Goto page 1, 2 Next
bynio
Guest
Sat Oct 16, 2010 12:54 am
Niemcy też rozmyślają:
http://www.tinyurl.pl/?LrdlF0Sk
Jarosław Sokołowski
Guest
Sat Oct 16, 2010 1:08 am
bynio napisał:
Quote:
Bardzo dobry sposób, pochwalam. Można jeszcze sprzedawać jako
"przedmiot kolekcjonerski". Ja na przykład kolekcjonuję sobie
stuwatowe żarówki w szafce. Jak mi się która pod sufitem dopali,
to wkręcam którąś z mojej kolekcji. Ciekawe, czy się do tego
ktoś przyczepi.
Jarek
--
Myślenie ma przyszłość.
Papkin
Guest
Sat Oct 16, 2010 9:11 am
Quote:
Bardzo dobry sposób, pochwalam. Można jeszcze sprzedawać jako
"przedmiot kolekcjonerski". Ja na przykład kolekcjonuję sobie
stuwatowe żarówki w szafce. Jak mi się która pod sufitem dopali,
to wkręcam którąś z mojej kolekcji. Ciekawe, czy się do tego
ktoś przyczepi.
O! Jestes bardzo na czasie a glowa pracuje. Nie ma jak mundre przepisy, cos jak
z listami do 50g i ominieciem tego syfiastego prawa przy pomocy blaszki - tony
dodatkowego zelastwa wozone po kraju (ile ropy idzie na to...) i tony
roznoszone przez biednych ludzi... aha ile % blaszek trafia na zlom? Strzelam
ze <5%, czyli tracimy jeszcze enerie i czas na wydlubanie z matki natury rud,
przerob i przetop,walcowanie +ciecie na docelowe blaszki. Sam zebralem juz z
3kg blaszek inposta, wystawie przed plot i zlomiarze wezma. Inni wala to do
kubla i tyle.
J.F.
Guest
Sat Oct 16, 2010 12:05 pm
On Sat, 16 Oct 2010 10:57:22 +0000 (UTC), Jarosław Sokołowski wrote:
Quote:
No cóż, jest to zatrważające, że jak ktoś bierze się do sprzedawania
jakiegoś mózgojeba jako "przedmiot kolekcjonerski", to znaczna część
społeczeństwa nie widzi w tym niczego nadzwyczajnego.
no wiesz, czesc spoleczenstwa moze popierac wolna maryche, inna czesc
moze nie rozumiec czemu heroina jest zakazana a wodka nie.
Byc moze nalezalo jeszcze troche poczekac - do tej pory obywatele moze
nie calkiem zdawali sobie sprawe ze wolne narkotyki to umierajace
dzieci. Ich dzieci. Wodka jest jednak bezpieczna
A jak sie czasem przydarzy jakis incydent alkoholowy, to sie ukarze
przykladnie rodzicow za brak opieki :-P
Quote:
Gdyby statystyki
opierać wyłącznie o wypowiedzi internetowe, to nawet nie tyle "znaczna
część", co przytłaczająca większość (zresztą sądzę, że nie całkiem
bezinteresownie). A jak ktoś coś z tym robi, to jest wielka awantura.
Oprocz celow sa takze i metody. Nie kazdemu moze sie podobac ze
premier kazdego moze zamknac bez wyroku. Albo ze wymysli takie
przepisy ze trzeba bedzie miec zezwolenie z sanepidu na zakup
tranzystorow :-)
Quote:
Natomiast za neutralizację durnych przepisów żarówkowych mało kto się
zabiera. Już dawno powinny być w sklepach żarówki o mocach 100W, 98W,
102W itd. przeznaczone do kolekcjonowania. Czuję się gorzej traktowany
od byle ćpuna. Chyba nie zasłużyłem na to.
Przeciez sa. Cale polki wstrzasoodpornych.
J.
Adam Dybkowski
Guest
Sat Oct 16, 2010 12:09 pm
W dniu 2010-10-16 11:11 Papkin napisał(a):
Quote:
O! Jestes bardzo na czasie a glowa pracuje. Nie ma jak mundre przepisy,
cos jak z listami do 50g i ominieciem tego syfiastego prawa przy pomocy
blaszki - tony dodatkowego zelastwa wozone po kraju (ile ropy idzie na
to...) i tony roznoszone przez biednych ludzi... aha ile % blaszek
trafia na zlom? Strzelam ze <5%, czyli tracimy jeszcze enerie i czas na
wydlubanie z matki natury rud, przerob i przetop,walcowanie +ciecie na
docelowe blaszki. Sam zebralem juz z 3kg blaszek inposta, wystawie przed
plot i zlomiarze wezma. Inni wala to do kubla i tyle.
Inpost zbiera blaszki i daje za to nagrody. Tak że opłaca się zbierać a
nie wyrzucać.
http://www.kody-pocztowe.info/ekoinpost.htm
10 blaszek - długopis (dobre i to

)
20 blaszek - smycz do kluczy
50 blaszek - kubek
100 blaszek - maskotka (struś)
No to czekam aż na Allegro ukaże się twoja aukcja kilkunastu strusi. :)
--
Adam Dybkowski
http://dybkowski.net/
Uwaga: przed wysłaniem do mnie maila usuń cyfry z adresu.
Adam Dybkowski
Guest
Sat Oct 16, 2010 12:17 pm
W dniu 2010-10-16 14:09 Adam Dybkowski napisał(a):
Quote:
Inpost zbiera blaszki i daje za to nagrody. Tak że opłaca się zbierać a
nie wyrzucać.
http://www.kody-pocztowe.info/ekoinpost.htm
10 blaszek - długopis (dobre i to

)
20 blaszek - smycz do kluczy
50 blaszek - kubek
100 blaszek - maskotka (struś)
BTW: Jest tylko jeden haczyk - trzeba zbierać metalowe plomby Z
KOPERTAMI. A nie samą blachę.
http://www.inpost.pl/aktualnosci/artykul/zobacz/zwrot-metalowych-plomb-zmiany-w-programie-i-okres-przejsciowy.html
--
Adam Dybkowski
http://dybkowski.net/
Uwaga: przed wysłaniem do mnie maila usuń cyfry z adresu.
RoMan Mandziejewicz
Guest
Sat Oct 16, 2010 12:32 pm
Hello J,
Saturday, October 16, 2010, 2:05:06 PM, you wrote:
[...]
Quote:
Byc moze nalezalo jeszcze troche poczekac - do tej pory obywatele moze
nie calkiem zdawali sobie sprawe ze wolne narkotyki to umierajace
dzieci. Ich dzieci. Wodka jest jednak bezpieczna
Tylko pijak może twierdzić, że wódka jest bezpieczna...
[...]
--
Best regards,
RoMan mailto:roman@pik-net.pl
Nowa strona:
http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)
Jarosław Sokołowski
Guest
Sat Oct 16, 2010 12:57 pm
Papkin napisał:
Quote:
Bardzo dobry sposób, pochwalam. Można jeszcze sprzedawać jako
"przedmiot kolekcjonerski". Ja na przykład kolekcjonuję sobie
stuwatowe żarówki w szafce. Jak mi się która pod sufitem dopali,
to wkręcam którąś z mojej kolekcji. Ciekawe, czy się do tego
ktoś przyczepi.
O! Jestes bardzo na czasie a glowa pracuje.
No cóż, jest to zatrważające, że jak ktoś bierze się do sprzedawania
jakiegoś mózgojeba jako "przedmiot kolekcjonerski", to znaczna część
społeczeństwa nie widzi w tym niczego nadzwyczajnego. Gdyby statystyki
opierać wyłącznie o wypowiedzi internetowe, to nawet nie tyle "znaczna
część", co przytłaczająca większość (zresztą sądzę, że nie całkiem
bezinteresownie). A jak ktoś coś z tym robi, to jest wielka awantura.
Natomiast za neutralizację durnych przepisów żarówkowych mało kto się
zabiera. Już dawno powinny być w sklepach żarówki o mocach 100W, 98W,
102W itd. przeznaczone do kolekcjonowania. Czuję się gorzej traktowany
od byle ćpuna. Chyba nie zasłużyłem na to.
Quote:
Nie ma jak mundre przepisy, cos jak z listami do 50g i ominieciem tego
syfiastego prawa przy pomocy blaszki - tony dodatkowego zelastwa wozone
po kraju (ile ropy idzie na to...) i tony roznoszone przez biednych
ludzi... aha ile % blaszek trafia na zlom? Strzelam ze <5%, czyli tracimy
jeszcze enerie i czas na wydlubanie z matki natury rud, przerob i przetop,
walcowanie +ciecie na docelowe blaszki. Sam zebralem juz z 3kg blaszek
inposta, wystawie przed plot i zlomiarze wezma. Inni wala to do kubla
i tyle.
No ale z drugiej strony może mniej mamy przez to demonstrujących
bezrobotnych walcowników? Najbardziej porypane we współczesnych
stosunkach społeczno-gospodarczych jest to, że lud (za pośrednictwem
swoich najwybitniejszych przedstawicieli) potrafi cieszyć się, że
w wyniku wprowadzenia nowych rozwiązań przybędzie ileś miejsc pracy.
Noż w mordę, to tak jak ja bym się (indywidualnie) cieszył, że
w wyniku wprowadzenia genialnego wynalazku jakim jest dziurawe
wiadro, mam więcej pracy, bo muszę co i rusz ścierać podłogę.
Pracujemy za dużo, nikt nie umie tego głośno powiedzieć, a stąd
wiele współczesnych problemów, nieznanych wcześniej ludzkości.
Jarek
--
Czy pamiętasz jak ze mnę tańczyłaś walca,
Panno, Madonno, legendo tych lat?
Czy pamiętasz jak ruszył świat do tańca,
Świat, co w ramiona mi wpadł!
Jarosław Sokołowski
Guest
Sat Oct 16, 2010 2:55 pm
Pan J.F napisał:
Quote:
No cóż, jest to zatrważające, że jak ktoś bierze się do sprzedawania
jakiegoś mózgojeba jako "przedmiot kolekcjonerski", to znaczna część
społeczeństwa nie widzi w tym niczego nadzwyczajnego.
no wiesz, czesc spoleczenstwa moze popierac wolna maryche, inna czesc
moze nie rozumiec czemu heroina jest zakazana a wodka nie.
Nie chodziło mi o to, co kto popiera, a czego nie, tylko o atmosferę
wokół całego problemu. Urzędy naginają prawo, zamykaja przedsiębiorców,
utrudniają normalny obrót gospodarczy -- każdy taki przypadek to zwykle
jeden dzień szumu medialnego. A jak ktoś sobie znowu o tym przypomni, to
przewżnie dlatego, że nie ma ciekawych bieżących tematów. A już takie
żarówy, gdzie przecież nikt nikogo do więzienia nie zamyka, prasa
traktuje z pobłażaniem, a materiały o tym umieszcza najczęściej w rubryce
z różnymi michałkami. Problemy ćpunów też zasługują na uwagę, nie uważam,
że maja być traktowani gorzej, ale też nie czuję z nimi specjalnej więzi.
Dlaczego mają być traktowani lepiej od chociażby takich zwolenników
dobrego oświetlenia? Dziwi mie po prostu różnica w reakcji tzw. opinii
publicznej. Ot i tyle.
--
Jarek
Jarosław Sokołowski
Guest
Sat Oct 16, 2010 2:55 pm
Pan Adam Dybkowski napisał:
Quote:
To nie podpada pod jakąś ustawę o zbiórce złomu?
Blacha ważna tylko z kopertą -- źle.
Koperta ważna tylko z blachą -- dobrze (albo odwrotnie).
--
Jarek
J.F.
Guest
Sat Oct 16, 2010 7:43 pm
On Sat, 16 Oct 2010 14:32:51 +0200, RoMan Mandziejewicz wrote:
Quote:
Hello J,
[...]
Byc moze nalezalo jeszcze troche poczekac - do tej pory obywatele moze
nie calkiem zdawali sobie sprawe ze wolne narkotyki to umierajace
dzieci. Ich dzieci. Wodka jest jednak bezpieczna :-)
Tylko pijak może twierdzić, że wódka jest bezpieczna...
[...]
Dobrze uslyszalem ze dopalacze w tym roku zabily juz 35 osob ?
Wodka wsrod mlodziezy chyba takich spustoszen nie czyni ?
J.
Włodzimierz Wojtiuk
Guest
Sat Oct 16, 2010 8:00 pm
In news:slrnibj85r.5nf.jaros@falcon.lasek.waw.pl,
Jarosław Sokołowski <jaros@lasek.waw.pl> nabazgrał:
(ciap)
Quote:
Dziwi mie po prostu różnica w reakcji tzw. opinii
publicznej. Ot i tyle.
Sprostujmy. Opinii mediów, opinii publicznej jako takiej nie znasz
(musiałbyś własne badania zlecać).
Przy założeniu (paliłem tylko "Mocne") że Adam M. wszczepił dziennikarzom
"czipy" do mózgów wszystko staje się wytłumaczalne!
--
Włodek
RoMan Mandziejewicz
Guest
Sat Oct 16, 2010 8:19 pm
Hello J,
Saturday, October 16, 2010, 9:43:11 PM, you wrote:
Quote:
Byc moze nalezalo jeszcze troche poczekac - do tej pory obywatele moze
nie calkiem zdawali sobie sprawe ze wolne narkotyki to umierajace
dzieci. Ich dzieci. Wodka jest jednak bezpieczna
Tylko pijak może twierdzić, że wódka jest bezpieczna...
Dobrze uslyszalem ze dopalacze w tym roku zabily juz 35 osob ?
Źle - nie ma takich statystyk. Jak na razie, to dwa głośne przypadki
okazały się być spowodowane innymi przyczynami.
Quote:
Wodka wsrod mlodziezy chyba takich spustoszen nie czyni ?
Jasne. Te kaszlaki rozbijające się w weekendowe noce sami trzeźwi
i stateczni prowadzą.
--
Best regards,
RoMan mailto:roman@pik-net.pl
Nowa strona:
http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)
janusz_kk1
Guest
Sat Oct 16, 2010 8:20 pm
Quote:
no wiesz, czesc spoleczenstwa moze popierac wolna maryche, inna czesc
moze nie rozumiec czemu heroina jest zakazana a wodka nie.
Byc moze nalezalo jeszcze troche poczekac - do tej pory obywatele moze
nie calkiem zdawali sobie sprawe ze wolne narkotyki to umierajace
dzieci. Ich dzieci. Wodka jest jednak bezpieczna
No szczególnie jak młodzież wraca w nocy z imprezy i owija sie wokół
drzewa,
i od razu od 4 do 6 trupów. Jednak marycha tak szybko nie zabija.
Co nie znaczy że ją popieram ale drażni mnie schizofremia władzy.
--
Pozdr
JanuszK
RoMan Mandziejewicz
Guest
Sat Oct 16, 2010 8:21 pm
Hello janusz_kk1,
Saturday, October 16, 2010, 10:20:36 PM, you wrote:
Quote:
no wiesz, czesc spoleczenstwa moze popierac wolna maryche, inna czesc
moze nie rozumiec czemu heroina jest zakazana a wodka nie.
Byc moze nalezalo jeszcze troche poczekac - do tej pory obywatele moze
nie calkiem zdawali sobie sprawe ze wolne narkotyki to umierajace
dzieci. Ich dzieci. Wodka jest jednak bezpieczna
No szczególnie jak młodzież wraca w nocy z imprezy i owija sie wokół
drzewa, i od razu od 4 do 6 trupów. Jednak marycha tak szybko nie
zabija. Co nie znaczy że ją popieram ale drażni mnie schizofremia
władzy.
To nie jest schizofrenia. Kasa i wybory. Za wszelką cenę:
http://squadack.salon24.pl/236804,d-j-vu
--
Best regards,
RoMan mailto:roman@pik-net.pl
Nowa strona:
http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)
Goto page 1, 2 Next