Goto page 1, 2 Next
ToMasz
Guest
Tue Jan 12, 2010 6:18 pm
witam
mam potrzebe przekazać dużo energi na parę metrów nie zabijając przy tym
przypadkowych osób. (rozgrzać szklanke wody z 10m) Podejrzewam ze
zwyczajnie sie tego zrobić nieda, jednak znalazłem na YT filmik
pokazujący ze z mikrofalówki da sie zrobić coś.. jakby działko
mikroflalowe. Raczej sciema, wiec pytam tutaj. O ile wykonam jakąś
obudowę, antene kierunkową (wszystko w domu z ogólno dostępnych
materiałów) do magnetronu z mikrofalówki, zakładając ze ma on 1000W, ile
W trafi do szklanki z wodą oddalonej o 10m?
ToMasz
lukasz
Guest
Tue Jan 12, 2010 6:43 pm
podaj link do yt
m ze
> zwyczajnie sie tego zrobić nieda, jednak znalazłem na YT filmik
Desoft
Guest
Tue Jan 12, 2010 7:01 pm
Quote:
mam potrzebe przekazać dużo energi na parę metrów nie zabijając przy tym
przypadkowych osób. (rozgrzać szklanke wody z 10m) Podejrzewam ze
zwyczajnie sie tego zrobić nieda, jednak znalazłem na YT filmik
pokazujący ze z mikrofalówki da sie zrobić coś.. jakby działko
mikroflalowe. Raczej sciema, wiec pytam tutaj. O ile wykonam jakąś
obudowę, antene kierunkową (wszystko w domu z ogólno dostępnych
materiałów) do magnetronu z mikrofalówki, zakładając ze ma on 1000W, ile
W trafi do szklanki z wodą oddalonej o 10m?
Zakładając że po zdjęciu obudowy z mikrofalówki, moc padająca na szklankę
stojącą na talerzu obrotowym w mikrofalówce nie zmieni się, to oddalając
szklankę dwukrotnie od okienka magnetronu moc spadnie czterokrotnie (idzie z
kwadratem).
Dodatkowo moc spadnie po zdjęciu obudowy. Aby temu zapobiec należy użyć
soczewek.
Wobec "z ogólno dostępnych materiałów" raczej nie do zrobienia.
--
Desoft
J.F.
Guest
Tue Jan 12, 2010 7:08 pm
Użytkownik "ToMasz" <twitek4@gazzeetta.pl> napisał
Quote:
mam potrzebe przekazać dużo energi na parę metrów nie zabijając
przy tym
przypadkowych osób. (rozgrzać szklanke wody z 10m)
ile W trafi do szklanki z wodą oddalonej o 10m?
A mozesz wykonac 5m srednicy antene ?
Laser CO2 :-)
J.
Wmak
Guest
Tue Jan 12, 2010 8:21 pm
ToMasz <twitek4@gazzeetta.pl> napisał(a):
Quote:
Niezły pomysł na nagrodę Darwina.
Eksperymentator pewno przeżyje ale swoich genów nikomu nie przekaże, jak
sobie jajka ugotuje.
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl ->
http://www.gazeta.pl/usenet/
nenik
Guest
Tue Jan 12, 2010 10:48 pm
Quote:
Niezły pomysł na nagrodę Darwina.
Eksperymentator pewno przeżyje ale swoich genów nikomu nie przekaże, jak
sobie jajka ugotuje.
fakt , podaja ze promieniowanie uszkadza material genetyczny

Quote:
Raczej sciema, wiec pytam tutaj. O ile wykonam jakąś
obudowę, antene kierunkową (wszystko w domu z ogólno dostępnych
materiałów) do magnetronu z mikrofalówki, zakładając ze ma on 1000W, ile
W trafi do szklanki z wodą oddalonej o 10m?
teoretyzujac jesli zastapi sie konwerter z anteny satelitarnej magnetronem ,
uda sie dorobic ogniskowanie wiazki to tak , ja bym jednak za to sie nie bral
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy:
http://niusy.onet.pl
Adam
Guest
Tue Jan 12, 2010 11:08 pm
Użytkownik " Wmak" <w.mak@NOSPAM.gazeta.pl> napisał w wiadomości
news:hiieis$ios$1@inews.gazeta.pl...
Quote:
ToMasz <twitek4@gazzeetta.pl> napisał(a):
Niezły pomysł na nagrodę Darwina.
Eksperymentator pewno przeżyje ale swoich genów nikomu nie przekaże, jak
sobie jajka ugotuje.
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -
http://www.gazeta.pl/usenet/
Sytuacja autentyczna, z poligonu wojskowego z lat 70/80, kolega mi
opowiadał:
Żołnierze upiekli owcę z odległości kilkudziesięciu metrów.
Kolega ma dzieci i ma się dobrze
Siedzieli w klatce Faradaya.
A szło o zakład, założyli się z szefem kompami o tygodniową bodajże
przepustkę.
--
Pozdrawiam.
Adam.
Adam Dybkowski
Guest
Tue Jan 12, 2010 11:14 pm
W dniu 2010-01-12 22:48, nenik pisze:
Quote:
Raczej sciema, wiec pytam tutaj. O ile wykonam jakąś
obudowę, antene kierunkową (wszystko w domu z ogólno dostępnych
materiałów) do magnetronu z mikrofalówki, zakładając ze ma on 1000W, ile
W trafi do szklanki z wodą oddalonej o 10m?
teoretyzujac jesli zastapi sie konwerter z anteny satelitarnej magnetronem ,
uda sie dorobic ogniskowanie wiazki to tak , ja bym jednak za to sie nie bral
Tylko najpierw przekręć miskę w inną stronę bo zestrzelisz satelitę. ;)
--
Adam Dybkowski
http://dybkowski.net/
Uwaga: przed wysłaniem do mnie maila usuń cyfry z adresu.
Mirek
Guest
Wed Jan 13, 2010 12:21 am
Desoft wrote:
Quote:
Dodatkowo moc spadnie po zdjęciu obudowy.
W mikrofalce dzięki odpowiedniej obudowie tworzy się fala stojąca - bez
tego grzanie będzie mizerne.
Mirek.
Konop
Guest
Wed Jan 13, 2010 9:52 am
Quote:
Sytuacja autentyczna, z poligonu wojskowego z lat 70/80, kolega mi
opowiadał:
Żołnierze upiekli owcę z odległości kilkudziesięciu metrów.
A szło o zakład, założyli się z szefem kompami o tygodniową bodajże
przepustkę.
Super, za przepustkę... to może tego kolegę też niech ktoś teraz
upiecze?? Przecież zwierzęta-ssaki odczuwają ból tak samo, jak człowiek....
Pozdrawiam
Konop
Adam
Guest
Wed Jan 13, 2010 10:43 am
Użytkownik "Konop" <konoppo@gazeta.pl> napisał w wiadomości
news:hik1ka$q4h$1@inews.gazeta.pl...
Quote:
Sytuacja autentyczna, z poligonu wojskowego z lat 70/80, kolega mi
opowiadał:
Żołnierze upiekli owcę z odległości kilkudziesięciu metrów.
A szło o zakład, założyli się z szefem kompami o tygodniową bodajże
przepustkę.
Super, za przepustkę... to może tego kolegę też niech ktoś teraz upiecze??
Przecież zwierzęta-ssaki odczuwają ból tak samo, jak człowiek....
Sorry, nie przyszło mi do głowy, że ktoś może pomyśleć, że tak na żywca :(
Zwierzak był kupiony od górali, już częściowo wypatroszony.
--
Pozdrawiam.
Adam.
Atlantis
Guest
Wed Jan 13, 2010 11:41 am
Adam pisze:
Quote:
Sytuacja autentyczna, z poligonu wojskowego z lat 70/80, kolega mi
opowiadał:
Żołnierze upiekli owcę z odległości kilkudziesięciu metrów.
Hmm... Pamiętam, że parę lat temu na TVP2 bodajże leciał serial
popularnonaukowy o nowoczesnych technologiach. Jeden odcinek mówił m.in.
o rozmaitych typach broni, jakie być może znajdą zastosowanie w
przyszłości. Wśród pomysłów było m.in. działko mikrofalowe, które byłoby
stosowane podczas rozrób ulicznych na tak dużą skalę, że standardowe
środki zawiodłyby. Z pewnością szkodliwa broń, ale zdecydowanie mniej
zabójcza niż kule z broni palnej...
Nie wiem ile w tym prawdy było. Z drugiej strony gdy zajrzy się na
stronę DARPA i poczyta w jakie cuda się teraz bawią, to nie wydaje mi
się to wcale takie nieprawdopodobne...
Konop
Guest
Wed Jan 13, 2010 12:19 pm
Quote:
Sorry, nie przyszło mi do głowy, że ktoś może pomyśleć, że tak na żywca
Zwierzak był kupiony od górali, już częściowo wypatroszony.
Hehe, no to zmienia postać rzeczy

... widać, że to ja nie pomyślałem

...
Pozdrawiam
Konop
Papa Smerpfs
Guest
Wed Jan 13, 2010 12:46 pm
Órzytkownik "Konop" napisał:
Quote:
Sorry, nie przyszło mi do głowy, że ktoś może pomyśleć, że tak na żywca
Zwierzak był kupiony od górali, już częściowo wypatroszony.
Hehe, no to zmienia postać rzeczy
ale nie zmienia to faktu że poborowi to głąby co za pszepustke robią za
kruliki dośfiatczalne:O(
J.F.
Guest
Wed Jan 13, 2010 2:10 pm
Użytkownik "Adam" <a.g@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości
news:hiirv7$lvm$1@news.onet.pl...
Quote:
Sytuacja autentyczna, z poligonu wojskowego z lat 70/80, kolega
mi opowiadał:
Żołnierze upiekli owcę z odległości kilkudziesięciu metrów.
Kolega ma dzieci i ma się dobrze
Siedzieli w klatce Faradaya.
A szło o zakład, założyli się z szefem kompami o tygodniową
bodajże przepustkę.
A ile w tym prawdy ?
Jakos nie chce mi sie wierzyc zeby wojsko mialo sprzet od ktorego
ptaki spadaja a lasy sie zapalaja, tzn wojsko moze i chetnie, ale
to bedzie bron bojowa a nie radar powszechnego uzytku :-)
Teoretycznie rzecz biorac mikrofale mozna skupic na rozmiarze rzedu
dlugosci fali, czyli w sam raz szklanka. potrzeba duzej miednicy.
J.
Goto page 1, 2 Next