwe musi byc duze - bo nie dosc ze "przelozenie" duze,
to i prad musi narastac, a przy duzym Uwe - male.
I tak sobie weryfikuje u Fairchilda, bo mi sie pierwsze wyguglaly ..
no na oko to wykresy sa jakies podobne do tego co powyzej napisalem.
Są różne drogi do celu - zapewniam, że proste PWM wystarcza. Możesz
bawić się z przekładnikiem prądowym i wymuszać proporcjonalność, albo
pogodzić się z wolniejszą regulacją i stosować stałe wypełnienie w
ramach jednego okresu napięcia sieciowego.
--
Best regards,
RoMan mailto:roman@pik-net.pl
J.F.
Guest
Sat Nov 20, 2004 12:50 pm
On Sat, 20 Nov 2004 02:56:40 +0100, RoMan Mandziejewicz wrote:
Quote:
Hello J,
PFC wymagają utrzymywania stałego
współczynnika wypełnienia w ramach co najmniej połówki okresu napięcia
zasilającego - inaczej przestają być PFC.
Tez mi sie cos wydaje ze Roman sie pomylil
Udowodnij...
Ok, pozno, ale moze sie nie pomyle.
1) przypadek prostszy do analizy - stosunkowo krotkie impulsy, stalej
dlugosci [?], mala indukcyjnosc. Przyznaje - prad w cewce narasta
do wartosci proporcjonalnej do napiecia. Ale
a) prad zasilajacy bedzie mocno zmienny. Srednia bedzie sinusoidalna,
ale jak ktos oscylogram zobaczy to wywalic powinien za takie PFC.
A jak przejdzie badania EMC ?
Trzeba by odfiltrowac .. druga cewka? :-)
Oczywiście, że się to filtruje - przed mostkiem. Łatwiej wyfiltrować
dziesiątki kHz niż harmoniczne sieciowe.
hihi - cewka ? to by nie mialo sensu, a raczej mialo - byloby to
przejscie w tryb 2. Kondensatorem .. ale ten moze byc za mostkiem,
nawet lepiej bedzie :-)
Quote:
c) po zastanowieniu .. bedzie swietnie jesli po opadnieciu do zera
natychmiast wyzwolimy nastepny impuls stalej dlugosci. Ale to
znaczy ze potrzebujemy regulator PFM - w czasie jednego okresu,
z regulowana szerokoscia impulsu miedzy okresami.
2) przypadek inny - wieksza cewka, prad nie opada do zera.
Zalaczamy - narasta z predkoscia zalezna od Uwe, wylaczamy -
opada z predkoscia Uwy-Uwe.
Jakie ma tu byc wypelnienie to ja boje sie zgadywac, ale przy
malym Uwe musi byc duze - bo nie dosc ze "przelozenie" duze,
to i prad musi narastac, a przy duzym Uwe - male.
I tak sobie weryfikuje u Fairchilda, bo mi sie pierwsze wyguglaly ..
no na oko to wykresy sa jakies podobne do tego co powyzej napisalem.
Są różne drogi do celu - zapewniam, że proste PWM wystarcza. Możesz
bawić się z przekładnikiem prądowym i wymuszać proporcjonalność, albo
pogodzić się z wolniejszą regulacją i stosować stałe wypełnienie w
ramach jednego okresu napięcia sieciowego.
Romanie - skoro wywodze ze wypelnienie musi byc zmienne, to nie moze
byc stale. Teraz Ty udowodnij, najlepiej spice'a w dlon :-)
J.
RoMan Mandziejewicz
Guest
Sat Nov 20, 2004 1:14 pm
Hello J,
Saturday, November 20, 2004, 1:50:36 PM, you wrote:
Quote:
PFC wymagają utrzymywania stałego
współczynnika wypełnienia w ramach co najmniej połówki okresu napięcia
zasilającego - inaczej przestają być PFC.
Tez mi sie cos wydaje ze Roman sie pomylil
Udowodnij...
Ok, pozno, ale moze sie nie pomyle.
1) przypadek prostszy do analizy - stosunkowo krotkie impulsy, stalej
dlugosci [?], mala indukcyjnosc. Przyznaje - prad w cewce narasta
do wartosci proporcjonalnej do napiecia. Ale
a) prad zasilajacy bedzie mocno zmienny. Srednia bedzie sinusoidalna,
ale jak ktos oscylogram zobaczy to wywalic powinien za takie PFC.
A jak przejdzie badania EMC ?
Trzeba by odfiltrowac .. druga cewka?
Oczywiście, że się to filtruje - przed mostkiem. Łatwiej wyfiltrować
dziesiątki kHz niż harmoniczne sieciowe.
hihi - cewka ? to by nie mialo sensu, a raczej mialo - byloby to
przejscie w tryb 2. Kondensatorem .. ale ten moze byc za mostkiem,
nawet lepiej bedzie
Filtrem LC. Za mostkiem też można dać _mały_ kondensator.
Quote:
c) po zastanowieniu .. bedzie swietnie jesli po opadnieciu do zera
natychmiast wyzwolimy nastepny impuls stalej dlugosci. Ale to
znaczy ze potrzebujemy regulator PFM - w czasie jednego okresu,
z regulowana szerokoscia impulsu miedzy okresami.
2) przypadek inny - wieksza cewka, prad nie opada do zera.
Zalaczamy - narasta z predkoscia zalezna od Uwe, wylaczamy -
opada z predkoscia Uwy-Uwe.
Jakie ma tu byc wypelnienie to ja boje sie zgadywac, ale przy
malym Uwe musi byc duze - bo nie dosc ze "przelozenie" duze,
to i prad musi narastac, a przy duzym Uwe - male.
I tak sobie weryfikuje u Fairchilda, bo mi sie pierwsze wyguglaly ..
no na oko to wykresy sa jakies podobne do tego co powyzej napisalem.
Są różne drogi do celu - zapewniam, że proste PWM wystarcza. Możesz
bawić się z przekładnikiem prądowym i wymuszać proporcjonalność, albo
pogodzić się z wolniejszą regulacją i stosować stałe wypełnienie w
ramach jednego okresu napięcia sieciowego.
Romanie - skoro wywodze ze wypelnienie musi byc zmienne, to nie moze
byc stale. Teraz Ty udowodnij, najlepiej spice'a w dlon
Po co spice? Wystarczy banalny arkusz kalkulacyjny... Sprawdziłem już
dawno temu.
--
Best regards,
RoMan mailto:roman@pik-net.pl
J.F.
Guest
Sat Nov 20, 2004 2:59 pm
On Sat, 20 Nov 2004 14:14:43 +0100, RoMan Mandziejewicz wrote:
Quote:
Romanie - skoro wywodze ze wypelnienie musi byc zmienne, to nie moze
byc stale. Teraz Ty udowodnij, najlepiej spice'a w dlon :-)
Po co spice? Wystarczy banalny arkusz kalkulacyjny... Sprawdziłem już
dawno temu.
no to prosimy o copy&paste, lub formuly ..
J.
RoMan Mandziejewicz
Guest
Sat Nov 20, 2004 3:10 pm
Hello J,
Saturday, November 20, 2004, 3:59:30 PM, you wrote:
Quote:
Romanie - skoro wywodze ze wypelnienie musi byc zmienne, to nie moze
byc stale. Teraz Ty udowodnij, najlepiej spice'a w dlon
Po co spice? Wystarczy banalny arkusz kalkulacyjny... Sprawdziłem już
dawno temu.
no to prosimy o copy&paste, lub formuly ..
Napisałem: dawno temu. Nie trzymam na dysku takich śmieci.
Formuły? Dwie podstawowe:
di = Ut/L
du = It/C
I lecisz 'całkowanie' dyskretne krok po kroku. Założenie początkowe:
kondensator na wyjściu naładowany do wartości nominalnej.
O dziwo - błąd przy stosunku częstotliwosci 1000:1 był naprawdę
szokująco mały.
--
Best regards,
RoMan mailto:roman@pik-net.pl
J.F.
Guest
Sat Nov 20, 2004 4:38 pm
On Sat, 20 Nov 2004 16:10:07 +0100, RoMan Mandziejewicz wrote:
Quote:
I lecisz 'całkowanie' dyskretne krok po kroku. Założenie początkowe:
kondensator na wyjściu naładowany do wartości nominalnej.
A inne zalozenia ? Napiecie wyjsciowe, wypelnienie, czestotliwosc
- choc mniej wiecej.
Quote:
O dziwo - błąd przy stosunku częstotliwosci 1000:1 był naprawdę
szokująco mały.
Byc moze. Przy poczekaniu na zejscie pradu do zera jest teoretycznie
zerowy :-)
J.
RoMan Mandziejewicz
Guest
Sat Nov 20, 2004 5:11 pm
Hello J,
Saturday, November 20, 2004, 5:38:27 PM, you wrote:
Quote:
I lecisz 'całkowanie' dyskretne krok po kroku. Założenie początkowe:
kondensator na wyjściu naładowany do wartości nominalnej.
A inne zalozenia ? Napiecie wyjsciowe,
400V
Quote:
wypelnienie,
50%
Quote:
czestotliwosc
50 kHz
Quote:
- choc mniej wiecej.
No i wejściowe 220V AC + prostownik pełnookresowy. Spadki napięcia na
diodach pominąłem.
Quote:
O dziwo - błąd przy stosunku częstotliwosci 1000:1 był naprawdę
szokująco mały.
Byc moze. Przy poczekaniu na zejscie pradu do zera jest teoretycznie
zerowy
Nadal nie rozumiesz :-(
--
Best regards,
RoMan mailto:roman@pik-net.pl
J.F.
Guest
Sun Nov 21, 2004 11:36 am
On Sat, 20 Nov 2004 18:11:16 +0100, RoMan Mandziejewicz wrote:
Quote:
Hello J,
A inne zalozenia ? Napiecie wyjsciowe,
400V
wypelnienie,
50%
czestotliwosc
50 kHz
O dziwo - błąd przy stosunku częstotliwosci 1000:1 był naprawdę
szokująco mały.
Byc moze. Przy poczekaniu na zejscie pradu do zera jest teoretycznie
zerowy :-)
Nadal nie rozumiesz
Ok, wpisalem, zasymulowalem, zrozumialem, i [uwaga, ironia bedzie
tryskac]:
-zainstaluj sobie spice'a, bo excelem to ty symulowac nie umiesz,
-nie probuj robic PFC, szkoda czasu, pieniedzy i zdrowia :-P
Podaj wartosci elementow, moze trafiles w jakas ciekawostke.
J.
Goto page Previous 1, 2