Goto page Previous 1, 2
Waldemar
Guest
Wed Sep 06, 2006 9:29 am
BoDro schrieb:
Quote:
"Waldemar" napisał:
tego typu listwy są do kupienia w oddziałach komputerowych
supermarkietów i w sklepach budowlanych.
to faktycznie jest rowiązanie bez babrania... Czy jest tam podana minimalna
moc ustrojstwa podpiętego do gniazdka "master", którego prąd zasilania
spowoduje uaktywnienie gniazd "slave" ?
jest, ale nie wiem jaka. Na ogół można regulować, chyba od 20-40W, ale
na listwach jest napisane. Jak będę w sklepie to obejrzę.
Waldek
Wmak
Guest
Wed Sep 06, 2006 11:40 am
SA DX 940 ma dwa zasilacze - do czuwania, pobiera 2 waty i główny, z dużym
transformatorem - włączany przekaźnikem, pobierający od kilkudziesięciu do
kilkuset watów, w/g serwisówki średnio 240W.
Wersja europejska nie ma gniazd sieciowych a amerykańska ma na plecach
conajmniej dwa - w jednym jest napięcie zawsze, w drugim pojawia się po
włączeniu amplitunera pilotem (po kłapnięciu przekaźnika).
Wmak
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl ->
http://www.gazeta.pl/usenet/
.:NortiK:.
Guest
Wed Sep 06, 2006 11:42 am
Użytkownik " Wmak" <wmak@gazeta.SKASUJ-TO.pl> napisał w wiadomości
news:edm9s7$2al$1@inews.gazeta.pl...
Quote:
Jeśli już koniecznie chciałbyś ten sprzęt ulepszać, to w pierwszej
kolejności należałoby (jeśli tego ktoś wcześniej nie zrobił) poprawić
chłodzenie końcówek mocy.
Jest tam wentylator o regulowanej prędkości tylko konstruktorzy mieli
dziwny
pomysł - wiatrak startuje nie wtedy, gdy rośnie temperatura wzmacniaczy a
wtedy, gdy urządzenie zaczyna głośno grać - dla radia gałka musi być
nastawiona powyżej połowy skali - ryczy wtedy niemiłosiernie.
Bez sygnału i przy cichym słuchaniu wiatrak nie obraca się, obudowa jest
gorąca a radiatory parzą.
Ma to niekorzystny wpływ na niezawodność a hybrydy mocy są bardzo drogie.
Zdarzały się przypadki samozapalenia.
Amerykański patent dla takich, co boją się zajrzeć do środka, to
przykręcenie na oryginalnym wiatraku drugiego o identycznych wymiarach i
zasilanie go z wtyczkowego zasilacza regulowanego, wetkniętego właśnie w
to "switchable" gniazdo sieciowe na plecach.
W swoim sprzęcie dorobiłem z 2 tranzystorów i termistora termiczny
regulator
fabrycznego wentylatora, pracujący "równolegle" do oryginalnego układu.
Temperatura radiatora bez sygnału stabilizuje się na czterdzestukilku
stopniach (bez tego układu po kilku minutach ciszy szybko rosnąc
przekraczała max mojego termometru - 60st)
Pokrywa jest leciutko ciepła.
Wmak
nie wiem, czy na takie rozwiazanie problemu chlodzenia wpadna panowie,
ktorzy by mi to robili, wiec chyba bedzie lepiej, jak zdecyduje sie na
wspomniana wczesniej listwe master-slave. Amplituner bedzie nietkniety i od
niego bedzie zalezny caly zestaw, czyli efekt koncowy osiagne.
Dzieki i pozdrawiam
Wmak
Guest
Wed Sep 06, 2006 12:40 pm
Jeśli już koniecznie chciałbyś ten sprzęt ulepszać, to w pierwszej
kolejności należałoby (jeśli tego ktoś wcześniej nie zrobił) poprawić
chłodzenie końcówek mocy.
Jest tam wentylator o regulowanej prędkości tylko konstruktorzy mieli dziwny
pomysł - wiatrak startuje nie wtedy, gdy rośnie temperatura wzmacniaczy a
wtedy, gdy urządzenie zaczyna głośno grać - dla radia gałka musi być
nastawiona powyżej połowy skali - ryczy wtedy niemiłosiernie.
Bez sygnału i przy cichym słuchaniu wiatrak nie obraca się, obudowa jest
gorąca a radiatory parzą.
Ma to niekorzystny wpływ na niezawodność a hybrydy mocy są bardzo drogie.
Zdarzały się przypadki samozapalenia.
Amerykański patent dla takich, co boją się zajrzeć do środka, to
przykręcenie na oryginalnym wiatraku drugiego o identycznych wymiarach i
zasilanie go z wtyczkowego zasilacza regulowanego, wetkniętego właśnie w
to "switchable" gniazdo sieciowe na plecach.
W swoim sprzęcie dorobiłem z 2 tranzystorów i termistora termiczny regulator
fabrycznego wentylatora, pracujący "równolegle" do oryginalnego układu.
Temperatura radiatora bez sygnału stabilizuje się na czterdzestukilku
stopniach (bez tego układu po kilku minutach ciszy szybko rosnąc
przekraczała max mojego termometru - 60st)
Pokrywa jest leciutko ciepła.
Wmak
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl ->
http://www.gazeta.pl/usenet/
Goto page Previous 1, 2