Goto page Previous 1, 2, 3, 4 Next
slawek
Guest
Wed Sep 16, 2015 4:43 am
On Tue, 15 Sep 2015 21:54:17 +0200, Jarosław
Sokołowski<jaros@lasek.waw.pl> wrote:
Quote:
się, że organizmy stojące na niższym poziomie rozwoju ewolucyjnego,
mogą mieć również niższą wartość "CPU clock". Skoro my nie widzimy,
Ptaki 50 klatek na sekundę widzą podobno jako pokaz slajdów. Po
prostu szybko latają, więc przetwarzanie obrazu muszą mieć wydajne.
slawek
Guest
Wed Sep 16, 2015 4:54 am
On Tue, 15 Sep 2015 22:17:47 +0200, Jarosław
Sokołowski<jaros@lasek.waw.pl> wrote:
Quote:
pewną częstotliwość i informuje o tym mózg. Nie jest tak, że do
CPU idzie przebieg fali dźwiękowej, a tam wirtualny DSP robi w tym
Z amplituda(czas) jest brana wavelet transform i do mózgu idzie
skompresowana f(częstotliwość,amplituda). Dalej jest sieć neuronowa,
massive parallel, fuzzy logic itp.
slawek
Guest
Wed Sep 16, 2015 4:59 am
On Tue, 15 Sep 2015 23:22:59 +0200, Jarosław
Sokołowski<jaros@lasek.waw.pl> wrote:
Quote:
A ponieważ wszystko dobrze widać, więc gdzieś po drodze musi być
zaimplementowana komprwsja JPEG. Tylko nikt nie wie gdzie.
Już wie. Warstwy komórek pod siatkówka. Kompresja wyłapuje
wierzchołki. Np. kwadrat jest redukowany do krawędzi a następnie do
czterech narożników.
Piotr GaĹka
Guest
Wed Sep 16, 2015 6:29 am
Użytkownik "Irokez" <no.email@wp.pl> napisał w wiadomości
news:55f86893$0$4775$65785112@news.neostrada.pl...
Quote:
Witam.
Mam paski LED, złożone z trzech LED połączonych szeregowo.
Jest 15 takich segmentów po 3 LED'y.
Jeden segment ma prąd około 190mA i przy tym daje spadek napięcia około
10V.
Nie mogę połączyć szeregowo tych segmentów, nie pozwala na to sposób
połączeń na tych paskach
Jak to najlepiej zasilić aby było prądowo w miarę stabilnie ale i nie
przekombinowane? Zasilacz 12V i rezystory po 10 ohm na segment? Stracę na
nich 6W.
Napięciem (10V) zasilić się nie za bardzo da bo zmiana temperatury może
skutkować sporą zmianą prądu.
Ale jakieś małe rezystory wyrównawcze (a może i bez) i zasilanie wszystkiego
ze źródła prądu (oczywiście nie liniowego tylko DCDC) może się sprawdzić.
P.G.
J.F.
Guest
Wed Sep 16, 2015 9:02 am
Użytkownik "slawek" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:almarsoft.4259420341321802065@news.v.pl...
On Tue, 15 Sep 2015 21:54:17 +0200, Jarosław
Sokołowski<jaros@lasek.waw.pl> wrote:
Quote:
się, że organizmy stojące na niższym poziomie rozwoju ewolucyjnego,
mogą mieć również niższą wartość "CPU clock". Skoro my nie widzimy,
Ptaki 50 klatek na sekundę widzą podobno jako pokaz slajdów. Po
prostu szybko latają, więc przetwarzanie obrazu muszą mieć wydajne.
Przetwarzanie to jedno, ale tam w siatkowce sa procesy biochemiczne.
One jakosc bardzo szybkie nie sa.
A biorac pod uwage system stabilizacji ... to moze im taka wielka
predkosc niepotrzebna ?
https://www.youtube.com/watch?v=_dPlkFPowCc
J.
Waldemar
Guest
Wed Sep 16, 2015 11:37 am
Am 15.09.2015 um 21:54 schrieb Jarosław Sokołowski:
Quote:
Irokez pisze:
A ryby będa zadowolone z tych dziur w widmie

?
A bo ja wiem?

Zapytam, są gadatliwe bo dużo poruszają ustami...
Ikrę w tych ciemnych dziurach złożą. One tak lubią.
hmm.. a tak swoją drogą, jeżeli zasilać diody z PWM, czy będą widziały
miganie?
Nie jestem wielkim autorytetem w dziedzinie fizjologii, ale wydaje mi
się, że organizmy stojące na niższym poziomie rozwoju ewolucyjnego,
mogą mieć również niższą wartość "CPU clock". Skoro my nie widzimy,
to one tym bardziej nie. Z drugiej strony trzeba też brać pod uwagę
rozległść systemu, a co za tym idzie czasy propagacji informacji.
My jesteśmy coś jak mainframe. Może trochę nowszej generacji niż
brontozaurus -- ten miał koprocesor brzuszny do zawiadowanie ogonem.
Pszczoła podpada pod jakieś mikrokontrolery RISC.
Jest raczej na odwrót. Niższe organizmy widzą wyższe częstotliwości, za
to nie widzą za bardzo kolorów no i rozdzielczość nie ta. Takie muchy
widzą migotanie kilkuset Hz. Człowiek zresztą też widzi, czasami,
migotanie ponad 100Hz.
Waldek
J.F.
Guest
Wed Sep 16, 2015 1:02 pm
Użytkownik "Pawel "O'Pajak"" napisał w wiadomości grup
Quote:
organizmy stojące na niższym poziomie rozwoju ewolucyjnego,
mogą mieć również niższą wartość "CPU clock"
Nie wiem jak rybki, ale owady maja oczka segmentowe i dla nich
wszystko co ponizej 500Hz to pojedyncze klatki.
segmentowosc chyba tu nic nie zmienia - nadal jest kwestia
fotoreceptora, ukladu nerwowego i "mozgu".
Tylko ten uklad nerwowy krotszy, a wiec czas transmisji mniejszy ...
Quote:
Inna sprawa, ze przy jazeniowach i monitorach CRT mniej niz 100Hz
odswierzania, to mnie leb nap' po jakis 2 godz. 60Hz w starych
monitorach, to ja widze drzenie, no a chyba Pajak to nie mucha;-)
Widac kwestie osobnicze, albo i miedzygatunkowe, bo mnie 50Hz na CRT
nie przeszkadzalo wcale.
Nawet 48 czy 47 probowalem ustawic, byle inne parametry byly lepsze.
Nie znosze nieostrosci, nie znosilem delikatnego "drzenia" ekranu przy
przeplocie.
A efekt stroboskopowy przy swietlowkach slaby - nie wiem czy to
kwestia przemyslowych opraw, zasilania z 3 faz - ale w biurze to
raczej normalnie 1 faza.
W domu to moze byc kwestia kondensatora w kompaktowych.
Ale jak pamietam - celowo robiony stroboskop ze swietlowki tez
wychodzil kiepski. Dlugi czas poswiaty ?
A to miganie to jednak 100Hz - moze przewrazliwiony jestes ?
J.
J.F.
Guest
Wed Sep 16, 2015 1:13 pm
Użytkownik "Jarosław Sokołowski" napisał w wiadomości
Quote:
O owadach było dalej. Że to co innego. Oko złożone musi być całkiem
inaczej oprogramowame.
W zasadzie nie.
Nadal mamy jakas matryce receptorow, ktore odbieraja swiatlo z
jakiegos waskiego kata przestrzenii.
J.
Irokez
Guest
Wed Sep 16, 2015 4:08 pm
W dniu 2015-09-16 o 08:29, Piotr Gałka pisze:
Quote:
Napięciem (10V) zasilić się nie za bardzo da bo zmiana temperatury może
skutkować sporą zmianą prądu.
Ale jakieś małe rezystory wyrównawcze (a może i bez) i zasilanie
wszystkiego ze źródła prądu (oczywiście nie liniowego tylko DCDC) może
się sprawdzić.
Na razie to przy zasilaczu 12V zasiliłem 3 segmenty przez rezystor 10
ohm każdy. Prąd pobierany całkowicie 600mA co daje 200mA na segment.
Jak wszystko więc podłączę, pobierze 3A.
Na rezystorze 10 ohm wydziela się 0,4W, co przy wsadzonych testowo 0,6W
daje po palcach po chwili mimo drutów długich.
To co, DC-DC na około 10,5V i rezystory po około 2,2 ohm aby otrzymać te
200mA na segment? Straty na rezystorach wtedy będą około 0,1W,
sumarycznie na 15-stu segmentach 1,5W. Czyli lepiej.
Jaka więc prosta i tania przetwornica 12V na 10,5V o wydajności min. 3A?
Pozdrawiam.
--
Irokez
JarosĹaw SokoĹowski
Guest
Wed Sep 16, 2015 4:15 pm
Pan Waldemar napisał:
Quote:
A ryby będa zadowolone z tych dziur w widmie

?
A bo ja wiem?

Zapytam, są gadatliwe bo dużo poruszają ustami...
Ikrę w tych ciemnych dziurach złożą. One tak lubią.
hmm.. a tak swoją drogą, jeżeli zasilać diody z PWM, czy będą widziały
miganie?
Nie jestem wielkim autorytetem w dziedzinie fizjologii, ale wydaje mi
się, że organizmy stojące na niższym poziomie rozwoju ewolucyjnego,
mogą mieć również niższą wartość "CPU clock". Skoro my nie widzimy,
to one tym bardziej nie. Z drugiej strony trzeba też brać pod uwagę
rozległść systemu, a co za tym idzie czasy propagacji informacji.
My jesteśmy coś jak mainframe. Może trochę nowszej generacji niż
brontozaurus -- ten miał koprocesor brzuszny do zawiadowanie ogonem.
Pszczoła podpada pod jakieś mikrokontrolery RISC.
Jest raczej na odwrót. Niższe organizmy widzą wyższe częstotliwości, za
to nie widzą za bardzo kolorów no i rozdzielczość nie ta. Takie muchy
widzą migotanie kilkuset Hz. Człowiek zresztą też widzi, czasami,
migotanie ponad 100Hz.
Jedno drugiemu nie przeczy. Pszczoły, muchy i inny hmyz warto potraktować
odrębnie -- całkiem inna budowa organu wzroku, ja nawet nie wiem, czy
można mówić o tym, że owady cokolwiek "widzą". W naszym rozumieniu, czyli
że coś rozumieją z tego, co oko odbiera. Raczej proste zależności między
zmysłami a "organami wykonawczymi". To może być szybkie. Co innego kręgowce.
Ptaki szybkie są. Pod wszelkimi względami, a taki koliber, to już w ogóle.
Ale ryba? Albo nawet żaba -- nie spodziewam się, by kumała coś z 100 Hz.
Te zwierzaki w ogóle widzą tylko ruch. A poza tym soft od oczów mają
zapisany w ROM, a nie w adaptacyjnym RAM, tak jak my. Jeśli człowiekowi
założy się okulary odwracające lewą stronę na prawą, to bardzo szybko
nauczy się z tym żyć i w ogóle nie będzie zauważał, że coś nie tak. Żaba
z takimi okularami nie przystosuje się do życia nigdy. Po muchę latającą
z prawej strony zawsze będzie skakała w lewo.
Jarek
--
Staszek szybki jest.
JarosĹaw SokoĹowski
Guest
Wed Sep 16, 2015 4:18 pm
Pan J.F. napisał:
Quote:
O owadach było dalej. Że to co innego. Oko złożone musi być
całkiem inaczej oprogramowame.
W zasadzie nie.
Nadal mamy jakas matryce receptorow, ktore odbieraja swiatlo
z jakiegos waskiego kata przestrzenii.
Nie ma jednak tej "warstwy komórek pod siatkówką", o których
była tu mowa, a w których jest zaimplementowane JPEG. Więc jeśli
nie ma przetwarzania wymagającego buforowania danych, to jest
inaczej -- i może być szybciej.
Ciekawe też jak to jest zrobione u ośmiornicy. Oko tam podobne
do oka kręgowców, ale nie ma mózgu z ośrodkiem wzroku w korze.
A ten głowonóg całkiem niegłupi w swych zachowaniach. Można
podejrzewać, że samo oko u niego nieźle kombinuje. Ale jak sybko?
--
Jarek
JarosĹaw SokoĹowski
Guest
Wed Sep 16, 2015 4:19 pm
Pan slawek napisał:
Quote:
Ptaki 50 klatek na sekundę widzą podobno jako pokaz slajdów. Po
prostu szybko latają, więc przetwarzanie obrazu muszą mieć wydajne.
Zależy jaki ptak. Tutejszy drób grupowy powszechnie znany jest z tego,
że w ogóle mało co widzi, a migotania, to już wcale. I nijak nie jest
w stanie zrozumieć ludzi, którzy widzą. Ale on nie jest specjalnie
lotny, więc to mu po nic.
--
Jarek
J.F.
Guest
Wed Sep 16, 2015 4:33 pm
Użytkownik "Jarosław Sokołowski" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:slrnmvj5ik.g2o.jaros@falcon.lasek.waw.pl...
Pan J.F. napisał:
Quote:
O owadach było dalej. Że to co innego. Oko złożone musi być
całkiem inaczej oprogramowame.
W zasadzie nie.
Nadal mamy jakas matryce receptorow, ktore odbieraja swiatlo
z jakiegos waskiego kata przestrzenii.
Nie ma jednak tej "warstwy komórek pod siatkówką", o których
była tu mowa, a w których jest zaimplementowane JPEG.
Ale moze byc.
Nie bedzie "pod siatkowa", ale nadal "w poblizu receptorow".
J.
Irokez
Guest
Wed Sep 16, 2015 5:08 pm
W dniu 2015-09-16 o 18:18, Zenek Kapelinder pisze:
Quote:
Diody zasila sie pradem, napiecie musi byc zeby prad poplynal. Wez transformator co daje z 50V i zrob na nim za pomoca kondensatora zrodlo pradowe. Potem mostek i kondensator wygladzajacy. Czyli zrob dokladnie to samo co jes w ledowkach zasilanych z sieci.
Trochę przesadziłeś z tą "prostotą". Jaki kondensator dla 3A?,
No dobra 15 kondensatorów i rezystorów dla 200mA, 15 mostków
prostowniczych, elektrolitów...
Wiem że zasila się prądem, ale aby on popłynął trzeba ustalić wpierw
różnicę napięć.
--
Irokez
Piotr GaĹka
Guest
Wed Sep 16, 2015 5:15 pm
Użytkownik "Irokez" <no.email@wp.pl> napisał w wiadomości
news:55f99411$0$4786$65785112@news.neostrada.pl...
Quote:
W dniu 2015-09-16 o 08:29, Piotr Gałka pisze:
Napięciem (10V) zasilić się nie za bardzo da bo zmiana temperatury może
skutkować sporą zmianą prądu.
Ale jakieś małe rezystory wyrównawcze (a może i bez) i zasilanie
wszystkiego ze źródła prądu (oczywiście nie liniowego tylko DCDC) może
się sprawdzić.
To co, DC-DC na około 10,5V i rezystory po około 2,2 ohm aby otrzymać te
200mA na segment? Straty na rezystorach wtedy będą około 0,1W, sumarycznie
na 15-stu segmentach 1,5W. Czyli lepiej.
Nie proponowałem zasilania napięciem tylko prądem. Trzeba założyć, że
napięcie na diodach może się wahać np. w granicach 9,5 do 10,5V i mimo tych
wahań prąd ma płynąć taki sam. Nie wiem ile minimum R trzeba, aby prądy w
segmentach były mniej więcej takie same. Może 2R2, a może 1R wystarczy.
P.G.
Goto page Previous 1, 2, 3, 4 Next