Goto page 1, 2, 3, 4, 5 Next
Adam Wysocki
Guest
Sun Sep 16, 2007 10:41 pm
Hej,
Załóżmy - mam kilka pomysłów na urządzenia elektroniczne, które
chciałbym zrealizować i sprzedawać w małych ilościach, np. na
Allegro. Co jest potrzebne, żeby zrobić to zgodnie z prawem?
Kilka rzeczy, które przychodzi mi na myśl, to RoHS (do przełknięcia),
CE (wystarczy że określę zgodność?) i firma, działalność gospodarcza
(tylko do wystawiania faktur, czy bez tego nie będę mógł rozliczyć
się ze skarbówką). Ale za łatwo by było

Co jest jeszcze potrzebne
i ogólnie, jak to wygląda w praktyce?
Pozdr.
--
[[:pl:user:gophi]]
A. Grodecki
Guest
Sun Sep 16, 2007 10:41 pm
Adam Wysocki napisał(a):
Quote:
Załóżmy - mam kilka pomysłów na urządzenia elektroniczne, które
chciałbym zrealizować i sprzedawać w małych ilościach, np. na
Allegro. Co jest potrzebne, żeby zrobić to zgodnie z prawem?
Kilka rzeczy, które przychodzi mi na myśl, to RoHS (do przełknięcia),
CE (wystarczy że określę zgodność?) i firma, działalność gospodarcza
(tylko do wystawiania faktur, czy bez tego nie będę mógł rozliczyć
się ze skarbówką). Ale za łatwo by było
Wcale nie, wszystko wyliczyłeś. Tylko że niektóre urządzenia wymagają
nie tylko deklaracji zgodności z CE ale certyfikowania w laboratorium. A
to już troszkę kosztuje.
Co jest jeszcze potrzebne
Quote:
i ogólnie, jak to wygląda w praktyce?
Dobry pomysł, wytrwałość, rozsądne podejście, odpowiednio wysoka cena,
żeby się opłaciło i klienci którzy to zaakceptują. Z tym ostatnim na
Allegro będzie bardzo słabo. Ludzie chcieliby kupować po kosztach lub
poniżej. Raczej się nie dorobisz na Allegro. Chyba że garbu :)
--
Pozdrawiam,
A. Grodecki
"Wszystkie zwierzęta sa równe.
Ale te, które mają futerko w trzykolorowe pasy, są równiejsze."
Miller Artur
Guest
Sun Sep 16, 2007 10:41 pm
Użytkownik "A. Grodecki" <brak@adresu.com> napisał w wiadomości
news:fck7f5$ag$1@nemesis.news.tpi.pl...
Quote:
Wcale nie, wszystko wyliczyłeś. Tylko że niektóre urządzenia wymagają nie
tylko deklaracji zgodności z CE ale certyfikowania w laboratorium. A to
już troszkę kosztuje.
gdzie jest napisane które urządzenia są tymi "niektórymi" ? bo też za chwilę
będę miał ten problem.
@
BartekK
Guest
Sun Sep 16, 2007 10:41 pm
Adam Wysocki pisze:
Quote:
Hej,
Załóżmy - mam kilka pomysłów na urządzenia elektroniczne, które
chciałbym zrealizować i sprzedawać w małych ilościach, np. na
Allegro. Co jest potrzebne, żeby zrobić to zgodnie z prawem?
Kilka rzeczy, które przychodzi mi na myśl, to RoHS (do przełknięcia),
CE (wystarczy że określę zgodność?) i firma, działalność gospodarcza
(tylko do wystawiania faktur, czy bez tego nie będę mógł rozliczyć
się ze skarbówką). Ale za łatwo by było

Co jest jeszcze potrzebne
i ogólnie, jak to wygląda w praktyce?
Zapomniałeś jeszcze o tym że wprowadzasz do obrotu towar (+jego
opakowanie). Musisz zapewnić jego odebranie/utylizację od klientów,
sporządzić dokumentację utylizacji, dokumentacje opakowania (i jego
utylizacji), zapewne zapłacić karę za % nieutylizowalności (zależnie od
składu/budowy danego urządzenia)...
--
| Bartlomiej Kuzniewski
| sibi@drut.org GG:23319 tel +48 696455098
http://drut.org/
|
http://www.allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=338173
A. Grodecki
Guest
Sun Sep 16, 2007 10:41 pm
Miller Artur napisał(a):
Quote:
gdzie jest napisane które urządzenia są tymi "niektórymi" ? bo też za
chwilę będę miał ten problem.
W normach.
--
Pozdrawiam,
A. Grodecki
"Wszystkie zwierzęta sa równe.
Ale te, które mają futerko w trzykolorowe pasy, są równiejsze."
A. Grodecki
Guest
Sun Sep 16, 2007 10:46 pm
BartekK napisał(a):
Quote:
Zapomniałeś jeszcze o tym że wprowadzasz do obrotu towar (+jego
opakowanie). Musisz zapewnić jego odebranie/utylizację od klientów,
sporządzić dokumentację utylizacji, dokumentacje opakowania (i jego
utylizacji), zapewne zapłacić karę za % nieutylizowalności (zależnie od
składu/budowy danego urządzenia)...
Podsumowując - witamy w UE :)
--
Pozdrawiam,
A. Grodecki
"Wszystkie zwierzęta sa równe.
Ale te, które mają futerko w trzykolorowe pasy, są równiejsze."
Miller Artur
Guest
Sun Sep 16, 2007 11:15 pm
Użytkownik "A. Grodecki" <brak@adresu.com> napisał w wiadomości
news:fck8ah$1bs$2@nemesis.news.tpi.pl...
Quote:
Miller Artur napisał(a):
gdzie jest napisane które urządzenia są tymi "niektórymi" ? bo też za
chwilę będę miał ten problem.
W normach.
aha ... kurcze, ze na to nie wpadłem ;)
@
A. Grodecki
Guest
Sun Sep 16, 2007 11:28 pm
Miller Artur napisał(a):
Quote:
gdzie jest napisane które urządzenia są tymi "niektórymi" ? bo też za
chwilę będę miał ten problem.
W normach.
aha ... kurcze, ze na to nie wpadłem
Bo to niestety właśnie takie bolesne jest... Wszystko jest w normach do
których są odnośniki w innych normach. A normy są PŁATNE i to dość
mocno. Kilka styron 30zł albo lepiej. Na szczęście cena nie jest
proporcjonalna do ilości stron, ale i tak bez co najmniej kilku stów się
tam (do PKN) nie wybieraj.
Pewne rzeczy idzie wygrzebać w internecie, ale BARDZO mało.
--
Pozdrawiam,
A. Grodecki
"Wszystkie zwierzęta sa równe.
Ale te, które mają futerko w trzykolorowe pasy, są równiejsze."
Miller Artur
Guest
Sun Sep 16, 2007 11:34 pm
Użytkownik "A. Grodecki" <brak@adresu.com> napisał w wiadomości
news:fckakk$c8r$1@atlantis.news.tpi.pl...
Quote:
Bo to niestety właśnie takie bolesne jest... Wszystko jest w normach do
których są odnośniki w innych normach. A normy są PŁATNE i to dość mocno.
Kilka styron 30zł albo lepiej. Na szczęście cena nie jest proporcjonalna
do ilości stron, ale i tak bez co najmniej kilku stów się tam (do PKN) nie
wybieraj.
Pewne rzeczy idzie wygrzebać w internecie, ale BARDZO mało.
ok, to taki kejs: kupuję gotowy modem GSM, który ma CE. podpinam Atmelka,
który robi coś-tam, pakuję w pudełko i sprzedaję jako swoje. jako, ze moja
część jest "low voltage equipment", to mogę dołączyć tylko deklarację
zgodności, ale całośc w sumie podpada pod "radio & telecomm" więc jednak
wymaga certyfikacji. pytanie czy wystarczy, ze modem ma CE, czy całość tez
musi ?
@
Pszemol
Guest
Sun Sep 16, 2007 11:36 pm
"A. Grodecki" <brak@adresu.com> wrote in message news:fck8do$1bs$3@nemesis.news.tpi.pl...
Quote:
BartekK napisał(a):
Zapomniałeś jeszcze o tym że wprowadzasz do obrotu towar (+jego opakowanie). Musisz zapewnić jego odebranie/utylizację od
klientów, sporządzić dokumentację utylizacji, dokumentacje opakowania (i jego utylizacji), zapewne zapłacić karę za %
nieutylizowalności (zależnie od składu/budowy danego urządzenia)...
Podsumowując - witamy w UE
Nie rozumiem... czyzbys krytykowal wymaganie od producenta
odpowiedzialnosci za smieci, ktore produkuje ?
Przeciez to bardzo szlachetne...
Nie zastanawiales sie nigdy co sie dzieje sie z roznymi
produktami jednorazowymi produkowanymi w milionach sztuk?
Wszystkie wczesniej czy pozniej trafiaja na wysypisko...
A. Grodecki
Guest
Sun Sep 16, 2007 11:39 pm
Miller Artur napisał(a):
Quote:
ok, to taki kejs: kupuję gotowy modem GSM, który ma CE. podpinam
Atmelka, który robi coś-tam, pakuję w pudełko i sprzedaję jako swoje.
jako, ze moja część jest "low voltage equipment", to mogę dołączyć tylko
deklarację zgodności, ale całośc w sumie podpada pod "radio & telecomm"
więc jednak wymaga certyfikacji. pytanie czy wystarczy, ze modem ma CE,
czy całość tez musi ?
Całość musi. Chyba że ten modem będzie oddzielnym pudełkiem nabywanym
przez klienta jako oddzielny produkt.
--
Pozdrawiam,
A. Grodecki
"Wszystkie zwierzęta sa równe.
Ale te, które mają futerko w trzykolorowe pasy, są równiejsze."
J.F.
Guest
Sun Sep 16, 2007 11:40 pm
On Mon, 17 Sep 2007 00:34:00 +0200, Miller Artur wrote:
Quote:
ok, to taki kejs: kupuję gotowy modem GSM, który ma CE. podpinam Atmelka,
który robi coś-tam, pakuję w pudełko i sprzedaję jako swoje. jako, ze moja
część jest "low voltage equipment", to mogę dołączyć tylko deklarację
zgodności, ale całośc w sumie podpada pod "radio & telecomm" więc jednak
wymaga certyfikacji. pytanie czy wystarczy, ze modem ma CE, czy całość tez
musi ?
Nie ma lekko :-)
Jedyne co mozesz zrobic to kupic modem GSM w osobnym pudelku,
zrobic swoj sterownik, przetestowac na EMC caly polaczony zestaw
[z wylaczeniem transmisji GSM] i sprzedawac tylko swoj sterownik
z kabelkiem do podlaczenia modemu.
J.
Robbo
Guest
Sun Sep 16, 2007 11:44 pm
Quote:
Nie rozumiem... czyzbys krytykowal wymaganie od producenta
odpowiedzialnosci za smieci, ktore produkuje ?
Tak
Quote:
Nie zastanawiales sie nigdy co sie dzieje sie z roznymi
produktami jednorazowymi produkowanymi w milionach sztuk?
Wszystkie wczesniej czy pozniej trafiaja na wysypisko...
Kupiłeś ode mnie radyjko? Jesteś jego właścicielem.
Zatem nic mnie nie interesuje, co z nim będziesz dalej robił.
A. Grodecki
Guest
Sun Sep 16, 2007 11:49 pm
Pszemol napisał(a):
Quote:
Nie rozumiem... czyzbys krytykowal wymaganie od producenta
odpowiedzialnosci za smieci, ktore produkuje ?
Przeciez to bardzo szlachetne...
Nie zastanawiales sie nigdy co sie dzieje sie z roznymi
produktami jednorazowymi produkowanymi w milionach sztuk?
Wszystkie wczesniej czy pozniej trafiaja na wysypisko...
Co ty powiesz... :)
Krytykuję nie ideę a sposób jej wprowadzania (a raczej próby
wprowadzania). Tak samo jak nie krytykuję mundukrów w szkołach tylko
sposób i tryb ich wymuszenia.
Czy sądzisz, że producent telewizora jest w stanie kontrolować co zrobi
ze styropianowymi kształktami nabywca sprzętu?
A może sądzisz, że ktokolwiek jest w stanie udowodnić mi czy i ile
opakowań kartonowych przechodzi przez moje ręce?
Wszystko to fikcja i obrzydzanie życia ludziom. Większość tej i podobnej
dokumentacji w firmach jest brana z sufitu, żeby coś było. A życie toczy
się dalej, jak się toczyło.
--
Pozdrawiam,
A. Grodecki
"Wszystkie zwierzęta sa równe.
Ale te, które mają futerko w trzykolorowe pasy, są równiejsze."
Pszemol
Guest
Sun Sep 16, 2007 11:54 pm
"Robbo" <przykre@ale.nie.mam> wrote in message news:fckbuh$7n4$1@nemesis.news.tpi.pl...
Quote:
Nie rozumiem... czyzbys krytykowal wymaganie od producenta
odpowiedzialnosci za smieci, ktore produkuje ?
Tak
Nie zastanawiales sie nigdy co sie dzieje sie z roznymi
produktami jednorazowymi produkowanymi w milionach sztuk?
Wszystkie wczesniej czy pozniej trafiaja na wysypisko...
Kupiłeś ode mnie radyjko? Jesteś jego właścicielem.
Zatem nic mnie nie interesuje, co z nim będziesz dalej robił.
Ale to jest bezmyslnosc i glupota...
Ja przeciez kupujac radyjko nie mam pojecia jakich
komponentow i jakich trucizn uzywales do jego
produkcji - skad mam wiedziec jak jest szkodliwe
dla srodowisku na wysypisku? Tylko producent moze
byc odpowiedzialny za to, co produkuje...
Malo tego - przeniesienie odpowiedzialnosci na
producenta daje bardzo wymierny efekt: produkt jest
juz na etapie PROJEKTOWANIA tworzony z mysla o
pozniejszym recyklingu. A to jest dramatyczna
roznica ktora daje efekty wymierne dla calego swiata.
Goto page 1, 2, 3, 4, 5 Next