Goto page Previous 1, 2, 3
Jacek M.
Guest
Wed Sep 27, 2006 10:44 am
Quote:
Jacek M. napisal(a):
Moim zdaniem tylko ten, kto nic nie robi nie myli sie i jesli zaakceptuje
sie to, to konstruowanie jest proste i przyjemne.
No cha, ze musisz placic za pomylki, to wtedy z przyjenosci nici ;--).
--
Pozdrowienia, Marcin E. Hamerla
Wyluzuj i poczytaj wypowiedzi kolegow.
Pozdrawiam
Jacek M.
Marcin E. Hamerla
Guest
Wed Sep 27, 2006 10:59 am
Jacek M. napisal(a):
Quote:
Moim zdaniem tylko ten, kto nic nie robi nie myli sie i jesli zaakceptuje
sie to, to konstruowanie jest proste i przyjemne.
No cha, ze musisz placic za pomylki, to wtedy z przyjenosci nici ;--).
Wyluzuj i poczytaj wypowiedzi kolegow.
Wiesz co to sa smajleje?
BTW nie tniesz.
--
Pozdrowienia, Marcin E. Hamerla
"Every day I make the world a little bit worse."
Jacek M.
Guest
Wed Sep 27, 2006 5:05 pm
Quote:
Wiesz co to sa smajleje?
Nie wiem, wyjasnij.
Quote:
BTW nie tniesz.
Juz tne.
Jacek M.
Andrzej Ekiert
Guest
Wed Sep 27, 2006 6:41 pm
Piotr Gałka napisał(a):
Quote:
Kiedyś straciliśmy pełne 3 miesiące z powodu błędów Microchipa (bardzo
realny koszt). Tak jak Ty Atmelowi, tak my Microchipowi nie mamy zamiaru
dawać kolejnych szans.
[snip]
Firma nie odpowiadała na fax-y.
To musiało być bardzo dawno temu, gdy nie było jeszcze naszego biura w
Polsce :)
Tylko w naprawdę wyjątkowych sytuacjach może się zdarzyć, że na pytanie
zadane mailem na adres supportu podany na naszej stronie
(http://microchip.info.pl/) nie odpowiemy najpóźniej następnego dnia.
Nawet p.m.e czytamy ;-)
Andrzej Ekiert
Piotr Gałka
Guest
Fri Sep 29, 2006 12:29 pm
Użytkownik "Andrzej Ekiert" <dspicant@tlen.pl> napisał w wiadomości
news:efekgq$gu7$1@mx1.internetia.pl...
Quote:
To musiało być bardzo dawno temu, gdy nie było jeszcze naszego biura w
Polsce :)
Tylko w naprawdę wyjątkowych sytuacjach może się zdarzyć, że na pytanie
zadane mailem na adres supportu podany na naszej stronie
(http://microchip.info.pl/) nie odpowiemy najpóźniej następnego dnia.
Nawet p.m.e czytamy ;-)
Zgadza się, bardzo dawno (okolice 1993).
Nie mieliśmy jeszcze dostępu do internetu (inne czasy) - wysłaliśmy faxa na
numer w USA i nic.
Mniej więcej rok później było chyba pierwsze seminarium Microchipa w W-wie.
Tam nam obiecali erratę i po kilku tygodniach faktycznie przesłali (ale
ogólnie rok za późno).
P.G.
Goto page Previous 1, 2, 3