Goto page Previous 1, 2, 3 Next
Jarosław Sokołowski
Guest
Fri Nov 26, 2010 11:21 pm
Pan Mirek napisał:
Quote:
Może masz tańszą opcję żelazka, taką bez sygnalizacji świetlnej ? :-)
Raczej nie ma takich (bezpieczeństwo).
E tam. Za Bieruta, a nawet za Gomułki, żelazka nie tylko nie miały
żarówki, ale nawet termostatu. A za Sanacji przeważnie miały duszę.
Quote:
ZTCP tam żarówka mogła być lutowana do kabelków - jak ktoś ją chciał
sprawdzić to wykręcił spod zacisków kabelki i wyciągnął żarówkę razem
z kabelkami. Być może ktoś wymieniał grzałkę i później z jakichś
podwodów nie zamontował żarówki.
Pamiętam dobrze takie żelazka, za Gierka innych nie było. Zarówka była
montowana w "oprawce", którą tworzyły dwie mosiężne blaszki -- jedna
z wyciętą i naciętą dziurką, w którą wkręcało się żarówkę, a druga
służyła za styk dla dolnej elektrody. Obie blaszki były przykręcane
śrubkami zacisków. Ktoś te blaszki po prostu wyjął przy dłubaniu
w żelazku i nie chciało mu się ich zamontować z powrotem.
Quote:
Tak czy inaczej trzeba zamontować żarówkę taką od latarki 2,5 - 3,5V
i powinno świecić.
Można jeszcze użyć diody, żeby żelazko było nowocześniejsze, na
półprzewodnikach.
--
Jarek
Paulina
Guest
Sat Nov 27, 2010 1:30 pm
W dniu 26.11.2010 18:28, Mirek pisze:
Quote:
ZTCP tam żarówka mogła być
lutowana do kabelków - jak ktoś ją chciał sprawdzić to wykręcił spod
zacisków kabelki i wyciągnął żarówkę razem z kabelkami. Być może ktoś
wymieniał grzałkę i później z jakichś podwodów nie zamontował żarówki.
Tak czy inaczej trzeba zamontować żarówkę taką od latarki 2,5 - 3,5V i
powinno świecić.
Najpewniej tak właśnie było.
Kupiłam małą żaróweczkę z wąsami (jak dioda LED) na 3V, po podłączeniu
do zacisków 1 i 2 działa jak należy. Teraz pozostaje tylko przylutować
do kabelków i przykręcić.
Wmak
Guest
Sat Nov 27, 2010 4:11 pm
Paulina <niepisz@boniematego.pl> napisał(a):
Quote:
Kupiłam małą żaróweczkę z wąsami (jak dioda LED) na 3V, po podłączeniu
do zacisków 1 i 2 działa jak należy. Teraz pozostaje tylko przylutować
do kabelków i przykręcić.
A kto Ci to na mosiądz pospawa lub zgrzeje?
Tam wewnątrz jest tak wysoka temperatura, że tzw. cyna stopi się po włączeniu
żelazka.
Nie bez powodu izolacją przewodów są tam ceramiczne rurki.
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl ->
http://www.gazeta.pl/usenet/
Mirek
Guest
Sat Nov 27, 2010 8:17 pm
Wmak wrote:
Quote:
Tam wewnątrz jest tak wysoka temperatura, że tzw. cyna stopi się po
włączeniu
żelazka.
Nic się nie stopi - wysoka temperatura to jest w stopie żelazka a nie
tam, gdzie jest żarówka.
Mirek.
Marcin Wasilewski
Guest
Sat Nov 27, 2010 10:40 pm
Użytkownik "Paulina" <niepisz@boniematego.pl> napisał w wiadomości
news:icmadv$evn$1@news.dialog.net.pl...
Quote:
Ponieważ mają niezerową oporność to z prawa Ohma. Dla miernika np. 0,25 ohma
to praktycznie zwarcie. Ale jak przepuścisz przez to 10A, to jednak napięcie
trochę na tym siądzie: 0,25 ohm x 10A to już 2,5V spadku napięcia.
Marcin Wasilewski
Guest
Sat Nov 27, 2010 10:42 pm
Użytkownik " Wmak" <w.mak@gazeta.SKASUJ-TO.pl> napisał w wiadomości
news:icrsg9$4i3$1@inews.gazeta.pl...
Quote:
Nic się nie stopi - wysoka temperatura to jest w stopie żelazka a nie
tam, gdzie jest żarówka.
To żelazko ma pokrywę ze stali, dosyć dokładnie kontaktującą cieplnie ze
stopą na całym obwodzie i przy próbie "na pośliniony palec" na górze
syczy niewiele słabiej niż na spodzie.
Na rączce (uchwycie) też syczy? Bo zazwyczaj to właśnie tam jest
żarówka.
Wmak
Guest
Sat Nov 27, 2010 11:16 pm
Quote:
Nic się nie stopi - wysoka temperatura to jest w stopie żelazka a nie
tam, gdzie jest żarówka.
To żelazko ma pokrywę ze stali, dosyć dokładnie kontaktującą cieplnie ze stopą
na całym obwodzie i przy próbie "na pośliniony palec" na górze syczy niewiele
słabiej niż na spodzie.
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl ->
http://www.gazeta.pl/usenet/
RoMan Mandziejewicz
Guest
Sat Nov 27, 2010 11:52 pm
Hello Wmak,
Saturday, November 27, 2010, 11:44:23 PM, you wrote:
Quote:
Na rączce (uchwycie) też syczy? Bo zazwyczaj to właśnie tam jest
żarówka.
A końce przewodów żaróweczki to gdzie Paulina chce lutować?
Czy nie gdzieś głębiej, skoro oprawkę i wszystkie doprowadzenia ktoś usunął?
Z tego co pamiętam, to przewody żarówki podłącza się do bakelitowej
kostki w tylnej części żelazka. Tej samej, do której jest podłączony
przewód sieciowy - guma+bawełna.
--
Best regards,
RoMan mailto:roman@pik-net.pl
Nowa strona:
http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)
Wmak
Guest
Sun Nov 28, 2010 12:44 am
Marcin Wasilewski <jakis@adres.pewnie.je.st> napisał(a):
Quote:
Na rączce (uchwycie) też syczy? Bo zazwyczaj to właśnie tam jest
żarówka.
A końce przewodów żaróweczki to gdzie Paulina chce lutować?
Czy nie gdzieś głębiej, skoro oprawkę i wszystkie doprowadzenia ktoś usunął?
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl ->
http://www.gazeta.pl/usenet/
j.r.
Guest
Sun Nov 28, 2010 9:52 am
Mirek wrote:
Quote:
ale właśnie kawałek drutu oporowego to jest odczep. Wystarczy żeby
było to ok 1% długości całej spirali i już będzie ok 2,3V!!!
--
pzdr, j.r.
J.F.
Guest
Sun Nov 28, 2010 10:07 am
On Sun, 28 Nov 2010 09:52:20 +0100, j.r. wrote:
Quote:
Nie ma tam żadnego odczepu (tzn nie na samej grzałce) - zobacz na
zdjęcia i rysunek:
http://img15.imageshack.us/img15/4485/schematn.png
Pomiędzy zaciskiem nr 2 a punktem połączenia grzałki i zacisku nr 1
jest kawałek drutu oporowego.
Witam,
ale właśnie kawałek drutu oporowego to jest odczep. Wystarczy żeby
było to ok 1% długości całej spirali i już będzie ok 2,3V!!!
Z tym ze spirala z zelazka ma jakies 10m dlugosci - kiedys rozwinalem.
J.
Marcin Sroczyk
Guest
Sun Nov 28, 2010 10:29 am
W dniu 2010-11-28 10:07, J.F. pisze:
Quote:
Z tym ze spirala z zelazka ma jakies 10m dlugosci - kiedys rozwinalem.
J.
Mi się przypomniało, że pasty do zębów w tubce jest od przedpokoju do
kuchni ;)
BP, NMSP
J.F.
Guest
Sun Nov 28, 2010 11:40 am
On Sun, 28 Nov 2010 10:07:52 +0100, J.F. wrote:
Quote:
On Sun, 28 Nov 2010 09:52:20 +0100, j.r. wrote:
ale właśnie kawałek drutu oporowego to jest odczep. Wystarczy żeby
było to ok 1% długości całej spirali i już będzie ok 2,3V!!!
Z tym ze spirala z zelazka ma jakies 10m dlugosci - kiedys rozwinalem.
Cos mi sie pop .. tzn owszem, z 10m, ale 1% z tego to w sam raz 10cm i
tyle tam jest ...
J.
Mirek
Guest
Sun Nov 28, 2010 12:38 pm
j.r. wrote:
Quote:
ale właśnie kawałek drutu oporowego to jest odczep.
Toż napisałem, że jest, ale nie na samej grzałce (nie zatopiony w
ceramicznej wkładce tylko na wierzchu) - więc nie ma problemu z wymianą
grzałki z odczepem czy bez. (Swoją drogą, to zdajesie pamiętam taką
grzałkę z odczepem, ale mówimy tu o konkretnym żelazku, które mamy na
zdjęciach)
Mirek.
Paulina
Guest
Sun Nov 28, 2010 12:56 pm
W dniu 27.11.2010 23:52, RoMan Mandziejewicz pisze:
Quote:
Z tego co pamiętam, to przewody żarówki podłącza się do bakelitowej
kostki w tylnej części żelazka. Tej samej, do której jest podłączony
przewód sieciowy - guma+bawełna.
Dokładnie do tej kostki mam zamiar wkręcić. Nie sądzę, aby była tam
jakaś straszna temperatura. Skoro kable sieciowe wytrzymują to od
żaróweczki też wytrzyma.
Goto page Previous 1, 2, 3 Next