Goto page Previous 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8 Next
Papkin
Guest
Tue Dec 01, 2009 1:50 pm
Quote:
Kwestia mycia na gorąco...
45/55C raczej u mnie te temperatury tylko wlaczam, jakis trybow prawie jak
"autoklaw" nigdy nie odpalalem bo i po co?
Quote:
Hm... większość "nowoczesnych" szklanek z duralexu ma takie wgłębienie
w denku...
No tak, nie wszystkie sa przemyslane? Bo co szkodzi szczerbinka, kanalik czy
jak zwal w denku? Kubki nie pekaja od tego! :)
Quote:
Że też chce Ci się pucować przed wyniesieniem na stłuczkę... Są duże
szanse że to trafia potem na klasyczny śmietnik.
na TVP lecial jakies 2 tygodnie temu material. Sa dwie super nowoczesne linie
do sortowania szkla w Polsce. Stluczka niby ma byc jenorodna ale jak to w
Polsce. Np na osiedlu do kontenera na plastik kretyn wrzucil kupe styropianu i
siatki z wlokna szklanego choc jak wol jest napisane co wrzucac a czego nie...
styropianu i tworzyw piankowych nie chca. Ocieplal dom kutafon i mu sie do
kubla nie chcialo wrzucic.
Styropian da sie przerabiac? Nikt tego oficjalnie nie zbiera, troche tego
moglbym tez odsiewac.
No ale jak zagladam do szkla to ogolnie znaczna wiekszosc to szklo i to
bezbarwne jak chca, czasami ktos wrzuci ciemne. Wracajac do tej linii -
technolog mowil ze skupuja KAZDA ilosc szkla bezbarwnego szczegolnie. Linia
tlucze szklo i uklad wielu kamer + dzialek na sprezone powietrze zdmuchuje
szklo kolorowe, na koncu lini jest usypywany kopiec i samo szklo biale zostaje.
System dziala. Szklo mozna w nieskonczonosc przerabiac tak jak aluminium.
Dlaczego ktos mialby marnowac $$$$ ktore mu ludzie za frajer wrzucja? Mieszkam
we Wroclawiu i mamy sortownie odpadow, wierze ze to uzyje ktos ponownie. Nie
mam ochoty smiecic wiecej niz musze. Nawet ostatnio splonala u nas sortowania
plastikow. Ile bylo dymu...
Sortuje tez papier, WPO dalo mi bezplatnie kubel na papier, wiekszosc luda na
ulicy to ma. U mnie kubel jest po miesiacu praktycznie pelen, a ubijam kartony
by wiecej wlazlo. Zbieram wszystko - opakowania po lekach, jakeis tekturki od
jogurtow, smiej sie ale nawet karteczke od chleba

Po prostu mam mini
kubelek na papier w kuchni i zbieramy wszystko. Rolki od sraj tasmy tez

I
ja jestem dumny z tego, roboty nie wiele a mam satysfakcje.
Wiesz mam znaomych w Szwajcari - tam bys bulil tyle za wywoz smieci nie
posortowanych ze bys sie szybko nauczyl, zdaje sie ze posortowane smieci to za
darmo zabieraja. Pelna kultura. To w ogole ciekawy kraj bo moga Ci dac mandat
za brudny samochod nawet :-)
Na ogrodzie mam juz tyle kompostu z odpadkow organicznych ze moge to
sprzedawac.... no i obecnie wywalam do kubla resztki z jezdenia.
Papkin
Guest
Tue Dec 01, 2009 1:55 pm
Tu czy tam i tak musza to umyc, masz racje ze na pewno to myja sami ale... to
tam beda mieli mniej do mycia i tam oszczedza, ja i tak mam zwykle zmywarke
pelna to te dwa sloiki na tydzien to pikus. Druga sprawa - gdzie mam to
trzymac? Nie jezdze co 2 dni do kontenera bo to nie ekologiczne, jade jak mi
sie zbierze pelen kosz szkla. Jak to by kislo tydzien to bym mial atmosfere jak
w oborze w domu. Mozna trzymac zakrecone butelki ale prosza o nie wrzucanie
metali. Hmm a to tez by mogli odzyskac? Nie magnetyczne sa (trudnosci w
odsianiu)? Ale halo, odsiewaja nawet ciemna stluczke szklana od bezbarwnej wiec
co za problem odsiac metale z wieczek? Moze fakt ze sa pokryte jakims
plastikiem i farba jest tu przeszkoda w rozsadnej przerobce?
Bycie ekologicznym jest modne i zapewniam ze powinniscie sie poczuc lepiej z
faktem ze nie wywalacie takich pieknych surowcow jak szklo byle gdzie. Nie
mozna byc ekologicznie nawiedzonym takze ale ja chyba nie jstem.
Marek Lewandowski
Guest
Tue Dec 01, 2009 2:07 pm
On Dec 1, 12:03 am, "Papkin" <s...@spamerssux.net> wrote:
Quote:
Szklanki, sloiki myje super. Zawsze wkladam po musztardzie, majonezie,
keczupie - mam czyste i odnosze do pojemnika na szklo na osiedlu.
Marnowanie wody i środowiska - szkło ze zbiórki jest myte w procesie
przetwarzania.
Marek
marko1a
Guest
Tue Dec 01, 2009 2:17 pm
Użytkownik "DJ" <johnny12-WYTNIJTO-@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości
news:hf2ttq$1os$1@news.dialog.net.pl...
Quote:
Hm... coś dużo. Ja zużywam 4-6 litrów na jedno mycie, ręczne.
Nie uwierzę. Chyba że myjesz kubek i dwa talerze czego nie ma sensu porównać. W
zmywarka 60 zależnie od programu w 5-10 litrach myje i wyparza 12 kompletów
naczyń i sztućców. Nie ma szans aby uzyskac taki wynik w myciu ręcznym, chyba że
wlewasz odrobinę wody z płynem do zatkanego zlewu, myjesz wszystko, po czym w
następnych porcjach wody płuczesz przynajmniej dwa razy. Ale zapomnij o
wyparzeniu. A ile potrzebujesz na to czasu? Szacuję 30 minut na bidę.
Quote:
Może po prostu reklama każe nam uwierzyć że zmywarka, taka trendy, ekonomiczna
i ekologiczna, a rzeczywistość bywa odmienna.
Oczywiście wydatek na zmywarkę musi sie zwrócić ale to jest wydatek dla własnej
wygody więc nie to ma być brane pod uwagę.
Ale co do zużycia... mam taką manię i zapisuję sobie od 94 roku zużycie
wszystkiego za co płacę jak prąd, woda, gaz.nie pamiętam dokładnych wartości,
musiałbym zajrzeć do archiwum z okresu kiedy mieszkałem w bloku ale pamiętam że
spadek zużycia wody był wyraźny.
Quote:
Jeśli chodzi o czas, to prawda. Dobre dla zaganianych, nie mających czasu na
nic. Wkładasz i lecisz.
Nie o zaganianie chodzi ale o przeznaczenie czasu na przyjemniejsze sprawy. Ja
w tym czasie poczytam sobie albo wyjdę do ogródka a ty policz ile dni w życiu
spędzisz na zmywaku. 380dni zycia zmywając gary.
Marek
marko1a
Guest
Tue Dec 01, 2009 2:21 pm
Użytkownik "DJ" <johnny12-WYTNIJTO-@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości
news:hf2ufu$1os$2@news.dialog.net.pl...
Quote:
Hm... większość "nowoczesnych" szklanek z duralexu ma takie wgłębienie w
denku...
Te otworki na spodzie są zbędne. W dobrych zmywarkach kubki układane są pochyło
właśnie aby woda z nich spływała.
Marek
RoMan Mandziejewicz
Guest
Tue Dec 01, 2009 2:37 pm
Hello DJ,
Tuesday, December 1, 2009, 12:16:11 PM, you wrote:
[...]
Quote:
Zużycie wody to raczej mniejsze niż przy zmywaniu w zlewie (ca. 10 l na
jeden wsad).
Hm... coś dużo. Ja zużywam 4-6 litrów na jedno mycie, ręczne.
Bzdury opowiadasz. Zmierz to kiedyś tak naprawdę, bez oszukiwania. I
wyjdzie Ci 15-20 litrów na małe mycie.
Quote:
Może po prostu reklama każe nam uwierzyć że zmywarka, taka trendy,
ekonomiczna i ekologiczna, a rzeczywistość bywa odmienna.
Odmienne to jest Twoje postrzeganie świata. Domyślam się, że zmywarki
nie masz, bo byś takich rzeczy nie pisał.
Zmywarka zmywa naczynia w temperaturze i środkach nie do zniesienia
dla rąk. Zmywa naczynia nie dotykając ich i robi to zazwyczaj
dokładniej niż jesteś w stanie zrobić to ręcznie w tym samym czasie.
Quote:
tylko wkładać noży, które mają pozostać ostre
A jak ze sztućcami, które mają drewniane rękojeści? Mam nieco takich
stylowych jeszcze po przodkach. Pewnie zmywarka by drewienko
"rozgotowała"?
Nie wolno w zmywarce myć drewna - to dość oczywiste. To zmywarka do
naczyń a nie do drewna.
Quote:
Biorąc pod uwagę oszczędność czasu - moim zdaniem warto.
Jeśli chodzi o czas, to prawda. Dobre dla zaganianych, nie mających
czasu na nic. Wkładasz i lecisz.
Lecę do gości i ich zabawiam a za pół godziny mam czyste naczynia, w
których mogę im podać kolejne dania. Nie pieprzę się przy zlewie przez
godzinę, niszcząc ręce, tłukąc w pośpiechu kieliszki i denerwując się,
że goście mnie obgadują. Mogę przyjąc gości w kuchni nie strasząc ich
stertą brudnych garów w zlewie.
--
Best regards,
RoMan mailto:roman@pik-net.pl
Spam:
http://www.allegro.pl/sklep/7416823_squadack
marko1a
Guest
Tue Dec 01, 2009 2:48 pm
Użytkownik "Papkin" <spam@spamerssux.net> napisał w wiadomości
news:4b151128$1@news.home.net.pl...
Quote:
Styropian da sie przerabiac? Nikt tego oficjalnie nie zbiera, troche tego
moglbym tez odsiewac.
Popytaj u samych producentów styropianu.
Quote:
Mieszkam we Wroclawiu i mamy sortownie odpadow, wierze ze to uzyje ktos
ponownie.
U nas tez przerabiają
Quote:
Sortuje tez papier, WPO dalo mi bezplatnie kubel na papier, wiekszosc luda na
ulicy to ma. U mnie kubel jest po miesiacu praktycznie pelen, a ubijam kartony
by wiecej wlazlo. Zbieram wszystko - opakowania po lekach, jakeis tekturki od
jogurtow, smiej sie ale nawet karteczke od chleba

Po prostu mam mini
kubelek na papier w kuchni i zbieramy wszystko. Rolki od sraj tasmy tez

I
ja jestem dumny z tego, roboty nie wiele a mam satysfakcje.
Robię dokładnie to samo, Papierek z chleba, paragon ze sklepu. Aluminium puszki
po piwie oraz alu po dezodorantach po usunięciu plastików jadąc raz na 2-3
miesiące zawożę do skupu obok supermarketu i dzieciak dostaje kilkanaście zł na
zachciankę. Niech uczy się że to nie śmieć cywilizacyjny lecz coś co można
wykorzystac powtórnie i ma swoją wartość.
Z kartonów na mleko odrywam plastikowe zamknięcia i trafiają do plastiku a sam
karton leci do zwykłych śmieci bo tego akurat u nas nie zbierają i zastanawiam
się dlaczego w Austrii to robią a u nas nie.
Quote:
Wiesz mam znaomych w Szwajcari - tam bys bulil tyle za wywoz smieci nie
posortowanych ze bys sie szybko nauczyl, zdaje sie ze posortowane smieci to za
darmo zabieraja. Pelna kultura. To w ogole ciekawy kraj bo moga Ci dac mandat
za brudny samochod nawet
W Nowym Sączu też jest darmowa zbiórka, dają kolorowe worki i raz na miesiąc
przyjeżdzają i zabierają. Dzięki temu wystarczy mi tylko jeden kubeł na śmieci
oprózniany co miesiąc. Ale w okolicznych wioskach już nie zbierają. Były w
kilku takie kontenery podstawiane gdzies centralnie we wsi ale wójtowie
zrezygnowali z finansowania bo wieśniactwo wrzucało do nich zwykłe śmieci. Teraz
wsioki buraczane (tak trzeba nazwać tych brudnych capów) jadąc do pracy do
sącza podrzucają worki ze szkłem, puszkami po konserwach wzdłuż drogi. czuli
wszystko czego nie da się spalić w piecu. Przy drodze obok lasu przy którym
mieszkam regularnie co jakiś piątek jakiś j...ny %@#%$ podrzuca zużyte
pampersy.
Jak myślisz co będzie gdy taki wsiok wyjedzie mieszkać do miasta? Choinkę
wpierdzieli do kontenera na plastik a pampersy do plastików. Burak nie
wykształcił mózgu na wsi to nie oczekiwałbym tego od niego w mieście.
Marek
Papkin
Guest
Tue Dec 01, 2009 2:49 pm
Quote:
Lecę do gości i ich zabawiam a za pół godziny mam czyste naczynia, w
których mogę im podać kolejne dania. Nie pieprzę się przy zlewie przez
godzinę, niszcząc ręce, tłukąc w pośpiechu kieliszki i denerwując się,
że goście mnie obgadują. Mogę przyjąc gości w kuchni nie strasząc ich
stertą brudnych garów w zlewie.
A naczynia sa blyszczace i bez zaciekow... estaetyczne. A gdzie suszyc te
naczynia, tj kto ma taki wielki ociekacz w domu? Stanie, niszczenie rak i
marnowanie czasu to juz kazdy pisal. Zmywarka to jest obecnie takie samo
wyposazenie kuchni jak lodowka czy piekarnik. Mozna trzymac maslo za oknem albo
zakopane gleboko w ziemi a kurczaka piec na ognisku z kartonow ale jak kto
woli, przypominam ze mamy 21 wiek
Michal Smolnik
Guest
Tue Dec 01, 2009 3:10 pm
RoMan Mandziejewicz pisze:
Quote:
A jak ze sztućcami, które mają drewniane rękojeści? Mam nieco takich
stylowych jeszcze po przodkach. Pewnie zmywarka by drewienko
"rozgotowała"?
Nie wolno w zmywarce myć drewna - to dość oczywiste. To zmywarka do
naczyń a nie do drewna.
Niektóre gatunki drewna znoszą mycie w zmywarce bardzo ładnie. Ja od
dwóch lat myję noże i deski w zmywarce i drewno się nie niszczy.
Straciło tylko swój ciemny kolor - wygląda jak po ługowaniu.
Drewniane deski do krojenia na których krojono mięso po pobycie w
zmywarce pozbywają się zapachu mięsa.
Po myciu drewno musi trochę podeschnąć w sposób tradycyjny.
Krzywdę można zrobić drewnu lakierowanemu - lakier schodzi, drewno nie
schnie.
Pozdrawiam,
Michał
Papkin
Guest
Tue Dec 01, 2009 3:11 pm
Quote:
Robię dokładnie to samo, Papierek z chleba, paragon ze sklepu.
paragony od termodrukarek sie nadaja? Hmm tez wrzucam :)
Quote:
Aluminium puszki po piwie oraz alu po dezodorantach po usunięciu
Ja sie zastanawiam czy takie rzeczy jak opakowanie po piance do golenia tez
przerabiaja? Jako ze jestem ciekawski to rozwalilem pusta puche i w srodku jest
foliowy worek (gruby) a w nim pianka, powietrze/gaz jest miedzy tuba (/Fe\) i
sciskajac worek wypycha zawartosc. Otwarcie tuby zajelo mi troche i o malo sie
nie pochlastalem do krwi. Nie wiem co z takim smieciem robic :)
Raz wystawilem kubelek nakretek i roznych katownikow - zlomiarze zabrali. W
sumie odpadow metalowych nie ma jak sensownie zbierac, nawet troche brudna i
przypieczona folia ALU moglaby byc doskonale przerabiana ponownie...
Metal sie czesto sam zanosi do skupu zlomu. Wystarczy go wystawic przed plot.
Na newsach czytalem o wypadku we Wroclawiu (policja wjechala w knajpe i skosili
po drodze plot stalowy) - za chwile pojawili sie zlomiarze i zabrali skoszone
barierki na zlom

Jak mrówki.
Quote:
Z kartonów na mleko odrywam plastikowe zamknięcia i trafiają do
To ja teraz powiem ze nie wierze by takie male elementy plastikowe bez oznaczen
(ala PET, HDPE) ktos odsiewal? Czasami mam w lapie taki maly plastikowy element
i zero oznaczen... czy to odsiewaja i wywalaja czy cos z tym robia? Nie wierze
by w sortowni bylo 100 ludzi z lupami szukajacych oznaczenia na bzdecie z
plastiku. Nakretki i butelki PET sa charaktersytyczne i chyba z tego samego
robione. A jak metodami fizycznymi zbadac co jest co z takiego "zlomu"
plastikowego? Wydaje mi sie to bardzo trudne ale moze ludzkosc opanowala taki
proces i jednak sie da na skale masowa odroznic co jest z PET z co z HDPE?
Quote:
miesiąc przyjeżdzają i zabierają. Dzięki temu wystarczy mi tylko
jeden kubeł na śmieci oprózniany co miesiąc. Ale w okolicznych
a to wlasnie tez plus mojej roboty, nie musze zlazic tak czesto ze smieciami,
czesc "smieci" ktora jest po prostu tworzywami do przerobki czeka w szafie i
tyle.
Quote:
wieśniactwo wrzucało do nich zwykłe śmieci. Teraz wsioki buraczane
(tak trzeba nazwać tych brudnych capów) jadąc do pracy do sącza
podrzucają worki ze szkłem, puszkami po konserwach wzdłuż drogi.
wioskowy czy miastowy wszystko zalezy od wychowania, jak zapyzialy polaczyna co
tylko wypic potrafi i ogladac tv to co sie dziwic

Kolomnie widzialem w rowie
lodowke wywalona. Co to za fiut musial zrobic tego sie nie dowiem. Po prostu
porazka.
Quote:
czuli wszystko czego nie da się spalić w piecu.
O popularne, czesty proceder chyba... prawie jak spalarnia
Quote:
przy którym mieszkam regularnie co jakiś piątek jakiś j...ny %@#%$
podrzuca zużyte pampersy.
masakra, kara - komando 88 lapie takiego zlamasa i mu wklada papmersa na glowe
Inaczej niz batem do cepa nie przemowisz, ja w edukacje u podstawa nie wierze.
Male dziecko juz powinno wiedziec ze do lasu sie smieci nie wywala. Gosc wie ze
zle robi ale ma to w dupie wiec tylko silowe rozwiazania. Tylko to nie do
zrealizowania.
Quote:
Choinkę wpierdzieli do kontenera na plastik a pampersy do plastików.
takie spoleczenstwo, jak mi znajomi mowia jak jest w Szwajcari to Panie, gdyby
nie wiza i jezyki dziwaczne to dawno bym tam chcial mieszkac. Tam ludzie dabaja
o swoje obejscia a wioski wygladaja jak z obrazka. A u nas zapadle stodoly,
gospodarze bez zeba na przedzie, zarost tygodniowy, "mocne" w gebie i zasuwa po
blotnistym podworku z micha strawy dla psa uwiazanego na 1m lancuchu.
Duzo by mozna pisac o tym kraju ale coz, zawsze moglismy urodzic sie w Afryce
DJ
Guest
Tue Dec 01, 2009 3:19 pm
On 2009-12-01 13:50:47 +0100, "Papkin" <spam@spamerssux.net> said:
Quote:
Styropian da sie przerabiac? Nikt tego oficjalnie nie zbiera,
Przerabiać się da, ale pewnie się nie opłaca zbierać, bo stosunek
masa/objętość jest mało korzystny.
Quote:
dziala. Szklo mozna w nieskonczonosc przerabiac tak jak aluminium.
Dlaczego ktos mialby marnowac $$$$ ktore mu ludzie za frajer wrzucja?
Dlatego że z surowca ma ciągle taniej?
Quote:
Mieszkam we Wroclawiu i mamy sortownie odpadow, wierze ze to uzyje
ktos ponownie. Nie mam ochoty smiecic wiecej niz musze.
Problem jest innej natury. Śmiecimy już w momencie zakupu wszelakich
rzeczy. Czy to jogurt, piwo, czy telewizor...
Quote:
Nawet ostatnio splonala u nas sortowania plastikow. Ile bylo dymu...
Fajnie.... pewnie nie mieli co zrobić z posortowanym materiałem, to go
puścili w powietrze?
Quote:
prostu mam mini kubelek na papier w kuchni i zbieramy wszystko. Rolki
od sraj tasmy tez

I ja jestem dumny z tego, roboty nie wiele a mam
satysfakcje.
To wszystko właśnie przede wszystkim dla satysfakcji, i dla edukacji
społeczeństwa robione jest.
Quote:
Wiesz mam znaomych w Szwajcari - tam bys bulil tyle za wywoz smieci nie
posortowanych ze bys sie szybko nauczyl, zdaje sie ze posortowane
smieci to za darmo zabieraja.
U nas się uczą... z domków podrzucają pod kontenery na blokowiskach.
A sprzęt RTV/AGD... ostatnio w parku, nieopodał kubła widziałem lodówkę
i monitor CRT. Nie wiem czemu w parku... Może sprzęty wyszły na spacer
i zabłądziły biedne ;)
Quote:
Pelna kultura. To w ogole ciekawy kraj bo moga Ci dac mandat za brudny
samochod nawet
A za brudne buty i za puszczenie bąka na ulicy też? :)
--
DJ
PS. przy odpisywaniu na priv usun antyspamowy wpis z adresu
DJ
Guest
Tue Dec 01, 2009 3:20 pm
On 2009-12-01 13:55:57 +0100, "Papkin" <spam@spamerssux.net> said:
Quote:
Bycie ekologicznym jest modne i zapewniam ze powinniscie sie poczuc
lepiej z faktem ze nie wywalacie takich pieknych surowcow jak szklo
byle gdzie. Nie mozna byc ekologicznie nawiedzonym takze ale ja chyba
nie jstem.
Obawiam się że to początki ;)
--
DJ
PS. przy odpisywaniu na priv usun antyspamowy wpis z adresu
DJ
Guest
Tue Dec 01, 2009 3:27 pm
On 2009-12-01 14:17:04 +0100, "marko1a" <marko1a@lycos.de> said:
Quote:
Oczywiście wydatek na zmywarkę musi sie zwrócić ale to jest wydatek dla
własnej wygody więc nie to ma być brane pod uwagę.
Otóż to. Podstawowym celem jest lenistwo i wygodnictwo konsumenta, i
jest to chyba ten główny powód. Reszta to dorabianie kolejnych, nie
koniecznie pasujących czy prawdziwych powodów.
Quote:
380dni zycia zmywając gary.
A policz jeszcze ile czasu stracisz obierając ziemniaki, ile gotując
zupę, ile tłukąc kotlety, itd... Jakoś na to jeszcze nikt nie
narzekał... Czemu? Bo nie ma w sklepach automatów konsumenckich do tego
celu służących, więc nie bardzo jest na co ponarzekać.
A ile czasu tracisz na konsumowanie tego wszystkiego. Ha!
--
DJ
PS. przy odpisywaniu na priv usun antyspamowy wpis z adresu
DJ
Guest
Tue Dec 01, 2009 3:36 pm
On 2009-12-01 14:17:04 +0100, "marko1a" <marko1a@lycos.de> said:
Quote:
Użytkownik "DJ" <johnny12-WYTNIJTO-@poczta.onet.pl> napisał w
wiadomości news:hf2ttq$1os$1@news.dialog.net.pl...
Hm... coś dużo. Ja zużywam 4-6 litrów na jedno mycie, ręczne.
Nie uwierzę. Chyba że myjesz kubek i dwa talerze czego nie ma sensu porównać.
naczynia z 5 osób po obiedzie
Quote:
W zmywarka 60 zależnie od programu w 5-10 litrach myje i wyparza 12
kompletów naczyń i sztućców. Nie ma szans aby uzyskac taki wynik w
myciu ręcznym,
Trzeba umieć. Wszystko trzeba robić z głową, i pomyśleć. I się da.
Quote:
Ale zapomnij o wyparzeniu.
Wyparzeniu? Po co? Przecież nie przygotowuję butelek dla niemowlaka...
To są kolejne bzdety, wciskane klientowi przez producenta?
--
DJ
PS. przy odpisywaniu na priv usun antyspamowy wpis z adresu
DJ
Guest
Tue Dec 01, 2009 3:38 pm
On 2009-12-01 14:37:47 +0100, RoMan Mandziejewicz <roman@pik-net.pl> said:
Quote:
Zużycie wody to raczej mniejsze niż przy zmywaniu w zlewie (ca. 10 l na
jeden wsad).
Hm... coś dużo. Ja zużywam 4-6 litrów na jedno mycie, ręczne.
Bzdury opowiadasz. Zmierz to kiedyś tak naprawdę, bez oszukiwania. I
wyjdzie Ci 15-20 litrów na małe mycie.
Mierzyłem. I to Ty bzdury opowiadasz....
Quote:
Może po prostu reklama każe nam uwierzyć że zmywarka, taka trendy,
ekonomiczna i ekologiczna, a rzeczywistość bywa odmienna.
Odmienne to jest Twoje postrzeganie świata. Domyślam się, że zmywarki
nie masz, bo byś takich rzeczy nie pisał.
Pewnie że nie mam. Używałem, doświadczyłem, i wiem że nie kupię.
Świadomie, nie z przypadku.
--
DJ
PS. przy odpisywaniu na priv usun antyspamowy wpis z adresu
Goto page Previous 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8 Next