RTV forum PL | NewsGroups PL

Zerowa oporność gniazda zasilania w Asusa K51AC - możliwe przyczyny?

Płyta główna lapka

NOWY TEMAT

elektroda NewsGroups Forum Index - Elektronika Polska - Zerowa oporność gniazda zasilania w Asusa K51AC - możliwe przyczyny?

Goto page 1, 2, 3  Next

Jacek Maciejewski
Guest

Thu Jun 07, 2018 7:32 am   



W lapku Asus K51AC wysiadła płyta główna ale w dosyć niespotykany
sposób. Mianowicie oporność przejścia między pinami + oraz - gniazda
zasilania wynosi zero, z dokładnością do 0,1 oma w obie strony Smile. Na
zdjęciu:
https://tinypic.pl/t8d3n2pnmugi
widać to gniazdo w górnym lewym rogu płytki (obok gniazda baterii), ma 4
piny. Dwa lewe to jeden biegun zasilania, dwa prawe to drugi biegun.
Ma ktoś pomysł co może być przyczyną?
Tak wg. mnie:
1. Zwarcie wewnątrz laminatu (ale nie widać żadnych przegrzań, odbarwień
czy spuchnięć i to na całej płytce)
2. Tuż poniżej gniazda jest spory czarny element, prawdopodobnie
kondensator odsprzęgający zasilanie bo łączy oba bieguny zasilania. Może
jest zwarty? Ale czy takie rzeczy się zdarzają? I tak całkiem do zera?
Smile
3. Jakiś tranzystor w przetwornicy się sfajczył. Ale wtedy zazwyczaj
mierzymy kilka czy kilkanaście omów oporności a tu zero. No i wszystkie
tranzystory w okolicy wyglądają dobrze.
--
Jacek
I hate haters.

HF5BS
Guest

Thu Jun 07, 2018 8:35 am   



Użytkownik "Jacek Maciejewski" <jacmac@go2.pl> napisał w wiadomości
news:1u4rsdzfrafbr.ppkhgm03lrwj.dlg@40tude.net...
Quote:
W lapku Asus K51AC wysiadła płyta główna ale w dosyć niespotykany
....
2. Tuż poniżej gniazda jest spory czarny element, prawdopodobnie
kondensator odsprzęgający zasilanie bo łączy oba bieguny zasilania. Może
jest zwarty? Ale czy takie rzeczy się zdarzają? I tak całkiem do zera?

I tak całkiem do zera. A ten mniejszy po prawej nie może? Po prostu zrób im
wylut i sprawdź. A to, między gniazdem i kondziołkiem, czy co to, to tam coś
jest? Aha... może miejsce na coś, ale nie widzę tego za dobrze... Kondzioły
(rzadziej), diody (częściej) zaporowo, nieraz mierzyłem i miały po zerze
omów. Kusi mnie zrobić wylut gniazda, dla sprawdzenia. Ale najpierw to
czarne, to mniejsze, to nie dioda zaporowo przypadkiem? Ostatecznie klucz,
włączający zasilanie. Ale skoro to może WWKC (to po polsku), alias MLCC (to
po anglijsku), to może przebiło warstwę i zwarło?

--
Pies może złamać serce tylko raz,
kiedy jego własne przestaje bić...

Jacek Maciejewski
Guest

Thu Jun 07, 2018 11:36 am   



Dnia Thu, 7 Jun 2018 10:35:52 +0200, HF5BS napisał(a):

Quote:
I tak całkiem do zera. A ten mniejszy po prawej nie może? Po prostu zrób im
wylut i sprawdź.
Cholera, mam tylko transformatorówkę Smile


Quote:
A to, między gniazdem i kondziołkiem, czy co to, to tam coś
jest? Aha... może miejsce na coś, ale nie widzę tego za dobrze...
To tylko miejsce na coś.


Quote:
Kusi mnie zrobić wylut gniazda, dla sprawdzenia.
No mnie też Smile Ale nie bardzo mam czym.


Quote:
Ale najpierw toczarne, to mniejsze, to nie dioda zaporowo przypadkiem?
Nie, to jakiś inny obwód. Jak to mierzę to ma 300/900 om w zależności od

kierunku.

Quote:
Ostatecznie klucz włączający zasilanie.
Hmmm, z drugiej strony laminatu jest coś trzykońcówkowego i pisze na tym

S46 P98. Masz rozeznanie co to?

Quote:
Ale skoro to może WWKC (to po polsku), alias MLCC (to
po anglijsku), to może przebiło warstwę i zwarło?
Że co? to wwkc? Smile



--
Jacek
I hate haters.

Jacek Maciejewski
Guest

Thu Jun 07, 2018 12:11 pm   



Dnia Thu, 7 Jun 2018 10:35:52 +0200, HF5BS napisał(a):

Quote:
W lapku Asus K51AC wysiadła płyta główna ale w dosyć niespotykany
...

No korekta, sorry Smile Ten czarny duży element poniżej gniazda ma zero
omów przejścia ale mylnie założyłem że on bocznikuje bieguny zasilania.
Za to ten mniejszy czarny element po prawej stronie gniazda (to chyba
dioda bo ma zaznaczony jeden koniec paskiem i pisze na niej B4) ma
przejście 300/900 i dokładnie tyle samo mierzę na pinach gniazda więc to
on bocznikuje zasilanie. Równolegle do niej po drugiej stronie płytki
też jest malutki element wyglądający na opornik lub kondensator.
--
Jacek
I hate haters.

HF5BS
Guest

Thu Jun 07, 2018 12:41 pm   



Użytkownik "Jacek Maciejewski" <jacmac@go2.pl> napisał w wiadomości
news:1rbxyh4qd1wr9$.145hzon1dz94y$.dlg@40tude.net...
Quote:
Ale skoro to może WWKC (to po polsku), alias MLCC (to
po anglijsku), to może przebiło warstwę i zwarło?
Że co? to wwkc? Smile

MLCC - multilayer ceramic capacitor
WWKC - wielowarstwowy kondensator ceramiczny
Pewnie piardła któraś przekładka...

--
Pies może złamać serce tylko raz,
kiedy jego własne przestaje bić...

mordazy
Guest

Thu Jun 07, 2018 1:18 pm   



Deep inside the Matrix, convinced that Thu, 7 Jun 2018 09:32:33 +0200
is the real date, Jacek Maciejewski <jacmac@go2.pl> has written
something quite wise. But (s)he wasn`t the one.

"spory czarny element" to pewnie dioda. Może być też kondensator.
Zacytowanie oznaczeń co nieco by rozjaśniło.
Jeśli to dioda, wylutuj i sprawdź. Miałem przypadki z właśnie diodą
zwierającą zasilanie zaraz za gniazdem, poza tym układowi nic innego
nie dolegało, wymiana pomagała.

Pozdrawiam,
Mordazy.

P.S. Jeśli to kondensator to też sprawdź na zwarcie :)

--
REMOVE-IT. from my address when replying.

THE ONLY THING WORTH WAITING FOR
IS A WORLD-WIDE DISASTER.

Paweł Pawłowicz
Guest

Thu Jun 07, 2018 1:18 pm   



W dniu 07.06.2018 o 09:32, Jacek Maciejewski pisze:
Quote:
W lapku Asus K51AC wysiadła płyta główna ale w dosyć niespotykany
sposób. Mianowicie oporność przejścia między pinami + oraz - gniazda
zasilania wynosi zero, z dokładnością do 0,1 oma w obie strony Smile. Na
zdjęciu:
https://tinypic.pl/t8d3n2pnmugi
widać to gniazdo w górnym lewym rogu płytki (obok gniazda baterii), ma 4
piny. Dwa lewe to jeden biegun zasilania, dwa prawe to drugi biegun.
Ma ktoś pomysł co może być przyczyną?
Tak wg. mnie:
1. Zwarcie wewnątrz laminatu (ale nie widać żadnych przegrzań, odbarwień
czy spuchnięć i to na całej płytce)
2. Tuż poniżej gniazda jest spory czarny element, prawdopodobnie
kondensator odsprzęgający zasilanie bo łączy oba bieguny zasilania. Może
jest zwarty? Ale czy takie rzeczy się zdarzają? I tak całkiem do zera?
Smile
3. Jakiś tranzystor w przetwornicy się sfajczył. Ale wtedy zazwyczaj
mierzymy kilka czy kilkanaście omów oporności a tu zero. No i wszystkie
tranzystory w okolicy wyglądają dobrze.

Dawno, dawno temu, w zaprzyjaźnionej firmie pracował serwisant, który
miał ciekawy sposób identyfikacji uszkodzonych elementów. Naprawiał
płyty na których było mnóstwo TTLi, przy każdym kondensator. Możliwości
zwarcia zasilania od cholery. Gość podłączał akumulator zbudowany z
czterech celek NiCd. Celka to niewłaściwe słowo, akumulator był całkiem
duży, podobno pochodził z jakiejś "produkcji specjalnej". Uszkodzony
element sam się zgłaszał.
Facet zaklinał się, że nigdy nie sknocił płyty i że jest to całkowicie
bezpieczne.
Firma nazywała się Elwro.

P.P.

Robert Wańkowski
Guest

Thu Jun 07, 2018 1:24 pm   



W dniu 2018-06-07 o 15:18, Paweł Pawłowicz pisze:
Quote:
Gość podłączał akumulator zbudowany z czterech celek NiCd.
Czyli miał twarde ~5V? Smile


Robert

Jacek Maciejewski
Guest

Thu Jun 07, 2018 1:50 pm   



Dnia Thu, 7 Jun 2018 15:18:45 +0200, Paweł Pawłowicz napisał(a):

Quote:
Gość podłączał akumulator zbudowany z
czterech celek NiCd.

Znam metodę, tyle że musiałbym podłączyć coś na 19V i kilkanaście
amperów. Oryginalny zasilacz lapka (4A) wymięka Smile
--
Jacek
I hate haters.

Jacek Maciejewski
Guest

Thu Jun 07, 2018 1:54 pm   



Dnia Thu, 07 Jun 2018 15:18:05 +0200, mordazy napisał(a):

Quote:
"spory czarny element" to pewnie dioda. Może być też kondensator.
Zacytowanie oznaczeń co nieco by rozjaśniło.

Żadnych oznaczeń czy napisóww. Ale to nie dioda, od biedy odróżniam
diodę od kondensatora. Tyle że opisując sprawę pomyliłem się, korekta
powyżej. Tym niemniej, podejrzane jak cholera jest to że element (na 95%
kondensator) ma czyste zwarcie. Napewno nie skasuję płyty zanim go nie
wylutuję, muszę jedynie postarać się o jakąś sensowną lutówkę Smile
--
Jacek
I hate haters.

szod
Guest

Thu Jun 07, 2018 3:38 pm   



W dniu 07-06-2018 o 15:50, Jacek Maciejewski pisze:

Quote:
Znam metodę, tyle że musiałbym podłączyć coś na 19V i kilkanaście
amperów. Oryginalny zasilacz lapka (4A) wymięka Smile

Akumulator samochodowy nie wymięknie ;P

Tomasz Szcześniak
Guest

Thu Jun 07, 2018 9:49 pm   



Dnia 07.06.2018 Paweł Pawłowicz <pawel.pawlowicz13@gmailDOTcom> napisał/a:

Quote:
Dawno, dawno temu, w zaprzyjaźnionej firmie pracował serwisant, który
miał ciekawy sposób identyfikacji uszkodzonych elementów. Naprawiał
płyty na których było mnóstwo TTLi, przy każdym kondensator. Możliwości
zwarcia zasilania od cholery. Gość podłączał akumulator zbudowany z
czterech celek NiCd. Celka to niewłaściwe słowo, akumulator był całkiem
duży, podobno pochodził z jakiejś "produkcji specjalnej". Uszkodzony
element sam się zgłaszał.

Widziałem tą metodę w praktyce w zupełnie innym miejscu, aczkolwiek
konstrukcja sprzętu podobna. W takim układzie w praktyce nie ma inne
metody. Ewentualnie wylutowanie wszystkiego i pomiar, ale to zajmie rok,
nie licząc dewastacji płytki.

--
Tomasz Szcześniak

tszczesn@stareradia.pl
FIDO: 2:480/127.134 HYDEPARK moderator
http://www.stareradia.pl - wszystko o przedwojennej radiotechnice

HF5BS
Guest

Thu Jun 07, 2018 11:18 pm   



Użytkownik "szod" <brak@adresu.pl> napisał w wiadomości
news:5b195174$0$616$65785112@news.neostrada.pl...
Quote:
W dniu 07-06-2018 o 15:50, Jacek Maciejewski pisze:

Znam metodę, tyle że musiałbym podłączyć coś na 19V i kilkanaście
amperów. Oryginalny zasilacz lapka (4A) wymięka :)

Akumulator samochodowy nie wymięknie ;P

Raczej nie... ale w tym momencie odradzałbym szarżowanie. Gdy kondziołek
blisko, to pierdyknie i po sprawie. Ale, jeśli np. jakiś element trochę
dalej, to może ufajczyć jakąś ścieżkę, pół biedy, jeśli na wierzchu, to
najwyżej się zrobi skobę. Ale, jak się ujara coś w środku między warstwami,
to przepieprzone pieprzem, Pietrze, a nie daj Boże, coś sie przy tym
zagotuje i szrapnela zrobi. Na tamtych płytach z TTLami, to ścieżki pewnie
były raczej grubszawe i dawały radę utrzymać "zgłaszający się" element.
Tutaj ścieżka może okazać się bezpiecznikiem dla i tak sraki wartego
elementu. Który można by wymienić kosztem np. kilkunastu PLN. Ino go
znaleźć.
Nie te prądy, nie te grubości ścieżek, nie to ich umieszczenie...

--
Pies może złamać serce tylko raz,
kiedy jego własne przestaje bić...

HF5BS
Guest

Thu Jun 07, 2018 11:32 pm   



Użytkownik "Tomasz Szcześniak" <tszczesn@elektrit.com> napisał w wiadomości
news:slrnphja2t.iuu.tszczesn@tomek.dom...
Quote:
Widziałem tą metodę w praktyce w zupełnie innym miejscu, aczkolwiek
konstrukcja sprzętu podobna. W takim układzie w praktyce nie ma inne
metody. Ewentualnie wylutowanie wszystkiego i pomiar, ale to zajmie rok,
nie licząc dewastacji płytki.

Kojarzy mi się to z przepalaniem zwarć w kineskopie, przy użyciu baterii
kondensatorów. Ładowanie baterii, przytykamy do elektrod pomiędzy którymi
mamy zwarcie, trzask, błysk i po sprawie, o ile temat nie usmaży włókna
żarzenia...
Na centrali miałem jedno łącze, co uparcie dostawało dzikiej ziemi, aż przy
próbie z baterią licznikową, wystrzeliwało dedykowany jej bezpiecznik, 1.7A.
W końcu ustalone zostało, że problem jest najprawdopodobniej na przełącznicy
nad stanowiskiem badaniowym. To więc bateria kondziołów, naładowana, między
rzeczywistą ziemią, a przewodem z dziką ziemią. Przytknąłem (temi rencyma),
trzask, błysk na łączówce, ziemia zniknęła. Do końca centrali już się nie
pojawiła. Prawdopodobnie przetarta odrobinę izolacja dotykała gdzieś ziemi,
jako przetarta, miała w tym miejscu już goły przewód, zwierało. Dzięki
kondziołom przestało.
Głupia sprawa, ale czy warto ryzykować, że "prąd zgłoszenia", zsgłosi nie
tylko miejsce awarii? A wylut wszystkiego... Nie warta skórka wyprawki, może
raczej wytypować miejsce awarii? A pod gniazdem na płycie nie wlazł jakis
paproch i się śmieje? Nasunęła mi sie ryzykowna metoda, ale może nie usmaży,
wymaga jednaj wyposażenia. Zapiąć na gniazdko coś, co da prąd raczej nie
przepalający ścieżek, ale na tyle duży, żeby je grzał. Termokamerą zobaczyć,
jaki obszar płyty się grzeje i w nim się obracać...? Ryzykowne, że jeśli
jednak przypaliło się coś, co wisi na jakiejś cienkiej ścieżce, że tę
ścieżkę upali.

--
Pies może złamać serce tylko raz,
kiedy jego własne przestaje bić...

Leszek K.
Guest

Fri Jun 08, 2018 5:03 am   



Dnia Thu, 7 Jun 2018 09:32:33 +0200, Jacek Maciejewski napisał(a):

Quote:
W lapku Asus K51AC wysiadła płyta główna ale w dosyć niespotykany
sposób. Mianowicie oporność przejścia między pinami + oraz - gniazda
zasilania wynosi zero, z dokładnością do 0,1 oma w obie strony Smile. Na
zdjęciu:
https://tinypic.pl/t8d3n2pnmugi
widać to gniazdo w górnym lewym rogu płytki (obok gniazda baterii), ma 4
piny. Dwa lewe to jeden biegun zasilania, dwa prawe to drugi biegun.
Ma ktoś pomysł co może być przyczyną?
Tak wg. mnie:
1. Zwarcie wewnątrz laminatu (ale nie widać żadnych przegrzań, odbarwień
czy spuchnięć i to na całej płytce)
2. Tuż poniżej gniazda jest spory czarny element, prawdopodobnie
kondensator odsprzęgający zasilanie bo łączy oba bieguny zasilania. Może
jest zwarty? Ale czy takie rzeczy się zdarzają? I tak całkiem do zera?
Smile
3. Jakiś tranzystor w przetwornicy się sfajczył. Ale wtedy zazwyczaj
mierzymy kilka czy kilkanaście omów oporności a tu zero. No i wszystkie
tranzystory w okolicy wyglądają dobrze.

To może być dioda zabezpieczająca przed odwrotną polaryzacją napięcia.
Mogło ją zewrzeć do zera. Miałem kiedyś podobnie na twardym dysku.
--
Ceterum censeo Unionem Europaeam delendam esse.

Goto page 1, 2, 3  Next

elektroda NewsGroups Forum Index - Elektronika Polska - Zerowa oporność gniazda zasilania w Asusa K51AC - możliwe przyczyny?

NOWY TEMAT

Regulamin - Zasady uzytkowania Polityka prywatnosci Kontakt RTV map News map