Goto page 1, 2, 3 Next
Eneuel Leszek Ciszewski
Guest
Thu Feb 16, 2012 6:54 am
Nieśmiertelność w nieludzkim świecie XXI wieku...
Światem tym jest kiciuś zwany netbookiem.
Jak wiadomo, znudzony moja bezczynnością, opuścił mnie ostatniego dnia
gwarancji i pojechał do Czech (gdzieś w TV słyszał, że do Czech to jest
za darmo, więc pojechał, czy nawet poleciał) ale po tym, jak dowiedział
się (ma łączność ze światem po WiFi i nie tylko -- no właśnie nie wiem,
czy ma BT, bo na karcie można ustawić Enable BT) o mojej chorobie,
natychmiast do mnie powrócił, ale taki jakiś mężniejszy...
Od tamtej pory minęło sporo czasu (ponad 4 miesiące) a nowy akumulator
kiciusia (ten, z którym powrócił do mnie -- bo poleciał do Czech właśnie
z powodu dziwnego zachowania akumulatora) nie wykazuje żadnych oznak
śmiertelności czy choćby starzenia się...
-=-
To była dobra nowina. Teraz podobna, ale zła.
Straciłem status klienta w Erze/TMobile [muszę uważać, aby nie napisać
TeDebile] i jestem już w mBanku, a że uruchomienie karty mBankowej
profilaktycznie chciałem zacząć od innego telefonu, zauważyłem, iż
ten inny telefon, choć nie jest używany od kilku lat, nadal ma sprawny
i naładowany

akumulator. Nie wiem, ile czasu go nie używam, ale po
nim był jakiś inny, który zamieniłem na ten, którego teraz używam na
co dzień -- więc parę latek minęło. Wkrótce spodziewam się kolejnego
telefonu. :)
-=-
Trudno zgadnąć, czy akumulator w telefonie też jest nieśmiertelny,
ale jednak trzyma co najmniej długo. Zaś sam telefon jest fajny,
ale niemal niesprawny, bo blokują się w nim klawisze.

Kolejny
telefon też odłożyłem ze sprawnym akumulatorem -- telefon stał
się zbyt cichy i nie dało się tego ani regulować, ani czyścić...
--
.`'.-. ._. .-.
.'O`-' ., ; o.' eneuel@@gmail.com '.O_'
`-:`-'.'. '`\.'`.' ~'~'~'~'~'~'~'~'~ o.`.,
o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....
L501 aneryS
Guest
Thu Feb 16, 2012 10:45 am
Użytkownik "Eneuel Leszek Ciszewski" <prosze@czytac.fontem.lucida.console>
napisał w wiadomości news:jhi5me$kae$1@inews.gazeta.pl...
Quote:
Trudno zgadnąć, czy akumulator w telefonie też jest nieśmiertelny,
ale jednak trzyma co najmniej długo. Zaś sam telefon jest fajny,
ale niemal niesprawny, bo blokują się w nim klawisze.

Kolejny
telefon też odłożyłem ze sprawnym akumulatorem -- telefon stał
się zbyt cichy i nie dało się tego ani regulować, ani czyścić...
Ja tam mam starego, już ciut połamanego (rozsypał się zaczep baterii, a
nowego nie mam), Eryka R320s, nie zamieniłbym na nowoczesny telefon, mimo
jego niedogodności. Ostatnio ze 2-3 lata leżał niewykorzystany, "zgnił" mu
głośniczek, to za 5 zyla w Promaco kupiłem (wiem, że nie są najtańsi) i
bateria niezbyt już trzymała. Nową kupiłem tam gdzie głośniczek, baterię
zamocowałem przezroczystym plastrem, podłożyłem kawałek izolacji z przewodu
instalacyjnego jako dystans, bo styki baterii nie były naprzeciwko
gniazda... I wsio gra, nawet udało mi się, że to całkiem przyzwoicie wygląda
(tylko "skocz" widać), a co najważniejsze - telefon po prostu działa.
Telefonuję, odbieram, dzwoni... czegóż mi więcej trzeba? Nawet WAP nie
wykorzystuję.
--
Pod żadnym pozorem nie zezwalam na wysyłanie mi jakichkolwiek reklam,
ogłoszeń, mailingów, itd., ani nawet zapytań o możliwość ich wysyłki.
Nie przyjmuję ŻADNYCH tłumaczeń, że mój adres e-mail jest ogólnodostępny
i nie został ukryty. Wszelkie próby takich wysyłek potraktuję jako stalking.
Eneuel Leszek Ciszewski
Guest
Thu Feb 16, 2012 6:29 pm
"L501 aneryS" 4f3cd030$1@news.home.net.pl
Quote:
(tylko "skocz" widać), a co najważniejsze - telefon po prostu działa. Telefonuję, odbieram, dzwoni... czegóż mi więcej trzeba?
Nawet WAP nie
Może skocza dwustronnego Ci trzeba? Bywa, iż takim można kleić niewidocznie.
Ja mam już 3 dobre baterie/akumulatory na zbyciu. I jeden całkiem sprawny, ale
zupełnie przestarzały telefon. Kiedyś kosztował 50 złotych. Ot -- i całe celowe
postarzanie wyrobów/produktów.
--
.`'.-. ._. .-.
.'O`-' ., ; o.' eneuel@@gmail.com '.O_'
`-:`-'.'. '`\.'`.' ~'~'~'~'~'~'~'~'~ o.`.,
o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....
L501 aneryS
Guest
Fri Feb 17, 2012 12:26 am
Użytkownik "Eneuel Leszek Ciszewski" <prosze@czytac.fontem.lucida.console>
napisał w wiadomości news:jhjeg0$jee$2@inews.gazeta.pl...
Quote:
"L501 aneryS" 4f3cd030$1@news.home.net.pl
(tylko "skocz" widać), a co najważniejsze - telefon po prostu działa.
Telefonuję, odbieram, dzwoni... czegóż mi więcej trzeba? Nawet WAP nie
Może skocza dwustronnego Ci trzeba? Bywa, iż takim można kleić
niewidocznie.
A nie powiem, bywa niekiedy, że przydałby się, jak np. timer do jajek
ustawię, żebym chcąc mieć go na widoku mógł umieścic tak, by się nie
wybabolił do wody, czy tym bardziej, gotowanych jajek, lub wręcz, na
sąsiedni palnik, który "świeci", a nic na nim nie stoi.
Quote:
Ja mam już 3 dobre baterie/akumulatory na zbyciu. I jeden całkiem sprawny,
ale
zupełnie przestarzały telefon. Kiedyś kosztował 50 złotych. Ot -- i całe
celowe
postarzanie wyrobów/produktów.
Byle dobry był i działał, to nawet na korbkę być moze :)
--
Pod żadnym pozorem nie zezwalam na wysyłanie mi jakichkolwiek reklam,
ogłoszeń, mailingów, itd., ani nawet zapytań o możliwość ich wysyłki.
Nie przyjmuję ŻADNYCH tłumaczeń, że mój adres e-mail jest ogólnodostępny
i nie został ukryty. Wszelkie próby takich wysyłek potraktuję jako stalking.
Eneuel Leszek Ciszewski
Guest
Fri Feb 17, 2012 2:04 am
"L501 aneryS" 4f3d9091@news.home.net.pl
Quote:
A nie powiem, bywa niekiedy, że przydałby się, jak np. timer do jajek ustawię, żebym chcąc mieć go na widoku mógł umieścic tak, by
się nie wybabolił do wody, czy tym bardziej, gotowanych jajek, lub wręcz, na sąsiedni palnik, który "świeci", a nic na nim nie
stoi.
Ja mam tajmer w kuchence gazowej. Zegarek&tajmer.
Zegarek jest nadzwyczaj dokładny, ale resetuje go
każdy, nawet chwilowy brak zasilania, a zasilany
jest czym? Napięciem ze ściany -- 230 Voltami...
Quote:
Ja mam już 3 dobre baterie/akumulatory na zbyciu. I jeden całkiem sprawny, ale zupełnie przestarzały telefon. Kiedyś kosztował 50
złotych. Ot -- i całe celowe postarzanie wyrobów/produktów.
Byle dobry był i działał, to nawet na korbkę być moze
Na korbkę mam latarkę. Kosztowała 6 złotych, ma 2 LEDki,
akumulatorek (latarka świeci także bez kręcenia) a zapłaciłem
za nią Skarbonką w Auchan i wziąłem na nią fakturę. Zaś na tej
skarbonce pieniądze pojawiły się dzięki kupnie spodni -- po
16.99 za sztukę. :)
Ciekawe, czy to dynamo mogłoby dawać 5 V i jakiś
solidny prąd rzędu 1 ampera -- do celów wiadomych. :)
-=-
Teraz chyba mam jeszcze malutki akumulatorek od słuchawkomikrofonu
BT -- połamałem to coś przez nieuwagę i rozerwałem przewody, którymi
była połączona słuchawka z resztą. Resztę rozebrałem, ale obudowa
słuchawki wydaje się być nierozbieralna całością. Nie widzę śladu
klejenia czy zgrzewania plastyku...
--
.`'.-. ._. .-.
.'O`-' ., ; o.' eneuel@@gmail.com '.O_'
`-:`-'.'. '`\.'`.' ~'~'~'~'~'~'~'~'~ o.`.,
o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....
Lelek@
Guest
Fri Feb 17, 2012 7:51 am
"Eneuel Leszek Ciszewski" <prosze@czytac.fontem.lucida.console> wrote in
message news:jhjeg0$jee$2@inews.gazeta.pl...
Quote:
"L501 aneryS" 4f3cd030$1@news.home.net.pl
(tylko "skocz" widać), a co najważniejsze - telefon po prostu działa.
Telefonuję, odbieram, dzwoni... czegóż mi więcej trzeba? Nawet WAP nie
Może skocza dwustronnego Ci trzeba? Bywa, iż takim można kleić
niewidocznie.
Ja mam już 3 dobre baterie/akumulatory na zbyciu. I jeden całkiem sprawny,
ale
zupełnie przestarzały telefon. Kiedyś kosztował 50 złotych. Ot -- i całe
celowe
postarzanie wyrobów/produktów.
http://www.youtube.com/watch?v=QPPW8KM7eEU
Tam jest mowa o Apple i procesie sądowym o baterie w ipodach. Prawdopodobnie
celowo blokowanych.
Eneuel Leszek Ciszewski
Guest
Fri Feb 17, 2012 8:36 am
"Lelek@" jhkteb$7df$1@opal.futuro.pl
Quote:
http://www.youtube.com/watch?v=QPPW8KM7eEU
Trudno znaleźć kogoś, kto nie oglądał tego filmu.
Quote:
Tam jest mowa o Apple i procesie sądowym o baterie
w ipodach. Prawdopodobnie celowo blokowanych.
W łazience i w WC mam halogenowe żarówki, które włączam codziennie -- jak
to w WC i łazience. Z pięciu, jakie tam są, jedna przepaliła się po około
6 latach i została wymieniona na taką samą, pozostałe świeciły 11 lat,
teraz dwie z nich (sprawne -- być może właśnie ta nowa, o ile 5 lat to
nówka) ustąpiły miejsca -- innej żarówce halogenowej i multiLEDce.
IMO w żarówkowym spisku nie chodziło ograniczenie żywotności żarówki,
ale o zwiększenie jej wydajności kosztem żywotności.
Co komu po żarówce z remizy -- cóż z tego, że świeci ponad 100 lat,
skoro prawie wcale nie daje światła.
--
.`'.-. ._. .-.
.'O`-' ., ; o.' eneuel@@gmail.com '.O_'
`-:`-'.'. '`\.'`.' ~'~'~'~'~'~'~'~'~ o.`.,
o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....
Lelek@
Guest
Fri Feb 17, 2012 8:53 am
"Eneuel Leszek Ciszewski" <prosze@czytac.fontem.lucida.console> wrote in
message news:jhl01g$f4j$1@inews.gazeta.pl...
Quote:
Co komu po żarówce z remizy -- cóż z tego, że świeci ponad 100 lat,
skoro prawie wcale nie daje światła.
Na tamte czasy dawała światła wystarczająco dużo i przy monopolu taka
żarówka by była utrapieniem
Eneuel Leszek Ciszewski
Guest
Fri Feb 17, 2012 9:47 am
"Lelek@" jhl11h$ek5$1@opal.futuro.pl
Quote:
Co komu po żarówce z remizy -- cóż z tego, że świeci ponad 100 lat, skoro prawie wcale nie daje światła.
Na tamte czasy dawała światła wystarczająco dużo i przy monopolu taka żarówka by była utrapieniem
Weź żarówkę na 240 woltów i podłącz do 220 woltów.
A jeszcze lepiej weź żarówkę na 230 woltów i podłącz ją do
24 woltów. Będzie niemal wieczna -- tyle, że światła da niewiele.
Jak Philips mógł uczestniczyć w tych spiskach, skoro jego żarówki
w mojej łazience (i w WC) świecą ponad 11 lat -- oczywiście nie
24 godziny na dobę.
Ponoć żarówki w kinowych projektorach filmowych nie mogły zdzierżyć
nawet jednego filmu -- ale za to były jasne i wydajne.
--
.`'.-. ._. .-.
.'O`-' ., ; o.' eneuel@@gmail.com '.O_'
`-:`-'.'. '`\.'`.' ~'~'~'~'~'~'~'~'~ o.`.,
o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....
Desoft
Guest
Fri Feb 17, 2012 10:42 am
Quote:
Weź żarówkę na 240 woltów i podłącz do 220 woltów.
A jeszcze lepiej weź żarówkę na 230 woltów i podłącz ją do
24 woltów. Będzie niemal wieczna -- tyle, że światła da niewiele.
Główną przyczyną śmierci żarówek jest ich włączanie (no tak: główną
przyczyną rozwodów są małżeństwa

)
Żarówka włączona raz będzie świeciła kilkukrotnie dłużej niż deklarowany
czas producenta.
Czas 1000h (ten standardowy) uwzględnia włączania.
--
Desoft
Eneuel Leszek Ciszewski
Guest
Fri Feb 17, 2012 11:17 am
"Desoft" jhl7jt$72e$1@inews.gazeta.pl
Quote:
Weź żarówkę na 240 woltów i podłącz do 220 woltów.
A jeszcze lepiej weź żarówkę na 230 woltów i podłącz ją do
24 woltów. Będzie niemal wieczna -- tyle, że światła da niewiele.
Główną przyczyną śmierci żarówek jest ich włączanie (no tak: główną przyczyną rozwodów są małżeństwa

)
Tak -- im przewodnik zimniejszy, tym stawia mniejszy opór,
zatem zimna żarówka bierze na siebie znacznie większy prąd
(więcej amperów) niż żarówka gorąca.
Quote:
Żarówka włączona raz będzie świeciła kilkukrotnie dłużej niż deklarowany czas producenta.
Czas 1000h (ten standardowy) uwzględnia włączania.
Żarówka to oporowy drut rozgrzewany do białości.
Ten drut paruje -- stając się coraz cieńszym.
Halogenowa żarówka potrafi odbierać wyparowany
wolfram i regenerować się.
-=-
Moje (o których pisałem) są włączane ze 20 razy dziennie,
--
.`'.-. ._. .-.
.'O`-' ., ; o.' eneuel@@gmail.com '.O_'
`-:`-'.'. '`\.'`.' ~'~'~'~'~'~'~'~'~ o.`.,
o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....
AlexY
Guest
Fri Feb 17, 2012 11:55 am
Użytkownik Eneuel Leszek Ciszewski napisał:
[..]
Quote:
Jak Philips mógł uczestniczyć w tych spiskach, skoro jego żarówki
w mojej łazience (i w WC) świecą ponad 11 lat -- oczywiście nie
24 godziny na dobę.
podłącz licznik czasu pracy, myślę że dobowo nie świecą więcej niż 30min
co po 11 latach daje ponad 2000h świecenia. Stare mogły tyle mieć
jeszcze zanim dopracowali ich żywotność.
[..]
--
AlexY
http://nadzieja.pl/inne/spam.html
http://www.pg.gda.pl/~agatek/netq.html
J.F.
Guest
Fri Feb 17, 2012 12:25 pm
Dnia Fri, 17 Feb 2012 10:55:31 +0000, AlexY napisał(a):
Quote:
Użytkownik Eneuel Leszek Ciszewski napisał:
Jak Philips mógł uczestniczyć w tych spiskach, skoro jego żarówki
w mojej łazience (i w WC) świecą ponad 11 lat -- oczywiście nie
24 godziny na dobę.
podłącz licznik czasu pracy, myślę że dobowo nie świecą więcej niż 30min
co po 11 latach daje ponad 2000h świecenia. Stare mogły tyle mieć
jeszcze zanim dopracowali ich żywotność.
Tak nawiasem mowiac to niedawno liczylem koszt uzywania zarowki, i mi
wyszlo ze optymalna zywotnosc to powinna byc ok 300h. przy dluzszym zarowki
tansze, ale prad drozszy.
Wzory z wiki, koszt zarowki przyjalem na 2 zl - daje sie to zrobic za 1 zl
jak to jeszcze w sklepach bywa, czy to jest wyprzedaz ?
J.
L501 aneryS
Guest
Fri Feb 17, 2012 1:26 pm
Użytkownik "Eneuel Leszek Ciszewski" <prosze@czytac.fontem.lucida.console>
napisał w wiadomości news:jhk9d1$6c9$1@inews.gazeta.pl...
Quote:
Ciekawe, czy to dynamo mogłoby dawać 5 V i jakiś
solidny prąd rzędu 1 ampera -- do celów wiadomych.
Pewnie tak, jakby z jakiejś wiertary odpowienio rozkręconej to popędzić,
inna sprawa, jak długo to "dymanko" by wytrzymało taki ukad
Myslałem też o induktorze telefonicznym, to już deczko solidniejsza
konstrukcja... Ale też, czy by wytrzymało? (tekstolitową zębatkę mogę
wymieniać).
Quote:
słuchawki wydaje się być nierozbieralna całością. Nie widzę śladu
klejenia czy zgrzewania plastyku...
Teraz tak to potrafią, że nie widać.
--
Pod żadnym pozorem nie zezwalam na wysyłanie mi jakichkolwiek reklam,
ogłoszeń, mailingów, itd., ani nawet zapytań o możliwość ich wysyłki.
Nie przyjmuję ŻADNYCH tłumaczeń, że mój adres e-mail jest ogólnodostępny
i nie został ukryty. Wszelkie próby takich wysyłek potraktuję jako stalking.
L501 aneryS
Guest
Fri Feb 17, 2012 2:59 pm
Użytkownik "Lelek@" <rennes@iw.iw> napisał w wiadomości
news:jhkteb$7df$1@opal.futuro.pl...
Quote:
http://www.youtube.com/watch?v=QPPW8KM7eEU
Tam jest mowa o Apple i procesie sądowym o baterie w ipodach.
Prawdopodobnie celowo blokowanych.
Od dawna uważam, że jednak powinno się iść w jakość, a nie w ilość (to też,
ale nie aż tak), wolę urządzenie kupić 5 razy drożej i niech mi starczy na 5
razy tyle. Producent oszczędzi zasobów, które może wykorzystać w innym
miejscu, a za kupione przeze mnie produkty dostanie tyle samo, a może nawet
nieco więcej - odpadnie składanka czasów między utratą jednego produktu a
zdobyciem następnego. No, jedna wymiana zostanie, ale cztery odpadną.
Natomiast na sytuacje awaryjne, gdy nie ma możliwości zakupu za normalną
cenę produktu trwalszego,bo np. kasy zabrakło, mieć możliwość świadomego
zakupu tańszej wersji, która wprawdzie starczy na krócej, ale w tym czasie
np. odkujemysię z kasą i jak "zapchajdziura" dojdzie dni swoich, to na
spokojnie wstawiamy najprawdopodobniej zakupioną już w międzyczasie "wersję
normalną".
Jeśli producent zamierza mnie zmuszać do coraz nowszej wersji swych
produktów, niech liczy się z tym, że stwierdzę, iż czyni to nie dla mojego
dobra, lecz by mnie, zwyczajnie, wydymać na kasę i poświęcony czas, to nawet
"na złość babci odmrożę sobie uszy", producentowi powiem "żegnaj".
Przykład jeden z wielu - Microsoft Windows. Dla mnie klasyczny przykład
zaplanowanej nieprzydatności. Wręcz wymuszanej, bo np. "przeglądarka zdjęć
nie pójdzie już pod W2k". To muszę nabyć XP. Coś innego już nie pójdzie pod
XP, to kupuję Vistę, coś, co już pod V nie pójdzie, będzie wymagać W7, a już
się szykują programy, dla których W8, ostatni ponoć dostępny 32-bitowo,
będzie minimalnym wymaganym. ITD...
A ja tymczasem popodklejam swojego starutkiego Ericssonka, włożę kartę i
jestem głęboko przekonany, że mimo wad aparatu, które niekiedy wręcz
wqrviają, będzie mi on służył długo i wiernie. Że dopóki istnieć będzie
GSM - aparat ten po prostu wypełni to, czego od niego oczekuję. ALe ja
truskawki cukrem... tzn. ale ja telefonu do dzwonienia używam...
ITD, ITP...
--
Pod żadnym pozorem nie zezwalam na wysyłanie mi jakichkolwiek reklam,
ogłoszeń, mailingów, itd., ani nawet zapytań o możliwość ich wysyłki.
Nie przyjmuję ŻADNYCH tłumaczeń, że mój adres e-mail jest ogólnodostępny
i nie został ukryty. Wszelkie próby takich wysyłek potraktuję jako stalking.
Goto page 1, 2, 3 Next