NOWY TEMAT
elektroda NewsGroups Forum Index - Elektronika Polska - Refleksje nad wstydem w polskim audio: Czy Cmoy to naprawdę high-end?
Goto page Previous 1, 2, 3 ... , 13, 14, 15 Next
Piotr Gałka
Guest
Guest
Mon Oct 13, 2014 1:03 pm
Użytkownik "Piotr Wyderski" <peter.pan@neverland.mil> napisał w wiadomości
news:m1ggge$l6r$2@node2.news.atman.pl...
Quote:
Chyba nie doceniasz...
http://luxclub.pl/gid,11288918,img,11288929,kat,1016273,galeria.html?T[page]=2
Z czego wykonano ten zegarek, skoro życzą sobie za niego 2 miliony
złotych? Izotopowo czyste złoto? :-)
Myślałem, że wskazałeś na ten najdroższy
P.G.
RoMan Mandziejewicz
Guest
Guest
Mon Oct 13, 2014 1:12 pm
Hello Piotr,
Monday, October 13, 2014, 2:27:58 PM, you wrote:
Quote:
Nie mają takiego przebicia jak zabawki audiovoodoo.
Chyba nie doceniasz...
http://luxclub.pl/gid,11288918,img,11288929,kat,1016273,galeria.html?T[page]=2
Z czego wykonano ten zegarek, skoro życzą sobie za niego 2 miliony
złotych? Izotopowo czyste złoto?
Chyba nie doceniasz...
http://luxclub.pl/gid,11288918,img,11288929,kat,1016273,galeria.html?T[page]=2
Z czego wykonano ten zegarek, skoro życzą sobie za niego 2 miliony
złotych? Izotopowo czyste złoto?
Czy te zegarki są sprzedawane jako mające magiczne właściwości poprawy
czasoprzestrzeni?
--
Best regards,
RoMan
Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)
Piotr Wyderski
Guest
Guest
Mon Oct 13, 2014 1:39 pm
RoMan Mandziejewicz wrote:
Quote:
Czy te zegarki są sprzedawane jako mające magiczne właściwości poprawy
czasoprzestrzeni?
czasoprzestrzeni?
Nie wiem, nie stać mnie. Musiałbym sprzedać ze trzy te ledowe
migacze po milion... Ale ceny godziwej w Twoim rozumieniu to
chyba nie mają..?
Pozdrawiam, Piotr
RoMan Mandziejewicz
Guest
Guest
Mon Oct 13, 2014 1:48 pm
Hello Piotr,
Monday, October 13, 2014, 3:39:33 PM, you wrote:
Quote:
Czy te zegarki sš sprzedawane jako majšce magiczne właciwoci poprawy
czasoprzestrzeni?
Nie wiem, nie stać mnie. Musiałbym sprzedać ze trzy te ledowe
migacze po milion... Ale ceny godziwej w Twoim rozumieniu to
chyba nie majš..?
czasoprzestrzeni?
Nie wiem, nie stać mnie. Musiałbym sprzedać ze trzy te ledowe
migacze po milion... Ale ceny godziwej w Twoim rozumieniu to
chyba nie majš..?
Ale nikt nie wmawia kupujšcym magicznych właciwoci - czyli nie
wyczerpuje znamion przestępstwa opisanego w art. 286 §1 k.k. I tu jest
włanie ta różnica pomiędzy wolnym rynkiem a oszustwem.
BTW: włanie Red Bull ma kłopoty za dodawanie skrzydeł w reklamie:
http://www.pb.pl/3882211,15049,red-bull-zaplaci-bo-nie-dodal-skrzydel
--
Best regards,
RoMan
Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)
J.F.
Guest
Guest
Mon Oct 13, 2014 2:13 pm
Użytkownik "Piotr Wyderski" napisał w wiadomości
RoMan Mandziejewicz wrote:
Quote:
Dla mnie jest to szemrany interes na granicy art. 286 §1. Zdania
nie
zmienię. Istnieje tylko dlatego, że konsumentom tego badziewia
wstyd
przyznać, że wydają kupę kasy bez sensu.
E tam. A niby co uzasadnia zaporowy koszt np. Lexusa albo
nie
zmienię. Istnieje tylko dlatego, że konsumentom tego badziewia
wstyd
przyznać, że wydają kupę kasy bez sensu.
E tam. A niby co uzasadnia zaporowy koszt np. Lexusa albo
Lexus wcale nie jest taki drogi, spojrz raczej na Porsche.
Jakies tam roznice miedzy Lexusem a Toyota sa, wiec i uzasadnienie
jest, ale ... na Discovery lecial cykl poswiecony luksusowym
samochodom, byla i wypowiedz wlasciela, z ktorej wynikalo, ze zaleta
drogiego samochodu jest to, ze on jest ... drogi.
Podjezdzasz takim, i juz cie personel lepiej traktuje ...
Quote:
drogiego zegarka w porównaniu do ich tańszych odpowiedników?
Różne są sposoby przedłużania, Romanie...
Różne są sposoby przedłużania, Romanie...
Tym niemniej srodek ... wstyd
Lexus jest przynajmniej dobrze wykonczony, Ferrari szybkie itp ...
J.
Mario
Guest
Guest
Mon Oct 13, 2014 3:01 pm
W dniu 2014-10-13 14:36, Piotr Wyderski pisze:
Quote:
Sebastian Biały wrote:
Wybór miedzy znachorem a medycyną *NIE* jest równorzędny.
Dla mnie kluczem jest wybór: jeśli ktoś chce leczyć raka
rumiankiem, to jego sprawa i mnie nic do tego. Ot, kolejny
mały triumf teorii pana Darwina...
*NIGDY* się nie zmieniły w naszym pokoleniu. Mniej więcej od 100 lat
jesteśmy pewni że medycyna potrafi więcej niż przygłup z ziołami. Mamy
na to niezliczone dowody.
Zdarzają się przygłupy z tytułem "lek. med." przepisujące ziółka
("kozłek jest dobry na wszystko...") i co im zrobisz?
"W tym kablu coś osiąga 91% prędkości światła".
Stosunkowo prosto da się zmierzyć techniką reflektometryczną.
Od razu wyjdzie, czy kłamie, więc umieszczanie takich deklaracji
jest błędem.
"Lepszej jakości kabel ethernetowy powoduje bardziej punktowy bas".
To jest od razu całe klamstwo.
A w jaki sposób zamierzasz to wykazać? :-
Wybór miedzy znachorem a medycyną *NIE* jest równorzędny.
Dla mnie kluczem jest wybór: jeśli ktoś chce leczyć raka
rumiankiem, to jego sprawa i mnie nic do tego. Ot, kolejny
mały triumf teorii pana Darwina...
*NIGDY* się nie zmieniły w naszym pokoleniu. Mniej więcej od 100 lat
jesteśmy pewni że medycyna potrafi więcej niż przygłup z ziołami. Mamy
na to niezliczone dowody.
Zdarzają się przygłupy z tytułem "lek. med." przepisujące ziółka
("kozłek jest dobry na wszystko...") i co im zrobisz?
"W tym kablu coś osiąga 91% prędkości światła".
Stosunkowo prosto da się zmierzyć techniką reflektometryczną.
Od razu wyjdzie, czy kłamie, więc umieszczanie takich deklaracji
jest błędem.
"Lepszej jakości kabel ethernetowy powoduje bardziej punktowy bas".
To jest od razu całe klamstwo.
A w jaki sposób zamierzasz to wykazać? :-
Tylko kto ma coś wykazać? Chyba powinien wykazać ten, który reklamuje
takie cuda. Tylko że on poprosi kolegę żeby napisał, że podczas
odsłuchiwania usłyszał bardziej punktowy bas. Roman tego nie usłyszy, bo
nie należy do wybrańców skupionych w kościele audiofilów.
--
pozdrawiam
MD
J.F.
Guest
Guest
Mon Oct 13, 2014 4:16 pm
Użytkownik "RoMan Mandziejewicz" napisał
Quote:
BTW: włanie Red Bull ma kłopoty za dodawanie skrzydeł w reklamie:
http://www.pb.pl/3882211,15049,red-bull-zaplaci-bo-nie-dodal-skrzydel
http://www.pb.pl/3882211,15049,red-bull-zaplaci-bo-nie-dodal-skrzydel
Hm, w USA ? Ciekawe ...
No bo u nas stosowna ustawa o zgodnosci z umowa, mozna sie domagac
miecza swietlnego w nokii, ale w USA maja reklamy takie bardziej
fantazyjne.
Aczkolwiek nie wszystkie, bo konkurencja czuwa.
Choc i w GB ryzykuja
https://www.youtube.com/watch?v=P4ckJFNkra8
J.
Piotr Wyderski
Guest
Guest
Mon Oct 13, 2014 4:20 pm
Mario wrote:
Quote:
Tylko kto ma coś wykazać?
W świecie idealnym: postulujący. W rzeczywistym: "to mi udowodnijcie,
że nie słyszę! <tupanie nogami>". A gdybym wydał 10k na wzmacniacz,
to sam bym te punktowe basy słyszał, i nie tylko... ;->
Quote:
Roman tego nie usłyszy, bo nie należy do wybrańców skupionych w kościele audiofilów.
Drogie rzeczy są lepsze. Taki schemat psychologiczny. Ludzie zazwyczaj
odczuwają duży dyskomfort w sytuacji, gdy muszą przyznać się sami przed
sobą do dokonania złego wyboru -- znacznie łatwiej jest uroić sobie te
czarodziejskie cechy i wmawiać innym, że tego nie słyszą. Andrzejowi
Ławie pozostawiam pociągnięcie tego rozumowania dalej... ;-)
Pozdrawiam, Piotr
Sebastian BiaĹy
Guest
Guest
Mon Oct 13, 2014 4:48 pm
On 2014-10-13 14:36, Piotr Wyderski wrote:
Quote:
Wybór miedzy znachorem a medycyną *NIE* jest równorzędny.
Dla mnie kluczem jest wybór: jeśli ktoś chce leczyć raka
rumiankiem, to jego sprawa i mnie nic do tego. Ot, kolejny
mały triumf teorii pana Darwina...
Dla mnie kluczem jest wybór: jeśli ktoś chce leczyć raka
rumiankiem, to jego sprawa i mnie nic do tego. Ot, kolejny
mały triumf teorii pana Darwina...
Kluczowe tutaj bylo pytanie: czy sprzedawanie bredni jest etyczne. Nie
jest etyczne tak samo jak namawianie na leczenie raka rumiankiem. Ja się
nie odnoszę do tego czy wolno. Ja się odnoszę do tego czy to jest
etyczne. Nie jest.
Quote:
Zdarzają się przygłupy z tytułem "lek. med." przepisujące ziółka
("kozłek jest dobry na wszystko...") i co im zrobisz?
("kozłek jest dobry na wszystko...") i co im zrobisz?
Obowiązkowy egzamin lekarski co rok z *aktualnego* stanu wiedzy. Nie
zdajesz - idziesz kopać rowy (bo niby co innego lekarz by potrafił?). W
kilku innych zawodach chętnie też to zobaczę.
Quote:
Stosunkowo prosto da się zmierzyć techniką reflektometryczną.
Od razu wyjdzie, czy kłamie, więc umieszczanie takich deklaracji
jest błędem.
Od razu wyjdzie, czy kłamie, więc umieszczanie takich deklaracji
jest błędem.
I o to chodzi że jest i nie mozna z tym za wiele zrobić. Wolność słowa.
Quote:
"Lepszej jakości kabel ethernetowy powoduje bardziej punktowy bas".
To jest od razu całe klamstwo.
A w jaki sposób zamierzasz to wykazać? :-
To jest od razu całe klamstwo.
A w jaki sposób zamierzasz to wykazać? :-
To aksjomat informatyczny.
Quote:
Ba, on płaci by być okłamywanym i podświadomie o tym wie.
A Ty go będziesz przymusowo leczył?
A Ty go będziesz przymusowo leczył?
Jestes w branchu dotyczącym pytania "czy to etyczne". Ja jestem wręcz za
tym żeby koleś od wzmacniacza na kolanie sprzedawał jeszcze drożej. Im
więcej wyssa kasy od debili tym bardziej to nieetyczne, ale jako tak
czuje - że słuszne.
janusz_k
Guest
Guest
Mon Oct 13, 2014 6:43 pm
W dniu 2014-10-13 14:07, Piotr Wyderski pisze:
Quote:
RoMan Mandziejewicz wrote:
Dla mnie jest to szemrany interes na granicy art. 286 §1. Zdania nie
zmienię. Istnieje tylko dlatego, że konsumentom tego badziewia wstyd
przyznać, że wydają kupę kasy bez sensu.
E tam. A niby co uzasadnia zaporowy koszt np. Lexusa albo
drogiego zegarka w porównaniu do ich tańszych odpowiedników?
A widziałeś je w środku? bo ja tak, pokazywali jak są produkowane jedne
Dla mnie jest to szemrany interes na granicy art. 286 §1. Zdania nie
zmienię. Istnieje tylko dlatego, że konsumentom tego badziewia wstyd
przyznać, że wydają kupę kasy bez sensu.
E tam. A niby co uzasadnia zaporowy koszt np. Lexusa albo
drogiego zegarka w porównaniu do ich tańszych odpowiedników?
A widziałeś je w środku? bo ja tak, pokazywali jak są produkowane jedne
z droższych zegarków, precyzyjny projekt, rzekłbym inowacyjny bo
mechanizm ma np zegar uzględniający lata przęstępne na ponad sto lat,
do tego precyzyjny wycyzelowany mechanizm, droższe mają dodatkowo złoto,
diamenty itd.
Podobnie z autami które mają wiele "dodatków" niedostęponych nawet w
drogich limuzynach. Porównywanie tego pająka do solidnych inżynierskich
konstrukcji jest śmieszne. Twierdzenie że to luksus jest komiczne
łagodnie mówiąc.
--
Pozdr
Janusz_K
mk
Guest
Guest
Mon Oct 13, 2014 7:23 pm
W dniu 2014-10-12 19:59, sundayman pisze:
Quote:
A ja owszem, parę lat temu jeździłem sobie S-type, i obiecałem sobie
kupić. Dla komfortu i jakości właśnie.
kupić. Dla komfortu i jakości właśnie.
No ale ten producent: Tata Motors... Fuj!!!!!! ;-)
pzdr
mk
Guest
Mon Oct 13, 2014 7:58 pm
użytkownik Mario napisał:
Quote:
W twierdzeniu że ta smętna, byle jaka płytka prototypowa z pojedynczym
opampem i kilka drutów idących sobie na skuśkę wewnątrz obudowy, to
efekt wieloletniej ewolucji zmierzającej do tworu prawie że idealnego..
opampem i kilka drutów idących sobie na skuśkę wewnątrz obudowy, to
efekt wieloletniej ewolucji zmierzającej do tworu prawie że idealnego..
Wliczajac szkole - moze tak byc.
Mario
Guest
Guest
Mon Oct 13, 2014 7:59 pm
W dniu 2014-10-13 21:23, mk pisze:
Quote:
W dniu 2014-10-12 19:59, sundayman pisze:
A ja owszem, parę lat temu jeździłem sobie S-type, i obiecałem sobie
kupić. Dla komfortu i jakości właśnie.
No ale ten producent: Tata Motors... Fuj!!!!!!
A ja owszem, parę lat temu jeździłem sobie S-type, i obiecałem sobie
kupić. Dla komfortu i jakości właśnie.
No ale ten producent: Tata Motors... Fuj!!!!!!
Za 10 lat będzie jak teraz Kia.
--
pozdrawiam
MD
mk
Guest
Guest
Mon Oct 13, 2014 8:17 pm
W dniu 2014-10-09 17:26, Irokez pisze:
Quote:
A jaką Ty masz pasję?
Pierdzielić po Usenecie trzy po trzy ;-)
pzdr
mk
mk
Guest
Guest
Mon Oct 13, 2014 8:21 pm
W dniu 2014-10-09 18:30, sundayman pisze:
Quote:
Mnie najbardziej boli co innego - elektronika jest jakby nie było "nauką
ścisłą". Przynajmniej w paru dziedzinach dość dobrze określono, co i jak
działa, i jak należy robić, żeby było dobrze.
ścisłą". Przynajmniej w paru dziedzinach dość dobrze określono, co i jak
działa, i jak należy robić, żeby było dobrze.
Masz na myśli prawa Murphego? ;-)
pzdr
mk
elektroda NewsGroups Forum Index - Elektronika Polska - Refleksje nad wstydem w polskim audio: Czy Cmoy to naprawdę high-end?