RTV forum PL | NewsGroups PL

Różnicówka w instalacji TN-C: Czy warto zakładać przy braku uziemienia?

Różnicówka a TN-C

NOWY TEMAT

elektroda NewsGroups Forum Index - Elektronika Polska - Różnicówka w instalacji TN-C: Czy warto zakładać przy braku uziemienia?

Goto page Previous  1, 2, 3, 4  Next

Irokez
Guest

Sat Jun 19, 2010 2:45 pm   



Użytkownik "Adam Wysocki" <gophi.at.chmurka.net@nospam.invalid> napisał w
wiadomości news:gophi.pme.1276914498@news.chmurka.net...
Quote:
Nie wiem czy powinienem pisać na pme ale na alt.pl.misc.elektroenergetyka
cisza i spokój...

Mam w domu instalację TN-C (dwuprzewodową - bez uziemienia, jest
zmostkowane
z zerem w kuchni i łazience, w pozostałych pokojach nie ma uziemienia w
ogóle). Przy okazji remontu chciałbym założyć nowe bezpieczniki - wywalić
stare topikowe i założyć nowe na szynie din. Jest sens w takiej
konfiguracji
zakładać różnicówkę czy ona kompletnie nic nie da?

Dużo się zmieni jeżeli przed różnicówką pociągnę od zera osobny przewód
ochronny do łazienki i kuchni i powstanie wtedy TN-C-S?



Ja remontowałem i wymieniłem wszystkie kable na 3 przewodowe. Stare juz
miały spękana izolację i po nawilżeniu ściany (tapetowanie) ściana kopała.
Albo polalone i połamane alumiaki i obejścia aby ominąć upalony kabel. No
mogiła.

Jak robisz remont to rozumiem jesteś w stanie wyrwać i połozyc na nowo
kable.

Dochodzą do mnie dwa druty aluminiowe 4 albo nawet 6 kwadrat. Założyłem nową
skrzynkę. Rozprowadziem fazy na 2 róznicówki. Z jednej zasilam pokoje i
łazienkę, z drugiej kuchnię (osobno na łazienke już nie zmiesciłem).
Oczywiście PE i N w tej skrzynce sie rozdzieliło.
Jakby się 0 upaliło to dodatkowo uziemienie zapewnia kuchenka gazowa oraz
grzałka w grzejniku CO - co wynika z ich budowy.
Sprawdzałem jak działają różnicówki jak sa upływności i jest ok.

Także jakby teraz energetyce przyszło do głowy wymieniać instalacje w
pionach to ja już mam gotową sieć.

Pozdro

--
Irokez

J.F.
Guest

Sat Jun 19, 2010 3:06 pm   



On Sat, 19 Jun 2010 15:36:34 +0200, RoMan Mandziejewicz wrote:
Quote:
Hello J,
[...]
Poprawnie to do punktu wspólnego N-PE powinno doprowadzić się uziom...
Będziesz prowadził dwa uziomy?
A co, nie moge sobie pralki dodatkowo zabezpieczyc ? :-)

Też pamiętasz pralki jeszcze przed Franią, z miedzianą linką
zakończoną krokodylkiem, który na kran się zakładało? Wink

Nie, tak stary nie jestem.
Ale pamietam calkiem nowoczesna amerykanska suszarke [reczna], ktora
miala roznicowke we wtyczce.

J.

DJ
Guest

Sat Jun 19, 2010 4:45 pm   



On 2010-06-19 16:45:04 +0200, "Irokez" <nie.mam@email.pl> said:

Quote:
Także jakby teraz energetyce przyszło do głowy wymieniać instalacje w pionach

Nie energetyce, tylko właścicielowi budynku.

--
DJ

PS. przy odpisywaniu na priv usun antyspamowy wpis z adresu

Marcin Wasilewski
Guest

Sat Jun 19, 2010 6:40 pm   



Użytkownik "Tomasz Wójtowicz" <S0RRY_STILL_SPAM@spammers.com> napisał w
wiadomości news:hvi7gg$nl4$1@news.onet.pl...

Quote:
1. A skąd weźmiesz PE czy PEN, skoro na WLZ go nie ma?
2. Jeśli zrobisz go z N, to awaryjne upalenie N gdziekolwiek po drodze
wcześniej, da Ci sytuacje że pojawi się napięcie na "swoim ochronnym",
poprowadzonym poza różnicówką. Warto tak?
do łazienki i kuchni i powstanie wtedy TN-C-S?
Nie powstanie.
Nie powstanie, bo punkt styku PE, N i PEN powinien być uziemiony. Inaczej
będzie właśnie tak, że upali się N i będzie faza na obudowie i co
ciekawe - żadna różnicówka tego nie wyłączy!

A tak na zdrowy rozum - mamy instalację starą 2-żyłową, gdzie bolce w
gniazdkach są na żywca połączone z przewodem zerowym. Upala się zero.... i
co się zmienia na lepsze względem instalacji 3-żyłowej gdzie przewód
ochronny połączony jest za różnicówką z przewodem zerowym?

DJ
Guest

Sat Jun 19, 2010 7:42 pm   



On 2010-06-19 20:40:42 +0200, "Marcin Wasilewski"
<jakis@adres.pewnie.je.st> said:

Quote:
A tak na zdrowy rozum - mamy instalację starą 2-żyłową, gdzie bolce
w gniazdkach są na żywca połączone z przewodem zerowym. Upala się
zero.... i co się zmienia na lepsze względem instalacji 3-żyłowej gdzie
przewód ochronny połączony jest za różnicówką z przewodem zerowym?

Jeśli prąd rażenia przechodzi przez różnicówkę - ona zadziała.
Jeśli prąd rażenia płynie poza różnicówką (w prowizorycznie zrobionym
PE z N), to może cię przysmażać aż skwierczy, a RDC nie piśnie słówkiem.

--
DJ

PS. przy odpisywaniu na priv usun antyspamowy wpis z adresu

RoMan Mandziejewicz
Guest

Sat Jun 19, 2010 7:45 pm   



Hello Marcin,

Saturday, June 19, 2010, 8:40:42 PM, you wrote:

Quote:
1. A skąd weźmiesz PE czy PEN, skoro na WLZ go nie ma?
2. Jeśli zrobisz go z N, to awaryjne upalenie N gdziekolwiek po drodze
wcześniej, da Ci sytuacje że pojawi się napięcie na "swoim ochronnym",
poprowadzonym poza różnicówką. Warto tak?
do łazienki i kuchni i powstanie wtedy TN-C-S?
Nie powstanie.
Nie powstanie, bo punkt styku PE, N i PEN powinien być uziemiony. Inaczej
będzie właśnie tak, że upali się N i będzie faza na obudowie i co
ciekawe - żadna różnicówka tego nie wyłączy!
A tak na zdrowy rozum - mamy instalację starą 2-żyłową, gdzie bolce w
gniazdkach są na żywca połączone z przewodem zerowym. Upala się zero.... i
co się zmienia na lepsze względem instalacji 3-żyłowej gdzie przewód
ochronny połączony jest za różnicówką z przewodem zerowym?

A jaki idiota łączy N z PE za różnicówką?

--
Best regards,
RoMan mailto:roman@pik-net.pl
Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)

Irokez
Guest

Sat Jun 19, 2010 7:58 pm   



Użytkownik "RoMan Mandziejewicz" <roman@pik-net.pl> napisał w wiadomości
news:1025117277.20100619214502@pik-net.pl...
Quote:

A jaki idiota łączy N z PE za różnicówką?

Chyba żaden. Bo to daje wywalenie różnicówki.

--
Irokez

Marcin Wasilewski
Guest

Sat Jun 19, 2010 8:32 pm   



Użytkownik "RoMan Mandziejewicz" <roman@pik-net.pl> napisał w wiadomości
news:1025117277.20100619214502@pik-net.pl...

Quote:
A jaki idiota łączy N z PE za różnicówką?

Patrząc od strony gniazdek za różnicówką, patrząc od strony przyłącza przed
róznicówką.

Guest

Sat Jun 19, 2010 8:43 pm   



Quote:
Użytkownik "RoMan Mandziejewicz" <roman@pik-net.pl> napisał w wiadomości
news:1025117277.20100619214502@pik-net.pl...

A jaki idiota łączy N z PE za różnicówką?

Patrząc od strony gniazdek za różnicówką, patrząc od strony przyłącza przed
róznicówką.

A patrząc z boku, to na lewo czy na prawo od różnicówki ma być połączone N z

PE? A jak napięcie przychodzi od dołu a wchodzi do różnicówki od góry to gdzie
ma być połączenie N z PE - na dole czy na górze różnicówki?

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

Marcin Wasilewski
Guest

Sat Jun 19, 2010 9:27 pm   



Użytkownik <cepilek@onet.pl> napisał w wiadomości
news:60b5.00000e77.4c1d2c02@newsgate.onet.pl...
Quote:
Użytkownik "RoMan Mandziejewicz" <roman@pik-net.pl> napisał w wiadomości
news:1025117277.20100619214502@pik-net.pl...
A jaki idiota łączy N z PE za różnicówką?

Patrząc od strony gniazdek za różnicówką, patrząc od strony przyłącza
przed róznicówką.
A patrząc z boku, to na lewo czy na prawo od różnicówki ma być połączone
N z PE? A jak napięcie przychodzi od dołu a wchodzi do różnicówki od
góry to gdzie ma być połączenie N z PE - na dole czy na górze różnicówki?

Patrząc od strony schematu instalacji:

przyłącze (L+N) -> połączenie przewodów N i PE -> różnicówka (przewód N
idzie przez różnicówkę, przewód PE bezpośrednio na bolce w gniazdkach) ->
zabezpieczenia poszczególnych obwodów.

Możemy wrócić do meritum -> dlaczego instalacja bez różnicówki (L+N)jest
bezpieczniejsza niż z różnicówką w przypadku upalenia przewodu N?

Tomasz Wójtowicz
Guest

Sat Jun 19, 2010 9:35 pm   



W dniu 2010-06-19 21:45, RoMan Mandziejewicz pisze:

Quote:
A jaki idiota łączy N z PE za różnicówką?

Ja widzę to inaczej:

wariant 1:

dwużyłowa instalacja, bolec ochronny do N, różnicówka typu TN-C (nie
przerywa N)

w razie porażenia typu faza-rura różnicówka powinna odciąć prąd rażący

w razie upalenia N i porażenia bolec ochronny-rura, różnicówka zadziała,
ale nie wyłączy prądu rażącego, bo nie przerywa N

wariant 2:

trzyżyłowa instalacja, bolec ochronny do PE, różnicówka typu TN-S
(przerywa N), punkt spotkania PE i N za różnicówką (patrząc od gniazdka)

w razie porażenia typu faza-rura odetnie prąd rażący

w razie upalenia N nic nie zrobi, bo prąd rażący popłynie kablem PE
omijając różnicówkę


Wynika z powyższych, że mając instalację TN-C, najlepiej przerobić ją na
instalację TN-rura i założyć różnicówki od TN-S (pod warunkiem, że
administracja nie wymieni rur na plastikowe)

TN-rura to jest de facto instalacja TT.

Schemat różnych połączeń na tej samej podstacji:

http://img197.imageshack.us/img197/3245/schematq.png

Guest

Sun Jun 20, 2010 5:13 am   



Quote:

w razie upalenia N nic nie zrobi, bo prąd rażący popłynie kablem PE
omijając różnicówkę

Ależ ludziska o co Wam chodzi już kilka razy w tym wątku, przecież to co

spowoduje upalenie "N" spowoduje w pierwszej kolejności wyłączenie napiecia
przez zabezpieczenie nadmiarowo-prądowe - czy wy nie stosujecie takich
zabezpieczeń?

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

DJ
Guest

Sun Jun 20, 2010 8:50 am   



On 2010-06-20 07:13:33 +0200, cepilek@onet.pl said:

Quote:


w razie upalenia N nic nie zrobi, bo prąd rażący popłynie kablem PE
omijając różnicówkę

Ależ ludziska o co Wam chodzi już kilka razy w tym wątku, przecież to
co spowoduje upalenie "N" spowoduje w pierwszej kolejności wyłączenie
napiecia przez zabezpieczenie nadmiarowo-prądowe - czy wy nie
stosujecie takich zabezpieczeń?

Nie wiedziałem że korozja umie wyłączć nadmiarowo-prądowy. ;P
Bo że potrafi żeżreć przewód przy złączkach, zwłaszcza przewód alu, to
już widziałem nieraz.

--
DJ

PS. przy odpisywaniu na priv usun antyspamowy wpis z adresu

Guest

Sun Jun 20, 2010 8:58 am   



Quote:
Nie wiedziałem że korozja umie wyłączć nadmiarowo-prądowy. ;P
Bo że potrafi żeżreć przewód przy złączkach, zwłaszcza przewód alu, to
już widziałem nieraz.

Jak korozja zeżre nadmiarow-prądowy to go i wyłączy fizycznie z obiegu - mało

widziałeś jak z tego wynika... a branie pod uwagę naturalnych przyczyn
zeżarcia (korozji) aluminium czy miedzi czy nadmiarowo-prądowego nie ma nic do
rzeczy z działaniem zabezpieczenia różnicowo-prądowego. Tak rozpatrując to nie
żeń się wcale bo cię czeka rozwód lub śmierć niechybna z naturalnych
przyczyn...

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

Tomasz Wójtowicz
Guest

Sun Jun 20, 2010 9:45 am   



W dniu 2010-06-20 10:58, cepilek@onet.pl pisze:
Quote:

Nie wiedziałem że korozja umie wyłączć nadmiarowo-prądowy. ;P
Bo że potrafi żeżreć przewód przy złączkach, zwłaszcza przewód alu, to
już widziałem nieraz.

Jak korozja zeżre nadmiarow-prądowy to go i wyłączy fizycznie z obiegu - mało
widziałeś jak z tego wynika... a branie pod uwagę naturalnych przyczyn
zeżarcia (korozji) aluminium czy miedzi czy nadmiarowo-prądowego nie ma nic do
rzeczy z działaniem zabezpieczenia różnicowo-prądowego.

Ale jak jest prawdziwa instalacja TN-S i upali się N, to nic się nie
stanie, bo N jest odizolowane od PE, w najgorszym razie, jeśli dojdzie
do przebicia izolacji N, nastąpi zadziałanie różnicówki, która odetnie N.

Goto page Previous  1, 2, 3, 4  Next

elektroda NewsGroups Forum Index - Elektronika Polska - Różnicówka w instalacji TN-C: Czy warto zakładać przy braku uziemienia?

NOWY TEMAT

Regulamin - Zasady uzytkowania Polityka prywatnosci Kontakt RTV map News map