RTV forum PL | NewsGroups PL

Zastosowanie 40 akumulatorów AA w rowerze elektrycznym 550W czy to działa?

Rower elektryczny ĄV akumulatory

NOWY TEMAT

elektroda NewsGroups Forum Index - Elektronika Polska - Zastosowanie 40 akumulatorów AA w rowerze elektrycznym 550W czy to działa?

Goto page 1, 2  Next

Piotrek
Guest

Mon Jun 21, 2010 2:57 pm   



Tak sobie oglądam na stronie http://ekonapedy.com/podstrony/oferta.htm#a6
akumulatory jakie oferują i dochodzę do wniosku, że kwasowe absolutnie za
ciężkie, a NIMH i LiFePo drogie. No i wielkie. Czy istnieje przy silniku
wplecionym w koło przednie o mocy 550W przeciwwskazanie do zastosowania
powiedzmy 40 akumulatorków rozmiaru AA? Dajmy na przykład każdy po (do
wyboru) 1000 lub 2000 mAh, co daje w sumie około 40-80Ah pojemności
całkowitej, a to już i tak w najsłabszej opcji co najmniej 2 razy więcej
niż w ofercie. Do tego dokupić 4 koszyki na baterie mieszczące po 10 sztuk
baterii i połączyć wszystko szeregowo. 1,2v*40 da nam 48v a więc napięcie
zasilania silnika. Ładowarka np. Ansmann Energy 16 pozwoli naładować to
wszystko w rozsądnym czasie, a rozmiary pakietu akumulatorów na rowerze są
nieporównywalnie mniejsze, całość można wozić na bagażniku i zasięg jest o
wiele większy. Czy taki układ ma sens i by działał? Tym bardziej że 40
sztuk akumulatorów będzie kosztowało w najtańszej opcji choćby nawet na
Alledrogo +- koło 300 zł?

Jacek Maciejewski
Guest

Mon Jun 21, 2010 3:04 pm   



Dnia Mon, 21 Jun 2010 16:57:16 +0200, Piotrek napisał(a):

Quote:
w koło przednie o mocy 550W przeciwwskazanie do zastosowania
powiedzmy 40 akumulatorków rozmiaru AA? Dajmy na przykład każdy po (do
wyboru) 1000 lub 2000 mAh, co daje w sumie około 40-80Ah pojemności
całkowitej

Jeśli dadzą się rozładowywać prądem ponad 10A to czemu nie...
--
Jacek

Piotr \"Curious\" Slawins
Guest

Mon Jun 21, 2010 3:10 pm   



Piotrek wrote:

Quote:
Tak sobie oglądam na stronie http://ekonapedy.com/podstrony/oferta.htm#a6
akumulatory jakie oferują i dochodzę do wniosku, że kwasowe absolutnie za
ciężkie, a NIMH i LiFePo drogie. No i wielkie. Czy istnieje przy silniku
wplecionym w koło przednie o mocy 550W przeciwwskazanie do zastosowania
powiedzmy 40 akumulatorków rozmiaru AA? Dajmy na przykład każdy po (do
wyboru) 1000 lub 2000 mAh, co daje w sumie około 40-80Ah pojemności
całkowitej, a to już i tak w najsłabszej opcji co najmniej 2 razy więcej
niż w ofercie. Do tego dokupić 4 koszyki na baterie mieszczące po 10 sztuk
baterii i połączyć wszystko szeregowo. 1,2v*40 da nam 48v ? a więc
napięcie zasilania silnika. Ładowarka np. Ansmann Energy 16 pozwoli
naładować to wszystko w rozsądnym czasie, a rozmiary pakietu akumulatorów
na rowerze są nieporównywalnie mniejsze, całość można wozić na bagażniku i
zasięg jest o wiele większy. Czy taki układ ma sens i by działał? Tym
bardziej że 40 sztuk akumulatorów będzie kosztowało w najtańszej opcji
choćby nawet na Alledrogo +- koło 300 zł?

550W/48V=11A. ZNAMIONOWO. prad przy ruszaniu/przyspieszaniu bedzie o wiele
wiekszy (bo 48V to napiecie przy ktorym silnik juz jest rozpedzony do dosc
sporej predkosci) potrzebujesz wiec akumulatorow ktore sa w stanie dac okolo
50A . do tego celu 'paluszki' AA odpadaja - nawet jesli zastosujesz markowe
ni-cd 1000mAh to 10A to dla nich szczyt mozliwosci, jesli uzyjesz ni-mh
2000mAh 5-7A to bedzie rowniez bardzo dobry wynik (i to tylko gdy ogniwa te
beda nowe)

jesli nie masz budzetu na porzadne akku a nie chcesz wozic 'ciezkich'
kwasowych , to imho raczej zainteresuj sie opcja silnika spalinowego -
zapoznaj sie z oferta np. firmy 'sachs' .

ew. jesli koniecznie musi byc elektryk - sa tzw. spalinowe generatory
'walizkowe' - okolo 1KW mocy w niewielkiej walizeczce ktora bez trudu miesci
sie na bagazniku roweru, koszt ~100e. jedyny problem ze daja normalne 220V ,
wiec potrzeba do nich jeszcze prostownika i przetwornicy DC/DC (nie musi byc
transformator bo generator nie musi byc izolowany galwanicznie od
odbiornika). no i trzeba malego akku 'buforujacego' .

--

ajt
Guest

Mon Jun 21, 2010 3:13 pm   



Piotrek pisze:
Quote:
Czy istnieje przy silniku
wplecionym w koło przednie o mocy 550W przeciwwskazanie do zastosowania
powiedzmy 40 akumulatorków rozmiaru AA? Dajmy na przykład każdy po (do
wyboru) 1000 lub 2000 mAh, co daje w sumie około 40-80Ah pojemności
całkowitej

i napięcie 1,2V.

Quote:
niż w ofercie. Do tego dokupić 4 koszyki na baterie mieszczące po 10 sztuk
baterii i połączyć wszystko szeregowo. 1,2v*40 da nam 48v a więc napięcie
zasilania silnika

i pojemność 1000 lub 2000mAh, czyli raczej kiepsko w porównaniu z
rozwiązaniem firmowym Smile
--
Pozdrawiam
Andrzej
www.radom.ws

Piotrek
Guest

Mon Jun 21, 2010 3:16 pm   



Dnia Mon, 21 Jun 2010 17:13:01 +0200, ajt napisał(a):

Quote:
Piotrek pisze:
Czy istnieje przy silniku
wplecionym w koło przednie o mocy 550W przeciwwskazanie do zastosowania
powiedzmy 40 akumulatorków rozmiaru AA? Dajmy na przykład każdy po (do
wyboru) 1000 lub 2000 mAh, co daje w sumie około 40-80Ah pojemności
całkowitej

i napięcie 1,2V.

niż w ofercie. Do tego dokupić 4 koszyki na baterie mieszczące po 10 sztuk
baterii i połączyć wszystko szeregowo. 1,2v*40 da nam 48v a więc napięcie
zasilania silnika

i pojemność 1000 lub 2000mAh, czyli raczej kiepsko w porównaniu z
rozwiązaniem firmowym Smile

przy szeregowym połączeniu?

Piotr Gałka
Guest

Mon Jun 21, 2010 3:25 pm   



Użytkownik "Piotrek" <bq4fe@o2.pl> napisał w wiadomości
news:wyhp7y2d0xjn.2f36b29wqkww$.dlg@40tude.net...

Quote:
Czy istnieje przy silniku
wplecionym w koło przednie o mocy 550W przeciwwskazanie do zastosowania
powiedzmy 40 akumulatorków rozmiaru AA? Dajmy na przykład każdy po (do
wyboru) 1000 lub 2000 mAh, co daje w sumie około 40-80Ah pojemności
całkowitej

i napięcie 1,2V.

niż w ofercie. Do tego dokupić 4 koszyki na baterie mieszczące po 10
sztuk
baterii i połączyć wszystko szeregowo. 1,2v*40 da nam 48v a więc
napięcie
zasilania silnika

i pojemność 1000 lub 2000mAh, czyli raczej kiepsko w porównaniu z
rozwiązaniem firmowym :)

przy szeregowym połączeniu?

Przy szeregowym sumuje się napięcie, a nie prąd więc i Ah zostają takie jak
z jednego.
P.G.

ajt
Guest

Mon Jun 21, 2010 3:26 pm   



Piotrek pisze:
Quote:
Dnia Mon, 21 Jun 2010 17:13:01 +0200, ajt napisał(a):

Piotrek pisze:
Czy istnieje przy silniku
wplecionym w koło przednie o mocy 550W przeciwwskazanie do zastosowania
powiedzmy 40 akumulatorków rozmiaru AA? Dajmy na przykład każdy po (do
wyboru) 1000 lub 2000 mAh, co daje w sumie około 40-80Ah pojemności
całkowitej
i napięcie 1,2V.

niż w ofercie. Do tego dokupić 4 koszyki na baterie mieszczące po 10 sztuk
baterii i połączyć wszystko szeregowo. 1,2v*40 da nam 48v a więc napięcie
zasilania silnika
i pojemność 1000 lub 2000mAh, czyli raczej kiepsko w porównaniu z
rozwiązaniem firmowym :)

przy szeregowym połączeniu?

No właśnie przy szeregowym. Jeden aku da prąd 2A przez godzinę i będzie
miał 1,2V. Jak połączysz 40 w szereg, dostaniesz 48V, ale przecież
pobierając z tego zestawu 2A, przez każdy aku te 2A przepuszczesz, więc
dalej tylko godzinka, czyli zestaw będzie miał 2Ah.
Zauważ, że te firmowe mają np. 9Ah, ale przy 12V. Jak połączysz 4 w
szereg, dalej masz te 9Ah, ale 48V.

--
Pozdrawiam
Andrzej
www.radom.ws

Piotrek
Guest

Mon Jun 21, 2010 3:36 pm   



Dnia Mon, 21 Jun 2010 17:26:19 +0200, ajt napisał(a):

Quote:
Piotrek pisze:
Dnia Mon, 21 Jun 2010 17:13:01 +0200, ajt napisał(a):

Piotrek pisze:
Czy istnieje przy silniku
wplecionym w koło przednie o mocy 550W przeciwwskazanie do zastosowania
powiedzmy 40 akumulatorków rozmiaru AA? Dajmy na przykład każdy po (do
wyboru) 1000 lub 2000 mAh, co daje w sumie około 40-80Ah pojemności
całkowitej
i napięcie 1,2V.

niż w ofercie. Do tego dokupić 4 koszyki na baterie mieszczące po 10 sztuk
baterii i połączyć wszystko szeregowo. 1,2v*40 da nam 48v a więc napięcie
zasilania silnika
i pojemność 1000 lub 2000mAh, czyli raczej kiepsko w porównaniu z
rozwiązaniem firmowym :)

przy szeregowym połączeniu?

No właśnie przy szeregowym. Jeden aku da prąd 2A przez godzinę i będzie
miał 1,2V. Jak połączysz 40 w szereg, dostaniesz 48V, ale przecież
pobierając z tego zestawu 2A, przez każdy aku te 2A przepuszczesz, więc
dalej tylko godzinka, czyli zestaw będzie miał 2Ah.
Zauważ, że te firmowe mają np. 9Ah, ale przy 12V. Jak połączysz 4 w
szereg, dalej masz te 9Ah, ale 48V.

Czyli pomysł nie ma sensu większego. Dzięki.

J.F.
Guest

Mon Jun 21, 2010 4:19 pm   



Użytkownik "Jacek Maciejewski" <jacmacwytnij@o2.pl> napisał w
Quote:
Dnia Mon, 21 Jun 2010 16:57:16 +0200, Piotrek napisał(a):
w koło przednie o mocy 550W przeciwwskazanie do zastosowania
powiedzmy 40 akumulatorków rozmiaru AA? Dajmy na przykład każdy
po (do
wyboru) 1000 lub 2000 mAh, co daje w sumie około 40-80Ah
pojemności
całkowitej
Jeśli dadzą się rozładowywać prądem ponad 10A to czemu nie...

Dac to pewnie i dadza, tylko starcza przy tym na kilka minut.
Rowerzysta co prawda daje 500W w pedaly tylko jak jest wytrenowanym
zawodnikiem .. ale i tak cos mi sie wydaje ze trzeba pomyslec o
wiekszej ilosci takich ogniw. I cena rosnie :-)

J.

RoMan Mandziejewicz
Guest

Mon Jun 21, 2010 4:58 pm   



Hello Piotrek,

Monday, June 21, 2010, 4:57:16 PM, you wrote:

Quote:
Tak sobie oglądam na stronie http://ekonapedy.com/podstrony/oferta.htm#a6
akumulatory jakie oferują i dochodzę do wniosku, że kwasowe absolutnie za
ciężkie, a NIMH i LiFePo drogie. No i wielkie. Czy istnieje przy silniku
wplecionym w koło przednie o mocy 550W przeciwwskazanie do zastosowania
powiedzmy 40 akumulatorków rozmiaru AA? Dajmy na przykład każdy po (do
wyboru) 1000 lub 2000 mAh, co daje w sumie około 40-80Ah pojemności
całkowitej,

Taką pojemność uzyskałbyś przy połączeniu równoległym...

[...]

--
Best regards,
RoMan mailto:roman@pik-net.pl
Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)

bartekltg
Guest

Mon Jun 21, 2010 6:05 pm   



On Jun 21, 5:10 pm, "Piotr \"Curious\" Slawinski"
<curi...@bwv190.internetdsl.tpnet.lp> wrote:

Quote:
 ew. jesli koniecznie musi byc elektryk - sa tzw. spalinowe generatory
'walizkowe' - okolo 1KW mocy w niewielkiej walizeczce ktora bez trudu miesci
sie na bagazniku roweru, koszt ~100e. jedyny problem ze daja normalne 220V ,

Zerknalem na allegro. Sa male generatory 1kW w podobnej cenie.
Zmieścic sie zmieszcza, ale to 14-20 kg. Rower (bez silnika;)
jest najczesciej lzejszy. No i taki ciezar _na_ bagazniku zle wplywa
na stabilonosc na zakretach - srodek ciezkosci laduje strasznie
wysoko.
Trzeba by cos w rodzaju sakw zrobic.

pozdrawiam
bartekltg

Marek Wodzinski
Guest

Mon Jun 21, 2010 7:41 pm   



bartekltg wrote:
Quote:
On Jun 21, 5:10 pm, "Piotr \"Curious\" Slawinski"
curi...@bwv190.internetdsl.tpnet.lp> wrote:

ew. jesli koniecznie musi byc elektryk - sa tzw. spalinowe generatory
'walizkowe' - okolo 1KW mocy w niewielkiej walizeczce ktora bez trudu miesci
sie na bagazniku roweru, koszt ~100e. jedyny problem ze daja normalne 220V ,

Zerknalem na allegro. Sa male generatory 1kW w podobnej cenie.
Zmieścic sie zmieszcza, ale to 14-20 kg. Rower (bez silnika;)
jest najczesciej lzejszy. No i taki ciezar _na_ bagazniku zle wplywa
na stabilonosc na zakretach - srodek ciezkosci laduje strasznie
wysoko.
Trzeba by cos w rodzaju sakw zrobic.

Jak chcesz lekko, to 3kg za $200 -> kupujesz 4 szt. takich pakietów:
http://www.hobbyking.com/hobbyking/store/uh_viewItem.asp?idProduct=7639
i masz 10Ah, ok. 45V i prąd rozładowania do 150A.


pozdrawiam

majek
--
"If you want something done...do yourself!"
Jean-Baptiste Emmanuel Zorg

Miłosz Skowyra
Guest

Mon Jun 21, 2010 8:29 pm   



W dniu 2010-06-21 20:41, Marek Wodzinski pisze:

Quote:
Jak chcesz lekko, to 3kg za $200 -> kupujesz 4 szt. takich pakietów:
http://www.hobbyking.com/hobbyking/store/uh_viewItem.asp?idProduct=7639
i masz 10Ah, ok. 45V i prąd rozładowania do 150A.

Daj spokój...
Link mnie donikąd nie doprowadził, ale podejrzewam że poleciłeś mu
ogniwa LiPo, LiFe, 3S 10Ah ?
Jak chłop Cię posłucha to jest kilka scenariuszy:
- Rozładuje ogniwa do zera i po zabawie, jak również po $200 ;(
- Żeby to normalnie działało, to musi balansować ogniwa podczas
rozładowywania i odciąć przy określonym napięciu.
- Żeby to naładować również musi mieć balanser i rozsądną ładowarkę.
- Jeżeli przypadkiem zrobi zwarcie, to jeżeli skończy się tylko na
poparzeniach, będzie miał szczęście.

Do tych $200 za aku, będzie musiał dołożyć następne $200 w elektronice.
Więc i tak taniej wyjdą aku kwasowe (żelowe chyba się nie nadadzą, z
tego co pamiętam nie lubiły wstrząsów, choć może to już przeszłość i
teraz znoszą to dzielnie ?)
Tak po mojemu, jak już pisać, to z rozsądkiem...


--
Pozdrawiam Miłosz.

Marek Wodzinski
Guest

Mon Jun 21, 2010 9:29 pm   



Miłosz Skowyra wrote:
Quote:
W dniu 2010-06-21 20:41, Marek Wodzinski pisze:

Jak chcesz lekko, to 3kg za $200 -> kupujesz 4 szt. takich pakietów:
http://www.hobbyking.com/hobbyking/store/uh_viewItem.asp?idProduct=7639
i masz 10Ah, ok. 45V i prąd rozładowania do 150A.

Daj spokój...
Link mnie donikąd nie doprowadził, ale podejrzewam że poleciłeś mu
ogniwa LiPo, LiFe, 3S 10Ah ?

LiPo 5Ah, 6s1p
A jak się używa ogniw LiXX, to już powinno się być świadomym ich
ułomności jak i niebezpieczeństw.

Quote:
Jak chłop Cię posłucha to jest kilka scenariuszy:
- Rozładuje ogniwa do zera i po zabawie, jak również po $200 ;(

Są wskaźniki rozładowania akumulatorów za ok. $2.5 (zielona/czerwona
dioda na każdą celę osobno). Wystarczy do rozsądnego używania. Tu
potrzebowałby ich 3 sztuki. Nie będzie to rozwiązanie debiloodporne, ale
nie będzie też tego przecież sprzedawał.
A jakby co, to są też ogniwa 18650 z wbudowanymi zabezpieczeniami, ale
waga będzie większa i cena chyba też większa (nie mogę teraz znaleźć cen
u chińczyków za takie ogniwa).

Quote:
- Żeby to normalnie działało, to musi balansować ogniwa podczas
rozładowywania i odciąć przy określonym napięciu.

Nie trzeba balansować przy rozładowaniu. Trzeba tylko kontrolować każde
ogniwo i odciąć jak którekolwiek 'zaświeci się na czerwono'. Odciąć
można zdejmując nogę z gazu...

Quote:
- Żeby to naładować również musi mieć balanser i rozsądną ładowarkę.

Wersja minimum: jedna ładowarka za niecałe $20 (do 6S z balanserem),
ładowanie na 2 raty (po pół).

Quote:
- Jeżeli przypadkiem zrobi zwarcie, to jeżeli skończy się tylko na
poparzeniach, będzie miał szczęście.

A to elementarne bhp. Przy ołowiowych 48V też nie jest już bezpieczne.

Quote:
Do tych $200 za aku, będzie musiał dołożyć następne $200 w elektronice.

$27.5
A kwasiaki też czymś trzeba naładować i raczej taniej nie będzie jak
chcesz coś innego niż 12V (czyli nie prostownik z hipermarketu).

Quote:
Więc i tak taniej wyjdą aku kwasowe

Taniej tak. Natomiast ponad 4 razy ciężej, a to duża różnica na rowerze.

Quote:
Tak po mojemu, jak już pisać, to z rozsądkiem...

To komentarz do pomysłu DIY roweru? Bo niezależnie czy użyje LiXX czy
ołowiówek, to 48V i takie prądy wymagają rozsądku, a każde zwarcie się
źle skończy.


pozdrawiam

majek
--
"If you want something done...do yourself!"
Jean-Baptiste Emmanuel Zorg

Marek Lewandowski
Guest

Tue Jun 22, 2010 8:25 am   



Marek Wodzinski wrote:

Quote:
LiPo 5Ah, 6s1p
A jak się używa ogniw LiXX, to już powinno się być świadomym ich
ułomności jak i niebezpieczeństw.

He?
TY mu je polecasz, a on sam rozważał NiMH. Więc sam sobie zarzut
postawiłeś...

Quote:
A jakby co, to są też ogniwa 18650 z wbudowanymi zabezpieczeniami, ale
waga będzie większa i cena chyba też większa (nie mogę teraz znaleźć cen
u chińczyków za takie ogniwa).

I ten prąd chcesz z 18650 ciągnąć?
BTW: te zabezpieczane mają mosfeta w szereg. Ile on pociągnie?


--
Marek Lewandowski

Goto page 1, 2  Next

elektroda NewsGroups Forum Index - Elektronika Polska - Zastosowanie 40 akumulatorów AA w rowerze elektrycznym 550W czy to działa?

NOWY TEMAT

Regulamin - Zasady uzytkowania Polityka prywatnosci Kontakt RTV map News map