RTV forum PL | NewsGroups PL

Gdzie znaleźć zamiennik tranzystora 2N06L13 do sterownika silnika diesla?

prośba namiar na zamiennik 2N06L13

NOWY TEMAT

elektroda NewsGroups Forum Index - Elektronika Polska - Gdzie znaleźć zamiennik tranzystora 2N06L13 do sterownika silnika diesla?

Goto page 1, 2, 3  Next

PM
Guest

Thu Apr 05, 2012 7:22 am   



witam

Prawdopodobnie uszkodził mi się tranzystor 2N06L13
jest to element sterownika silnika diesla
nie udało mi sie odnaleźć tego elementu w Polsce
z braku wiedzy ni potrafię także znaleźć zamiennika.

pomożecie?

Jacek Radzikowski
Guest

Thu Apr 05, 2012 7:39 am   



On 04/05/2012 03:22 AM, PM wrote:
Quote:
Prawdopodobnie uszkodził mi się tranzystor 2N06L13
jest to element sterownika silnika diesla
nie udało mi sie odnaleźć tego elementu w Polsce
z braku wiedzy ni potrafię także znaleźć zamiennika.

Wg googla 2N06L13 to jest oznaczenie mosfeta produkcji Infineona o
symbolu IPD30N06S2L-13:
http://www.infineon.com/dgdl/IPD30N06S2L-13_green.pdf?folderId=db3a304412b407950112b4322c6d574b&fileId=db3a304412b407950112b433ba8d5d65
Ma go mouser, ma digikey, w polskich sklepach wygooglałem w elhurcie
wersję -23, ale to nie to czego szukasz. Pokop po sklepach, może ktoś
będzie miał. W razie czego zawsze możesz kupić poza granicami pl.

pzdr.
j.

PM
Guest

Thu Apr 05, 2012 9:23 am   



Quote:
Pokop po sklepach, może ktoś będzie miał. W razie czego zawsze możesz
kupić poza granicami pl.

ok dzięki

jest jeszcze jedna oferta
mozę ktos podejmie się naprawy tego sterownika?
rzeczony układ po prostu odpadł od płytki (prawdopodobnie zasila
wtryskiwacze paliwa, które się wczesniej zatarły)

wstepnie proponuję 1000zł - niezbędna faktura
ale uwaga.
niezbędny jest mały hazard
bo przeciez nie wiemy czy wymiana układu przywróci sprawność sterownika
wiec jezeli przywróci - to 1000zł
jak nie przywróci - praca społeczna.

pozdrawiam.

John Smith
Guest

Thu Apr 05, 2012 9:30 am   



[...]
Quote:
wiec jezeli przywróci - to 1000zł
jak nie przywróci - praca społeczna.

Hahaha, raczej diagnostyka za friko na rzecz prywaciarza a nie cel
społeczny.
Tą techniką negocjacji to ja bym w Polsce autostrady wybudował, trzeba
by tylko znaleźć naiwnych.
K.

Mario
Guest

Thu Apr 05, 2012 10:25 am   



W dniu 2012-04-05 11:30, John Smith pisze:
Quote:
[...]
wiec jezeli przywróci - to 1000zł
jak nie przywróci - praca społeczna.

Hahaha, raczej diagnostyka za friko na rzecz prywaciarza a nie cel
społeczny.
Tą techniką negocjacji to ja bym w Polsce autostrady wybudował, trzeba
by tylko znaleźć naiwnych.

Chyba propozycja jest uczciwa. Naprawisz dostaniesz forsę. Nie
naprawisz, nie dostaniesz. Elektronika to uczciwa profesja. To nie
medycyna, że pieniądze się kasuje niezależnie od tego czy pacjent przeżyje.


--
pozdrawiam
MD

PM
Guest

Thu Apr 05, 2012 10:44 am   



Użytkownik "John Smith" <dam9723@buziaczek.pl> napisał w wiadomości
news:jljomv$dgb$1@node2.news.atman.pl...
Quote:
[...]
wiec jezeli przywróci - to 1000zł
jak nie przywróci - praca społeczna.

Hahaha, raczej diagnostyka za friko na rzecz prywaciarza a nie cel
społeczny.

a wcale nie dla prywaciarza ;-)

Ponadto, jeżeli nie naprawisz, to wcale nie musisz mówić co jest zepsute
("ja wiem, komuter się zepsuł" - się nie liczy).
Gdybyś miał mozliwość sprawdzenia modułu u siebie i wystawienia na to
gwarancji to spoko, samochód może dalej nie działac
a kasę płacimy.

pozdrawiam.

John Smith
Guest

Thu Apr 05, 2012 10:53 am   



W dniu 2012-04-05 12:25, Mario pisze:
Quote:
W dniu 2012-04-05 11:30, John Smith pisze:
[...]
wiec jezeli przywróci - to 1000zł
jak nie przywróci - praca społeczna.

Hahaha, raczej diagnostyka za friko na rzecz prywaciarza a nie cel
społeczny.
Tą techniką negocjacji to ja bym w Polsce autostrady wybudował, trzeba
by tylko znaleźć naiwnych.

Chyba propozycja jest uczciwa. Naprawisz dostaniesz forsę. Nie
naprawisz, nie dostaniesz. Elektronika to uczciwa profesja. To nie
medycyna, że pieniądze się kasuje niezależnie od tego czy pacjent przeżyje.

Diagnostyka to też usługa dla realizacji której potrzebna jest wiedza,
doświadczenie i warsztat. Wszystko to kosztuje.
Ja akurat się tej roboty nie podejmę, ale warto uczciwie postawić sprawę.
K.

PM
Guest

Thu Apr 05, 2012 10:54 am   



podam jeszcze oznaczenia sterownika
żeby można było się zastanowić czy popracować czy nie.

AMZ2AL12 silnik powerstroke 6.0L D1 Ford
EN100 160306 0321835
5WY7248/04
1845117c5
6G042DC J215

producent o dzicznej nazwie "international"

moze nawet to to:
http://en.bildelsbasen.se/?link=item&post_id=19422449

Mario
Guest

Thu Apr 05, 2012 11:18 am   



W dniu 2012-04-05 12:53, John Smith pisze:
Quote:
W dniu 2012-04-05 12:25, Mario pisze:
W dniu 2012-04-05 11:30, John Smith pisze:
[...]
wiec jezeli przywróci - to 1000zł
jak nie przywróci - praca społeczna.

Hahaha, raczej diagnostyka za friko na rzecz prywaciarza a nie cel
społeczny.
Tą techniką negocjacji to ja bym w Polsce autostrady wybudował, trzeba
by tylko znaleźć naiwnych.

Chyba propozycja jest uczciwa. Naprawisz dostaniesz forsę. Nie
naprawisz, nie dostaniesz. Elektronika to uczciwa profesja. To nie
medycyna, że pieniądze się kasuje niezależnie od tego czy pacjent
przeżyje.

Diagnostyka to też usługa dla realizacji której potrzebna jest wiedza,
doświadczenie i warsztat. Wszystko to kosztuje.
Ja akurat się tej roboty nie podejmę, ale warto uczciwie postawić sprawę.

Diagnostyka jest wtedy gdy dajesz do warsztatu żeby ci ktoś powiedział
ile będzie kosztować naprawa (albo co jest uszkodzone) a nie zlecasz
roboty. W tej sytuacji załóżmy, ze ktoś się podejmie roboty i
stwierdzi, że jest ona znacznie przekraczająca 1000 zł. Oddaje klientowi
urządzenie i mówi, że za tę kwotę tego nie zrobi. Nie musi powiedzieć
co jest uszkodzone wiec to nie będzie diagnostyka.
Sytuacja jest bardziej uczciwa niż gdy nosisz towar do różnych
"fachowców' a jeden wymieni kondensatory za 100 zł, drugi scalak
przetwornicy, trzeci procesor. Każdy skasuje za swoją robotę a
urządzenie dalej niesprawne.


--
pozdrawiam
MD

J.F.
Guest

Thu Apr 05, 2012 11:58 am   



Dnia Thu, 05 Apr 2012 13:18:11 +0200, Mario napisał(a):
Quote:
Diagnostyka jest wtedy gdy dajesz do warsztatu żeby ci ktoś powiedział
ile będzie kosztować naprawa (albo co jest uszkodzone) a nie zlecasz
roboty. W tej sytuacji załóżmy, ze ktoś się podejmie roboty i
stwierdzi, że jest ona znacznie przekraczająca 1000 zł. Oddaje klientowi
urządzenie i mówi, że za tę kwotę tego nie zrobi. Nie musi powiedzieć
co jest uszkodzone wiec to nie będzie diagnostyka.

W sumie to nie wiadomo co PM zaproponowal - zlecenie wymiany tego ukladu, z
ryzykiem ze nie zaplaci jesli mu sie zle wydawalo, czy zlecenie naprawy
calego sterownika, znow z ryzykiem.

Tak czy inaczej - uczciwie postawiona sprawa, ale jednak hazard.
Skonczy sie tak ze rownie uczciwie uslyszy "panie, narobie sie, narobie, a
szansa ze pomoge i zarobie jest 25%. To mi sie nie kalkuluje.
Placisz pan z gory 100zl za 3h diagnozowania, albo sp* do ASO i kup se
nowy".
Do ASO PM juz chyba dzwonil i wie ile kosztuje nowy, 1000zl nie oferuje bez
powodu, a to na tyle duzo ze komus sie moze oplacac zaryzykowac czas
spedzony na diagnozie za darmo :-)

Quote:
Sytuacja jest bardziej uczciwa niż gdy nosisz towar do różnych
"fachowców' a jeden wymieni kondensatory za 100 zł, drugi scalak
przetwornicy, trzeci procesor. Każdy skasuje za swoją robotę a
urządzenie dalej niesprawne.

Coz robic, coraz bardziej skomplikowane urzadzenia i coraz trudniejsza
naprawa. Albo jedziesz do fachowca, gdzie rownie uczciwie uslyszysz
"rzetelna diagnoza 500zl,bo system pomiarowy musi sie zamortyzowac,
pozniejsza naprawa - zalezy co sie okaze uszkodzone", albo do innego
ktory ci rownie ucziwie powie "nie wie co jest uszkodzone, ale na pana
miejscu to bym zlecil wymiane cewki, ona najbardziej prawdopodobna, a co
bedzie potem to sie okaze. U mnie wymiana cewki 50zl, a sama cewka 200".

A trzeci ci powie "panie, za darmo to ja panu poradze zeby pan sie poradzil
co dalej robic. U mnie 20zl, bo to 20 minut gadania" :-)

J.

PM
Guest

Thu Apr 05, 2012 12:10 pm   



Użytkownik "J.F." <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości
news:10rcw7o750q8t.12s0g133vgmdx.dlg@40tude.net...
Quote:
Dnia Thu, 05 Apr 2012 13:18:11 +0200, Mario napisał(a):
Diagnostyka jest wtedy gdy dajesz do warsztatu żeby ci ktoś powiedział
ile będzie kosztować naprawa (albo co jest uszkodzone) a nie zlecasz
roboty. W tej sytuacji załóżmy, ze ktoś się podejmie roboty i
stwierdzi, że jest ona znacznie przekraczająca 1000 zł. Oddaje klientowi
urządzenie i mówi, że za tę kwotę tego nie zrobi. Nie musi powiedzieć
co jest uszkodzone wiec to nie będzie diagnostyka.

W sumie to nie wiadomo co PM zaproponowal - zlecenie wymiany tego ukladu,
z
ryzykiem ze nie zaplaci jesli mu sie zle wydawalo, czy zlecenie naprawy
calego sterownika, znow z ryzykiem.

możemy się ograniczyć do:
zlecam wymianę układu z ryzykiem, że jak nie pomoże to nie płacę.
Sądze, że co najmniej 10x przebicie na cenie (element +1h pracy) powinno
się opłacać
a jak ktoś stwierdzi, że coś jeszcze jest zepsute i mu się opłaci to robić
za 1000zł
to prosze bardzo.
Zawsze też można negocjować cenę jezeli da się gwarancję działania ECU po
zabiegu.
płacenie za uczenie się na moim elemencie - zwane potocznie diagnostyką
odpada ;-)


Quote:
Do ASO PM juz chyba dzwonil i wie ile kosztuje nowy, 1000zl nie oferuje
bez
powodu, a to na tyle duzo ze komus sie moze oplacac zaryzykowac czas
spedzony na diagnozie za darmo Smile


problem nawet nie jest w cenie
tylko całe ECU jest dostępne podobnie jak rzeczony scalak
niby jest, a go nie ma.
ponadto kto mi zagwarantuje że potem nie będą konieczne jakieś adaptacje ,
immobilisery itp...

Padre
Guest

Fri Apr 06, 2012 12:11 pm   



Quote:
Diagnostyka to też usługa dla realizacji której potrzebna jest wiedza,
doświadczenie i warsztat. Wszystko to kosztuje.


Rozumiem, że taka płatna diagnostyka kończy się wydaniem na piśmie
szczegółowego opisu uszkodzenia za którego rzetelność diagnosta bierze
pełną odpowiedzialność? Jeśli inny elektronik wymieni zgodnie z zasadami
sztuki uszkodzone elementy i okaże się że są uszkodzone jeszcze inne nie
wymienione w diagnozie to diagnosta zwróci pieniądze za diagnozę i
straty poniesione przez klienta na naprawę która nie przyniosła rezultatu?

J.F
Guest

Fri Apr 06, 2012 1:09 pm   



Użytkownik "Padre" napisał w wiadomości
Quote:
Diagnostyka to też usługa dla realizacji której potrzebna jest
wiedza,
doświadczenie i warsztat. Wszystko to kosztuje.
Rozumiem, że taka płatna diagnostyka kończy się wydaniem na piśmie
szczegółowego opisu uszkodzenia za którego rzetelność diagnosta
bierze pełną odpowiedzialność? Jeśli inny elektronik wymieni zgodnie
z zasadami sztuki uszkodzone elementy i okaże się że są uszkodzone
jeszcze inne nie wymienione w diagnozie to diagnosta zwróci pieniądze
za diagnozę i straty poniesione przez klienta na naprawę która nie
przyniosła rezultatu?

czemu nie ... tylko ze taka diagnostyka kosztuje tak duzo, ze nikt za
nia nie zaplaci, a wiec nikt nie zamowi :-)

J.

John Smith
Guest

Fri Apr 06, 2012 3:21 pm   



W dniu 2012-04-06 14:11, Padre pisze:
Quote:

Diagnostyka to też usługa dla realizacji której potrzebna jest wiedza,
doświadczenie i warsztat. Wszystko to kosztuje.


Rozumiem, że taka płatna diagnostyka kończy się wydaniem na piśmie
szczegółowego opisu uszkodzenia za którego rzetelność diagnosta bierze
pełną odpowiedzialność? Jeśli inny elektronik wymieni zgodnie z zasadami
sztuki uszkodzone elementy i okaże się że są uszkodzone jeszcze inne nie
wymienione w diagnozie to diagnosta zwróci pieniądze za diagnozę i
straty poniesione przez klienta na naprawę która nie przyniosła rezultatu?

A dlaczego w tym konkretnym przypadku nie namówić klienta aby sam
wymienił wspomniany tranzystor? Diagnozę ma i będzie z 10x taniej.
K.

Padre
Guest

Sat Apr 07, 2012 7:19 pm   



W dniu 2012-04-06 15:09, J.F pisze:
Quote:
Użytkownik "Padre" napisał w wiadomości
Diagnostyka to też usługa dla realizacji której potrzebna jest wiedza,
doświadczenie i warsztat. Wszystko to kosztuje.
Rozumiem, że taka płatna diagnostyka kończy się wydaniem na piśmie
szczegółowego opisu uszkodzenia za którego rzetelność diagnosta bierze
pełną odpowiedzialność? Jeśli inny elektronik wymieni zgodnie z
zasadami sztuki uszkodzone elementy i okaże się że są uszkodzone
jeszcze inne nie wymienione w diagnozie to diagnosta zwróci pieniądze
za diagnozę i straty poniesione przez klienta na naprawę która nie
przyniosła rezultatu?

czemu nie ... tylko ze taka diagnostyka kosztuje tak duzo, ze nikt za
nia nie zaplaci, a wiec nikt nie zamowi :-)


Pisze to jako drzewiej praktykujący usługi elektronik, zbyt często
spotykałem się z taka diagnostyką przy której klient płacił nie za
wiedzę tylko za informację co się panu diagnoście wydaje, to bardzo
przyjemny sposób na zarabianie pieniędzy bo w przeciwieństwie do naprawy
nie obarczony żadna odpowiedzialnością. Ja generalnie wychodziłem z
założenia że jeśli okaże się że czegoś nie potrafię naprawić do końca to
niezależnie od moich poniesionych kosztów i czasu klient nie płaci nic.
Tymczasem spotykałem się z taka metodą, że płatna diagnostyka była tak
właściwie nie testowaniem sprzętu tylko możliwości finansowych klienta.
Moi znajomi z branży uważali że cała odpowiedzialność leży wyłącznie po
stronie klienta. Dawno temu dostałem do naprawy jeden z pierwszych
telewizorów cyfrowych całkowicie martwy, po prostej naprawie zasilacza
zabrałem się za szukanie przyczyny zwężonego obrazu i podczas pomiaru
ześlizgnęło mi się ostrze sondy oscyloskopu zwierając dwa napięcia
zasilające. Skończyło się koniecznością zakupu praktycznie całej
elektroniki telewizora i ponieważ trwało to aż około miesiąca klient nie
zapłacił nic. A przecież mogłem siedzieć cicho, stwierdzić że naprawa
będzie bardzo kosztowna i zaproponować klientowi odpłatną acz niedrogą
wycenę co zaproponowali mi koledzy z branży, którzy pomagali mi zdobyć
części.

Goto page 1, 2, 3  Next

elektroda NewsGroups Forum Index - Elektronika Polska - Gdzie znaleźć zamiennik tranzystora 2N06L13 do sterownika silnika diesla?

NOWY TEMAT

Regulamin - Zasady uzytkowania Polityka prywatnosci Kontakt RTV map News map