Goto page 1, 2 Next
ToMasz
Guest
Thu Jan 01, 2015 2:13 pm
witam
remontuje mieszkanie. chciałbym mieć wszędzie rozproszone oświetlenie
energooszczędne, najlepiej ledowe, ale nie koniecznie. Liczę tak pi razy
oko, 10 wat na każde 10m2 pomieszczenia. czyli mały pokój ok 20w, duży
ok 40. chcę zrobić sufit obniżany, ale nie na płytach G-K tylko taki
kasetonowy 60x60 cm. Żona absolutnie nie chce małych oczek, małych
halogenów, albo diód w oprawkach 8cm. Znalazłem kasetony 60x60 diodowe,
ale mają ok 40 wat ( i kosztują 200zł), więc mogę zapomnieć o
rozproszonym oświetleniu. To nawet głupio będzie wyglądało - jeden
świecący kaseton na pokój!
Tak więc zastanawiam się nad samodzielnym wykonaniem takiego
oświetlenia, ale tak pi razy oko, na pokój muszę mieć minimum 4 takie
świecące kasetony, jak nie więcej. Plekxe, folię dam wyciąć, ale co
dalej? NIe zrobię płytki z laminatu 60x60! Może jakieś inne źródło
światła? Stelaż sufitu będzie obniżony o ok 30 cm więc mam dużo miejsca
na schowanie tam czegoś. Dioda swiecąca typu COB, taka płytka, kosztuje
niecały dolar za 3 waty, aż się prosi aby coś z nich poskładać....
ToMasz
BartekK
Guest
Thu Jan 01, 2015 3:09 pm
W dniu 2015-01-01 o 14:13, ToMasz pisze:
Quote:
Tak więc zastanawiam się nad samodzielnym wykonaniem takiego
oświetlenia, ale tak pi razy oko, na pokój muszę mieć minimum 4 takie
świecące kasetony, jak nie więcej. Plekxe, folię dam wyciąć, ale co
dalej? NIe zrobię płytki z laminatu 60x60! Może jakieś inne źródło
światła? Stelaż sufitu będzie obniżony o ok 30 cm więc mam dużo miejsca
na schowanie tam czegoś. Dioda swiecąca typu COB, taka płytka, kosztuje
niecały dolar za 3 waty, aż się prosi aby coś z nich poskładać....
Jeden cob = padnie i całość trup (przeważnie mają struktury wewnątrz
łączone w szereg). Dodatkowo problem z zasilaniem i chłodzeniem
Jak ma być świecąca powierzchnia - to rozpraszająca plexa, a nad nią (z
odpowiednią odległością, by światło się rozmyło) płyta z przyklejonymi
paskami led (5050). Jeden pasek obok drugiego (np powiedzmy tak z
odstępem 1cm, by odległość między ledami w X i w Y była podobna) i
gotowe. całość zasilisz prostym tanim i popularnym (łatwo wymienialnym!)
zasilaczem na 12v
Jak dasz tą płytę z paskami np aluminiową (nie musi być gruba, ale
zawsze to dużo lepiej drugą stroną odprowadzi ciepło) i skręcisz
zasilacz 12v > 11.5v, to ledy będą żyły długo i szczęśliwie. A nawet jak
jakiś jeden 5050 ci padnie, to nie dramat, bo nawet tego nie zauważysz.
--
| Bartłomiej Kuźniewski
| sibi@drut.org GG:23319 tel +48 696455098
http://drut.org/
|
http://www.allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=338173
Pawel \"O'Pajak\"
Guest
Thu Jan 01, 2015 3:15 pm
Powitanko,
Quote:
Może jakieś inne źródło światła?
Tasma LEDowa?
Ale radze Ci poczekac do marca i kupic na (po) targach od Chinczykow za
smieszne pieniadze co tylko zechcesz.
Sam poliweglan matowy to nie jest najlepsze rozwiazanie: duze straty
swiatla i koniecznosc odsuniecia jego zrodla na taka odleglosc, zeby
oswietlenie bylo jednolite. To sie robi tak, ze jest poliweglan, na tym
specjalna folia, a lancuszek LEDow jest wokol na wysokosci tej folii.
Tak tez sie robi monitory LCD.
Jesli, jak rozumiem, caly sufit ma swiecic, to ja bym zainwestowal w
szklo matowe o jak najwiekszym rozmiarze i za tym w odpowiedniej
odleglosci dal zrodla swiatla w jakis rozpraszajacych oprawkach. Wtedy
mozna dac halogeny - najprzyjemniejsze zrodlo swiatla. Szklo sie tak nie
brudzi jak plexi.
Pozdroofka,
Pawel Chorzempa
--
"-Tato, po czym poznać małą szkodliwość społeczną?
-Po wielkiej szkodzie prywatnej" (kopyrajt: S. Mrożek)
******* >>> !!! UWAGA: ODPOWIADAM TYLKO NA MAILE:
moje imie.(kropka)nazwisko, ten_smieszny_znaczek, gmail.com
Zachariasz Dorożyński
Guest
Thu Jan 01, 2015 4:38 pm
W dniu czwartek, 1 stycznia 2015 15:15:22 UTC+1 użytkownik Pawel O'Pajak napisał:
Quote:
Powitanko,
Może jakieś inne źródło światła?
Tasma LEDowa?
Ale radze Ci poczekac do marca i kupic na (po) targach od Chinczykow za
smieszne pieniadze co tylko zechcesz.
Sam poliweglan matowy to nie jest najlepsze rozwiazanie: duze straty
swiatla i koniecznosc odsuniecia jego zrodla na taka odleglosc, zeby
oswietlenie bylo jednolite. To sie robi tak, ze jest poliweglan, na tym
specjalna folia, a lancuszek LEDow jest wokol na wysokosci tej folii.
Tak tez sie robi monitory LCD.
Jesli, jak rozumiem, caly sufit ma swiecic, to ja bym zainwestowal w
szklo matowe o jak najwiekszym rozmiarze i za tym w odpowiedniej
odleglosci dal zrodla swiatla w jakis rozpraszajacych oprawkach. Wtedy
mozna dac halogeny - najprzyjemniejsze zrodlo swiatla. Szklo sie tak nie
brudzi jak plexi.
Pozdroofka,
Pawel Chorzempa
--
"-Tato, po czym poznać małą szkodliwość społeczną?
-Po wielkiej szkodzie prywatnej" (kopyrajt: S. Mrożek)
******* >>> !!! UWAGA: ODPOWIADAM TYLKO NA MAILE:
moje imie.(kropka)nazwisko, ten_smieszny_znaczek, gmail.com
Z foliami rozpraszającymi problem taki że ginie na nich ok 50% światła. Fakt że są niezwykle skuteczne.
wt
Guest
Thu Jan 01, 2015 4:43 pm
Oświetlenie można umieścić na krawędziach między sufitem a ścianą. Mogą być
prawie dowolne rodzaje światła i skierować na sufit, pomalowany dobraną
farbą odblaskową, podobnie jak znaki drogowe. Planowane "obniżenie" sufitu
można użyć do dekoracji lub zasłonięcia oświetlenia.
Quote:
remontuje mieszkanie. chciałbym mieć wszędzie rozproszone oświetlenie
Tak więc zastanawiam się nad samodzielnym wykonaniem takiego
---
Ta wiadomosc e-mail jest wolna od wirusow i zlosliwego oprogramowania, poniewaz ochrona avast! Antivirus jest aktywna.
http://www.avast.com
ToMasz
Guest
Thu Jan 01, 2015 6:56 pm
Quote:
odpowiednią odległością, by światło się rozmyło) płyta z przyklejonymi
paskami led (5050). Jeden pasek obok drugiego (np powiedzmy tak z
dzięki! JAkieś zaćmienie umysłu mnie ogarnęło i zapomniałem o istnieniu
taśm ledowych. zacząłem zgłębiać temat, ale ponoć te diody o oznaczeniu
2835 są wydajniejsze. warto je kupić? Może jakieś inne?
ToMasz
BartekK
Guest
Thu Jan 01, 2015 7:28 pm
W dniu 2015-01-01 o 18:56, ToMasz pisze:
Quote:
odpowiednią odległością, by światło się rozmyło) płyta z przyklejonymi
paskami led (5050). Jeden pasek obok drugiego (np powiedzmy tak z
dzięki! JAkieś zaćmienie umysłu mnie ogarnęło i zapomniałem o istnieniu
taśm ledowych. zacząłem zgłębiać temat, ale ponoć te diody o oznaczeniu
2835 są wydajniejsze. warto je kupić? Może jakieś inne?
Obecnie (z stosowanych w paskach) najwydajniejsze są diody 5630 i 5730
(takie mocno-lepsze 5050), ale 2835 też nie są niezłe
Tylko że to są "nowości" w dziedzinie pasków ledowych, co kosztuje. A
masz dostępne paski na ledach 5050 z gęstością 300led/5m lub 3x słabsze
3528 (ale z 2x większą gęstością 600led/5m) które są sprawdzone,
popularne, i tanie jak barszcz (a na pewno tańsze, niż same ledy z nich
luzem).
Pewnie "lepiej by było" na 5730. Ale na ile lepiej w stosunku do ceny, i
czy zwykłe 5050 ci nie wystarczą? Plafonik 60x60 przy klejeniu pasków co
3cm da ci 20 pasków po 0.5m = 10m taśmy ledowej. To przy pełnej mocy
daje ci prawie 70W ledowej mocy

a cena gdzieś około stówy (plus 20 na
zasilacz). Zrobisz to lepiej taniej i bardziej "łatwonaprawialnie" ? (w
najgorszym razie zrywasz jeden odcinek 50cm ledów i wklejasz nowy pasek,
w najlepszym - wymieniasz odcinek paska z 3ma ledami)
--
| Bartłomiej Kuźniewski
| sibi@drut.org GG:23319 tel +48 696455098
http://drut.org/
|
http://www.allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=338173
Uzytkownik
Guest
Thu Jan 01, 2015 10:08 pm
W dniu 2015-01-01 o 15:09, BartekK pisze:
Quote:
W dniu 2015-01-01 o 14:13, ToMasz pisze:
Tak więc zastanawiam się nad samodzielnym wykonaniem takiego
oświetlenia, ale tak pi razy oko, na pokój muszę mieć minimum 4 takie
świecące kasetony, jak nie więcej. Plekxe, folię dam wyciąć, ale co
dalej? NIe zrobię płytki z laminatu 60x60! Może jakieś inne źródło
światła? Stelaż sufitu będzie obniżony o ok 30 cm więc mam dużo miejsca
na schowanie tam czegoś. Dioda swiecąca typu COB, taka płytka, kosztuje
niecały dolar za 3 waty, aż się prosi aby coś z nich poskładać....
Jeden cob = padnie i całość trup (przeważnie mają struktury wewnątrz
łączone w szereg). Dodatkowo problem z zasilaniem i chłodzeniem
Jak ma być świecąca powierzchnia - to rozpraszająca plexa, a nad nią
(z odpowiednią odległością, by światło się rozmyło) płyta z
przyklejonymi paskami led (5050). Jeden pasek obok drugiego (np
powiedzmy tak z odstępem 1cm, by odległość między ledami w X i w Y
była podobna) i gotowe. całość zasilisz prostym tanim i popularnym
(łatwo wymienialnym!) zasilaczem na 12v
Jak dasz tą płytę z paskami np aluminiową (nie musi być gruba, ale
zawsze to dużo lepiej drugą stroną odprowadzi ciepło) i skręcisz
zasilacz 12v > 11.5v, to ledy będą żyły długo i szczęśliwie. A nawet
jak jakiś jeden 5050 ci padnie, to nie dramat, bo nawet tego nie
zauważysz.
Tyle, że taśmy led mają sprawność niewiele lepszą od zwykłej żarówki i
porównywalną z żarówkami halogenowymi
Biała taśma z LED-ami 5050 o długości 5m daje światło o natężeniu 3960lm
przy kącie świecenia 120 stopni.
To jest wartość odpowiadająca 3 zwykłym żarówkom o mocy 100W każda,
czyli razem 300W. Zwykła żarówka o mocy 100W daje strumień 1360lm tyle,
że te żarówki mają kąt świecenia prawie 360 steradianów, a nie 120 stopni.
Jeżeli rozproszysz światło taśmy LED do 360 steradianów, zakładając, że
rozciągamy tą taśmę wzdłuż całego pomieszczenia to natężenie oświetlenia
w luksach spadnie 3 krotnie. Zatem natężenie rozproszonego światła całej
5m taśmy LED 5050 o mocy 72W będzie porównywalne do natężenia światła
zwykłej żarówki o mocy 100W.
Aby uzyskać 1300 lumenów ze źródła halogenowego wystarczy żarówka
halogenowa o mocy ok. 80W.
Reasumując: taśma LED 5050 o długości 5m da tyle samo światła co halogen
o mocy 80W i nie ma to nic wspólnego z energooszczędnością.
Tyle samo światła się uzyska ze świetlówki kompaktowej czy liniowej o
mocy ok. 20-23W
Jak więc widać póki co najbardziej energooszczędne źródła światła to
świetlówki.
Są lampy LED, które mają sprawność porównywalną ze świetlówkami, a nawet
nieco lepszą, ale są jeszcze bardzo drogie. Są to lampy LED z
wbudowanymi przetwornicami napięcia, dlatego mają mniejsze straty mocy.
Tanie LED-y niestety mają tylko ograniczony prąd rezystorami, na których
wydziela się spora moc w postaci ciepła.
Dlaczego tak się dzieje?
Ano dlatego, że taśma taka jest zbudowana w szeregu połączonych
równolegle LED-ów, których prąd ograniczany jest rezystorami, na których
wydziela się moc w postaci ciepła.
Aby ograniczyć ilość mocy traconej na rezystorach, łączy się LED-y w
szereg, aby zmniejszyć spadek napięcia na rezystorze i tym samym
ograniczyć moc strat na rezystorze.
Ale ze względów technicznych w taśmach LED ilość LED-ów łączonych w
szereg objętych jednym rezystorem ogranicza się do 4 a bywa, że i do 2
Im mniej LED-ów połączonych jest szeregowo tym niższa sprawność takiego
źródła światła.
Ale "kij ma dwa końce", bo im więcej LED-ów połączonych w szereg, tym
mniejsza jest wartość rezystora ograniczającego prąd i tym większa
wrażliwość na wahania napięcia zasilającego
Jak więc łatwo się domyślić sięgając po tanie LED-y to właśnie lampy LED
o większej ilości LED-ów połączonych w szereg mają większą sprawność.
Niestety ich wadą jest to, że jak padnie jeden LED, cała lampa jest do
wyrzucenia.
W wysokosprawnych lampach LED jest pojedynczy LED lub kilka LED-ów
zasilanych przetwornicą napięcia. Niestety takie lampy są jeszcze drogie.
O wyborze źródła światła decyduje ich umiejscowienie:
Jeżeli ma być oszczędnie to świetlówki lub LED-y. Przy czym świetlówki
tam, gdzie lampa będzie się świeciła długo w ciągu doby np. pokoje,
salon, kuchnia, a LED-y tam, gdzie światło będzie często załączane i
wyłączane np. korytarze, wiatrołap, łazienka.
Tam, gdzie zaglądamy od czasu do czasu np. piwnica, kotłownia,
spiżarnia, schowki nie ma sensu inwestowanie w źródła energooszczędne,
bo przez całe nasze życie nie zwrócą się koszty inwestycji. Dlatego tam
lepsze będzie oświetlenie zwykłymi żarówkami lub halogenami.
ToMasz
Guest
Thu Jan 01, 2015 11:12 pm
Quote:
Reasumując: taśma LED 5050 o długości 5m da tyle samo światła co halogen
o mocy 80W i nie ma to nic wspólnego z energooszczędnością.
Tyle samo światła się uzyska ze świetlówki kompaktowej czy liniowej o
mocy ok. 20-23W
Jak więc widać póki co najbardziej energooszczędne źródła światła to
świetlówki.
a czy w jakiś prosty sposób da się (jedna faza) zrobić tak aby
świetlówka typu rura nie migała i dawała przyjemne światło? koszt
maksymalny to 200zł za zestaw.
ToMasz
Zachariasz Dorożyński
Guest
Thu Jan 01, 2015 11:41 pm
W dniu czwartek, 1 stycznia 2015 22:08:17 UTC+1 użytkownik Uzytkownik napisał:
Quote:
W dniu 2015-01-01 o 15:09, BartekK pisze:
W dniu 2015-01-01 o 14:13, ToMasz pisze:
Tak więc zastanawiam się nad samodzielnym wykonaniem takiego
oświetlenia, ale tak pi razy oko, na pokój muszę mieć minimum 4 takie
świecące kasetony, jak nie więcej. Plekxe, folię dam wyciąć, ale co
dalej? NIe zrobię płytki z laminatu 60x60! Może jakieś inne źródło
światła? Stelaż sufitu będzie obniżony o ok 30 cm więc mam dużo miejsca
na schowanie tam czegoś. Dioda swiecąca typu COB, taka płytka, kosztuje
niecały dolar za 3 waty, aż się prosi aby coś z nich poskładać....
Jeden cob = padnie i całość trup (przeważnie mają struktury wewnątrz
łączone w szereg). Dodatkowo problem z zasilaniem i chłodzeniem
Jak ma być świecąca powierzchnia - to rozpraszająca plexa, a nad nią
(z odpowiednią odległością, by światło się rozmyło) płyta z
przyklejonymi paskami led (5050). Jeden pasek obok drugiego (np
powiedzmy tak z odstępem 1cm, by odległość między ledami w X i w Y
była podobna) i gotowe. całość zasilisz prostym tanim i popularnym
(łatwo wymienialnym!) zasilaczem na 12v
Jak dasz tą płytę z paskami np aluminiową (nie musi być gruba, ale
zawsze to dużo lepiej drugą stroną odprowadzi ciepło) i skręcisz
zasilacz 12v > 11.5v, to ledy będą żyły długo i szczęśliwie. A nawet
jak jakiś jeden 5050 ci padnie, to nie dramat, bo nawet tego nie
zauważysz.
Tyle, że taśmy led mają sprawność niewiele lepszą od zwykłej żarówki i
porównywalną z żarówkami halogenowymi
Biała taśma z LED-ami 5050 o długości 5m daje światło o natężeniu 3960lm
przy kącie świecenia 120 stopni.
To jest wartość odpowiadająca 3 zwykłym żarówkom o mocy 100W każda,
czyli razem 300W. Zwykła żarówka o mocy 100W daje strumień 1360lm tyle,
że te żarówki mają kąt świecenia prawie 360 steradianów, a nie 120 stopni.
Jeżeli rozproszysz światło taśmy LED do 360 steradianów, zakładając, że
rozciągamy tą taśmę wzdłuż całego pomieszczenia to natężenie oświetlenia
w luksach spadnie 3 krotnie. Zatem natężenie rozproszonego światła całej
5m taśmy LED 5050 o mocy 72W będzie porównywalne do natężenia światła
zwykłej żarówki o mocy 100W.
Aby uzyskać 1300 lumenów ze źródła halogenowego wystarczy żarówka
halogenowa o mocy ok. 80W.
Reasumując: taśma LED 5050 o długości 5m da tyle samo światła co halogen
o mocy 80W i nie ma to nic wspólnego z energooszczędnością.
Tyle samo światła się uzyska ze świetlówki kompaktowej czy liniowej o
mocy ok. 20-23W
Jak więc widać póki co najbardziej energooszczędne źródła światła to
świetlówki.
Są lampy LED, które mają sprawność porównywalną ze świetlówkami, a nawet
nieco lepszą, ale są jeszcze bardzo drogie. Są to lampy LED z
wbudowanymi przetwornicami napięcia, dlatego mają mniejsze straty mocy.
Tanie LED-y niestety mają tylko ograniczony prąd rezystorami, na których
wydziela się spora moc w postaci ciepła.
Dlaczego tak się dzieje?
Ano dlatego, że taśma taka jest zbudowana w szeregu połączonych
równolegle LED-ów, których prąd ograniczany jest rezystorami, na których
wydziela się moc w postaci ciepła.
Aby ograniczyć ilość mocy traconej na rezystorach, łączy się LED-y w
szereg, aby zmniejszyć spadek napięcia na rezystorze i tym samym
ograniczyć moc strat na rezystorze.
Ale ze względów technicznych w taśmach LED ilość LED-ów łączonych w
szereg objętych jednym rezystorem ogranicza się do 4 a bywa, że i do 2
Im mniej LED-ów połączonych jest szeregowo tym niższa sprawność takiego
źródła światła.
Ale "kij ma dwa końce", bo im więcej LED-ów połączonych w szereg, tym
mniejsza jest wartość rezystora ograniczającego prąd i tym większa
wrażliwość na wahania napięcia zasilającego
Jak więc łatwo się domyślić sięgając po tanie LED-y to właśnie lampy LED
o większej ilości LED-ów połączonych w szereg mają większą sprawność.
Niestety ich wadą jest to, że jak padnie jeden LED, cała lampa jest do
wyrzucenia.
W wysokosprawnych lampach LED jest pojedynczy LED lub kilka LED-ów
zasilanych przetwornicą napięcia. Niestety takie lampy są jeszcze drogie.
O wyborze źródła światła decyduje ich umiejscowienie:
Jeżeli ma być oszczędnie to świetlówki lub LED-y. Przy czym świetlówki
tam, gdzie lampa będzie się świeciła długo w ciągu doby np. pokoje,
salon, kuchnia, a LED-y tam, gdzie światło będzie często załączane i
wyłączane np. korytarze, wiatrołap, łazienka.
Tam, gdzie zaglądamy od czasu do czasu np. piwnica, kotłownia,
spiżarnia, schowki nie ma sensu inwestowanie w źródła energooszczędne,
bo przez całe nasze życie nie zwrócą się koszty inwestycji. Dlatego tam
lepsze będzie oświetlenie zwykłymi żarówkami lub halogenami.
Masz trochę racji a trochę nie masz. Porównujesz LED 120 stopni do żarówki 360 stopni. Ale jak do 120 stopni dobrać oprawę która to wykorzysta to efektywność takiego źródła światła nie jest /3 a 1. Czy w typowym kinkiecie albo plafonie jest potrzeba żeby światło było zasłaniane przez źródło światła? Żyrandol ok. Światło odbite od białego sufitu dokłada się do światła wytwarzanego przez żarówkę. Jak umieścisz oprawę w suficie to zysku ze zwykłej żarówki nie będzie. Tam gdzie pracuję systematycznie wymieniają, w oprawach schowanych w suficie, żarówki na ledowe. Do tej pory były takie halogeny z odbłyśnikiem. Dokąd wszystkie halogeny się nie przepalą to będzie widać różnicę gdzie halogen a gdzie led. Zamiast halogenów 25W zakładają chyba 3 watowe LEDy. Różnicy w oświetleniu nikt nie zauważył. Do wymiany jest z 200 żarówek. Do tej pory wymienili z 50. Nie zauważyłem żeby ciemniej było a wydaje mi się że tam gdzie jest dużo ledów obok siebie jest jaśniej.
Bartolomeo
Guest
Thu Jan 01, 2015 11:59 pm
W dniu 2015-01-01 o 23:12, ToMasz pisze:
Quote:
Reasumując: taśma LED 5050 o długości 5m da tyle samo światła co halogen
o mocy 80W i nie ma to nic wspólnego z energooszczędnością.
Tyle samo światła się uzyska ze świetlówki kompaktowej czy liniowej o
mocy ok. 20-23W
Jak więc widać póki co najbardziej energooszczędne źródła światła to
świetlówki.
a czy w jakiś prosty sposób da się (jedna faza) zrobić tak aby
świetlówka typu rura nie migała i dawała przyjemne światło? koszt
maksymalny to 200zł za zestaw.
Da się, teraz używa się elektronicznych stateczników zamiast dławików i
starterów. Mam w kuchni plafon ze świetlówką kołową philipsa 32w, jasno
- 2400 lumenów i RA >85. Jest zapłon na gorąco, brak migotania, w sumie
same zalety.
Uzytkownik
Guest
Fri Jan 02, 2015 12:20 am
W dniu 2015-01-01 o 23:12, ToMasz pisze:
Quote:
Reasumując: taśma LED 5050 o długości 5m da tyle samo światła co halogen
o mocy 80W i nie ma to nic wspólnego z energooszczędnością.
Tyle samo światła się uzyska ze świetlówki kompaktowej czy liniowej o
mocy ok. 20-23W
Jak więc widać póki co najbardziej energooszczędne źródła światła to
świetlówki.
a czy w jakiś prosty sposób da się (jedna faza) zrobić tak aby
świetlówka typu rura nie migała i dawała przyjemne światło? koszt
maksymalny to 200zł za zestaw.
ToMasz
Oczywiście, że się da, a każda świetlówka kompaktowa ma to już w
standardzie
Aby rura nie migała stosuje się oprawy z dwiema rurami oraz układy
przesuwające fazę i powodujące, że obydwie rury zapalają się na
przemian, raz jedna, a raz druga.
Częstotliwość zapalania się jednej z rur wynosi 100Hz. Przy dwóch rurach
obserwowana częstotliwość to 200Hz.
Takie oprawy stosowało się już kilkadziesiąt lat temu.
W chwili obecnej stosuje się oprawy, w których tradycyjne stateczniki,
przy których rura migotała zastąpiono przetwornicami pracującymi z
częstotliwościami kilku-kilkudziesięciu kHz.
W połączeniu z długą poświatą luminoforu takie źródło światła prawie w
ogóle nie miga.
Wszystkie świetlówki kompaktowe zasilane są właśnie takimi przetwornicami.
Za 200zł to kupisz ze 3 oprawy rastrowe o rozmiarach 60x60 cm z
przetwornicą i bez efektu migotania z 2 lub 4 rurami po 18W
Ale osobiście brałbym te oprawy LED, o których pisałeś.
U siebie w domu w kuchni zamontowałem szklany plafon z 2 rurami po 18W.
Wcześniej praktykowaliśmy różne oświetlenie, ale dopiero od czasu jak
zamontowałem plafon to światła zaczęło być pod dostatkiem.
Poszukaj czegoś gotowego, bo szkoda się bawić.
https://www.google.pl/search?q=plafon+%2B+rury+%2B+18W&biw=1280&bih=660&source=lnms&tbm=isch&sa=X&ei=NdKlVIfuF43garyFgogC&ved=0CAYQ_AUoAQ#tbm=isch&q=plafon+%2B+%C5%9Bwietl%C3%B3wki
BartekK
Guest
Fri Jan 02, 2015 10:28 am
W dniu 2015-01-01 o 22:08, Uzytkownik pisze:
Quote:
Tyle, że taśmy led mają sprawność niewiele lepszą od zwykłej żarówki i
porównywalną z żarówkami halogenowymi
Biała taśma z LED-ami 5050 o długości 5m daje światło o natężeniu 3960lm
przy kącie świecenia 120 stopni.
To jest wartość odpowiadająca 3 zwykłym żarówkom o mocy 100W każda,
Sprawność mają niewiele lepszą, ale pobierając ~30W dają światła tyle,
co 300W w żarówkach. Coś się chyba gubisz w logice.
A co z tego że żarówka świeci dookólnie, jak to światło w pozostałych
kierunkach się zmarnuje w tym zastosowaniu, właśnie te 120 stopni jest
tutaj pożądane.
Quote:
Jak więc widać póki co najbardziej energooszczędne źródła światła to
świetlówki.
Owszem, "ilościowo" tak, świetlówki są najbardziej opłacalne (i w
dodatku tanie). Tylko że świetlówka świeci dookólnie, i nie zawsze
pasuje dawać oprawy lustrzane-rastrowe by te dookólne światło skierować
w interesujący nas kierunek i wykorzystać.
Quote:
Są lampy LED, które mają sprawność porównywalną ze świetlówkami, a nawet
nieco lepszą, ale są jeszcze bardzo drogie. Są to lampy LED z
wbudowanymi przetwornicami napięcia, dlatego mają mniejsze straty mocy.
Tanie LED-y niestety mają tylko ograniczony prąd rezystorami, na których
wydziela się spora moc w postaci ciepła.
Spora moc w ciepło? Co to znaczy spora? W taśmach ledowych masz 3 ledy w
szereg plus rezystor, 12v - na rezystorze zostaje około 2v do straty,
czyli 1/6 energii idzie w ciepło w rezystorze. 1/6 z 7W/metr to trochę
ponad 1W. Jak dla ciebie 1W to spora moc w ciepło...
Quote:
Aby ograniczyć ilość mocy traconej na rezystorach, łączy się LED-y w
szereg, aby zmniejszyć spadek napięcia na rezystorze i tym samym
ograniczyć moc strat na rezystorze.
I wystarczy że pada jedna dioda, i gaśnie/miga wszystko, jak oświetlenie
choinkowe. Co innego sprawność energetyczna, a co innego odporność na
awarie i prostota konstrukcji.
Quote:
O wyborze źródła światła decyduje ich umiejscowienie:
Jeżeli ma być oszczędnie to świetlówki lub LED-y. Przy czym świetlówki
tam, gdzie lampa będzie się świeciła długo w ciągu doby np. pokoje,
salon, kuchnia, a LED-y tam, gdzie światło będzie często załączane i
wyłączane np. korytarze, wiatrołap, łazienka.
Tam, gdzie zaglądamy od czasu do czasu np. piwnica, kotłownia,
spiżarnia, schowki nie ma sensu inwestowanie w źródła energooszczędne,
bo przez całe nasze życie nie zwrócą się koszty inwestycji. Dlatego tam
lepsze będzie oświetlenie zwykłymi żarówkami lub halogenami.
Czy ty ten tekst przekleiłeś ctrl+c ctrl+v skądś, czy tak bez czytania
pytania wrzucasz odpowiedzi nienatemat, że animka byłaby dumna?
--
| Bartłomiej Kuźniewski
| sibi@drut.org GG:23319 tel +48 696455098
http://drut.org/
|
http://www.allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=338173
J.F.
Guest
Fri Jan 02, 2015 2:24 pm
Dnia Thu, 01 Jan 2015 14:13:06 +0100, ToMasz napisał(a):
Quote:
remontuje mieszkanie. chciałbym mieć wszędzie rozproszone oświetlenie
energooszczędne, najlepiej ledowe, ale nie koniecznie. Liczę tak pi razy
oko, 10 wat na każde 10m2 pomieszczenia. czyli mały pokój ok 20w, duży
ok 40. chcę zrobić sufit obniżany, ale nie na płytach G-K tylko taki
kasetonowy 60x60 cm. Żona absolutnie nie chce małych oczek, małych
halogenów, albo diód w oprawkach 8cm. Znalazłem kasetony 60x60 diodowe,
ale mają ok 40 wat ( i kosztują 200zł), więc mogę zapomnieć o
rozproszonym oświetleniu.
Takich kasetonow jest sporo (cen nie wspominajac), i wiele jest
"mlecznych", co w zasadzie pasuje pod "rozproszone".
Quote:
To nawet głupio będzie wyglądało - jeden świecący kaseton na pokój!
Dlaczego jeden ? Wiecej sobie mozesz zamontowac ... tylko zeby
sciemnialne byly :-)
http://tigerled.pl/panele-led/88-panel-oswietleniowy-led-20w-30x30cm-bn.html
30x30cm, cztery takie ... ale musialby byc sciemnialne, bo moze byc za
jasno..
A moze cos takiego
http://www.sunovo.pl/led/84-yjt-dl-12w-warm-white.html
Niestety - bardziej bedzie oslepialo i tez by sie przydalo
sciemnialne.
Quote:
Tak więc zastanawiam się nad samodzielnym wykonaniem takiego
oświetlenia, ale tak pi razy oko, na pokój muszę mieć minimum 4 takie
świecące kasetony, jak nie więcej. Plekxe, folię dam wyciąć, ale co
dalej? NIe zrobię płytki z laminatu 60x60!
czemu nie. Mozna zrobic kilka mniejszych, mozna nakleic listwy LED,
mozna nawiercic gesto plyte i obsadzic diody 5mm.
A z drugiej strony zlutowac koncowki bezposrednio.
Quote:
Może jakieś inne źródło światła?
A zona zniesie brak zyrandola, czy bedzie sie domagac jakiej
zwisajacej ozdoby ?
Quote:
Stelaż sufitu będzie obniżony o ok 30 cm więc mam dużo miejsca
na schowanie tam czegoś. Dioda swiecąca typu COB, taka płytka, kosztuje
niecały dolar za 3 waty, aż się prosi aby coś z nich poskładać....
Pare plyt z matowej pleksy, nad nimi taki naswietlacz ... ale ladne to
raczej nie bedzie - taki krazek powstanie.
Za to pleksa droga.
J.
Uzytkownik
Guest
Fri Jan 02, 2015 5:25 pm
W dniu 2015-01-02 o 10:28, BartekK pisze:
Quote:
W dniu 2015-01-01 o 22:08, Uzytkownik pisze:
Tyle, że taśmy led mają sprawność niewiele lepszą od zwykłej żarówki i
porównywalną z żarówkami halogenowymi
Biała taśma z LED-ami 5050 o długości 5m daje światło o natężeniu 3960lm
przy kącie świecenia 120 stopni.
To jest wartość odpowiadająca 3 zwykłym żarówkom o mocy 100W każda,
Sprawność mają niewiele lepszą, ale pobierając ~30W dają światła tyle,
co 300W w żarówkach.
Bądź tak łaskaw poszukaj sobie w necie dane techniczne taśmy LED typu
5050 i zauważ, że to co tu napisałeś nie jest prawdą.
Poza tym czytaj ze zrozumieniem, a jak nie jesteś w stanie zrozumieć to
pytaj, zamiast stosować sarkazmy.
Quote:
Coś się chyba gubisz w logice.
Jak widać logika nie jest najmocniejszą Twoją stroną.
Napisałem, że 5m taśma pobiera 72W mocy i świeci kierunkowo, a kąt tego
świecenia to 120 stopni.
Natężenie światła tej taśmy w zakresie tych 120 stopni jest porównywalne
z natężeniem 3 żarówek po 100W każda, bez dodatkowego odbłyśnika, które
świecą we wszystkich kierunkach.
Jeżeli zastosujemy odbłyśnik, który ukształtuje kąt świecenia 120 stopni
w przypadku zwykłej żarówki to uzyskamy takie samo natężenie oświetlenia
jak w przypadku tej 5m taśmy LED, ale przy pomocy tylko jednej żarówki o
mocy 100W lub jednej żarówki halogenowej o mocy ok. 80W.
To nie są żadne wyssane z palca parametry, lecz dane, które można
znaleźć w internecie na wielu stronach.
Czy to dla Ciebie naprawdę takie trudne jest do zrozumienia?
Quote:
A co z tego że żarówka świeci dookólnie, jak to światło w pozostałych
kierunkach się zmarnuje w tym zastosowaniu, właśnie te 120 stopni jest
tutaj pożądane.
Jakie pożądane?
Przecież autor wątku wyraźnie napisał, że chce oświetlenie rozproszone,
czyli chce 180 steradianów.
Naprawdę to jeden ch..... czy rozproszy światło taśmy LED ze 120 do 180
stopni czy też odbije połowę światła żarówki czy świetlówki, także
uzyskując 180 stopni i tak uzyska podobne natężenie światła.
Quote:
Jak więc widać póki co najbardziej energooszczędne źródła światła to
świetlówki.
Owszem, "ilościowo" tak, świetlówki są najbardziej opłacalne (i w
dodatku tanie). Tylko że świetlówka świeci dookólnie, i nie zawsze
pasuje dawać oprawy lustrzane-rastrowe by te dookólne światło
skierować w interesujący nas kierunek i wykorzystać.
Czytaj dokładniej o czym jest dyskusja, bo póki co to w ogóle nie
piszesz w temacie. Mowa jest o świetle rozproszonym, a nie o ukierunkowanym.
Quote:
Są lampy LED, które mają sprawność porównywalną ze świetlówkami, a nawet
nieco lepszą, ale są jeszcze bardzo drogie. Są to lampy LED z
wbudowanymi przetwornicami napięcia, dlatego mają mniejsze straty mocy.
Tanie LED-y niestety mają tylko ograniczony prąd rezystorami, na których
wydziela się spora moc w postaci ciepła.
Spora moc w ciepło? Co to znaczy spora? W taśmach ledowych masz 3 ledy
w szereg plus rezystor, 12v - na rezystorze zostaje około 2v do
straty, czyli 1/6 energii idzie w ciepło w rezystorze. 1/6 z 7W/metr
to trochę ponad 1W. Jak dla ciebie 1W to spora moc w ciepło...
Nie 7W/m lecz 14,4W/m, bo akurat taką wziąłem do porównania.
Oczywiście są też i słabsze, które pobierają 7,2W/m i mają o połowę
mniej diod LED. Dają także o połowę mniej światła.
Quote:
Aby ograniczyć ilość mocy traconej na rezystorach, łączy się LED-y w
szereg, aby zmniejszyć spadek napięcia na rezystorze i tym samym
ograniczyć moc strat na rezystorze.
I wystarczy że pada jedna dioda, i gaśnie/miga wszystko, jak
oświetlenie choinkowe. Co innego sprawność energetyczna, a co innego
odporność na awarie i prostota konstrukcji.
Czytaj jeszcze raz czytaj zanim zaczniesz kolejny raz pisać bez sensu.
Quote:
O wyborze źródła światła decyduje ich umiejscowienie:
Jeżeli ma być oszczędnie to świetlówki lub LED-y. Przy czym świetlówki
tam, gdzie lampa będzie się świeciła długo w ciągu doby np. pokoje,
salon, kuchnia, a LED-y tam, gdzie światło będzie często załączane i
wyłączane np. korytarze, wiatrołap, łazienka.
Tam, gdzie zaglądamy od czasu do czasu np. piwnica, kotłownia,
spiżarnia, schowki nie ma sensu inwestowanie w źródła energooszczędne,
bo przez całe nasze życie nie zwrócą się koszty inwestycji. Dlatego tam
lepsze będzie oświetlenie zwykłymi żarówkami lub halogenami.
Czy ty ten tekst przekleiłeś ctrl+c ctrl+v skądś, czy tak bez czytania
pytania wrzucasz odpowiedzi nienatemat, że animka byłaby dumna?
A czy Ty zawsze jesteś taki chamski, kiedy nie potrafisz zrozumieć?
Ponadto proszę Cię nie porównuj mnie do animki, bo ja nie jestem laikiem
w tych tematach. Uwierz mi, że umiem się posługiwać przyrządami
pomiarowymi i posiadam ich sporą ilość, począwszy od uniwersalnych
multimetrów, a kończąc na przyrządach laboratoryjnych o wysokiej
dokładności. Zaś elektroniką zajmuję się od prawie 40 lat, a zawodowo
już prawie 30
Pracowałem wiele lat w laboratorium pomiarowym, jeżeli by Cię to
interesowało.
Goto page 1, 2 Next