RTV forum PL | NewsGroups PL

Jak bezpiecznie używać przelotek w PCB z ESP8266 przy wysokim poborze prądu?

Przelotki w płytce a większy prąd i odpro wadzanie ciepła

NOWY TEMAT

elektroda NewsGroups Forum Index - Elektronika Polska - Jak bezpiecznie używać przelotek w PCB z ESP8266 przy wysokim poborze prądu?

Goto page 1, 2  Next

Atlantis
Guest

Sat May 16, 2015 4:07 pm   



Przyglądam się właśnie nocie katalogowej scalaka ESP8266:

http://www.adafruit.com/datasheets/ESP8266_Specifications_English.pdf

Jedna rzecz zwróciła moją uwagę - układ ma tylko jedno wyprowadzenia
masy, na środkowym padzie obudowy QFN32. Trochę mnie to zdziwiło, bo
zwykle jednak pin GND pojawia się przy (prawie) każdym VCC.
Ma to kilka poważnych implikacji:

1) Chcąc zrobić układ z tym scalakiem (scalakiem lutowanym bezpośrednio
do płytki, a nie gotowym modułem) będę musiał odpuścić sobie
jednostronną płytkę wykonaną domową metodą - nijak nie dostanę się z
masą do tego pola na jednej warstwie, ani nawet na dwustronnej płytce
domowej roboty.
2) Trzeb a będzie puścić przelotki do pola masy po drugiej stronie PCB.
Jaki prąd można bezpiecznie puścić przez pojedynczą przelotkę? Ile
będzie trzeba ich użyć, żeby nie stwarzały problemów przy tych kilkuset
mA, pobieranych maksymalnie przez ESP? Czy takie przelotki poradzą sobie
z odprowadzaniem ciepła na drugą stronę, żeby rozproszyło się po polu masy?

John Smith
Guest

Sat May 16, 2015 6:45 pm   



Quote:
Przyglądam się właśnie nocie katalogowej scalaka ESP8266:

http://www.adafruit.com/datasheets/ESP8266_Specifications_English.pdf

Jedna rzecz zwróciła moją uwagę - układ ma tylko jedno wyprowadzenia
masy, na środkowym padzie obudowy QFN32. Trochę mnie to zdziwiło, bo
zwykle jednak pin GND pojawia się przy (prawie) każdym VCC.
Ma to kilka poważnych implikacji:

1) Chcąc zrobić układ z tym scalakiem (scalakiem lutowanym bezpośrednio
do płytki, a nie gotowym modułem) będę musiał odpuścić sobie
jednostronną płytkę wykonaną domową metodą - nijak nie dostanę się z
masą do tego pola na jednej warstwie, ani nawet na dwustronnej płytce
domowej roboty.
2) Trzeb a będzie puścić przelotki do pola masy po drugiej stronie PCB.
Jaki prąd można bezpiecznie puścić przez pojedynczą przelotkę? Ile
będzie trzeba ich użyć, żeby nie stwarzały problemów przy tych kilkuset
mA, pobieranych maksymalnie przez ESP? Czy takie przelotki poradzą sobie
z odprowadzaniem ciepła na drugą stronę, żeby rozproszyło się po polu masy?

Zupełnie nie rozumiem konstruktorów, którzy chcą opierać swoje konstrukcje
o chińskie scalaki. Przecież oni tkwią jeszcze w latach 80' ubiegłego wieku.

Twoje pytania są wynikiem braku informacji, które udzieliłby renomowany
producent
takiego scalaka.

W układach do +10dB mocy stosuję 9 przelotek pod padem QFN20. Głównie
chodzi o zmniejszenie indukcyjności do masy.

Płytkę dwustronną i lutowanie jesteś w stanie zrobić w domu, ale
zdecydowanie radzę metodę fotograficzną.
Przelotki z drutu pod padem QFN też da się polutować, ale uwaga: parametry
cieplne są lepsze od przelotek produkcyjnych.

Poza tym, nie widzę filtra w obwodzie anteny, co oznacza, że będzie
siało i nie przejdzie badań na CE w UE.
K.

Atlantis
Guest

Sat May 16, 2015 11:05 pm   



W dniu 2015-05-16 o 20:45, John Smith pisze:

Quote:
Zupełnie nie rozumiem konstruktorów, którzy chcą opierać swoje konstrukcje
o chińskie scalaki. Przecież oni tkwią jeszcze w latach 80' ubiegłego
wieku.

Powiesz mi gdzie w latach osiemdziesiątych mieli scalone kontrolery
WiFi, zintegrowane z 32-bitowym MCU? Smile
A tak na poważnie, to zrozumiałbym taką postawę, gdyby chodziło o
chińską podróbkę FTDI. ESP8266 nie za bardzo dysponuje zachodnim
odpowiednikiem. Układ wygląda na tyle ciekawie, że warto mu si.ę
przyjrzeć. Oczywiście nie można liczyć na takie wsparcie i tak wygodne
narzędzia, jak w przypadku mikrokontrolerów Atmela albo Microchipa...


Quote:
Płytkę dwustronną i lutowanie jesteś w stanie zrobić w domu, ale
zdecydowanie radzę metodę fotograficzną.
Przelotki z drutu pod padem QFN też da się polutować, ale uwaga: parametry
cieplne są lepsze od przelotek produkcyjnych.

Hmm... A nie będzie problemów z przylutowaniem pozostałych padów? W
końcu drut pod centralnym polem trochę podniesie układ, choćby był
cienki i mocno przylegał do płytki. Jak cienki drut mogę zastosować i w
jaki sposób powinienem to lutować, żeby operacja się udała? ;)


Quote:
Poza tym, nie widzę filtra w obwodzie anteny, co oznacza, że będzie
siało i nie przejdzie badań na CE w UE.

Patrzymy na ten sam schemat? Ja tam widzę na stronie 7 trzy elementy
składające się na filtr antenowy: L1, C4 i L2.

Bartolomeo
Guest

Sat May 16, 2015 11:41 pm   



W dniu 2015-05-16 o 18:07, Atlantis pisze:

Quote:
2) Trzeb a będzie puścić przelotki do pola masy po drugiej stronie PCB.
Jaki prąd można bezpiecznie puścić przez pojedynczą przelotkę? Ile
będzie trzeba ich użyć, żeby nie stwarzały problemów przy tych kilkuset
mA, pobieranych maksymalnie przez ESP? Czy takie przelotki poradzą sobie
z odprowadzaniem ciepła na drugą stronę, żeby rozproszyło się po polu masy?

Dla pojedynczej przelotki dopuszczalne prądy idą w amperach. Ja dałbym
kilka ale nie ze względu na prąd tylko aby zmniejszyć impedancję.
Przelotki nadają się do odprowadzania ciepła na przeciwną stronę płytki.
Poszukaj pod hasłem "pcb via calculator" to sobie zasymulujesz co i jak.

Bartolomeo
Guest

Sat May 16, 2015 11:42 pm   



W dniu 2015-05-16 o 20:45, John Smith pisze:

Quote:
Zupełnie nie rozumiem konstruktorów, którzy chcą opierać swoje konstrukcje
o chińskie scalaki. Przecież oni tkwią jeszcze w latach 80' ubiegłego
wieku.

Haha, mam nadzieję, że to ironia.

Marek
Guest

Sun May 17, 2015 9:51 am   



On Sun, 17 May 2015 01:42:15 +0200, Bartolomeo <none@none.com> wrote:
Quote:
Haha, mam nadzieję, że to ironia.

Kolega może miał na myśli mentalność ciągle tkwiącą w latach 80...

--
Marek

John Smith
Guest

Sun May 17, 2015 11:12 am   



Quote:
A tak na poważnie, to zrozumiałbym taką postawę, gdyby chodziło o
chińską podróbkę FTDI. ESP8266 nie za bardzo dysponuje zachodnim
odpowiednikiem. Układ wygląda na tyle ciekawie, że warto mu si.ę
przyjrzeć. Oczywiście nie można liczyć na takie wsparcie i tak wygodne
narzędzia, jak w przypadku mikrokontrolerów Atmela albo Microchipa...

Skoro już piszesz na poważnie, to nie będę komentował.

Quote:
Płytkę dwustronną i lutowanie jesteś w stanie zrobić w domu, ale
zdecydowanie radzę metodę fotograficzną.
Przelotki z drutu pod padem QFN też da się polutować, ale uwaga: parametry
cieplne są lepsze od przelotek produkcyjnych.

Hmm... A nie będzie problemów z przylutowaniem pozostałych padów? W
końcu drut pod centralnym polem trochę podniesie układ, choćby był
cienki i mocno przylegał do płytki. Jak cienki drut mogę zastosować i w
jaki sposób powinienem to lutować, żeby operacja się udała? Wink

Są dwa rozwiązania:
- 9 otworów

John Smith
Guest

Sun May 17, 2015 11:13 am   



On 17-05-2015 01:42, Bartolomeo wrote:
Quote:
W dniu 2015-05-16 o 20:45, John Smith pisze:

Zupełnie nie rozumiem konstruktorów, którzy chcą opierać swoje
konstrukcje
o chińskie scalaki. Przecież oni tkwią jeszcze w latach 80' ubiegłego
wieku.

Haha, mam nadzieję, że to ironia.

Nie. Raczej dramat.
K.

John Smith
Guest

Sun May 17, 2015 11:16 am   



On 17-05-2015 01:41, Bartolomeo wrote:
Quote:
W dniu 2015-05-16 o 18:07, Atlantis pisze:

2) Trzeb a będzie puścić przelotki do pola masy po drugiej stronie PCB.
Jaki prąd można bezpiecznie puścić przez pojedynczą przelotkę? Ile
będzie trzeba ich użyć, żeby nie stwarzały problemów przy tych kilkuset
mA, pobieranych maksymalnie przez ESP? Czy takie przelotki poradzą sobie
z odprowadzaniem ciepła na drugą stronę, żeby rozproszyło się po polu
masy?

Dla pojedynczej przelotki dopuszczalne prądy idą w amperach. Ja dałbym
kilka ale nie ze względu na prąd tylko aby zmniejszyć impedancję.
Przelotki nadają się do odprowadzania ciepła na przeciwną stronę płytki.
Poszukaj pod hasłem "pcb via calculator" to sobie zasymulujesz co i jak.

Przelotka jest nakładana galwanicznie i ma gorsze parametry niż
ścieżka. Teoretycznie ten prąd może i jest duży, ale w praktyce,
ja bym projektował aż z 10 krotnym zapasem.
Inaczej na _niektórych_ płytkach, będzie robić za bezpiecznik.
K.

Atlantis
Guest

Sun May 17, 2015 11:34 am   



W dniu 2015-05-17 o 13:12, John Smith pisze:

[quote]Są dwa rozwiązania:
- 9 otworów

Marek
Guest

Sun May 17, 2015 11:40 am   



On Sun, 17 May 2015 13:16:43 +0200, John Smith <dam9723@buziaczek.pl>
wrote:
Quote:
Przelotka jest nakładana galwanicznie i ma gorsze parametry niż
ścieżka.


Całkiem długo byłem przekonany, że na płytkach fabrycznych przelotki
robi się wciskając odpowiednią tulejkę (zasugerowałem się jakąś
grafiką na stronie producenta płytek). Bardzo się rozczarowałem gdy
się okazało, że przelotki powszechnie robi się metodą galwanizacji...

--
Marek

Atlantis
Guest

Sun May 17, 2015 3:39 pm   



Hmm... Tak mi jeszcze przyszło do głowy - może dałoby się to zrobić za
pomocą tych nitów - przelotek do metalizacji otworów? W tym przypadku
nawet nie trzeba by ich zaciskać, gdyż płaska strona byłaby potrzebna
tylko pod układem. Z drugiej można by taki gwint najzwyczajniej w
świecie przylutować.
Czy takie rozwiązanie się sprawdzi?

ajt
Guest

Sun May 17, 2015 7:37 pm   



W dniu 2015-05-17 17:39, Atlantis pisze:
Quote:
Hmm... Tak mi jeszcze przyszło do głowy - może dałoby się to zrobić za
pomocą tych nitów - przelotek do metalizacji otworów? W tym przypadku
nawet nie trzeba by ich zaciskać, gdyż płaska strona byłaby potrzebna
tylko pod układem. Z drugiej można by taki gwint najzwyczajniej w
świecie przylutować.
Czy takie rozwiązanie się sprawdzi?

Ja bym nie kombinował, tylko wywiercił dużą dziurę pod układem, nawet o
średnicy takiej, jak wymiary obudowy, żeby już po jego przylutowaniu do
płytki, po prostu dolutować mu przewód masowy od drugiej strony i
gotowe. Tym bardziej, że skoro płytka ma być jednostronna, to i tak bez
drutowania masy się nie obejdzie Smile
--
Pozdrawiam
Andrzej
www.radom.city

Atlantis
Guest

Sun May 17, 2015 7:59 pm   



W dniu 2015-05-17 o 21:37, ajt pisze:

Quote:
Ja bym nie kombinował, tylko wywiercił dużą dziurę pod układem, nawet o
średnicy takiej, jak wymiary obudowy, żeby już po jego przylutowaniu do
płytki, po prostu dolutować mu przewód masowy od drugiej strony i
gotowe. Tym bardziej, że skoro płytka ma być jednostronna, to i tak bez
drutowania masy się nie obejdzie Smile

W tej chwili mówimy już o płytce dwustronnej.
Ja wiem, że pewnie zaraz rzuci się na mnie grupa zwolenników płytek z
fabryki. Smile Tego pewnie też kiedyś spróbuję, ale w tej chwili po prostu
chciałbym sprawdzić, jak dużo jeszcze mogę zrobić w domowych warunkach.
Już słyszałem, że trudno będzie mi zrobić cienkie ścieżki za pomocą
termotransferu albo polutować małe elementy SMD, a jednak okazało się to
nieprawdą. Do tej pory nie musiałem robić płytek dwustronnych, ale w
miarę jak moje projekty stają się coraz bardziej skomplikowane, będzie
to fajnym ułatwieniem.

John Smith
Guest

Sun May 17, 2015 9:42 pm   



On 17-05-2015 21:37, ajt wrote:
Quote:
W dniu 2015-05-17 17:39, Atlantis pisze:
Hmm... Tak mi jeszcze przyszło do głowy - może dałoby się to zrobić za
pomocą tych nitów - przelotek do metalizacji otworów? W tym przypadku
nawet nie trzeba by ich zaciskać, gdyż płaska strona byłaby potrzebna
tylko pod układem. Z drugiej można by taki gwint najzwyczajniej w
świecie przylutować.
Czy takie rozwiązanie się sprawdzi?

Ja bym nie kombinował, tylko wywiercił dużą dziurę pod układem, nawet o
średnicy takiej, jak wymiary obudowy, żeby już po jego przylutowaniu do
płytki, po prostu dolutować mu przewód masowy od drugiej strony i
gotowe. Tym bardziej, że skoro płytka ma być jednostronna, to i tak bez
drutowania masy się nie obejdzie Smile

W życiu nie konstruowałeś układów radiowych.
K.

Goto page 1, 2  Next

elektroda NewsGroups Forum Index - Elektronika Polska - Jak bezpiecznie używać przelotek w PCB z ESP8266 przy wysokim poborze prądu?

NOWY TEMAT

Regulamin - Zasady uzytkowania Polityka prywatnosci Kontakt RTV map News map