RTV forum PL | NewsGroups PL

Po co bednarka w peszlu wokół budynku? Zastosowanie w sieci TN-C?

Bednarka w okół budynku

NOWY TEMAT

elektroda NewsGroups Forum Index - Elektronika Polska - Po co bednarka w peszlu wokół budynku? Zastosowanie w sieci TN-C?

Goto page 1, 2  Next

Irek N.
Guest

Sun Sep 29, 2013 8:11 pm   



Tak się zastanawiam.
Przy okazji kładzenia kostki i podbudowy pod nią odkryłem, że mam
bednarkę w peszlu puszczoną. Po jaką cholerę tak to zrobiono? Ma ktoś
jakiś pomysł?
Mnie się wydawało, że im więcej i "mokrzej" zakopane, tym lepiej
(mniejsza rezystancja uziomu wychodzi).
Mogę jeszcze zrozumieć bednarkę pomiędzy trafem a szafą-przyłączem
(korozyjne tematy?), ale dalej w okół budynku, nic nie wymyślę.

Sieć TN-C.

Irek.N.

Budyń
Guest

Sun Sep 29, 2013 8:43 pm   



Użytkownik "Irek N." <jakis@taki.tajny.jest> napisał w wiadomości
news:l2a1h6$i6h$1@news.dialog.net.pl...
Quote:
Mnie się wydawało, że im więcej i "mokrzej" zakopane, tym lepiej (mniejsza
rezystancja uziomu wychodzi).

słusznie ci sie wydawało - zrób pomiary uziemienia tak na wszelki wypadek.



b.

Irek N.
Guest

Sun Sep 29, 2013 9:05 pm   



Quote:
słusznie ci sie wydawało - zrób pomiary uziemienia tak na wszelki wypadek.

No tak. Instalację robił energetyk z dużym bagażem doświadczenia, więc
szukam czego nie wiem, bo w taki błąd tak łatwo nie uwierzę.
A pomiary, jak tylko szafę zakończymy podłączać. Strasznie rozbudowała
się w międzyczasie.

Miłego.
Irek.N.

Pawel O'Pajak
Guest

Mon Sep 30, 2013 3:50 am   



Powitanko,

Quote:
mam bednarkę w peszlu puszczoną. Po jaką cholerę tak to zrobiono?

Odgromowka. A jak piorun przy*, to ten peszel w niczym nie przeszkodzi.
Ale po co ktos sie tak napracowal? Pewnie po cholere;-)


Pozdroofka,
Pawel Chorzempa
--
"-Tato, po czym poznać małą szkodliwość społeczną?
-Po wielkiej szkodzie prywatnej" (kopyrajt: S. Mrożek)
******* >>> !!! UWAGA: ODPOWIADAM TYLKO NA MAILE:
moje imie.(kropka)nazwisko, ten_smieszny_znaczek, gmail.com

Marek Dyjor
Guest

Mon Sep 30, 2013 5:13 am   



Irek N. wrote:
Quote:
Tak się zastanawiam.
Przy okazji kładzenia kostki i podbudowy pod nią odkryłem, że mam
bednarkę w peszlu puszczoną. Po jaką cholerę tak to zrobiono? Ma ktoś
jakiś pomysł?
Mnie się wydawało, że im więcej i "mokrzej" zakopane, tym lepiej
(mniejsza rezystancja uziomu wychodzi).
Mogę jeszcze zrozumieć bednarkę pomiędzy trafem a szafą-przyłączem
(korozyjne tematy?), ale dalej w okół budynku, nic nie wymyślę.

ty lepiej sprawdź czy ci zbrojenia w peszlach nie dali Smile

Irek N.
Guest

Mon Sep 30, 2013 8:40 pm   



Quote:
ty lepiej sprawdź czy ci zbrojenia w peszlach nie dali Smile

Nie dali, sam tymi rękoma beton filmowałem Smile
Ale też nie pospawali zbrojeń razem, nie dali bednarki w środek... mało
elektryczni byli, a ja jak widać przy nich Sad Teraz trzeba na około
ganiać z "drutem".

Miłego.
Irek.N.

Sylwester Łazar
Guest

Tue Oct 01, 2013 7:07 am   



Quote:
Ale też nie pospawali zbrojeń razem, nie dali bednarki w środek... mało
Aby pospawać, to i tak trzeba najpierw związać,

więc to dodatkowa robota.
Na budowie nikt nie robi sobie dodatkowej roboty za darmo.
Bednarkę, to jeszcze "wrzucą", bo to z godzina roboty.
Jednak spawanie zbrojenia, to ze 2-3 dni,
tyle co skręcanie, a do tego sprzęt, odpowiedni personel itp.
Z moich obserwacji wynika, że beton wszystko przykryje,
więc większość ludzi nie stara się zrobić starannie zbrojenia.
Stąd też jest powiedzenie: wrzucić pręty w beton.
Nieodzowna jest też wspólna praca i kontrola, gdyż przy tak wysokim stopniu
nieuczciwości,
może się okazać, że zamówiona usługa spawania odbyła się tylko w wyobraźni
i przy rozliczeniu.

S.

Budyń
Guest

Tue Oct 01, 2013 7:40 am   



Użytkownik "Sylwester Łazar" <info@alpro.pl> napisał w wiadomości
news:l2dsuq$7eq$1@mx1.internetia.pl...
Quote:
Ale też nie pospawali zbrojeń razem, nie dali bednarki w środek... mało
Aby pospawać, to i tak trzeba najpierw związać,
więc to dodatkowa robota.
Na budowie nikt nie robi sobie dodatkowej roboty za darmo.
Bednarkę, to jeszcze "wrzucą", bo to z godzina roboty.
Jednak spawanie zbrojenia, to ze 2-3 dni,

Przecież nie spawasz całości - jeśli to ma być w celu uzyskania uziomu
fundamentowego, tylko jeden z prętów. I bednarki kłaść nie trzeba Smile
U mnie to trwało z godzinę, właściwie to zdecydowałem sie na to w trakcie
oczekiwania na betoniarkę, zdążyłem pospawać zanim przyjechała.



b.

Sylwester Łazar
Guest

Tue Oct 01, 2013 8:31 am   



Quote:
Ale też nie pospawali zbrojeń razem, nie dali bednarki w środek... mało
Aby pospawać, to i tak trzeba najpierw związać,
więc to dodatkowa robota.
Na budowie nikt nie robi sobie dodatkowej roboty za darmo.
Bednarkę, to jeszcze "wrzucą", bo to z godzina roboty.
Jednak spawanie zbrojenia, to ze 2-3 dni,

Przecież nie spawasz całości - jeśli to ma być w celu uzyskania uziomu
fundamentowego, tylko jeden z prętów. I bednarki kłaść nie trzeba Smile
U mnie to trwało z godzinę, właściwie to zdecydowałem sie na to w trakcie
oczekiwania na betoniarkę, zdążyłem pospawać zanim przyjechała.
Można różnie zrobić.

Irek napisał:
Quote:
Ale też nie pospawali zbrojeń razem
Odniosłem się do tego.

Chociaż ja uważam, że aby zbrojenie było dobre,
to przed zalaniem musi być sztywne.
W związku z powyższym, jeśli już wchodzi w grę spawanie,
to można to zrobić na wiele sposobów:
a) zadbać o dobry uziom
b) zadbać o dobrze wykonane zbrojenie mechaniczne
c) a+b
Czyli może i dobrze by było pospawać całość, ale to dużo roboty.
S.

Irek N.
Guest

Tue Oct 01, 2013 12:04 pm   



Quote:
Ale też nie pospawali zbrojeń razem
Odniosłem się do tego.
Chociaż ja uważam, że aby zbrojenie było dobre,
to przed zalaniem musi być sztywne.
W związku z powyższym, jeśli już wchodzi w grę spawanie,
to można to zrobić na wiele sposobów:
a) zadbać o dobry uziom
b) zadbać o dobrze wykonane zbrojenie mechaniczne
c) a+b
Czyli może i dobrze by było pospawać całość, ale to dużo roboty.

Ależ nikt nie myślał chyba o spawaniu strzemionczek?
Pręt, może dwa w okół obiektu i tyle, powinno wystarczyć jak mi się wydaje.
Co innego przemysłówka/hurt. Wtedy może się okazać, że
zgrzewanie/spawanie tańsze niż krępowanie. "Elektryka" wtedy niejako
przy okazji jest.

Miłego.
Irek.N.

Ukaniu
Guest

Wed Oct 02, 2013 6:36 am   



Użytkownik "Irek N." <jakis@taki.tajny.jest> napisał w wiadomości
news:l2edok$fd1$1@news.dialog.net.pl...
Quote:
Co innego przemysłówka/hurt. Wtedy może się okazać, że zgrzewanie/spawanie
tańsze niż krępowanie. "Elektryka" wtedy >niejako przy okazji jest.


Na własne oczy widziałem pęknięty fundament po uderzeniu pioruna.
W swoim domu nie zastosował bym uziomu fundamentowego.


--
Pozdrawiam,
Łukasz

Budyń
Guest

Wed Oct 02, 2013 6:46 am   



Użytkownik "Ukaniu" <l99ukaszWYWALTO@gazeta.pl> napisał w wiadomości
news:524bbeea$0$2234$65785112@news.neostrada.pl...
Quote:
Na własne oczy widziałem pęknięty fundament po uderzeniu pioruna.
W swoim domu nie zastosował bym uziomu fundamentowego.

a ja zastosowałem - tyle ze słuzyć on będzie wyłącznie dla ochrony
przeciwporażeniowej, kosztował grosze, ma znakomite parametry (cos 2,5 oma
tylko). A dla piorunów zrobię uziom extra nie połączony z fundamentowym.



b.

uzytkownik
Guest

Wed Oct 02, 2013 5:41 pm   



Użytkownik "Sylwester Łazar" <info@alpro.pl> napisał w wiadomości
news:l2dsuq$7eq$1@mx1.internetia.pl...

Quote:
Ale też nie pospawali zbrojeń razem, nie dali bednarki w środek...
mało

Aby pospawać, to i tak trzeba najpierw związać,
więc to dodatkowa robota.

Zbrojenia zawsze są wiązane.

Quote:
Na budowie nikt nie robi sobie dodatkowej roboty za darmo.
Bednarkę, to jeszcze "wrzucą", bo to z godzina roboty.
Jednak spawanie zbrojenia, to ze 2-3 dni,
tyle co skręcanie, a do tego sprzęt, odpowiedni personel itp.

Chyba robisz sobie jaja? Smile
Porządne spawanie bednarek i prędów zbrojeniowych trwa raprem 2-3
godziny. Nikt o zdrowych zmysłach nie spawa wszystkich strzemion, a
jedynie tylko główne pręty i bednarkę do tych prętów, bo tak naprawdę
nie potrzeba więcej.
Powiem więcej: niech nikt nawet się nie waży spawać wszystkich strzemion
do głównych prętów, chyba, że chce, aby mu się fundamenty rozsypały.

Quote:
Z moich obserwacji wynika, że beton wszystko przykryje,
więc większość ludzi nie stara się zrobić starannie zbrojenia.
Stąd też jest powiedzenie: wrzucić pręty w beton.

To są chyba twierdzenia na podstawie Twojej i jedynej jako 100% budowy,
którą widziałeś.
Co jak co, ale w fundamentach wykonawcy się starają.

Quote:
Nieodzowna jest też wspólna praca i kontrola, gdyż przy tak wysokim
stopniu
nieuczciwości,
może się okazać, że zamówiona usługa spawania odbyła się tylko w
wyobraźni
i przy rozliczeniu.

Nie wiem na jakiej podstawie takie twierdzenia o nieuczciwości. Ja dla
przykładu trochę budów widziałem i nie widziałem ani jednej na której
zbrojenie byłoby zrobione tak jak opisujesz tzn. po prostu wrzucone w
beton.

Irek N.
Guest

Wed Oct 02, 2013 8:58 pm   



Quote:
a ja zastosowałem - tyle ze słuzyć on będzie wyłącznie dla ochrony
przeciwporażeniowej, kosztował grosze, ma znakomite parametry (cos 2,5
oma tylko). A dla piorunów zrobię uziom extra nie połączony z
fundamentowym.

Dokładnie, osobny, amen!

Miłego.
Irek.N.

Ukaniu
Guest

Thu Oct 03, 2013 5:56 am   



Użytkownik "uzytkownik" <adres@serwer.pl> napisał w wiadomości
news:524c5ab4$0$2196$65785112@news.neostrada.pl...
Quote:
Nie wiem na jakiej podstawie takie twierdzenia o nieuczciwości. Ja dla
przykładu trochę budów widziałem i nie widziałem ani jednej na której
zbrojenie byłoby zrobione tak jak opisujesz tzn. po prostu wrzucone w
beton.

Boją się kierbuda Wink, a szanujący się powinien zbrojenie sprawdzić przed
zalaniem ław. Błędy mogą być nie tylko w skręconym zbrojeniu.

--
Pozdrawiam,
Łukasz

Goto page 1, 2  Next

elektroda NewsGroups Forum Index - Elektronika Polska - Po co bednarka w peszlu wokół budynku? Zastosowanie w sieci TN-C?

NOWY TEMAT

Regulamin - Zasady uzytkowania Polityka prywatnosci Kontakt RTV map News map