Goto page Previous 1, 2, 3, 4 Next
Kurciok
Guest
Fri Jan 13, 2006 1:51 am
Quote:
Zacznij od poszukiwania odpowiednio szybkiej fotodiody o czasie
odpowiedzi rzędu pikosekund, może tutaj coś będą mieli
http://sales.hamamatsu.com/. Jeśli chcesz, mogę się zapytać szefa gdzie i
za ile można kupić takie fotodiody, ale mogą to być grube tysiące.
Mam w planach zmaganie się z podobnym zagadnieniem, tylko przy
częstościach rzędu 100 HMz. Weź pod uwagę, że sygnał z takiej fotodiody
będzie zawierał wiele harmonicznych więc musisz go wyfiltrować. Zrobienie
filtów na 2.4GHz to nie kaszka z mleczkiem. W zasadzie jeśli nie masz
duużo $$$ to musisz się nauczyć projektować takie filtry, bo tutaj zwykła
ściezka na laminacie już znaczącą pojemność. Dalej trzeba wzmocnić
odpowiednio taki sygnał, bo jest on na poziomie mV (jak dobrze podłączysz
fotodiodę) ale chyba są tranzystory na GHz. Potem musisz jeszcze czmyś
obejżeć albo policzyć owe 2.4 GHz (oscyloskop u nas w labie daje max.
pasmo 500 MHz). Tak wygląda sygnał z femtosekundowego oscylatora
harmonicznego na szafirze na szybkiej (nanosekundowej) diodzie:
http://213.146.57.179/~filip/femto.gif
Spójrz na parametry na dole, szczególnie 'std dev' dla częstości, ten
sygnał wymaga jeszcze obróbki. Jak zamirzać wykrywać pikosekundowe
opóźnienia? Jestem bardzo ciekawy wielu rozwiązań technicznych, jak uda Ci
się coś ciekawego osiągnąć to się podziel!
Hmm widzisz ja to chciałem wykorzystać do pomiaru odległości nie zamierzam
wykrywać pikosekundowych opóźnień chce po prostu zrobić coś w stylu
interferencji. No i wymyśliłem coś co wydaje mi się realne do wykonania
nawet bez specjalistycznego sprzętu.
Czyli tak mam jeden nadajnik na początku światłowodu 2.4Ghz, ten nadajnik
nadaje jednocześnie swój sygnał w światłowód oraz jako fale em w powietrze
(czyli ten sam sygnał idze dwoma niezależnymi drogami przez światłowód i
przez powietrze). Odbiornik na końcu światłowodu odbiera sygnał który leci
przez światłowód, oraz drugi sygnał który leciał przez powietrze, a
następnie nastepuje analiza przesunięcia fazy obu sygnałów którą łatwo jest
przełożyć na odległość (to się da zrobić stosunkowo łatwo prostym
układzikiem z paru tranzystorów nawet jak oba porównywane syganły będą miały
Ghz). Bo przesunięcie będzie proporcjonalne do drogi którą sygnał przeleciał
przez powietrze. Bo droga którą przeleciał przez światłowód jest stała,
natomiast droga przez którą leci przez powietrze się zmienia w zależności od
tego jak daleko odbiornik jest od nadajnika. Wydaje mi się ze taki miernik
można spokojnie za 500 zł wykonać, a dokładność pomiaru będzie około 1cm lub
jak się na tym posiedzi dłużej to może nawet większa. Myślę że udało by się
coś takiego zrobić nawet bez oscyloskopu (tak na czuja

.
Filip Ozimek
Guest
Fri Jan 13, 2006 2:13 am
Kurciok wrote:
Quote:
Czyli tak mam jeden nadajnik na początku światłowodu 2.4Ghz, ten nadajnik
nadaje jednocześnie swój sygnał w światłowód oraz jako fale em w powietrze
(czyli ten sam sygnał idze dwoma niezależnymi drogami przez światłowód i
przez powietrze). Odbiornik na końcu światłowodu odbiera sygnał który leci
przez światłowód, oraz drugi sygnał który leciał przez powietrze, a
następnie nastepuje analiza przesunięcia fazy obu sygnałów którą łatwo jest
przełożyć na odległość
Jak będziesz analizował różnice faz? Mieszacz (różnica) syngału i do
detektora fazowego? Jak chcesz wykonać elektronikę na takie częstości?
Quote:
Bo przesunięcie będzie proporcjonalne do drogi którą sygnał przeleciał
przez powietrze. Bo droga którą przeleciał przez światłowód jest stała,
natomiast droga przez którą leci przez powietrze się zmienia w zależności od
tego jak daleko odbiornik jest od nadajnika.
To mogłby działać przy falach akustycznych i kablu sygnale elektrycznym
w kablu.
Quote:
Wydaje mi się ze taki miernik
można spokojnie za 500 zł wykonać, a dokładność pomiaru będzie około 1cm lub
jak się na tym posiedzi dłużej to może nawet większa. Myślę że udało by się
coś takiego zrobić nawet bez oscyloskopu (tak na czuja

.
Nie chcę Cie martwić, ale chyba to nie będzie takie proste... Jak na
razie problemem jest tutaj elektronika którą trzeba zaprojektować i
zrobić bo chyba nikt nie produkuje gotowej.
--
Filip.
PAndy
Guest
Fri Jan 13, 2006 2:38 am
"Kurciok" <kurciok@poczta.BEZSPAMUonet.pl> wrote in message
news:dq6004$ght$1@atlantis.news.tpi.pl...
Quote:
No właśnie nie bardzo bo ja chce mieć w dwóch miejscach taki sam sygnał
2,4Ghz (może być przesunięty o te 40 okresów (z powodu tego że
przebędzie
drogę 5 metrów) ale to przesunięcie musi być stałe, jakbym chciał to
generować w tych dwóch miejscach osobno to podejrzewam, że zegar
atomowy
był
by mi potrzebny (tak aby oba sygnały się nie rozjechały po 5 minutach
działania, a dotego były maksymalnie zgodne jeśli chodzi o
częstotliwość),
a
tak prześle sobie to światłowodem i po sprawie. Jeśli chodzi o PLL tak
jak
proponujesz to może i miało by to sens ale wydaje mi się że zrobienie
PLL,
które odtwarza taką częstotliwość o dobrych parametrach na 2.4Ghz było
by
o
wiele bardziej skompilkowane (musiał bym mieć do tego już jakiś bardzo
drogi
sprzęt do pomiarów).
A nie mozesz uzyc po prostu GPS jako synchronizatora?
To nie może być synchronizowane bo musi być bardzo dokładne, no chyba że
ta
synchronizacja odbywała by się co 10 okresów
Hehe, nie martw sie o to - przy pomocy GPS synchronizuje sie sieci SFN w
nadawaniu COFDM.
Kurciok
Guest
Fri Jan 13, 2006 2:56 am
Quote:
Czyli tak mam jeden nadajnik na początku światłowodu 2.4Ghz, ten nadajnik
nadaje jednocześnie swój sygnał w światłowód oraz jako fale em w
powietrze (czyli ten sam sygnał idze dwoma niezależnymi drogami przez
światłowód i przez powietrze). Odbiornik na końcu światłowodu odbiera
sygnał który leci przez światłowód, oraz drugi sygnał który leciał przez
powietrze, a następnie nastepuje analiza przesunięcia fazy obu sygnałów
którą łatwo jest przełożyć na odległość
Jak będziesz analizował różnice faz? Mieszacz (różnica) syngału i do
detektora fazowego? Jak chcesz wykonać elektronikę na takie częstości?
Wiesz w najprostszej wersji (i być może najskuteczniejszej) to wystarczą dwa
rezystory

Po prostu tak jakby zinterferuje te dwa sygnały ze sobą czyli
zsumuje razem, następnie wyprostuje na prostowniku (o ile będą takie szybkie
diody do tego służące ale podejrzewam że to nie problem) i podam na
kondensator (poziom naładowania tego kondensatora będzie odpowiadał różnicy
faz pomiędzy tymi dwomowa sygnałami). To jest taka najprostsza wersja od
której zamierzam wyjść (tak aby w ogóle sprawdzić czy to działa i ma sens i
nie wiem czy na tej wersji się nie zatrymie bo bez wyspecjalizowanego
sprzętu to chyba nic więcej nie jestem w stanie zrobić, w sumie to nie wiem
czy jest sens coś więcej robić no bo niby co?. Mieszacz mógłby być ale czy
działal by lepiej niż dwa rezystory w tym przyapdku chyba nie. Taka
interferencja da mi to że ten sygnał 2,4Ghz spadnie na kondensatorze tylko
do oscylacji, które będą występowały podczas ruchu odbiornika (i będą one
bardzo małe), te oscylacje będę sobie już zbierał zwykłym przetwornikiem A/D
i odpowiednio analizował (prawdopodbnie będe liczył pochodną tego sygnału).
Następnie odpowiednia kalibracja i powinno być po sprawie.
Quote:
Bo przesunięcie będzie proporcjonalne do drogi którą sygnał przeleciał
przez powietrze. Bo droga którą przeleciał przez światłowód jest stała,
natomiast droga przez którą leci przez powietrze się zmienia w zależności
od tego jak daleko odbiornik jest od nadajnika.
To mogłby działać przy falach akustycznych i kablu sygnale elektrycznym w
kablu.
Wydaje mi się ze taki miernik można spokojnie za 500 zł wykonać, a
dokładność pomiaru będzie około 1cm lub jak się na tym posiedzi dłużej to
może nawet większa. Myślę że udało by się coś takiego zrobić nawet bez
oscyloskopu (tak na czuja

.
Nie chcę Cie martwić, ale chyba to nie będzie takie proste... Jak na razie
problemem jest tutaj elektronika którą trzeba zaprojektować i zrobić bo
chyba nikt nie produkuje gotowej.
No właśnie tak uparłem się na tą częstotliwość 2.4Ghz bo można łatwo zdobyć
generatory i nadajniki oraz odbiorniki na tą częstotliwość. Wiem że to nie
będzie dziecinnie proste ale jakoś super skomplikowane w tej wersji którą
podałem też mi się nie wydaje (tylko trzeba się starać złożyć to z gotowych
rzeczy).
Kurciok
Guest
Fri Jan 13, 2006 3:00 am
Quote:
Hehe, nie martw sie o to - przy pomocy GPS synchronizuje sie sieci SFN w
nadawaniu COFDM.
No wiesz niby wiem ale w takiej wersji, którą proponujesz to już by się za
bardzo skomplikowane robiło.
PAndy
Guest
Fri Jan 13, 2006 3:32 am
"Kurciok" <kurciok@poczta.BEZSPAMUonet.pl> wrote in message
news:dq65he$kbb$1@nemesis.news.tpi.pl...
Quote:
Hehe, nie martw sie o to - przy pomocy GPS synchronizuje sie sieci SFN w
nadawaniu COFDM.
No wiesz niby wiem ale w takiej wersji, którą proponujesz to już by się za
bardzo skomplikowane robiło.
Hehe... nie no spoko, w koncu znacznie latwiej zrobic cos co bedzie dzialac
z 2.4GHz gdzie sam nadajnik swiatlowodowy kosztuje z 3000$.... wybacz ale to
sa naprawde drogie rzeczy...
J.F.
Guest
Fri Jan 13, 2006 3:36 am
On Thu, 12 Jan 2006 17:10:06 +0100, Filip Ozimek wrote:
Quote:
Kurciok wrote:
http://www.elfa.se/pl/
Elementy optoelektroniczne/Optyka swiatlowodowa
Albo od razu do Agilenta ?
No mnie chodzi o to aby przesłać samą nośną :)
Zacznij od poszukiwania odpowiednio szybkiej fotodiody o czasie
odpowiedzi rzędu pikosekund, może tutaj coś będą mieli
http://sales.hamamatsu.com/. Jeśli chcesz, mogę się zapytać szefa gdzie
i za ile można kupić takie fotodiody, ale mogą to być grube tysiące.
Mam w planach zmaganie się z podobnym zagadnieniem, tylko przy
częstościach rzędu 100 HMz.
To juz chyba jednak lepiej kupic gotowca z dioda, wzmacniaczem
i zlaczka ST ..
J.
PAndy
Guest
Fri Jan 13, 2006 3:36 am
"Kurciok" <kurciok@poczta.BEZSPAMUonet.pl> wrote in message
news:dq658f$9vp$1@atlantis.news.tpi.pl...
Quote:
Wiesz w najprostszej wersji (i być może najskuteczniejszej) to wystarczą
dwa
rezystory

Po prostu tak jakby zinterferuje te dwa sygnały ze sobą czyli
zsumuje razem, następnie wyprostuje na prostowniku (o ile będą takie
szybkie
diody do tego służące ale podejrzewam że to nie problem) i podam na
kondensator (poziom naładowania tego kondensatora będzie odpowiadał
różnicy
faz pomiędzy tymi dwomowa sygnałami). To jest taka najprostsza wersja od
której zamierzam wyjść (tak aby w ogóle sprawdzić czy to działa i ma sens
i
nie wiem czy na tej wersji się nie zatrymie bo bez wyspecjalizowanego
sprzętu to chyba nic więcej nie jestem w stanie zrobić, w sumie to nie
wiem
czy jest sens coś więcej robić no bo niby co?. Mieszacz mógłby być ale czy
działal by lepiej niż dwa rezystory w tym przyapdku chyba nie. Taka
interferencja da mi to że ten sygnał 2,4Ghz spadnie na kondensatorze tylko
do oscylacji, które będą występowały podczas ruchu odbiornika (i będą one
bardzo małe), te oscylacje będę sobie już zbierał zwykłym przetwornikiem
A/D
i odpowiednio analizował (prawdopodbnie będe liczył pochodną tego
sygnału).
Następnie odpowiednia kalibracja i powinno być po sprawie.
zanim cos porownasz musisz przepuscic to przez COS - to COS bedzie kosztowac
cirka 5000 - 10000$
Moze i idea prosta ale droga do sygnalu ktory chcesz porownac to
wyzwanie....
Quote:
No właśnie tak uparłem się na tą częstotliwość 2.4Ghz bo można łatwo
zdobyć
generatory i nadajniki oraz odbiorniki na tą częstotliwość. Wiem że to nie
będzie dziecinnie proste ale jakoś super skomplikowane w tej wersji którą
podałem też mi się nie wydaje (tylko trzeba się starać złożyć to z
gotowych
rzeczy).
Jesli naprawde chcesz cos zrobic i zmiescic sie w 500zl to skorzystaj z
elementow do TOSLINK'a... swiatlo to swiatlo a ze chodzi o roznice faz to
nie ma znaczenia czy to 2.4Ghz czy cos innego...
PAndy
Guest
Fri Jan 13, 2006 3:42 am
"J.F." <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> wrote in message
news:933ds11rlr6koafdtov0gtlfs6sos49q6d@4ax.com...
Quote:
On Thu, 12 Jan 2006 17:10:06 +0100, Filip Ozimek wrote:
Mam w planach zmaganie się z podobnym zagadnieniem, tylko przy
częstościach rzędu 100 HMz.
To juz chyba jednak lepiej kupic gotowca z dioda, wzmacniaczem
i zlaczka ST ..
np na allegro - jest troche uzywanego osprzetu swiatlowodowego za strawne
pieniadze...
Filip Ozimek
Guest
Fri Jan 13, 2006 4:42 am
J.F. wrote:
Quote:
Mam w planach zmaganie się z podobnym zagadnieniem, tylko przy
częstościach rzędu 100 HMz.
To juz chyba jednak lepiej kupic gotowca z dioda, wzmacniaczem
i zlaczka ST ..
Jeśli Twoja odpowiedz jest skierowana do mnie, to czy mógłbyś napisać
więcej? Co to jest złączka ST i co oznacza owe gotowiec?
--
Filip.
Kurciok
Guest
Fri Jan 13, 2006 5:48 am
Użytkownik "PAndy" <pandrw@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości
news:dq67c0$h6s$1@news.dialog.net.pl...
Quote:
"Kurciok" <kurciok@poczta.BEZSPAMUonet.pl> wrote in message
news:dq65he$kbb$1@nemesis.news.tpi.pl...
Hehe, nie martw sie o to - przy pomocy GPS synchronizuje sie sieci SFN
w
nadawaniu COFDM.
No wiesz niby wiem ale w takiej wersji, którą proponujesz to już by się
za
bardzo skomplikowane robiło.
Hehe... nie no spoko, w koncu znacznie latwiej zrobic cos co bedzie
dzialac
z 2.4GHz gdzie sam nadajnik swiatlowodowy kosztuje z 3000$.... wybacz ale
to
sa naprawde drogie rzeczy...
Nie kosztuje tyle. Można kupić za 300 zł kompletne moduły na 1Ghz które
przesyłają dane (a mnie chodzi o sam światłowód z diodami) więc na 2.4Ghz
jakoś super drożej nie powinno być.
Kurciok
Guest
Fri Jan 13, 2006 5:53 am
Quote:
zanim cos porownasz musisz przepuscic to przez COS - to COS bedzie
kosztowac
cirka 5000 - 10000$
Moze i idea prosta ale droga do sygnalu ktory chcesz porownac to
wyzwanie....
Nie wiem nie podzielam twoje zdania co do cen. Czy twoj telefon komórkowy
kosztuje 5000 $. Chyba nie, a jaka tam jest częstotliwość?
Quote:
No właśnie tak uparłem się na tą częstotliwość 2.4Ghz bo można łatwo
zdobyć
generatory i nadajniki oraz odbiorniki na tą częstotliwość. Wiem że to
nie
będzie dziecinnie proste ale jakoś super skomplikowane w tej wersji którą
podałem też mi się nie wydaje (tylko trzeba się starać złożyć to z
gotowych
rzeczy).
Jesli naprawde chcesz cos zrobic i zmiescic sie w 500zl to skorzystaj z
elementow do TOSLINK'a... swiatlo to swiatlo a ze chodzi o roznice faz to
nie ma znaczenia czy to 2.4Ghz czy cos innego...
No ale przecież na 1Ghz wcale nie jest to drogie (na elfie jest moduł za 300
zł) więc na 2.4Ghz też nie będzie drogie (dużo więcej) to są rzeczy
produkowane masowo.
MK
Guest
Fri Jan 13, 2006 7:22 am
Kurciok napisał(a):
Quote:
No mnie chodzi o to aby przesłać samą nośną
oblicz sobie

na ethernecie po światłowodzie masz 450nm
MK
J.F.
Guest
Fri Jan 13, 2006 7:54 am
On Thu, 12 Jan 2006 20:42:40 +0100, Filip Ozimek wrote:
Quote:
J.F. wrote:
Mam w planach zmaganie się z podobnym zagadnieniem, tylko przy
częstościach rzędu 100 HMz.
To juz chyba jednak lepiej kupic gotowca z dioda, wzmacniaczem
i zlaczka ST ..
Jeśli Twoja odpowiedz jest skierowana do mnie, to czy mógłbyś napisać
więcej? Co to jest złączka ST i co oznacza owe gotowiec?
Tobie to
http://www.elfa.se/elfa-bin/dyndok.pl?lang=pl&vat=0&dok=2019942.htm
Agilent HFBR2416 .. tylko cos agilent nie chce sie do tego przyznac.
Kurciuk moze tez cos podobnego znajdzie, ale 2.4GHz to juz nie jest
standard :-(
J.
PAndy
Guest
Fri Jan 13, 2006 5:17 pm
"Kurciok" <kurciok@poczta.BEZSPAMUonet.pl> wrote in message
news:dq6fdr$mon$1@nemesis.news.tpi.pl...
Quote:
Nie kosztuje tyle. Można kupić za 300 zł kompletne moduły na 1Ghz które
przesyłają dane (a mnie chodzi o sam światłowód z diodami) więc na 2.4Ghz
jakoś super drożej nie powinno być.
A gdzie masz urzadzenia z takimi predkosciami? 1Gbps jest popluarny bo jest
gigabitetherent ale 2.4Gbps? znasz jakas popularna technologie poza ATM
wykorzystujaca takie predkosci? wazna jest skala produkcji, moduly na te
predkosci w 90% robione sa pod swiatlowody jednomodowe...poszukaj sobie
modulow do routera modularnego ATM...
Goto page Previous 1, 2, 3, 4 Next