ACMM-033
Guest
Sat Mar 05, 2016 12:25 pm
Użytkownik "J.F." <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości
news:1z41c1b99i0r.1bvejp5xfajlq$.dlg@40tude.net...
Quote:
Dnia Sat, 5 Mar 2016 10:41:47 +0100, ACMM-033 napisał(a):
Użytkownik "J.F." <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości
A jak kontroler zechce cos zapisac pod adres 8GB, to sobie zajedzie
poczatkowe sektory.
Z tym, ze w przypadku 500GB/128MB to sie juz trzeba troche postarac ...
a
moze i nie.
Zresztą, panowie. Ja też próbuję to rozważyć, takie zajechanie w pętli
łatwo
będzie zauważyć, bo struktura filesystemu poleci w kosmos.
Nie tak latwo, bo najpierw trzeba odpowiednia ilosc danych nagrac
Teraz kazda pamiec testuje, a nagranie np 64GB troche trwa.
A potem jeszcze zweryfikowac trzeba.
No, wiadomo. Ale, nie należy polegać na tym, że jeśli pierwsza połowa jest
jeszcze pusta, to na drugiej nic się nie zapisze.
Quote:
Przy odrobinie szczescia i pomocy ze strony systemu glowny katalog
przetrwa. I na pierwszy rzut oka moze sie wydawac, ze wszystko jest.
Trzeba dopiero w podkatalogi spojrzec, pliki otworzyc itp
Ano, ano... "Efekt końcowy" zależy od różnych czynników. Swego czasu dość
czesto, z wirtualnego powodu uszkodzenia sterownika, a rzeczywistego,
uszkodzenia elektroniki dysku (losowo odczytywane sektory miały zapalany
piąty bit we wszystkich bajtach), musiałem kilka razy w tygodniu ręcznie
łatać cały filesystem, bo wskutek uszkozonego sterownika, zapis szedł w
bardzo newralgiczne miejsca, zamazując je. Ile razy musiałem już odtwarzać
FAT bajt po bajcie, nawet pofragmentowane pliki łączyć w całość, nie zliczę.
Jedynie przypadkowi zawdzięczam, ze w końcu odkryłem, co się dzieje -
wszelkie testy zwracały wynik - dobry.
Quote:
Gdybym miał kasiorkę, to bym dla samego sprawdzenia kupił, by to obadać, na
czym "wic" polega. Z ciekawości, jak to się rzeczywiście zachowa i ile
rzeczywiście zawiera. No proszę, 32GB swojemu aparatowi, 3 lata temu jak
kupowałem, to w Tesco, ale sklep "zewnętrzny", jakiegoś opa komórkowego, to
płaciłem stówkę i wydawało mi się nawet w miarę tanio.
Quote:
Obstawiam ze oszukane ... a jak nie, to zobowiazuje sie odkupic
Tej, już nie manipuluj, kto ci zechce odsprzedać sprawną pamięć, tak tanio
kupioną?

))
Quote:
Ale drobna
modyfikacja chyba wystarczy, żeby nieistniejące bajty "zwirtualizować"
sobie. A wtedy już tak łatwo nie wykryjemy, że fs się rozjedzie, bo się
nie
rozjedzie.
Tylko ze to moze wymagac odpowiednio zlosliwego oprogramowania
sterownika. A to trzeba sie wysilic, albo nawet niemozliwe, bo
Ale, firmware pamiątki i już ślicznie udaje, że wszystko jest cacy. I bez
dodatkowego narzędzia nie skapnie się w porę, że cuś nie gra. Ja tu wietrzę
jeszcze jedno niebezpieczeństwo - falszywy bufor na zapisane dane tak, że
dajmy na to 1 % pamięci udawać będzie, że ostatni zapis powiódł się,
fizyczny odczyt zwracać będzie zapisane dane, a tymczasem, reszta będzie
gubiona, statystycznie, jako rzadszy dostęp, to kto wie, kiedy użytkownik
zorientuje się, że został tak perfidnie wydymany? Sterownik systemu plików
nie musi nic wiedzieć, on zapoda "odczytaj/zapisz w <numer_sektora>",
dostanie dane tak, jak by rzeczywiście istniały... i nawet się nie skapnie.
Tylko np. raptem wyjdzie, że empecz z Boney M, będzie zawierać np. 1/3
Fancy'ego, 1/4 Modern Talking, 1/2 Toto, i 1/12 Laserdance (w dowolnym
zestawieniu proporcjonalnym, dowolnych wykonawców). Mam takiego
empecza-pendrajwa, ale on po prostu już się zużył, to tylko dlatego mu
wybaczam. A przy następnym zapisie wtrząchnie zdjęcia nieżyjącej cioci i
staje się problem, bo to jedyne egzemplarze... Ale pamiątka ślicznie będzie
udawać przed wszystkimi, że ma tyle, ile ma, i żaden sterownik się nie
skapnie, dopóki nie potraktuje sie tego specjalnym testem. Chyba, ze masz na
myśli złośliwe firmware pamiątki... no to tak.
Quote:
sterownik fabrycznie oprogramowany, dobrze oczywiscie.
A skonfigurowac na wieksze parametry mozna latwo.
Wiadomo.
--
To nie wstyd być biedakiem, ale, żeby to był zaszczyt,
to ja tego też nie powiem!
(C) Tewje do Pana Boga.
Sebastian BiaĹy
Guest
Sat Mar 05, 2016 2:05 pm
On 2016-03-05 10:42, ACMM-033 wrote:
Quote:
A czy ja zaprzeczam istnieniu takich oszukańczych driveow? Twierdzę
tylko, że to ne będzie działać tak jak się wszystkim wydaje.
Interesujące. Mój tak działa. Konkretnie wpiernicza wszysko >N w
ostatni sektor co potwierdziłem doświadczalnie. Ale mi się to tylko
wydaje zapewne.
Czyli nie wali "modulo"?
Nie. Ale przypuszczam że chińczycy opanowali pisanie takiego softu na
sterowniki aby fakt że FAT sie popsuł był widoczny jak najpóźniej i
pewno uzywają znacznie ciekawszych metod niz modulo albo ostatni sektor.
W mojej jest to zrobione bardzo prymitywnie, ale o dziwo OS (win/lin)
nie orientuje się aż do momentu odczytu.