Goto page Previous 1, 2, 3 Next
BLE_Maciek
Guest
Tue Apr 18, 2006 8:00 am
Sat, 15 Apr 2006 09:57:50 +0200 jednostka biologiczna o nazwie
"Przemysław Mańkowski" <mankowskip@tlen.pl> wyslala do portu 119
jednego z serwerow news nastepujace dane:
Quote:
otoz poszukuje taniego, dobrego i prostego programu do projektowania plytek
z przeznaczeniem do komercji.
Mozecie cos polecic ?
Obadaj bezpłatnego Autotraxa (v 1.61 dla DOS) ze strony
www.altium.com
Program wiekowy ale do średnioskomplikowanych rzeczy całkiem dobry.
Uwaga - ten program jest jak edytor Vi - na początku jest ciężko i nie
wiadomo jak się po tym poruszać, ale później, jak zrobisz kilka
płytek, nie będziesz już chciał się przerzucić na inny.
Maciek - Autotraxoholik
Krzysztof Szmurło
Guest
Tue Apr 18, 2006 10:23 am
Marcin E. Hamerla napisał(a):
Quote:
Krzysztof Szmurło napisal(a):
- Protel - tani
Tylko broń Boże nie DXP2004. Same błędy.
To w zasadzie czym sie rozni od poprzednich wersji Protela?
W _zasadzie_ to niczym (w stosunku do 99SE).
Dodano trochę nowych bajerów, ulepszeń, nowy wygląd, nowe panele boczne,
obsługa fpga (nie pamiętam czy nie było już), na pewno większe
biblioteki, współpraca z cvs, nowy autorouter (nie znam nikogo kto go
używa) WIĘKSZE wymagania sprzętowe (P4, 1GB...).
Niestety potrafi się toto wywalać:
- np. kiedy się odpina panel boczny (zmiana z "zawsze widoczny" na
"samoukrywający" się)
- widok 3D potrafi po chwili wywalić aplikację. Poza tym renderuje
strasznie wolno. Porównując do darmowego kicad'a, w którym 3D jest w
real time to w dxp jest tragedia!
- błędy w module drukowania - szarość zawsze drukuje przy użyciu
kolorów, pomimo ustawiania "drukuj tylko przy użyciu czarnego tuszu"
No i skandal jest taki że Altium nie ma zamiaru poprawiać tych błędów
(była zresztą o tym dyskusja oburzonych klientów na forum altiuma) tylko
mówi kup nową wersję! wydaj dodatkowo kilka tysięcy złoty za upgrade!!
W ogóle to takie błędy są niedopuszczalne w aplikacji za ponad 20tys PLN.
Podsumowując zamysł autorów programu był dobry, tylko wykonanie do kitu
i brak odpowiedzialności za błędy.
Quote:
Program się wywala, wymaga
super sprzętu, a Altium wydaje nowe wersje za które trzeba dopłacić,
pomimo tego że DXP2004 z SP4 ma nadal krytyczne błędy... Altiumowi mówię NIE
Przeciez Altium to nie tylko Protel, a rowniez PCAD. Dobry, solidny
program.
Jestem świadom istnienia PCADa ale nie miałem okazji się nim bawić.
Piractwo okazało się żyłą złota dla Altiuma, bo na czym skorupka za
młodu nasiąknie tym na starość będzie pracować :)
ps. nie bawiłem się niestety nowym Altium Designerem 6
Pozdrawiam
Krzysztof Szmurło
BLE_Maciek
Guest
Tue Apr 18, 2006 10:44 am
Tue, 18 Apr 2006 12:54:56 +0200 jednostka biologiczna o nazwie
"A.Grodecki" <ag.usun_to@modeltronik.com> wyslala do portu 119
jednego z serwerow news nastepujace dane:
Quote:
Jak "wychować" producenta przy takim zachowaniu klientów?
Chyba się nie da. Skoro dalej używają to znaczy że producent wychował
sobie klientów i może robić co chce :->
Quote:
elementów, 1600 padów, 5x8 cali, dwustronna -> 3 dni. I po cholerę mi
Protel for Windows?
Ja w Protelu v 1.0 schematy rysuję

(no i puszczam porównywanie
netlist jak już zaprojektuję płytkę w Autotraxie).
A.Grodecki
Guest
Tue Apr 18, 2006 10:54 am
Krzysztof Szmurło napisał(a):
Quote:
No i skandal jest taki że Altium nie ma zamiaru poprawiać tych błędów
(była zresztą o tym dyskusja oburzonych klientów na forum altiuma) tylko
mówi kup nową wersję! wydaj dodatkowo kilka tysięcy złoty za upgrade!!
W ogóle to takie błędy są niedopuszczalne w aplikacji za ponad 20tys PLN.
Podsumowując zamysł autorów programu był dobry, tylko wykonanie do kitu
i brak odpowiedzialności za błędy.
To tak jak z rewolucją październikową ;)
I to jest piękne - produkt do bani (wywala się i ma grube błędy),
klienci wrzeszczą, producent ich olewa z góry szerokim strumieniem i
każe sobie płacić ZA POPRAWIANIE WŁASNYCH BŁĘDÓW i... wszyscy grzecznie
używają programu dalej
Jak "wychować" producenta przy takim zachowaniu klientów?
Po co komu kombajn Protel przy takiej elektronice jaką się u nas w kraju
projektuje (poza BARDZO nielicznymi wyjątkami)?
Tydzień temu robiłem płytkę pod Autotraxem: analogowo-cyfrowa, 600
elementów, 1600 padów, 5x8 cali, dwustronna -> 3 dni. I po cholerę mi
Protel for Windows?
No, fakt czasem uźywam do generacji postscriptów... jak się wie jaką
skalę ustawić żeby wyszło co trza

))
--
Pozdrawiam,
A. Grodecki
"Wszystkie zwierzęta sa równe.
Ale te, które mają futerko w trzykolorowe pasy, są równiejsze."
Sirtap
Guest
Tue Apr 18, 2006 12:42 pm
Quote:
Tydzień temu robiłem płytkę pod Autotraxem: analogowo-cyfrowa, 600
elementów, 1600 padów, 5x8 cali, dwustronna -> 3 dni. I po cholerę mi
Protel for Windows?
Używałeś do tego autoroutera czy wszystko sam od początku robiłeś?
Pytam bo jestem początkujący i płytkę jednostronną z 105 padami zrobiłem
przy pomocy autoroutera (protel 99se). Trochę mi zajęło czasu zanim
autorouter w końcu połączył wszystko jak trzeba (bez rules violations), a
następnie jeszcze poprawiałem jego dziwne czasami połączenia. Ale nie
wyobrażam sobie, że miałbym to wszystko zrobić bez jego pomocy, próbując
różne kombinacje.
A.Grodecki
Guest
Tue Apr 18, 2006 4:00 pm
Sirtap napisał(a):
Quote:
Używałeś do tego autoroutera czy wszystko sam od początku robiłeś?
Pytam bo jestem początkujący i płytkę jednostronną z 105 padami zrobiłem
przy pomocy autoroutera (protel 99se). Trochę mi zajęło czasu zanim
autorouter w końcu połączył wszystko jak trzeba (bez rules violations), a
następnie jeszcze poprawiałem jego dziwne czasami połączenia. Ale nie
wyobrażam sobie, że miałbym to wszystko zrobić bez jego pomocy, próbując
różne kombinacje.
Nigdy nie używam rutera. Do układów analogowych nie nadaje się to
zupełnie a do cyfrowych też praktycznie nie.
Płytkę projektuje się łatwo, jesli wiesz co chcesz zrobić. Trzeba
zastosować odpowiednie reguły - które połączenia musza byc krótkie,
które szerokie, które moga biec blisko których, jak przygotować się do
poprowadzenia masy itp itd. Rozmieszczenie elementów to 1/3 pracy a
nawet więcej. A co robi autorouter? Wali jak popadło w rastrze a potem
łączy. Tak wykonany druk pod układ analogowy miałby niewielkie szanse
zadziałać, mimo elektrycznie poprawnej sieci.
Generalnie projektowanie płytek to taka sama umiejętność jak każda inna
i wymaga doświadczenia oraz treningu.
Tym sie różni czowiek od komputera (na razie) że potrafi analizować
abstrakcyjnie. I dlatego płytka zaprojektowana automatycznie nigdy nie
będzie porównywalna z tą którą zrobił człowiek.
Oczywiście nic nie stoi na przeszkodzie, żeby w pewnych warunkach
posiłkować się automatem a w szczególności zatrudnic go do sprawdzania
efektów pracy. Tego akurat lepiej od programu, który się nie pomyli, nie
zrobisz.
--
Pozdrawiam,
A. Grodecki
"Wszystkie zwierzęta sa równe.
Ale te, które mają futerko w trzykolorowe pasy, są równiejsze."
Marcin E. Hamerla
Guest
Tue Apr 18, 2006 4:58 pm
A.Grodecki napisal(a):
Quote:
Używałeś do tego autoroutera czy wszystko sam od początku robiłeś?
Pytam bo jestem początkujący i płytkę jednostronną z 105 padami zrobiłem
przy pomocy autoroutera (protel 99se). Trochę mi zajęło czasu zanim
autorouter w końcu połączył wszystko jak trzeba (bez rules violations), a
następnie jeszcze poprawiałem jego dziwne czasami połączenia. Ale nie
wyobrażam sobie, że miałbym to wszystko zrobić bez jego pomocy, próbując
różne kombinacje.
Nigdy nie używam rutera. Do układów analogowych nie nadaje się to
zupełnie a do cyfrowych też praktycznie nie.
To twierdzenie jest rownie nonsensowne jak wypowiedz kolegi Sirtapa.
Tak projektowanie reczne ma sens jak i przy pomocy autorutera. Ja na
przyklad projektuje wylacznie recznie, ale to dlatego, iz moja godzina
pracy jest tania - w koncu mieszkam w PL. Jesli zas ma sie >10k pinow
na plytce, produkcje jednostkowa, a firma jest na Zachodzie, to
autoruter ma sens. Z tym ze nalezy pamietac, ze jest jeden autoruter:
Spectra. No dobra, podobno BlazeRouter z Padsa tez jest niezly, ale
nie uzywalem go i nic o nim nie wiem.
I nalezy pamietac, ze autoruter ma sens w przypadku plytek co najmniej
czterowarstowych.
--
Pozdrowienia, Marcin E. Hamerla
"Every day I make the world a little bit worse."
A.Grodecki
Guest
Tue Apr 18, 2006 5:33 pm
Marcin E. Hamerla napisał(a):
Quote:
Nigdy nie używam rutera. Do układów analogowych nie nadaje się to
zupełnie a do cyfrowych też praktycznie nie.
To twierdzenie jest rownie nonsensowne jak wypowiedz kolegi Sirtapa.
Tak projektowanie reczne ma sens jak i przy pomocy autorutera. Ja na
przyklad projektuje wylacznie recznie, ale to dlatego, iz moja godzina
pracy jest tania - w koncu mieszkam w PL. Jesli zas ma sie >10k pinow
na plytce, produkcje jednostkowa, a firma jest na Zachodzie, to
autoruter ma sens. Z tym ze nalezy pamietac, ze jest jeden autoruter:
Spectra. No dobra, podobno BlazeRouter z Padsa tez jest niezly, ale
nie uzywalem go i nic o nim nie wiem.
No ale ja mówię o tym czego używam lub używa większość (Protel,
Autotrax, Eagle i inne półamatorskie narzędzia). No jasne że są dobre
programy, nawet bardzo dobre, i rutery też. A wielu rzeczy inaczej niż
automatycznie zaprojektować się praktycznie nie da (np struktury
mikrofalowe).
To co powiedziałem ma więc sens, tym bardziej że część tych zawodowych
programów nawet nie jest komercyjnych lecz stanowią know-how producentów.
--
Pozdrawiam,
A. Grodecki
"Wszystkie zwierzęta sa równe.
Ale te, które mają futerko w trzykolorowe pasy, są równiejsze."
Bergen
Guest
Tue Apr 18, 2006 6:12 pm
Marcin E. Hamerla napisał(a):
Quote:
Orcad sie w PL nie liczy.
Zechcesz rozwinąć ?
--
Pozdrawiam,
Bergen
Jan Kumalski
Guest
Tue Apr 18, 2006 7:56 pm
Przemysław Mańkowski napisał(a):
Quote:
Witam,
otoz poszukuje taniego, dobrego i prostego programu do projektowania plytek
z przeznaczeniem do komercji.
Mozecie cos polecic ?
pozdrawiam
Przemek
Ja polecam do tego linuksa.
Zrobiłem system, który "waży" 1GB a zawiera zestaw programów do
projektowania płytek:
gEda, PCB, EAGLE, KiCad
Dla mnie to zupełnie wystarcza.
pozdro,
Marcin E. Hamerla
Guest
Tue Apr 18, 2006 8:07 pm
Bergen napisal(a):
Quote:
Orcad sie w PL nie liczy.
Zechcesz rozwinąć ?
Bo tego nikt nie uzywa.
Byc moze sołtys w Wąchocku uzywa, ale jego zaliczam do 'nikt' ;--)
--
Pozdrowienia, Marcin E. Hamerla
"Every day I make the world a little bit worse."
grzenio
Guest
Tue Apr 18, 2006 9:35 pm
Użytkownik "Marcin E. Hamerla" napisał w wiadomości
Quote:
- Protel - tani
- PCAD - mniej tani
OIDP to jest ta sama stajnia - Altium
Quote:
- PADS - jeszcze mniej tani tani
- Mentor - cena stosunkowo wysoka
to jest ta sama stajnia - Mentor Graphics, przy czym Mentor ma w swojej
ofercie Board Station, Expedition Enterprise i PADS - dla każdego coś
miłego, cenowo to chyba zaczyna się od PADSa, potem BS, a na końcu EXP. A co
do ceny MG to się zgadzam, drogo jak diabli :)
--
grzenio
"Tylko dwie rzeczy są nieskończone: wszechświat i ludzka głupota,
chociaż co do pierwszego nie mam pewności" Albert Einstein
Michal Augustyniak
Guest
Wed Apr 19, 2006 1:22 pm
Polaczenia w PCB nie ma jak sie zle zrobi schemat. Tzn - kazdy
element na schemacie musi miec wpisane numery pinów i nazwe obudowy.
Jesli tego nie bedzie - na PCB nie pojawi sie polaczenie.
Rimu w logu pokazuje komunikaty gdy jest cos nie tak, ale netliste
zawsze mozna sobie przejrzec czy nie ma jakichs braków.
Trzeba troche praktyki. Na poczatku tez mialem z tym problem, ale
teraz pracuje mi sie wysmienicie.
Nie jest to protel, ale i cena nie jest protelowa. I MSZ bije na
glowe takie programy jak Eagle...
Pozdrawiam
Michal
scx
Guest
Wed Apr 19, 2006 8:39 pm
Jan Kumalski się wziął i wyklepał:
Quote:
Ja polecam do tego linuksa.
Zrobiłem system, który "waży" 1GB a zawiera zestaw programów do
Co tak dużo??? :)
Quote:
projektowania płytek:
gEda, PCB, EAGLE, KiCad
EAGLE do komercyjnych niestety trzeba kupić za grubą kasę
--
scx
Radek
Guest
Thu Apr 20, 2006 11:43 am
Quote:
projektowania płytek:
gEda, PCB, EAGLE, KiCad
EAGLE do komercyjnych niestety trzeba kupić za grubą kasę
Jest jeszcze wersja z licencją "light" , która nie jest droga choć
jej ograniczenia mogą komuś nie pasować.
Pozdrawiam,
Radek
Goto page Previous 1, 2, 3 Next