Goto page Previous 1, 2
mk
Guest
Wed Dec 20, 2006 6:09 pm
Newsuser "RoMan Mandziejewicz" <roman@pik-net.pl> wrote:
Quote:
Używałeś kiedys intensywnie akumulatorowych elektronarzędzi?
Owszem. W ostatnim okresie czasu pracowałem w branży budowlanej.
Dlaczego pytasz?
No to spróbuj je doładowaywać bez wcześniejszego rozładowania. Tylko
potem mnie nie pytaj, gdzie kupić nowy akumulator...
Nie raz i nie dwa zdarzało się. Zwykle jednak używałem akumulatora do
kompletnego rozładowania, w międzyczasie ładował się drugi (dość często
użytkowany był zanim naładował się "do pełna").
Quote:
Mój sąsiad był taki mądry i uwierzył, że NiMH nie mają efektu
pamięciowego. Przykręcał parę wkrętów i do ładowarki. Po 2 miesiącach
takiego traktowania dało się przykręcić już tylko kilka wkrętów.
Dopiero 3 cykle pełnego rozładowania/ładowania doprowadziły akumulator
do jako-takiego stanu ale daleko mu do stanu pierwotnego.
Można wysunąć hipotezę, że utrata oryginalnych właściwości akumulatora
nastąpiło na skutek przeładowania. Wkładany do ładowarki chłodny akumulator,
był niemal naładowany. Po rozpoczęciu ładowania dostawał pewien ładunek
(ponad pojemność) zanim zadziałał układ wykrywający koniec ładowania (np. na
podstawie wzrostu temperatury akumulatora). Wielokrotne powtórzenie
powyższego zaszkodziło akumulatorowi.
pzdr
mk
RoMan Mandziejewicz
Guest
Wed Dec 20, 2006 7:23 pm
Hello mk,
Wednesday, December 20, 2006, 6:09:18 PM, you wrote:
Quote:
Używałeś kiedys intensywnie akumulatorowych elektronarzędzi?
Owszem. W ostatnim okresie czasu pracowałem w branży budowlanej.
Dlaczego pytasz?
No to spróbuj je doładowaywać bez wcześniejszego rozładowania. Tylko
potem mnie nie pytaj, gdzie kupić nowy akumulator...
Nie raz i nie dwa zdarzało się. Zwykle jednak używałem akumulatora do
kompletnego rozładowania, w międzyczasie ładował się drugi (dość często
użytkowany był zanim naładował się "do pełna").
Czyli eksploatowałeś normalnie i stąd brak efektu pamięciowego.
Quote:
Mój sąsiad był taki mądry i uwierzył, że NiMH nie mają efektu
pamięciowego. Przykręcał parę wkrętów i do ładowarki. Po 2 miesiącach
takiego traktowania dało się przykręcić już tylko kilka wkrętów.
Dopiero 3 cykle pełnego rozładowania/ładowania doprowadziły akumulator
do jako-takiego stanu ale daleko mu do stanu pierwotnego.
Można wysunąć hipotezę, że utrata oryginalnych właściwości akumulatora
nastąpiło na skutek przeładowania. Wkładany do ładowarki chłodny akumulator,
był niemal naładowany. Po rozpoczęciu ładowania dostawał pewien ładunek
(ponad pojemność) zanim zadziałał układ wykrywający koniec ładowania (np. na
podstawie wzrostu temperatury akumulatora). Wielokrotne powtórzenie
powyższego zaszkodziło akumulatorowi.
Przekombinowujesz.
--
Best regards,
RoMan mailto:roman@pik-net.pl
J.F.
Guest
Wed Dec 20, 2006 7:29 pm
On Wed, 20 Dec 2006 19:23:47 +0100, RoMan Mandziejewicz wrote:
Quote:
No to spróbuj je doładowaywać bez wcześniejszego rozładowania. Tylko
potem mnie nie pytaj, gdzie kupić nowy akumulator...
Nie raz i nie dwa zdarzało się. Zwykle jednak używałem akumulatora do
kompletnego rozładowania, w międzyczasie ładował się drugi (dość często
użytkowany był zanim naładował się "do pełna").
Czyli eksploatowałeś normalnie i stąd brak efektu pamięciowego.
Hm, doladowywalem telefon czesto - NiMH po poltora roku mial pol
pojemnosci. Doladowywalem rzadko - zywotnosc podobna.
Li-ion tez sie zachowuja podobnie.
J.
mk
Guest
Wed Dec 20, 2006 9:35 pm
Newsuser "RoMan Mandziejewicz" <roman@pik-net.pl> wrote:
Quote:
Mój sąsiad był taki mądry i uwierzył, że NiMH nie mają efektu
pamięciowego. Przykręcał parę wkrętów i do ładowarki. Po 2 miesiącach
takiego traktowania dało się przykręcić już tylko kilka wkrętów.
Dopiero 3 cykle pełnego rozładowania/ładowania doprowadziły akumulator
do jako-takiego stanu ale daleko mu do stanu pierwotnego.
Można wysunąć hipotezę, że utrata oryginalnych właściwości akumulatora
nastąpiło na skutek przeładowania. Wkładany do ładowarki chłodny
akumulator,
był niemal naładowany. Po rozpoczęciu ładowania dostawał pewien ładunek
(ponad pojemność) zanim zadziałał układ wykrywający koniec ładowania (np.
na
podstawie wzrostu temperatury akumulatora). Wielokrotne powtórzenie
powyższego zaszkodziło akumulatorowi.
Przekombinowujesz.
To tylko hipoteza. Podobnie jak Twoja o efekcie pamięciowym...
Obawiam się, że rozmawiając tu, nie dowiemy się, co tak naprawdę dolegało
akumulatorowi Twojego sąsiada.
Nie mam zbyt wielkich doświadczeń z Accu NiCd, ani NiMH.
Raz tylko próbowałem wywołać efekt pamięciowy w warunkach "hobbystycznego
labolatorium". Efekt pamięciowy nie został zaobserwowany.
(niektórzy wprost podają: jeśli rozładujesz accu do 1/2 i naładujesz go
ponownie, to przy kolejnym rozładowaniu otrzymasz 1/2 pojemności)
Później wyczytałem, że "efekt pamięciowy" został poraz pierwszy
zaobserwowany w akumulatorach NiCd na pokładach satelitów. Później badano
problem i odtworzenie tego efektu w warunkach labolatoryjnych okazało się
nie lada wyzwaniem.
Znacznie częściej akumulatorom szkodzą: przeładowanie, nadmierne
rozładowanie, temperatury.
pzdr
mk
RoMan Mandziejewicz
Guest
Wed Dec 20, 2006 11:41 pm
Hello mk,
Wednesday, December 20, 2006, 9:35:49 PM, you wrote:
[...]
Quote:
Przekombinowujesz.
To tylko hipoteza. Podobnie jak Twoja o efekcie pamięciowym...
Efekt pamięciowy w akumulatorach NiCd i NiMH nie jest moją hipotezą
ale stwierdzonym faktem. I nie ma tu o czym dyskutować.
[...]
--
Best regards,
RoMan mailto:roman@pik-net.pl
mk
Guest
Thu Dec 21, 2006 12:08 am
Newsuser "RoMan Mandziejewicz" <roman@pik-net.pl> wrote:
Quote:
Hello mk,
Wednesday, December 20, 2006, 9:35:49 PM, you wrote:
[...]
Przekombinowujesz.
To tylko hipoteza. Podobnie jak Twoja o efekcie pamięciowym...
Efekt pamięciowy w akumulatorach NiCd i NiMH nie jest moją hipotezą
ale stwierdzonym faktem. I nie ma tu o czym dyskutować.
[...]
Albo legendą miejską...
http://www.repairfaq.org/ELE/F_NiCd_Memory.html#NICDMEMORY_002
pzdr
mk
J.F.
Guest
Thu Dec 21, 2006 2:37 pm
On Wed, 20 Dec 2006 23:41:08 +0100, RoMan Mandziejewicz wrote:
Quote:
To tylko hipoteza. Podobnie jak Twoja o efekcie pamięciowym...
Efekt pamięciowy w akumulatorach NiCd i NiMH nie jest moją hipotezą
ale stwierdzonym faktem. I nie ma tu o czym dyskutować.
Roznie o nim mowiono.
J.
Goto page Previous 1, 2