Goto page 1, 2, 3 Next
Paulina
Guest
Wed Nov 24, 2010 1:23 am
Mam ciekawe stare (25-30lat) żelazko w którym brakuje światełka. Kiedyś
w nim było, ale podobno się przepaliło i zostało usunięte.
Pytałam się w 3 sklepach o miniaturowe żaróweczki/neonówki na 230V.
Jednak nie mieli. Teraz wpadłam na pomysł, aby rozbroić śrubokręt z
próbnikiem napięcia i stamtąd wyjąc neonówkę.
Taka neonówka zda egzamin? Jeśli tak to podłączać ja bezpośrednio, czy
przez jakiś opornik, jaki?
Jeśli neonówka to zły pomysł to co innego użyć?
PiteR
Guest
Wed Nov 24, 2010 1:36 am
Paulina pisze tak:
Quote:
Pytałam się w 3 sklepach o miniaturowe żaróweczki/neonówki na 230V.
Jednak nie mieli. Teraz wpadłam na pomysł, aby rozbroić śrubokręt z
próbnikiem napięcia i stamtąd wyjąc neonówkę.
Nie, lepiej kup sobie w hurtowni diodę LED na 230V z kabelkami która ma
jedną wadę tj 25zł
--
Piotr
Jarosław Sokołowski
Guest
Wed Nov 24, 2010 2:39 am
Pani Paulina ma ciekawe stare (25-30lat) żelazko w którym brakuje światełka:
Quote:
Kiedyś w nim było, ale podobno się przepaliło i zostało usunięte.
Pytałam się w 3 sklepach o miniaturowe żaróweczki/neonówki na 230V.
Jednak nie mieli. Teraz wpadłam na pomysł, aby rozbroić śrubokręt z
próbnikiem napięcia i stamtąd wyjąc neonówkę.
Taka neonówka zda egzamin? Jeśli tak to podłączać ja bezpośrednio,
czy przez jakiś opornik, jaki?
Jeśli neonówka to zły pomysł to co innego użyć?
W starych żelazkach (polskiej produkcji) były żarówki od latarki,
pewnie na 3,5V. Grzałka miała odczep, pracowała jako dzielnik
napięcia zasilający żarówkę. Nie kombinować, wkręcić taką, jak
była.
--
Jarek
lukasz
Guest
Wed Nov 24, 2010 12:18 pm
Quote:
Jednak nie mieli. Teraz wpadłam na pomysł, aby rozbroić śrubokręt z
próbnikiem napięcia i stamtąd wyjąc neonówkę.
dobry pomysł z tym ze tam zamiast rezystora moze byc pastylka, z tego co
pamietam 470k,no i sama neonowka nie ma wyprowadzen tylko kapturki
(najczesciej) najpewniejszy sprosob to wymontowac ze starego wlacznika
sciennego, neonowke juz z rezystorem
no chyba ze jest tak jak mowi przedpisca i potrzebujesz zarowki na male
napiecie, musisz rozebrac i ocenic sam
Pszemol
Guest
Thu Nov 25, 2010 4:01 pm
"Paulina" <niepisz@boniematego.pl> wrote in message
news:ichlt9$tpg$1@news.dialog.net.pl...
Quote:
Mam ciekawe stare (25-30lat) żelazko w którym brakuje światełka. Kiedyś
w nim było, ale podobno się przepaliło i zostało usunięte.
Pytałam się w 3 sklepach o miniaturowe żaróweczki/neonówki na 230V.
Jednak nie mieli. Teraz wpadłam na pomysł, aby rozbroić śrubokręt z
próbnikiem napięcia i stamtąd wyjąc neonówkę.
Taka neonówka zda egzamin? Jeśli tak to podłączać ja bezpośrednio,
czy przez jakiś opornik, jaki?
Jeśli neonówka to zły pomysł to co innego użyć?
Pierwszy krok to rozkręcić ostrożnie żelazko i zaglądnąć co tam jest.
Czy jest tam żarówka czy neonówka? Bo to zasadnicza różnica...
Neonówka będzie zasilana przez opornik o dużej rezystancji.
Wmak
Guest
Thu Nov 25, 2010 5:55 pm
Pszemol <Pszemol@PolBox.com> napisał(a):
Quote:
Pierwszy krok to rozkręcić ostrożnie żelazko i zaglądnąć co tam jest.
Czy jest tam żarówka czy neonówka? Bo to zasadnicza różnica...
Neonówka będzie zasilana przez opornik o dużej rezystancji.
Teraz Ty kombinujesz bez sensu.
J.S. już wyjaśnił.
Nie ma co szukać tam miejsca na neonówkę.
Nie sprawdzałem (zobaczę przy okazji) w nowych wynalazkach ale w starszych
żelazkach ZAWSZE kontrolką włączenia była ŻARÓWECZKA na napięcie kilku V.
Żarówka podłączona do odczepu głównej spirali grzejnej ma taką przewagę nad
neonówką, że pokazuje (dopóki nie przepali się, oczywiście) nie tylko
doprowadzenie napięcia do zacisku grzałki ale świadczy, że przez grzałkę
płynie prąd - i o to chodzi.
Wmak
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl ->
http://www.gazeta.pl/usenet/
Paulina
Guest
Thu Nov 25, 2010 6:47 pm
W dniu 25.11.2010 16:01, Pszemol pisze:
Quote:
Pierwszy krok to rozkręcić ostrożnie żelazko i zaglądnąć co tam jest.
Czy jest tam żarówka czy neonówka? Bo to zasadnicza różnica...
Neonówka będzie zasilana przez opornik o dużej rezystancji.
Nie ma tam nic świecącego, ktoś wyciągnął wraz z kabelkami.
Paulina
Guest
Thu Nov 25, 2010 6:50 pm
W dniu 24.11.2010 01:39, Jarosław Sokołowski pisze:
Quote:
W starych żelazkach (polskiej produkcji) były żarówki od latarki,
pewnie na 3,5V. Grzałka miała odczep, pracowała jako dzielnik
napięcia zasilający żarówkę. Nie kombinować, wkręcić taką, jak
była.
Żarówkę i kabelki ktoś usunął. Jest tam odejście od grzałki i pojawia
się na mim napięciu do 2V. Tak wiec kupiłam żaróweczkę i ją podłączę
Paulina
Guest
Thu Nov 25, 2010 7:37 pm
W dniu 25.11.2010 16:55, Wmak pisze:
Quote:
Nie sprawdzałem (zobaczę przy okazji) w nowych wynalazkach ale w starszych
żelazkach ZAWSZE kontrolką włączenia była ŻARÓWECZKA na napięcie kilku V.
Żarówka podłączona do odczepu głównej spirali grzejnej ma taką przewagę nad
neonówką, że pokazuje (dopóki nie przepali się, oczywiście) nie tylko
doprowadzenie napięcia do zacisku grzałki ale świadczy, że przez grzałkę
płynie prąd - i o to chodzi.
Dokładnie tak jest jak napisałeś.
http://img15.imageshack.us/img15/2659/pb245225.jpg
http://img337.imageshack.us/img337/2788/pb245231.jpg
http://img163.imageshack.us/img163/5627/pb245234.jpg
Gdy termostat jest załączony na zaciskach 1 i 2 jest napięcie 2-3V
("woltomierzem" za 6zł razem z baterią ciężko dokładnie zmierzyć).
Pomiędzy 1 i 3 zawsze (niezależnie od termostatu) jest napięcie sieciowe
- to wydaje sie mi oczywiste, jednak nie rozumiem skąd bierze się
napięcie pomiędzy 1 i 2.
Jak dla mnie to żelazko wygląda jak na poniższym obrazku
http://img15.imageshack.us/img15/4485/schematn.png
i jakim cudem pomiędzy 1 i 2 pojawia się napięcie skoro one są połączone
ze sobą?
j.r.
Guest
Thu Nov 25, 2010 9:13 pm
Paulina wrote:
Quote:
Gdy termostat jest załączony na zaciskach 1 i 2 jest napięcie 2-3V
("woltomierzem" za 6zł razem z baterią ciężko dokładnie zmierzyć).
Pomiędzy 1 i 3 zawsze (niezależnie od termostatu) jest napięcie
sieciowe - to wydaje sie mi oczywiste, jednak nie rozumiem skąd
bierze się napięcie pomiędzy 1 i 2.
Jak dla mnie to żelazko wygląda jak na poniższym obrazku
http://img15.imageshack.us/img15/4485/schematn.png
i jakim cudem pomiędzy 1 i 2 pojawia się napięcie skoro one są
połączone ze sobą?
Nie są połączone bezpośredni tylko są odczepem na ok 1,5% długości
grzałki tzn. przy mocy 1000W jest ok 0,79R a schemat jest raczej taki:
http://img8.imageshack.us/img8/2082/schematnpopr.png
--
pzdr, j.r.
Tomasz Wójtowicz
Guest
Thu Nov 25, 2010 9:30 pm
W dniu 2010-11-25 19:37, Paulina pisze:
Quote:
To napięcie "cudem" bierze się ze spadku napięcia na przewodzie
doprowadzającym. Ponieważ do grzałki żelazka płynie prąd rzędu 10A, na
wystarczająco długim odcinku kabla wytworzy się napięcie kilku V,
zgodnie ze wzorem U = I/R. Policzmy R = U/I = 2,5/10 = 0,25 Ohm.
Zjawisko oporu elektrycznego przewodnika można łatwo zaobserwować też
tak: weź przedłużacz 10 metrów i zwiń go w kłębek. Teraz puść przez
przedłużacz 10A, podłączając przez niego np. czajnik albo żelazko i
poczekaj jakiś czas, a następnie dotknij kłębka - będzie ciepły a może
nawet gorący.
Pszemol
Guest
Fri Nov 26, 2010 3:37 pm
"Paulina" <niepisz@boniematego.pl> wrote in message
news:icm7fh$daj$1@news.dialog.net.pl...
Quote:
W dniu 25.11.2010 16:01, Pszemol pisze:
Pierwszy krok to rozkręcić ostrożnie żelazko i zaglądnąć co tam jest.
Czy jest tam żarówka czy neonówka? Bo to zasadnicza różnica...
Neonówka będzie zasilana przez opornik o dużej rezystancji.
Nie ma tam nic świecącego, ktoś wyciągnął wraz z kabelkami.
Może masz tańszą opcję żelazka, taką bez sygnalizacji świetlnej ?
Mirek
Guest
Fri Nov 26, 2010 6:28 pm
Pszemol wrote:
Quote:
Może masz tańszą opcję żelazka, taką bez sygnalizacji świetlnej ?
Raczej nie ma takich (bezpieczeństwo). ZTCP tam żarówka mogła być
lutowana do kabelków - jak ktoś ją chciał sprawdzić to wykręcił spod
zacisków kabelki i wyciągnął żarówkę razem z kabelkami. Być może ktoś
wymieniał grzałkę i później z jakichś podwodów nie zamontował żarówki.
Tak czy inaczej trzeba zamontować żarówkę taką od latarki 2,5 - 3,5V i
powinno świecić.
Mirek.
Pszemol
Guest
Fri Nov 26, 2010 7:14 pm
"Mirek" <i_tak@zaspamowany.adres> wrote in message
news:icoqnd$2u1$1@news.onet.pl...
Quote:
Pszemol wrote:
Może masz tańszą opcję żelazka, taką bez sygnalizacji świetlnej ? :-)
Raczej nie ma takich (bezpieczeństwo). ZTCP tam żarówka mogła być lutowana
do kabelków - jak ktoś ją chciał sprawdzić to wykręcił spod zacisków
kabelki i wyciągnął żarówkę razem z kabelkami. Być może ktoś wymieniał
grzałkę i później z jakichś podwodów nie zamontował żarówki. Tak czy
inaczej trzeba zamontować żarówkę taką od latarki 2,5 - 3,5V i powinno
świecić.
Może wymieniał w żelazku grzałkę z odczepem do żarówki na
grzałkę bez odczepu, taką do żelazka z neonówką?
Mirek
Guest
Fri Nov 26, 2010 7:25 pm
Pszemol wrote:
Quote:
Może wymieniał w żelazku grzałkę z odczepem do żarówki na
grzałkę bez odczepu, taką do żelazka z neonówką?
Nie ma tam żadnego odczepu (tzn nie na samej grzałce) - zobacz na
zdjęcia i rysunek:
http://img15.imageshack.us/img15/4485/schematn.png
Pomiędzy zaciskiem nr 2 a punktem połączenia grzałki i zacisku nr 1 jest
kawałek drutu oporowego.
Mirek.
Goto page 1, 2, 3 Next